eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Ocena mocy nieznanego transformatora - jak?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 21. Data: 2020-06-16 02:03:04
    Temat: Re: Ocena mocy nieznanego transformatora - jak?
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Izaura wrote:

    > Niemniej jednak, ten dobor uzwojen jest robiony, pod okreslony rdzen.

    No tak, przy założonym V_pri oraz B_max przekrój rdzenia określa
    potrzebną liczbę zwojów. Im większy rdzeń, tym zwojów potrzeba mniej i
    można użyć grubszego drutu. Dopóki w modelu nie uzględnisz indukcyjności
    rozproszenia, to strumień w rdzeniu (ani straty w nim!) nie zależą od
    obciążenia transformatora. Nasycenie rdzenia transformatora powodują
    woltosekundy, a nie ampery.

    > //ze nie wspomne o transduktorze... bo to juz troche inny transformator,
    > niz sieciowy...

    Sieciowe znakomicie się sprawdzają w roli transduktorów:

    https://www.youtube.com/watch?v=lB3HBoKPbOQ&feature=
    youtu.be&t=330

    Pozdrawiam, Piotr


  • 22. Data: 2020-06-16 14:26:18
    Temat: Re: Ocena mocy nieznanego transformatora - jak?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:rc8h7b$27k80$...@p...wsisiz.edu.pl.
    ..
    J.F. wrote:
    >> Tudziez chyba chinski wspolczynnik.
    >> Jakos im mniejsze trafa wychodzily, i co ciekawe - nawet dzialaly.

    >Kupiłem synkowi auto elektryczne, za ładowarkę robi zasilacz
    >transformatorowy 12V/1A. Podczas ładownia jest gorący, a raz się w
    >nim upalił bezpiecznik termiczny na 135 stopni, szok. Nie wiedziałem,
    >że da się spieprzyć zasilacz o mocy 12W...

    >W międzyczasie zrobiłem sobie flybacka na SiC i rdzeniu planarnym.
    >47W, V_IN=117..900V DC, malutki i nic się nie grzeje -- pod
    >maksymalnym obciążeniem jest ledwo przyjemnie ciepły.

    Piotrze - a ile kosztuje Twoj zasilacz, a ile autko ? :-)
    A tu kazde pol dolara oszczednosci sie liczy :-)

    No i ... po jakim czasie uzywania sie spalil ? Pamietaj, ze wyrób nie
    moze byc wieczny :-)

    Chinczycy dobrze opanowali produkcje zasilaczy impulsowych do
    telefonow, do LED, ale taki 12V/1A ... mam gdzies w domu ze trzy
    zepsute "zasilacz typu gniazdko zapalniczki".
    To im jakos dziwnie nie wychodzilo, bo cena jak za smieci byla
    istotnie za smieci :-)

    J.


  • 23. Data: 2020-06-16 14:37:20
    Temat: Re: Ocena mocy nieznanego transformatora - jak?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Izaura" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5ee7e5c3$0$557$6...@n...neostrada.
    pl...
    On 2020-06-15 20:29, J.F. wrote:
    > Użytkownik "Desoft" napisał w wiadomości grup
    >>> mocy uzwojeń?
    >>> Moc jest w rdzeniu, a dokładniej rdzeń przenosi moc. Rdzeń jest
    >>> ograniczeniem
    >
    >> Dobrze piszesz, ale tak wprost, czy w bezposrednim podejsciu ... w
    >> jaki sposob rdzen ogranicza moc transformatora
    >> sieciowego/sinusoidalnego ?
    >
    >> Wzor znam, ale tam miedz jest drugim skladnikiem ograniczenia.
    >
    >Nazywa siem to 'magnetic saturation'...!
    >https://tinyurl.com/ya4zms95
    >//jesli nie wierzys to podlacz se kilowat do transformatora
    >dzwonkowego.

    Nie kilowat, tylko kilowolt.
    A pewnie i 300V skutecznego wystarczy aby rdzen sie nasycil i trafo
    zadymilo.
    Ba, w chinskich transformatorach moze i 260V.

    Natomiast jak z dzwonkowego zaczne pobierac coraz wiekszy prad ...
    nasycenia nie bedzie, ale maksimum mocy jest.
    A i tak wieksze niz dopuszczalna moc ciągła - czyli taka proba
    przeforsowania to nie rdzen nasyci, ale izolacje stopi/spali.

    J.



  • 24. Data: 2020-06-16 16:03:52
    Temat: Re: Ocena mocy nieznanego transformatora - jak?
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    J.F. wrote:

    > Piotrze - a ile kosztuje Twoj zasilacz, a ile autko ? :-)

    Autko 730 zł., a mój zasilacz, to trudno powiedzieć, ja robię prototypy. :-)
    Ze 120 zł. w samych elementach będzie.
    > No i ... po jakim czasie uzywania sie spalil ?

    Po 3 miesiącach od zakupu. Zasadniczo powinienem zwrócić, ale dziecko
    chciało jeździć *już*, to wziąłem śrubokręt i naprawiłem...

    > Pamietaj, ze wyrób nie moze byc wieczny :-)

    Mój jest tak policzony, aby się nie spalił. To jest element
    mission-critical. Sam klucz wytrzyma 1700V przy max. 1100V na nim,
    ferryty z niskostratnego 3C95, prostowanie synchroniczne, brak
    elektrolitów i optoelementów, szmery-bajery. Ze względu na wymaganą
    trwałość miał być zimny i doświadczenie pokazuje, że jest zimny. Po
    samej temperaturze widzę, że wyszła mi jakaś absurdalna dla flybacka
    sprawność, choć dokładnie jej nie mierzyłem. Mnie bardziej ogranicza
    budżet termiczny niż konkretne procenty.

    Pozdrawiam, Piotr


  • 25. Data: 2020-06-16 16:49:01
    Temat: Re: Ocena mocy nieznanego transformatora - jak?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:rcajg7$158k$...@g...aioe.org...
    J.F. wrote:
    >> Piotrze - a ile kosztuje Twoj zasilacz, a ile autko ? :-)

    >Autko 730 zł., a mój zasilacz, to trudno powiedzieć, ja robię
    >prototypy. :-)

    A, to jakas powazna zabawka :-)

    >Ze 120 zł. w samych elementach będzie.

    >> No i ... po jakim czasie uzywania sie spalil ?

    >Po 3 miesiącach od zakupu. Zasadniczo powinienem zwrócić, ale dziecko
    >chciało jeździć *już*, to wziąłem śrubokręt i naprawiłem...

    >> Pamietaj, ze wyrób nie moze byc wieczny :-)

    >Mój jest tak policzony, aby się nie spalił. To jest element
    >mission-critical.

    a autko powinno byc policzone tak, aby sie spalilo po 2.5 roku :-)
    A moze nawet 1.5 roku jest lepsze - dziecko wyrosnie, wiecej nie
    trzeba :-)

    J.


  • 26. Data: 2020-06-16 23:37:53
    Temat: Re: Ocena mocy nieznanego transformatora - jak?
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    J.F. pisze:

    > A, to jakas powazna zabawka :-)

    https://www.joy4kids.eu/pl/c/MERCEDES-AMG-GLC-63S/42

    ;-)

    Tylko zasilacz niepoważny...

    Pozdrawiam, Piotr


  • 27. Data: 2020-06-16 23:39:04
    Temat: Re: Ocena mocy nieznanego transformatora - jak?
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    J.F. pisze:

    > A, to jakas powazna zabawka :-)

    https://www.joy4kids.eu/pl/c/MERCEDES-AMG-GLC-63S/42

    ;-)

    Tylko zasilacz niepoważny...

    Pozdrawiam, Piotr


  • 28. Data: 2020-06-16 23:49:14
    Temat: Re: Ocena mocy nieznanego transformatora - jak?
    Od: jacek <j...@w...pl>

    W dniu 2020-06-16 o 14:37, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Izaura"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5ee7e5c3$0$557$6...@n...neostrada.
    pl...
    > On 2020-06-15 20:29, J.F. wrote:
    >> Użytkownik "Desoft"  napisał w wiadomości grup
    >>>> mocy uzwojeń?
    >>>> Moc jest w rdzeniu, a dokładniej rdzeń przenosi moc. Rdzeń jest
    >>>> ograniczeniem
    >>
    >>> Dobrze piszesz, ale tak wprost, czy w bezposrednim podejsciu ... w
    >>> jaki sposob rdzen ogranicza moc transformatora
    >>> sieciowego/sinusoidalnego ?
    >>
    >>> Wzor znam, ale tam miedz jest drugim skladnikiem ograniczenia.
    >>
    >> Nazywa siem to 'magnetic saturation'...!
    >> https://tinyurl.com/ya4zms95
    >> //jesli nie wierzys to podlacz se kilowat do transformatora dzwonkowego.
    >
    > Nie kilowat, tylko kilowolt.
    > A pewnie i 300V skutecznego wystarczy aby rdzen sie nasycil i trafo
    > zadymilo.
    > Ba, w chinskich transformatorach moze i 260V.
    >
    > Natomiast jak z dzwonkowego zaczne pobierac coraz wiekszy prad ...
    > nasycenia nie bedzie, ale maksimum mocy jest.
    > A i tak wieksze niz dopuszczalna moc ciągła - czyli taka proba
    > przeforsowania to nie rdzen nasyci, ale izolacje stopi/spali.
    >
    > J.
    >
    >
    Akurat zły przykład w/g mnie.
    dzwonkowe transformatorki z tego co pamiętam konstrukcyjnie są odporne
    na zwarcie. Długość i średnica uzwojeń jest tak dobrana że długotrwałe
    krótkie zwarcie na wyjściu nie powoduje uszkodzenia transformatora.
    Toroidy to już inna bajka i tam może się palić w kilka sekund po zwarciu...
    wyjściu nie powod

    --
    pzdr, j.r.


  • 29. Data: 2020-06-17 00:51:00
    Temat: Re: Ocena mocy nieznanego transformatora - jak?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 16 Jun 2020 23:49:14 +0200, jacek napisał(a):
    > W dniu 2020-06-16 o 14:37, J.F. pisze:
    >> Użytkownik "Izaura"  napisał w wiadomości grup
    >> On 2020-06-15 20:29, J.F. wrote:
    >>>> Dobrze piszesz, ale tak wprost, czy w bezposrednim podejsciu ... w
    >>>> jaki sposob rdzen ogranicza moc transformatora
    >>>> sieciowego/sinusoidalnego ?
    >>>
    >>> Nazywa siem to 'magnetic saturation'...!
    >>> https://tinyurl.com/ya4zms95
    >>> //jesli nie wierzys to podlacz se kilowat do transformatora dzwonkowego.
    >>
    >> Nie kilowat, tylko kilowolt.
    [...]
    >> Natomiast jak z dzwonkowego zaczne pobierac coraz wiekszy prad ...
    >> nasycenia nie bedzie, ale maksimum mocy jest.
    >> A i tak wieksze niz dopuszczalna moc ciągła - czyli taka proba
    >> przeforsowania to nie rdzen nasyci, ale izolacje stopi/spali.
    >>
    > Akurat zły przykład w/g mnie.
    > dzwonkowe transformatorki z tego co pamiętam konstrukcyjnie są odporne
    > na zwarcie. Długość i średnica uzwojeń jest tak dobrana że długotrwałe
    > krótkie zwarcie na wyjściu nie powoduje uszkodzenia transformatora.
    > Toroidy to już inna bajka i tam może się palić w kilka sekund po zwarciu...
    > wyjściu nie powod

    Co akurat swietnie pokazuje, ze rdzen nie ogranicza mocy, skoro ten
    sam rdzen potrafi przeniesc jej znacznie wiecej.

    J.


  • 30. Data: 2020-06-17 02:08:22
    Temat: Re: Ocena mocy nieznanego transformatora - jak?
    Od: Izaura <d...@d...net>

    On 2020-06-16 14:37, J.F. wrote:
    > Użytkownik "Izaura"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5ee7e5c3$0$557$6...@n...neostrada.
    pl...
    > On 2020-06-15 20:29, J.F. wrote:
    >> Użytkownik "Desoft"  napisał w wiadomości grup
    >>>> mocy uzwojeń?
    >>>> Moc jest w rdzeniu, a dokładniej rdzeń przenosi moc. Rdzeń jest
    >>>> ograniczeniem
    >>
    >>> Dobrze piszesz, ale tak wprost, czy w bezposrednim podejsciu ... w
    >>> jaki sposob rdzen ogranicza moc transformatora
    >>> sieciowego/sinusoidalnego ?
    >>
    >>> Wzor znam, ale tam miedz jest drugim skladnikiem ograniczenia.
    >>
    >> Nazywa siem to 'magnetic saturation'...!
    >> https://tinyurl.com/ya4zms95
    >> //jesli nie wierzys to podlacz se kilowat do transformatora dzwonkowego.
    >
    > Nie kilowat, tylko kilowolt.
    > A pewnie i 300V skutecznego wystarczy aby rdzen sie nasycil i trafo
    > zadymilo.
    > Ba, w chinskich transformatorach moze i 260V.
    >
    > Natomiast jak z dzwonkowego zaczne pobierac coraz wiekszy prad ...
    > nasycenia nie bedzie, ale maksimum mocy jest.
    > A i tak wieksze niz dopuszczalna moc ciągła - czyli taka proba
    > przeforsowania to nie rdzen nasyci, ale izolacje stopi/spali.
    >

    Jednakowoz, kilo_wata nie przepuscisz...

    //i tego siem czymaj...!

    --

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: