W dniu 2010-04-07 23:02, Sebastian Biały pisze:
> Zbych wrote:
>>> Dla takiego układu jak mój powiniene dać radę każdy autorouter. Dlaczego
>>> więc mam go nie uzywać skoro jest?
>
>> Bo widzisz jakie są efekty jego pracy :-)
>
> W pare godzin nudzenia się mam prototyp gotowy? Eee to super ;)
>
> Mam stosunek obojetny do autorouterów bo nie miałem styczności z nimi na
> poważnie. Nie moge jednak wykluczyć że autorouter z eagle jest po prostu
> mizerny i są lepsze, ale nie znam. Dlatego dopytuje, zwykla ciekawość.

Ja spróbowałem czy Kicad zrobi mi połączenia autorouterem. Nawet wyszło
nie gorzej niż twoje a miałem 400 połączeń do zrobienia:)
Daj sobie spokój z szukaniem lepszego. I tak nie będziesz pakował się w
wydatek na grube tysiące zł żeby robić sobie mało skomplikowane
prototypy. Jedna zasada - jeśli już musisz autorouterem. Spróbuj
najpierw połączyć masy i zasilania - zwłaszcza jeśli masz cyfrówkę i
analogówkę na jednej płytce. Ustaw żeby autorouter nie zrywał twoich
połączeń i zapuść ten autorouter. Ale może niekoniecznie żeby preferował
ścieżki 8mils jak masz tak rzadko upakowaną płytkę.

--
Pozdrawiam
MD