eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCzy warto kupowac nowy samochod ;) › Re: Czy warto kupowac nowy samochod ;)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!2.eu.feeder.erj
    e.net!feeder.erje.net!news.mb-net.net!open-news-network.org!aioe.org!peer02.ams
    4!peer.am4.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!u
    nt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.PO
    STED!not-for-mail
    Subject: Re: Czy warto kupowac nowy samochod ;)
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    References: <e...@g...com>
    <1kb388hbij32h$.dlg@myjk.org>
    <5f81f305$0$17365$65785112@news.neostrada.pl>
    <9...@g...com>
    <5f82a8dc$0$515$65785112@news.neostrada.pl>
    <f...@g...com>
    <5f830359$0$17359$65785112@news.neostrada.pl>
    <f...@g...com>
    <5f84bf2b$0$522$65785112@news.neostrada.pl>
    <e...@g...com>
    <5f852e13$0$31100$65785112@news.neostrada.pl>
    <4...@g...com>
    From: Shrek <...@w...pl>
    Date: Tue, 13 Oct 2020 21:26:10 +0200
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:68.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/68.12.1
    MIME-Version: 1.0
    In-Reply-To: <4...@g...com>
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Language: pl
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 175
    Message-ID: <5f85ff50$0$499$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.142.196.21
    X-Trace: 1602617168 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 499 83.142.196.21:60864
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 8584
    X-Received-Body-CRC: 1392910267
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2686203
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 13.10.2020 o 20:12, s...@g...com pisze:

    >> No nie żartuję. Jak podliczysz to ryzyko kupna używki większe ale tańsze...
    >>
    >
    > Gruszki i japka.

    Akurat gruszki i japka kosztują podobnie. Raczej jak chleb, ciastka i
    pewna oderwana od rzeczywistości kobieta;)

    > Ale jak se tam chcesz to se tlumacz.
    > Jednak wiecej ludzie narzekaja na uzywki niz na nowe.

    Więcej może i tak. Głośniej ci od nówek - co daje pewne podejrzenie co
    bardziej boli:P

    > Ale zeby nieco na zgode wyjsc to dopowiem tylko tyle:
    >
    > Auto nalezy kupowac takie na jakie nas stac.

    I to jest clou. Powiem nawet więcej - nie na jakie cię stać a ile jesteś
    skłonny zapłacić. Mnie w sumie "stać" na nówkę klasy premium, tylko po
    prostu nie czuję potrzeby posiadania własnie takiego wózka. Jakbym nie
    miał i musiał od ręki wydać 150k, to bym 100 przeznaczył na podróże, za
    20 kupił potem samochód a za kolejne 30 przez pół roku po powrocie
    spokojnie żył ze świadomością że nie muszę zaczynać pracy od zaraz. Inni
    mogą woleć nową brykę, jeszcze inni wydać na dziwki i koks a jeszcze
    inni na wkład własny na mieszkanie

    >> Ale ja nie mówię, że nie. Problem tylko w tym, że są pięć razy droższe i
    >> również droższe w utrzymaniu. To tak jabyś tłumaczył, że bardziej opłaca
    >
    > No chyba znowu zartujesz? Drozsze w utrzymaniu?

    Oczywiście. Kumpel za każdym razem na standardowy przegląd swojej
    pchełki SX4 wydawał więcej niż ja na dłubanie przy nastoletnim accordzie
    przez rok.

    > Nie potwierdzam.
    > Mam nowe, od poczatku ubezpieczenie to jakies 2000 schodzace do 1200 po chyba 12
    latach.
    > Zero kosztownych przegladow w aso.
    > Zero jakiegos specjalnego traktowania nowki.
    > Wlozylem w auto jakies 3kpln, zrobilo 100kkm.

    Gratulacje.

    > Wzbudzilem sie bo ktos tu popisal mity jakoby uzywki tansze byly.

    Kiedyś liczyłem dokładnie ile mnie kosztował accord, co kupiłem jak miał
    chyba ósemkę i sprzedałem za 2 tysie jak był pełnoletni. Z tego co
    pamiętam wyszło trochę ponad 10kkm rocznie. Chyba wyszło w granicach
    600 miesięcznie ze wszystkim. Ile teraz kosztuje nówka klasy D z
    normalnym wyposażeniem? 120k? za 10 lat za ile sprzedasz - za 30 na
    nasze? 90k w 10 lat, 9k rocznie, 750 miesięcznie. Już więcej za samą
    amortyzację. Używki _są_ tańsze.

    Masz - znalazłem: wątek na tej grupie 10.08.19.

    "Accord 1.8 9 lat nalatane przez ten czas 100 kkm, czyli przebiegi nie za
    wysokie:

    Kupiony za 18kpln, oddany za 1,5k czyli 16,5k
    Naprawy w międzyczasie - magiel, sprzęgło, silnik, 2x klocki, raz tarcze
    - koło 5 kpln
    Założenie gazu 3k
    Przeglądy jakieś 1,5k
    Paliwo - głównie miasto 14l/100 - 14*1000=14000*2,20(srednio) jaieś 30,8k
    Ubezpieczenia - śrenio jakieś 700*9=6,3k
    Opony 1,5

    Razem 64,5k na 100kkm / 9 lat

    - 64,5 PLN na 100 km
    - 597PLN na miesiąc.

    Pewnie o czymś zapomniałem, z drugiej strony założyłem 100% w mieście,
    wygląda legitnie. Samochód kończy jako pełnoletni - ciekawe jak to
    wyglada przy nówce i przy "niemiec płakał jak sprzedawał". Ktoś policzy
    swoje?"

    Potem była jeszcze errata - oleju nie policzyłem i mandatów - dodaj
    1500;) więc plus dyszka na miesiąc;)

    > I to samo tyczy sie kosztow utrzymania.
    > Roznice jakie tam moga byc to nie sa jakies drastyczne. Te roznice gina w
    statystyce tego na co mozna trafic.

    Wyliczenia masz wyżej. Co prawda część rzeczy sam robiłem, ale to
    drobiazgi typu klocki, tarcze, zbiorniczek wyrówawczy jak się
    rozszczelnił. W nówce też możesz:P

    >> 150K to może i nie, ale osobiście znam takich co wtopili 100k. Jak żona
    >> mu zgubiła samochód na parkingu, to mówi, że pomyślał sobie, że w sumie
    >> dobrze, że ukradli;)
    >>
    >
    > No i co? Zostawil to auto w garazu az rozpadlo sie w proch czy odwiozl na zlom i
    dostal 800pln?

    Skończył się lizing to z uśmiechem oddał... Więc masz rację - wtopił mniej.

    > Ja moge nazbierac wiecej opowiesci jak ktos sztrucla kupil i ladowal kase...

    Nie wątpię.

    >>> Jak by nie patrzec mit.
    >>
    >> To nie jest mit. Te nowsze statystycznie pojeżdzą krócej niż starsze.
    >>
    > No wlasnie nie bardzo.

    Raczej bardzo. Po prostu świat robi się coraz bardziej jednorazowy.
    Dotyczy to wszystkiego.

    > Ale jak jestes pewien to rzuc statsami, albo przynajmniej czyms co mozna w realu
    zaobserowac.

    W realu można zaboserwować nastoletnie samochody - większość z nich ma
    nakręcone ponad 250kkm (choć na budziku mniej;). Co do tych co
    wyjeżdzają z salonów to dowiemy się za naście lat. Ale raczej nikt nie
    ma wątpliwości, że na pół miliona to one projektowane nie są.

    > Podumamy moze sie cos wywniskuje. Ja tego nie widze. Widze ze technika wrecz
    pozwala na dluzsze korzystanie z aut.

    Znów - nie sądzę. Kiedyś silniki były niewysilone, mniej zoptymaliwowane
    kosztowo, bo nie umiano dobrze policzyć, żeby się po gwaracji psuły,
    mniej skomplikowane. Mercedesa beczki już nie będzie.

    >> A skąd - gwarancja działa tak, że auto ma być w miarę bezawaryjne do
    >> końca gwarancji.
    >>
    >
    > I jest, i mam wrazenie ze sobie nieco przeczysz, przeciez sugerujesz ze jednak
    nowki sie psuja :)

    Gdzieś tak po 5-6 latach - cóż za zbieg okolicznosci;)

    >> Ale obcnie części robi się, żeby wytrzymały kilka lat. Nie to, żeby
    >> kierdyś projektowali na kilkadziesiąt - po prostu technika poszła do
    >> przodu;)
    >>
    >
    > Sadze ze nie.

    Już ferdynand porsze wpadł na pomysł, żeby grzebać w śmieciach i patrzeć
    co się najbardziej zużywa. I dostosowywać do tego resztę:P

    >>> Ten sam silnik jedzie w autach ktore dzieli 10-15lat. Czasem ma to czy owo
    przeprojektowane ale to ten sam silnik.
    >>
    >> Nie, po prostu nie. To nie są raczej te same silniki. Choćby normy się
    >> zmieniły, silnika sprzed 10 lat po prostu nie wpakujesz w nówkę.
    >>
    >
    > Malo wiesz. Czesto to jest ten sam silnik z delikatnie przeprojektowanymi
    elementami.
    > Widze to po serii silnikow fordowskich (uzywanych tez w mazdach) i czesto
    blizniaczymi z np. fiatowskimi.

    I co - silniki z euroIII nagle zaczęły spełniać piątkę, bo dodatkową
    śrubkę dali?

    > Odlewy sa podobne, materialy tez. Czasem sie jakis element dolotu zmienia, albo
    ksztalt cylindra.

    Albo wtrysk na bezpośredni... Albo turbina, albo albo zmienia sie na
    skyactive.

    > We focusie, kuga/escape, fusionie stosuje sie ten sam silnik. I to miedzy
    generacjami.
    > https://en.wikipedia.org/wiki/Mazda_L_engine
    >
    > Tu masz rozmalowane co i jak:
    > https://en.wikipedia.org/wiki/Ford_Duratec_engine#Du
    ratec_20
    > To ze jeden ma inna pojemnosc nie znaczy ze reszta osprzetu jest inna. Wiele czesci
    pasuje na krzyz.

    Części może i tak. Ale niejednorotnie okazuje się, że jakiś konkretny
    model silnika jest trefny, mimo że reszta rodziny wstydu nie przynosi.
    Kody sinika podaj takie same dla 2002 i 2018 roku. Bo to że jakaś
    rodzina ciągnie się przez dekadę to nie znaczy że to ten sam silnik.


    --
    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: