Użytkownik "Cezar" napisał w wiadomości grup
On 14/11/2012 20:55, J.F. wrote:
> Dnia Wed, 14 Nov 2012 13:03:57 +0000, Cezar napisał(a):
>>> Chyba sobie zartujesz. Juz w tej chwili w krajach rozwinietych
>>> *wiekszosc* muzyki sprzedaje sie w formie cyfrowej.
>
>> Ale jak liczone ? w $, w tranzakcjach, w utworach, w MB ?

>http://money.cnn.com/2012/01/05/technology/digital_
music_sales/index.htm

Czyli ciagle nie wiadomo, a pytam - bo branza muzyczna wydaje sie
ciagle byc w dobrej formie.
Byc moze elektroniczna sprzedaz utworu po 1-2$ swietnie uzupelnia
sprzedaz plyt po 10-20$.

Choc prawde mowiac ... bardzo dawno zadnej plyty nie kupilem ..


>>> Do sprzedazy muzyki na pamieciach nie dojdzie nigdy. To zbedny
>>> krok.
>> No ... ciagle jeszcze rower/taksowka/samolot/pociag jest szybsze
>> niz
>> internet ... przy duzej ilosci danych :-)

>dyskusjne. NIe wliczasz kosztów nośnika, transportu oraz czasu
>potrzebnego do przekopiowania z/na nośnik przenośny.
>Moze przy bardzo małych odległosciach to moze byc prawdziwe.

Odwrotnie - przy duzych. Samolot szybko leci, a plyt moze pomiescic
miliony :-)

A swoja droga ... jakie lacza ma microsoft, jesli w ciagu dwoch dni
setki milionow uzytkownikow chca pobrac grube megabajty upgradu.

J.