eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaKomputer diy - prostszego nie widziałem › Re: Komputer diy - prostszego nie widziałem
  • Data: 2023-03-05 21:45:21
    Temat: Re: Komputer diy - prostszego nie widziałem
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    niedziela, 5 marca 2023 o 17:55:06 UTC+1 Dariusz Dorochowicz napisał(a):
    > W dniu 2023-03-05 o 17:31, Dawid Rutkowski pisze:
    > > sobota, 4 marca 2023 o 22:04:05 UTC+1 Dariusz Dorochowicz napisał(a):
    > >> W dniu 2023-03-04 o 15:14, Mirek pisze:
    > >>> On 4.03.2023 13:49, heby wrote:
    > >>>
    > >>>> Jeśli dobrze zrozumiałem opis - to raczej magnetofon ze skakaniem
    > >>>> między kawałkami taśmy.
    > >>>>
    > >>> No tak - bardzo trafne porównanie.
    > >>> Tam nie ma procesora - jest tylko zegar, pamięć i coś na kształt
    > >>> licznika rozkazów sterowanego zwrotnie z tejże pamięci.
    > >>> Brakuje przede wszystkim skoku warunkowego... ale żeby sprawdzić warunek
    > >>> trzeba jakiś rejestr, instrukcję ładującą ten rejestr...
    > >>> Raczej bitów nie starczy i w ten sposób się nie da.
    > >>> Trzeba by robić normalny dekoder rozkazów, rejestry itp.
    > >> Kiedyś, bardzo dawno temu, coś podobnego zrobiłem. Sterownik składał się
    > >> z eproma, rejestru i "zegara". Linie danych przez rejestr "wracały" na
    > >> część linii adresowych eproma, inne linie adresowe były sterowane z
    > >> wejść. Potem znalazłem że to się nawet nazywa, ale już nie pamiętam.
    > >> Zapewne zresztą jest na to kilka różnych określeń.
    > >> Trochę zabawy było z rysowaniem grafu przejść.
    > >> W zależności od zawartości eproma realizował różne funkcje.
    > >
    > > Typowy automat.
    > > Czyli procesor i pamięć (w tym pamięć programu) w jednym.
    > Procesorem to tego bym nie nazwał.

    Jak przetwarza dane to procesor.
    Nawet jeśli jest to "komputer sterowany przepływem danych".
    Zapewne nie jest to CPU, bo jednak "wszystko w jednym".

    > > Jeszcze pytanie, czy synchroniczny czy asynchroniczny.
    > Skoro miał zegar i zmiany stanu były możliwe tylko w czasie zbocza tego
    > zegara no to synchroniczny.

    No ten tak, łatwiej się projektuje ale więcej krzemu trzeba.
    Coś za coś.

    > > Mnie do dziś zadziwia, że odczyt z pamięci jest asynchroniczny...
    > >
    > > A taki sterownik na PROMie zrobił zrobił Steve Wozniak do odczytu dyskietek -
    procesor 6502 był za wolny, by samplować każdą zmianę pola, więc samplował całe bajty
    odczytane przez automat - na tyle szybki był.
    > No bo to może całkiem szybko pracować w porównaniu do starych
    > procesorów. Tylko to mało uniwersalne rozwiązanie.

    Nikt nie mówi, że jest to "komputer", a tym bardziej "komputer uniwersalny".

    Tak też określił PC-ty jeden wykładowca - procesor od kalkulatora, OS marny i to ma
    udawać komputer uniwersalny.
    Jedyne dobre to magistrala PCI.
    To było tak 1999-2000 - hmm, dziwne, że o Linuxie nie wspomniał, a był to akurat
    wykład z "systemów operacyjnych" - choć właściwe jedyne co zapamiętałem to SOM-3 i
    CROOK - i 4096 "sekcji" w CROOKu.
    Trzeba chyba zajrzeć do notatek.
    Z czego mógł być egzamin???

    Ale ale, czemu znów tak o wiele szybciej?
    Procesory zwykle były wolne bo pamięci i tak nie nadążały.
    Ale były tak szybkie jak pamięć pozwalała - pierwsza sprawa to oczywiście odczyt
    rozkazów, bo to jest potrzebne na każdy rozkaz (stąd idea RISC miała sens dopiero
    przy cache instrukcji), drugorzędna to dane.
    A tu przecież centralnym elementem jest taka sama pamięć.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: