eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaPlasma czy LCD › Re: Plasma czy LCD
  • Data: 2009-01-15 13:48:23
    Temat: Re: Plasma czy LCD
    Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Tom01 pisze:

    >> Aha, a plazmę da się tak ustawić?
    >
    > Da się i to nic skomplikowanego.

    Jasne. Przypomnę: "aby dawał obraz taki jak kiedy spoglądamy przez
    okno". Bez żartów, proszę.

    > Drastyczne zmniejszenie nasycenia,
    > jaskrawości i krzywa jasności mniej wykładnicza. Marzenie ściętej głowy
    > w LCD. :)

    Nie wnikam w cudze marzenia, ale jestem osobą, która z jednej strony
    dostrzega bez problemu nadmierny kontrast i podbicie kolorów w
    telewizorach wystawionych na sprzedaż, a z drugiej potrafiła ustawić
    swój telewizor LCD tak, by jasność, kontrast i kolory były przyjemne w
    odbiorze, zarówno w dzień, jak i wieczorami.

    >> Ciekawi mnie też, jak wyobrażasz sobie wierność tych szarości (i ogólnie
    >> odcieni kolorów) na plazmie, które przecież uzyskiwane są w sposób
    >> dyskretny, poprzez modulację PCM światła emitowanego z poszczególnych
    >> komórek ekranu, co jest przyczyną wspomnianego migotania.
    >
    > Wystarczy spojrzeć. Moje doświadczenie wykazuje jednak, że siła
    > autosugestii nie pozwala często dostrzec rzeczy oczywistych.

    Moja autosugestia działała w dokładnie przeciwnym kierunku: zanim udałem
    się na pierwsze oglądy telewizorów w sklepie, będąc świeżo po lekturze
    forów tematycznych, recenzji itp, byłem święcie przekonany o wyższości
    technologii plazmowej i nie wyobrażałem sobie zakupu LCD. Na szczęście
    moje przekonania dość szybko ustąpiły doświadczeniu, jakiego nabierałem
    z każdą godziną przebywania w MM czy Saturnie, regulując ustawienia i
    odtwarzając wybrane filmy ze zbiorów domowych.

    > Metoda
    > szybkozmiennych punktów obrazu w celach symulacji odcieni, jest wbrew
    > Pana sugestii, powszechnie używana.

    Gdzie sugerowałem, że poza plazmami używana nie jest? Napisałem tylko,
    że nie jest przyjazna dla oczu.

    > Również w LCD,

    Owszem, i zdaję sobie z tego sprawę.

    > tylko ze względu na
    > zwłokę komórki ciekłokrystalicznej jest to mniej widoczne. Można jednak
    > wykazać że istnieje, za pomocą obrazów trickowych.

    No właśnie, a do wykazania że plazma migocze nie potrzeba obrazów
    *trickowych*, wystarczy obraz zwykły, z "M jak miłość", telewizji
    śniadaniowej czy co tam kto sobie w zaciszu domowym ogląda. Pewna
    różnica, prawda?

    > Luminofor w plaźmie
    > jest szybki jak w kineskopie, przez co migotanie można wykazać znacznie
    > łatwiej. Wystarczy wyświetlić cały biały ekran i spojrzeć kątem oka.
    > Oczywiście, odwracając kota ogonem, podobnie jak Pan pisał o czerni,
    > można powiedzieć, że nigdy nie ogląda się całych białych ekranów. ;)

    To plazmy już potrafią wyświetlić naprawdę biały biały? :>

    > Uciążliwość migotania plazmy czy kineskopu, jest niczym w stosunku do
    > wady w postaci kilkuset candeli przeciętnego LCD TV. Nie ta skala
    > problemu.

    Mam wrażenie, że ostro generalizujesz. Jak już pisałem wyżej:
    wyregulowałem swój telewizor LCD tak, że obraz absolutnie nie sprawia
    żadnych problemów wieczorem czy nocą.

    >> BTW: widział ktoś telewizor plazmowy z matową powierzchnią ekranu? Ale
    >> taką naprawdę matową, bo różnice między różnymi modelami Panasonika
    >> oczywiście widzę, ale nawet ten najbardziej matowy ma się nijak do
    >> paneli LCD.
    >
    > TV się ogląda jak wspomniałem przez większość czasu wieczorami. Taka
    > jest statystyka.

    Aha, ale mogę poprosić o źródło? Szczególnie, że już drugi raz o tym
    piszesz.

    > Wówczas szyba nie przeszkadza, a ma inne zalety.

    Tak, odporność mechaniczną :) Wciąż jednak doskonale odbija wszelkie
    możliwe źródła sztucznego światła w pomieszczeniu. No ale w końcu czerń
    jest dobra, więc można oglądać po ciemku :)

    > To
    > jest przeznaczenie TV i związane z nim uwarunkowania konstrukcji.
    > Zresztą kilkadziesiąt lat były kineskopy, wyłącznie błyszczące i jakoś
    > się z tym żyło.

    Żyło się, żyło. Bo wyboru nie było. Ale co to za argument?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: