eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPrawomocny wyrok. Rowerzysta nie ma pierwszeństwa, dojeżdżając do przejazdu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 151

  • 81. Data: 2025-05-13 10:13:38
    Temat: Re: Prawomocny wyrok. Rowerzysta nie ma pierwszeństwa, dojeżdżając do przejazdu
    Od: Jacek <j...@t...pl>

    W dniu 13.05.2025 o 09:16, Pixel(R)?? pisze:
    > Oczywiście że rozmawiamy o krzywdach. Twierdzisz że skrzywdzono
    > rowerzystów bo nie mają pierwszeństwa PRZED przejazdem. Zaiste im się
    > należało.
    > Powtarzam pytanie. Dlaczego mają mieć pierwszeństwo?
    Przypomnij se sytuację drogową przed 50 czy nawet 30 laty (o ile zdołasz
    :) Nie istniały żadne ścieżki rowerowe, rowerzyści się poruszali po
    ogólnodostępnych drogach razem z autami. Nie istniał w ogóle problem z
    przejazdami rowerowymi bo ich po prostu nie było ani nawet nie musiało
    być. Kierowców to współistnienie irytowało ze zrozumiałych przyczyn a i
    statystyki wypadków wskazywały problem. W ślad za Europą oddzielono ruch
    drogowy aut od ruchu drogowego rowerów, wybudowano infrastrukturę.
    Kierowcy zyskali luz na swoich jezdniach ale powstał inny problem. Skoro
    zaistniały drogi dla rowerów to niestety ale też i skrzyżowania tych
    dróg z jezdniami bo czasem trzeba przejechać rowerem z jednej strony na
    drugą. Stworzono przepisy to regulujące, niestety ułomne, niejasne i
    wątpliwe. Dlaczego tak sądzę już pisałem, poczytaj. Do tego dorzucę
    jeszcze jeden argument do zastanowienia. Otóż, w zamian za wyrzucenie
    rowerzystów z wygodnych dla nich asfaltowych jezdni ogólnych na
    paskudne, nierówne i bezsensownie prowadzone drogi dla rowerów należy im
    się rekompensata w postaci choćby nielicznych ale jednak wyposażonych w
    rzeczywiste a nie kunktatorskie pierwszeństwo przejazdów.
    --
    Jacek Maciejewski
    <I hate haters>


  • 82. Data: 2025-05-13 11:40:16
    Temat: Re: Prawomocny wyrok. Rowerzysta nie ma pierwszeństwa, dojeżdżając do przejazdu
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 13.05.2025 o 10:13, Jacek pisze:

    >> Oczywiście że rozmawiamy o krzywdach. Twierdzisz że skrzywdzono
    >> rowerzystów bo nie mają pierwszeństwa PRZED przejazdem. Zaiste im się
    >> należało.
    >> Powtarzam pytanie. Dlaczego mają mieć pierwszeństwo?
    > Przypomnij se sytuację drogową przed 50 czy nawet 30 laty (o ile
    > zdołasz :) Nie istniały żadne ścieżki rowerowe, rowerzyści się poruszali
    > po ogólnodostępnych drogach razem z autami. Nie istniał w ogóle problem
    > z przejazdami rowerowymi bo ich po prostu nie było ani nawet nie musiało
    > być.

    Tak pamiętam, królowały rowery Ukraina i ZZR...nieliczni mieli Huragana
    czy Jaguara. Samochody nie przekraczały 100km/h bo by się rozpadły a z
    TIRów to był Jelcz, Star czy Kamaz. Drogi były wąskie i często "kocie
    łby" czy kostka...zaiste ciekawe porównanie. Nasilenie ruchu praktycznie
    nie istniało. Nie było ABS, dobrych opon, a kierowcy nie zapierdalali
    200 na ograniczeniu.

    > Otóż, w zamian za wyrzucenie
    > rowerzystów z wygodnych dla nich asfaltowych jezdni ogólnych na
    > paskudne, nierówne i bezsensownie prowadzone drogi dla rowerów należy im
    > się rekompensata w postaci choćby nielicznych ale jednak wyposażonych w
    > rzeczywiste a nie kunktatorskie pierwszeństwo przejazdów.

    Aha, czyli postawa roszczeniowa bez uzasadnienia :) No to Ci napiszę że
    rowerzyści w ogóle nie tworzyli swojej infrastruktury tak jak kierowcy.
    Kiedyś był nawet "podatek drogowy" a można by go podłączyć pod
    rowerzystów bo nie zawierał się w paliwie, jak obecnie. Nadal istnieje
    możliwość stworzenia obywatelskiego funduszu rowerzystów, związku,
    stowarzyszenia (podobnie jak to mają kierowcy) i niech rowerzyści zaczną
    sobie sami budować lepsze drogi, kładki, tuneliki. Droga wolna. Wymuszać
    jakieś prawo na tych, co łożą sporą kasę na budowę dróg czy nawet
    ścieżek rowerowych to zwykła bezczelność, tym bardziej, że rowerzyści
    nie mają żadnego udziału w transporcie (no może dowoziciel pizzy czy
    kurier/listonosz). Nie dość, że kierowcy się troszczą o cyklistów to
    jeszcze cykliści chcą więcej niczego nie dając w zamian.

    Rekompensatą mogło by być, kiedy rowerzyści będą mieć jakiś udział
    odpowiedzialno/finansowy za obecną infrastrukturę. Tobie nawet nie
    odpowiada RÓWNOWAGA, którą wykazałem, że pomimo wszystko, kierowca
    przecinający pas ruchu (przejazd rowerowy) przy zmianie kierunku jazdy,
    musi ustąpić rowerzyście ale w drugą stronę to już nie? Sorry nie masz
    nawet promila argumentu, że rowerzysta ZAWSZE musi mieć pierwszeństwo :)


    --
    Pixel(R)??


  • 83. Data: 2025-05-13 13:01:50
    Temat: Re: Prawomocny wyrok. Rowerzysta nie ma pierwszeństwa, dojeżdżając do przejazdu
    Od: Jacek <j...@t...pl>

    W dniu 13.05.2025 o 11:40, Pixel(R)?? pisze:
    > i niech rowerzyści zaczną sobie sami budować lepsze drogi, kładki, tuneliki.
    Czy ja ci nie mówiłem że rowerzystom te drogi dla rowerów są na chuj
    potrzebne? Może czytaj cały tekst a nie tylko kawałki co ci pasują. I
    jeśli łaska, to te rowerowe drogi wybudowano za pieniądze wszystkich
    podatników i unijne. Dokładnie tak jak inne drogi. Pieniądze z "podatku
    drogowego" idą do budżetu. Sądząc po twojej wypowiedzi, drogi wybudowali
    kierowcy sami i za swoje :)
    Łączna powierzchnia dróg samochodowych w Polsce jest 2 alb 3 rzędy
    większa niż dróg rowerowych, koszt 1m^2 drogi rowerowej jest o rząd albo
    dwa mniejszy niż drogi dla aut, czas użytkowania drogi dla rowerów do
    remontu jest o rząd dłuższy niż drogi dla aut. Krótko mówiąc, kosztują
    grosze, więc się odp...

    --
    Jacek Maciejewski
    <I hate haters>


  • 84. Data: 2025-05-13 19:29:20
    Temat: Re: Prawomocny wyrok. Rowerzysta nie ma pierwszeństwa, dojeżdżając do przejazdu
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 13.05.2025 o 13:01, Jacek pisze:

    >> i niech rowerzyści zaczną sobie sami budować lepsze drogi, kładki,
    >> tuneliki.
    > Czy ja ci nie mówiłem że rowerzystom te drogi dla rowerów są na chuj
    > potrzebne?

    Nie rowerzystom a Tobie. Jesteś promilem z tych, co im te drogi nie pasują.
    Mnie i wielu innym bardzo pasują. Znam setki osób, które boją się jechać
    po ulicy, szosie ale jak się pojawiła trasa rowerowa obok to zaczęli
    jeździć. Z kolei mnie zaczęli rowerzyści wkurwiać, napierdalając na
    pełnej kurwie w parkach, lasach, górach, że strach z dzieckiem za rękę
    iść czy z psem na smyczy. Niech sobie wypierdalają na tor przeszkód.

    > jeśli łaska, to te rowerowe drogi wybudowano za pieniądze wszystkich
    > podatników i unijne. Dokładnie tak jak inne drogi. Pieniądze z "podatku
    > drogowego" idą do budżetu. Sądząc po twojej wypowiedzi, drogi wybudowali
    > kierowcy sami i za swoje :)

    Nie kombinuj. Kierowcy cały czas płacą dodatkowe pieniądze, czego nigdy
    nie robili rowerzyści i nie robią. To są bardzo duże pieniądze. Miliardy
    rocznie.

    > Krótko mówiąc, kosztują
    > grosze, więc się odp...
    >
    Ale nawet grosza nie płaci rowerzysta i jest tylko roszczeniowcem. Może
    zacznij się domagać wjazdu na autostrady czy ekspresówki? Taka gładka
    nawierzchnia ma się marnować tylko dla TIRów?

    Powtarzam, nie masz nawet promila głosu w tym przypadku. Zacznij brać
    udział finansowy, budować infrastrukturę według siebie, wtedy możesz
    zacząć wymagać.

    --
    Pixel(R)??


  • 85. Data: 2025-05-13 19:38:13
    Temat: Re: Prawomocny wyrok. Rowerzysta nie ma pierwszeństwa, dojeżdżając do przejazdu
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 13 May 2025 09:16:52 +0200, Pixel®🇵🇱 wrote:
    > W dniu 13.05.2025 o 07:45, Jacek pisze:
    >>> Skoro już wyjaśniłem w prosty sposób status quo, to powinieneś
    >>> zrozumieć kim jest rowerzysta dla większości kierowców.
    >> Dżygit pełną gębą :) A nawet szeryf drogowy. Status quo nie ty czy
    >> większość kierowców określa tylko PoRD. A my tu nie rozmawiamy o
    >> krzywdach kierowców tylko o nonsensach PoRD i jak je ewentualnie naprawić.
    >>
    > Oczywiście że rozmawiamy o krzywdach. Twierdzisz że skrzywdzono
    > rowerzystów bo nie mają pierwszeństwa PRZED przejazdem. Zaiste im się
    > należało.
    > Powtarzam pytanie. Dlaczego mają mieć pierwszeństwo?

    Dlaczego to nie wiadomo - ale ktoś musi, lub będzie miał rowerzysta z
    prawej strony :-)

    No ale pierwszeństwo im dano. A przynajmniej tak się wydawało.

    Ustawa się nie zmieniła, a sąd ją wywraca ... i odbiera rowerzystom
    prawa ?


    A tak z calkiem innej strony - kierowcy samochodów mało zwracają uwagę
    na te przejazdy i znaki. Łatwo przeoczyc. I rowerzysta zejdzie.

    Ale czy należy im odbierać pierwszeństwo, czy raczej wychować
    kierowcĂłw ?

    Rowerzysta nie pieszy - nie zatrzyma się na jednym kroku, nie ruszy
    bez zwłoki.
    Ale dłużej pożyje, jak się jednak zatrzyma ...

    J.





  • 86. Data: 2025-05-13 19:46:58
    Temat: Re: Prawomocny wyrok. Rowerzysta nie ma pierwszeństwa, dojeżdżając do przejazdu
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 13.05.2025 o 19:38, J.F pisze:

    >> Powtarzam pytanie. Dlaczego mają mieć pierwszeństwo?
    >
    > Dlaczego to nie wiadomo - ale ktoś musi, lub będzie miał rowerzysta z
    > prawej strony :-)

    Nawet na to nie wpadłeś, że zrobiono badania i statystyki :)
    >
    > No ale pierwszeństwo im dano. A przynajmniej tak się wydawało.
    >
    > Ustawa się nie zmieniła, a sąd ją wywraca ... i odbiera rowerzystom
    > prawa ?

    Jak zwykle watku nie czytasz, wczoraj podawałem
    https://youtu.be/eFqcPbaJzcc
    Zapewne przepisy też omijasz na "wygodne" albo "mi się nie chce".
    >
    >
    > A tak z calkiem innej strony - kierowcy samochodów mało zwracają uwagę
    > na te przejazdy i znaki. Łatwo przeoczyc. I rowerzysta zejdzie.

    Nie znaki. Problem dotyczy widoczności i prędkości. Skoro najczęściej
    dochodzi do wypadków, gdzie rowerzysta NIE WIDZI pojazdu, to logicznme
    że kierowca NIE WIDZI rowerzysty, mając dodatkowy obowiązek ZWOLNIĆ,
    którego nie ma rowerzysta. Logicznym zatem zabiegiem jest odebranie
    pierwszeństwa rowerzyście, bo jeden rower nie zrobi korka na ścieżce i
    nie wstrzyma ruchu, na dodatek łatwiej mu zahamować niż TIRowi.
    Prosta logika z naciskiem na dbałość o bezpieczeństwo i ZMUSZENIE
    rowerzysty do myślenia oraz dbania o własne życie :)
    >
    > Ale czy należy im odbierać pierwszeństwo, czy raczej wychować
    > kierowców ?

    Wychować rowerzystów. To oni są niewyedukowani. Większość z nich nie ma
    nawet uprawnień w sensie prawa jazdy, czyli nie przeszli egzaminów a
    PoRD mają w niskim poszanowaniu, dodatkowo ZERO wyobraźni, że to oni są
    zwierzyną łowną a nie TIR :)
    >
    > Rowerzysta nie pieszy - nie zatrzyma się na jednym kroku, nie ruszy
    > bez zwłoki.
    > Ale dłużej pożyje, jak się jednak zatrzyma ...
    >
    ...i o to chodzi.


    --
    Pixel(R)??


  • 87. Data: 2025-05-13 21:13:40
    Temat: Re: Prawomocny wyrok. Rowerzysta nie ma pierwszeństwa, dojeżdżając do przejazdu
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 13 May 2025 19:46:58 +0200, Pixel®🇵🇱 wrote:
    > W dniu 13.05.2025 o 19:38, J.F pisze:
    >>> Powtarzam pytanie. Dlaczego mają mieć pierwszeństwo?
    >>
    >> Dlaczego to nie wiadomo - ale ktoś musi, lub będzie miał rowerzysta z
    >> prawej strony :-)
    >
    > Nawet na to nie wpadłeś, że zrobiono badania i statystyki :)

    Ktoś, gdzies ...

    >> No ale pierwszeństwo im dano. A przynajmniej tak się wydawało.
    >> Ustawa się nie zmieniła, a sąd ją wywraca ... i odbiera rowerzystom
    >> prawa ?
    >
    > Jak zwykle watku nie czytasz, wczoraj podawałem

    Rozrósł się.

    > https://youtu.be/eFqcPbaJzcc
    > Zapewne przepisy też omijasz na "wygodne" albo "mi się nie chce".

    No ba.

    Widać, że interpretacja ma już co najmniej rok.
    Ale ale:
    -jedzie samochod, jedzie rower, rower wjezdza, samochod ma 5m do
    przejazdu - i co wtedy?

    -0:53 - "przepisy nie mowią, jak ma się zachować rowerzysta" ... więc
    skąd wniosek, że ma ustąpić pierwszeństwa samochodom?

    -0:58 - rowerzysci muszą zwolnić ... a to na jakies podstawie ?

    >> A tak z calkiem innej strony - kierowcy samochodów mało zwracają uwagę
    >> na te przejazdy i znaki. Łatwo przeoczyc. I rowerzysta zejdzie.
    >
    > Nie znaki. Problem dotyczy widoczności i prędkości. Skoro najczęściej
    > dochodzi do wypadkĂłw, gdzie rowerzysta NIE WIDZI pojazdu, to logicznme
    > że kierowca NIE WIDZI rowerzysty, mając dodatkowy obowiązek ZWOLNIĆ,
    > ktĂłrego nie ma rowerzysta. Logicznym zatem zabiegiem jest odebranie
    > pierwszeństwa rowerzyście, bo jeden rower nie zrobi korka na ścieżce i
    > nie wstrzyma ruchu, na dodatek łatwiej mu zahamować niż TIRowi.

    To samo możesz napisać o dwóch samochodach.
    A jednak kierowcy nie mają problemu z ustąpieniem pierwszeństwa.
    Nie widzą, to się zatrzymują i patrzą. itp.

    A rower i pieszy są problemem :-P

    > Prosta logika z naciskiem na dbałość o bezpieczeństwo i ZMUSZENIE
    > rowerzysty do myślenia oraz dbania o własne życie :)
    >>
    >> Ale czy należy im odbierać pierwszeństwo, czy raczej wychować
    >> kierowcĂłw ?
    >
    > Wychować rowerzystów. To oni są niewyedukowani. Większość z nich nie ma
    > nawet uprawnień w sensie prawa jazdy, czyli nie przeszli egzaminów a
    > PoRD mają w niskim poszanowaniu, dodatkowo ZERO wyobraźni, że to oni są
    > zwierzyną łowną a nie TIR :)

    No ale może zacząć od prawidłowych przepisów - mają nie miec
    pierwszeństwa - to tak wyraźnie napisać.

    >> Rowerzysta nie pieszy - nie zatrzyma się na jednym kroku, nie ruszy
    >> bez zwłoki.
    >> Ale dłużej pożyje, jak się jednak zatrzyma ...
    > ...i o to chodzi.

    To samo mówiłem o pieszych. A jednak wola PiS i PO jest inna.


    Jeszcze jeden niuans: pieszy już na przejsciu powinien mieć
    pierwszeństwo, bo trudno wymagać, aby zatrzymywał sie w połowie, i
    przepuszczał jadące samochody (choć dłużej pożyje, jak się rozejrzy co
    kaĹźdy pas ruchu).
    Pieszy na tyle wolno idzie, że samochód (jadący przepisowe 50) zdąży
    przejechac, lub się zatrzymać, zanim pieszy jeden pas pokona.
    Czyli np jedziemy prawą częscią jezdni, po lewej stronie pieszy
    wchodzi na przejscie - i zanim dojdzie do połowy, to samochód
    zahamuje, lub przejedzie.

    Ale rowery szybsze ... będzie rzeź? Te przepisy już stare ...


    J.




  • 88. Data: 2025-05-14 07:49:30
    Temat: Re: Prawomocny wyrok. Rowerzysta nie ma pierwszeństwa, dojeżdżając do przejazdu
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 13.05.2025 o 19:29, Pixel(R)?? pisze:

    >
    > Nie rowerzystom a Tobie. Jesteś promilem z tych, co im te drogi nie pasują.

    Jeśli użytkownicy tej grupy stanowią jakieś odzwierciedlenie populacji,
    to już są poważne procenty - albowiem ja też uważam drogi dla rowerów w
    mieście za zbędne.

    > Mnie i wielu innym bardzo pasują. Znam setki osób, które boją się jechać
    > po ulicy, szosie ale jak się pojawiła trasa rowerowa obok to zaczęli
    > jeździć.

    Idę o zakład, że wszyscy (tak, wszyscy!) rowerzyści w miastach poruszają
    się wyłącznie po ulicach.

    >
    > Powtarzam, nie masz nawet promila głosu w tym przypadku. Zacznij brać
    > udział finansowy, budować infrastrukturę według siebie, wtedy możesz
    > zacząć wymagać.
    >

    I to powinno być normą. Skoro rowerzyści nie płacą specjalnych podatków
    na budowanie dróg dla rowerów, to nie powinno się im tych dróg budować.
    Popieram w 100%.

    --
    -
    Akarm
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 89. Data: 2025-05-14 08:10:52
    Temat: Re: Prawomocny wyrok. Rowerzysta nie ma pierwszeństwa, dojeżdżając do przejazdu
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 13.05.2025 o 19:46, Pixel(R)?? pisze:
    > W dniu 13.05.2025 o 19:38, J.F pisze:
    >
    >>> Powtarzam pytanie. Dlaczego mają mieć pierwszeństwo?
    >>
    >> Dlaczego to nie wiadomo - ale ktoś musi, lub będzie miał rowerzysta z
    >> prawej strony :-)
    >
    > Nawet na to nie wpadłeś, że zrobiono badania i statystyki :)
    >>
    >> No ale pierwszeństwo im dano. A przynajmniej tak się wydawało.
    >>
    >> Ustawa się nie zmieniła, a sąd ją wywraca ... i odbiera rowerzystom
    >> prawa ?
    >
    > Jak zwykle watku nie czytasz, wczoraj podawałem
    > https://youtu.be/eFqcPbaJzcc
    > Zapewne przepisy też omijasz na "wygodne" albo "mi się nie chce".
    >>
    >>
    >> A tak z calkiem innej strony - kierowcy samochodów mało zwracają uwagę
    >> na te przejazdy i znaki. Łatwo przeoczyc. I rowerzysta zejdzie.
    >
    > Nie znaki. Problem dotyczy widoczności i prędkości. Skoro najczęściej
    > dochodzi do wypadków, gdzie rowerzysta NIE WIDZI pojazdu, to logicznme
    > że kierowca NIE WIDZI rowerzysty, mając dodatkowy obowiązek ZWOLNIĆ,
    > którego nie ma rowerzysta.

    Skąd pomysł, że kierowca samochodu ma obowiązek zwolnic?
    Nie należy tworzyć w swojej głowie jakichś dziwnych przepisów, i na tej
    podstawie wyprowadzać dziwne wnioski.

    > Logicznym zatem zabiegiem jest odebranie
    > pierwszeństwa rowerzyście, bo jeden rower nie zrobi korka na ścieżce i
    > nie wstrzyma ruchu, na dodatek łatwiej mu zahamować  niż TIRowi.
    > Prosta logika z naciskiem na dbałość o bezpieczeństwo i ZMUSZENIE
    > rowerzysty do myślenia oraz dbania o własne życie :)
    >>
    >> Ale czy należy im odbierać pierwszeństwo, czy raczej wychować
    >> kierowców ?
    >
    > Wychować rowerzystów. To oni są niewyedukowani. Większość z nich nie ma
    > nawet uprawnień w sensie prawa jazdy,

    Źle.
    Prawie wszyscy dorośli rowerzyści mają również uprawnienia do
    prowadzenia pojazdów silnikowych

    > nawet uprawnień w sensie prawa jazdy,

    Niestety, mają prawo jazdy.

    > czyli nie przeszli egzaminów a
    > PoRD mają w niskim poszanowaniu, dodatkowo ZERO wyobraźni, że to oni są
    > zwierzyną łowną a nie TIR :)

    Prawie wszyscy dorośli rowerzyści przeszli egzaminy.
    A PoRD maja w takim samym poszanowaniu jak prawie wszyscy wszyscy inni
    kierowcy samochodów. Różnica jest taka, że głąba za kierownicą samochodu
    nie za bardzo widać, kiedy jedzie w rządku pozostałych samochodów. Widać
    go dopiero wtedy, kiedy w rządku przestaje jechać. Takiego kierowcę,
    który przesiądzie się na rower, od razu daje się zauważyć.
    Dlatego ja staram się omijać ulice z drogami dla rowerów, wolę rowerem
    jechać dłuższą trasą, byle po jezdni - bo jest bezpieczniej.


    >> Ale dłużej pożyje, jak się jednak zatrzyma ...
    >>
    > ...i o to chodzi.
    >

    No właśnie.
    W tym problem - sporo ludzi jest przekonanych, że pierwszeństwo powinien
    mieć większy/cięższy/silniejszy.

    --
    -
    Akarm
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 90. Data: 2025-05-14 10:52:43
    Temat: Re: Prawomocny wyrok. Rowerzysta nie ma pierwszeństwa, dojeżdżając do przejazdu
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 12.05.2025 o 15:42, J.F pisze:

    >>> W szczególności - samochód wyprzedzając rowerzystę musi zachować
    >>> "bezpieczny odstęp, nie mniej niż 1m",
    >>> a rowerzysta ... tylko bezpieczny ?
    >>
    >> No i zaraz po wyprzedzeniu CYK na pasy w lewo, bo egzekwuje
    >> pierwszeństwo a przepis nic nie mówi o zachowaniu szczególnej
    >> ostrożności dla cyklisty i leży pod kołami. Mało razy tak miałem?
    >> [...]
    >
    > Ale czyja to wina?
    > Twoja, że wyprzedzałeś rowerzystę bez szczególnej ostrożności?
    >
    Masz:
    https://x.com/ostrow24/status/1921890400446423267

    Świeżynka, mniej więcej tak to wygląda.
    Całość tutaj:
    https://www.ostrow24.tv/news/221006-nie-zyje-rowerzy
    stka-miala-prawie-94-lata-wideo-i-zdjecia.html


    --
    Pixel(R)??

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: