eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaKoniec ISDN w Orange.Re: Koniec ISDN w Orange.
  • Data: 2025-08-25 14:38:17
    Temat: Re: Koniec ISDN w Orange.
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sun, 24 Aug 2025 11:38:22 +0200, nadir wrote:
    > W dniu 22.08.2025 o 18:10, J.F pisze:
    >> Raz mi numer zmienili - tzn pierwsze cyfry, te od centrali.
    >
    > Bo najczęściej na tym polegała zmiana numeracji, że do istniejących 3, 4
    > czy 5 cyfr numeru abonenta dodawano prefix.

    Ale nie dodawano - mialem 564444, zmieniono na 514444.

    Potem dodali/zmienili na 3514444

    We Wrocławiu w ogóle ciekawostka, bo długo były numery nowe 6 cyfrowe,
    i ciągle w użyciu stare 5 cyfr (3xxxx).

    Te 3xxxx to chyba poniemieckie jeszcze - nie wiem jaką centralę Niemcy
    zostawili, i czy ją potem PRL rozbudował ..

    >> Myślisz, że wcześniej dwie centrale miały ten sam prefix?
    > To znaczy, że na dwóch centralach obok mógł istnieć numer 12345? Mógł.

    Nie - że np jedna centrala miała numery 560000-564999, a druga
    565000-569999.
    Lata 70-te.

    >> Bo inaczej, to rozbudowa centrali nie wymagałaby zmiany numerów.
    >
    > Rozbudowa centrali to dołożenie numerów, to się na ogół odbywa bez
    > przerw dla istniejących abonentów.

    A mi to 56 zmienili. Przy czym była to centrala/telefon w miarę nowa,
    a zmienili gdzieś po 10-15 latach od instalacji.

    > Wymiana centrali, często połączona z
    > powiększeniem pojemności w stosunku do pierwotnej wymaga już przerw w
    > łączności.

    Ale centrale mają swój żywot, szczególnie jako to jakiś przedwojenny
    Strowger.
    Więc kiedyś trzeba powiedzieć:
    -rozbudowa niemożliwa, bo części nie ma,
    -ona się sypie ze starosci ... czas wymienić na nową.

    >> Czy raczej jakis osiedlowy koncentrator przepięli na inną centralę ?
    > Też też bywało.
    >
    >> To była druga zmiana, ale juz nieznaczna.
    > Znaczna, bo to była ogólnopolska akcja i na każdej centrali wprowadzono
    > siedmiocyfrową numerację. Te miasta/centrale które miały taką numerację
    > wprowadzoną już wcześniej nie odczuły zmiany, ale w mniejszych ośrodkach
    > o numeracji 4-5 cyfrowej trzeba było dołożyć prefiksy i przeorganizować
    > ruch.

    We Wrocławiu były jak pisalem numery 5 i 6 cyfr.
    I prawdopodobnie juz w miarę nowe centrale.
    Więc przejscie na 7 cyfr ... wydaje mi się stosunkowo proste, i w
    ogóle nie dotyczące abonentów.
    Tylko trzeba jakoś całe miasto powiadomić o zmianie ... ogłoszenia w
    gazecie?

    >> A to w zasadzie nie zmiana, choć może centrale należało
    >> przekonfigurować/programy zmienić.
    > No tu już było sprawniej.

    A zmiana w sumie podobna, jak wcześniejsze 6 na 7 cyfr.

    >> Nie pamiętam - te 7 cyfr to nie było jakoś stopniowo, regionami?
    >
    > Nie pamiętam dokładnie dat, ale tak do końca lat 80-tych w mojej
    > miejscowości obowiązywała numeracja czterocyfrowa, na przełomie 80/90
    > dołożono dwie cyfry prefiksu i to przez kilka lat działało jako
    > numeracja sześciocyfrowa, potem dołożono tą siódmą cyfrę, no i na koniec
    > te dwie pozostałe.
    >
    >> Tylko w Warszawie było większe zamieszanie, bo tam dwa kierunkowe
    >> wcześniej mieli ...
    >
    > Większe miasta z uwagi na większe pojemności central miały od razu
    > numerację pięcio- lub nawet sześciocyfrową. Tam dołożenie kolejnych cyfr
    > to "kosmetyka".

    Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale Warszawa miała 6 cyfr.
    Widać przestało im wystarczać, powstały nowe numery i już się w tych 6
    cyfrach nie mieściły.
    z i "z Polski" na stare dzwoniło się 0-22, a na nowe 0-26.

    W samej Warszawie to nie pamiętam jak to zorganizowali - ten nowe
    miały chyba 7-cyfrowe numery. Jakas stała pierwsza cyfra była ... 6
    właśnie? A stare 6-cyfrowe zostały.

    No i kiedyś to w końcu wyprostowali, wprowadzając 7 cyfr w całym
    mieście, a nawet kraju.

    Hm 6 cyfr ... z 700-800 tys numerów - i zabrakło w Warszawie?

    Bo Wrocław czy Poznań to po 600 tys mieszkańców, to raczej nie
    brakowało, nawet jak przyległości trzeba było podłączyć.
    Numerów nie brakowało, bo telefon to ciagle nie wszyscy chętni mieli
    :-)

    Gdzieś tam jeszcze po drodze powstały alternatywni operatorzy,
    i numerów dla nich starczyło, ale to może już była era 7 czy nawet 9
    cyfr.

    J.







Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: