-
Data: 2021-01-11 12:09:17
Temat: Re: Zawracanie gitary
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4a21dd6d-c169-4f43-9b19-fd721d4230e3n@g
ooglegroups.com...
On Friday, 8 January 2021 at 08:44:58 UTC+9, Marcin Debowski wrote:
>> Psioczysz trochę na tych Koreańczyków po lini z moimi utyskaniami,
>> więc
>> może jest jednak i bardziej uniwersalne podobieństwo? Miło, że
>> (pokazują) im przykro. To na pewno trochę pomaga.
>> U mnie bardziej wychodza kilmaty kontenentalnych Chin z
>> subkontynentem
>> indyjskim. Nie mieszałbym w to za bardzo religii. Natomiast jest to
>> oczywista generalizacja i niewatpliwie region jest mocno łaciaty,
>> co
>> wydaje się mieć związek z historią polityczno-ekononmiczna. Dla
>> przykładu, złego słowa nie powiem o jakimkolwiek Malezyjskim
>> Chińczyku,
>> z którymi miałem okazję popracować.
>Potwierdzam, Chińczycy z Malezji często zachodzą wysoko w działach
>inżynierii w firmach Oil&Gas.
>Nie, nie chodzi o religię (choć ona zawsze jest istotnym czynnikiem),
>tylko o całokształt kultury. Hindusi się drą z muslimami, ale oni są
>przecież tacy sami.
>Zresztą znam przypadki gdzie żyjący na Zachodzie Hindus i muzułmanin
>okazują się dobrymi kumplami. Po prostu, do Europy nie docierają
>oszołomy.
Taa ... a potem ich dzieci ida do meczetu, a potem jada walczyc za
ISIS, co moze jeszcze nie takie dziwne, albo sie wysadzaja gdzies w
tlumie ...
... nieznaczacy % ?
>Koreańczycy są dziwni. Jak mają rozwiązać problem który ich
>przerasta, to się nie buntują, owszem przyjmują go na klatę, ale na
>przykład siedzą całą noc i klikają na ekranie w przypadkowe miejsca,
>aż znajdą ten jeden piksel gdzie trzeba kliknąć żeby się zrobiło to
>co miało się zrobić.
Hm, moze czasem sie udaje, ale to dosc ekstensywna metoda, czasem moze
noc nie wystarczyc.
>> > No więc patrzysz na rzeczywistość z pewnej perspektywy, świata
>> > który
>> > tak zwany Zachód próbuje jakoś przechytrzyć. Kapitalizm (a w
>> > szczególności welfare state) nie jest systemem wystarczająco
>> > dobrym
>> > żeby wykonać jakościowy skok w wydajności czy tempie rozwoju,
>> > więc
>> > właśnie dokonujemy skoku na główkę w nieznaną wodę, próbujemy
>> > cały ten
>> > bajzel przerobić na Teal Organisation, czy jak to tam ktoś kiedyś
>> > nazwie. Będzie bolało, będą Wolni Najmici, ale jest szansa że
>> > będzie
>> > to miało jakiś sens za jedno czy dwa pokolenia, może więcej, kto
>> > wie.
>> Obawiam się, że skończy się tak jak z produktami majkrosoftu -
>> kiepskość
>> stanie się nowym standardem. To już się stało w IT poziomu niskiej
>> i
>> średniej krytyczności. To już jest codzienność niekrytycznych
>> produktów
>> i Zachód się powoli do tego przyzwyczaja. 2 pokolenia i nikt nie
>> będzie
>> pamiętał, że dawało się lepiej.
Ale jest tez druga strona medalu - programy sie tak rozrosly, ze
trudno nad tym zapanowac.
Mozesz cyzelowac program przed sprzedażą ... tylko ze wtedy nigdy nie
sprzedasz.
>> Mozna robić skomplikowane analizy
>> rynkowo-technologiczne, ale MZ problem sprowadza się do czegoś tak
>> trywialnego, jak to, że są możliwości technologiczne aby coś
>> zrobić, ale
>> nie ma zasobów, aby zrobić to dobrze.
>Nie o to chodzi. Problem jest taki: jak elita (polityczna, finansowa,
>intelektualna, medialna kształtująca opinie i postawy) ma zmienić
>kraj (cały Zachód!) nie mając wpływu na organizację firm.
>No przecież rząd nie kupi kontrolnego pakietu udziałów w każdej
>firmie i nie wsadzi tam swojego człowieka który będzie mówił jak dany
>biznes teraz będzie podchodził do spraw etyki, traktowania klientów,
>traktowania pracowników, traktowania konkurentów, zasobów naturalnych
>itd, żeby podniosła się wydajność i tempo rozwoju.
Poczekaj poczekaj ... moze wsadzi. PiS to moze nie jest dobry
przyklad, ale widac jak Trump podpadl korporacjom :-)
Tylko ... jak wsadzi, to bedzie lepiej ?
>Dobrze wiesz że żyjemy w czasach kołchozów, gdzie marnotrawstwo w
>firmach jest normą, a złe eksploatowanie zasobów ludzkich powszechnie
>prowadzi do chronicznego kryzysu choćby takiego jak w Boeingu.
>No więc pytanie jest takie: chiński komunizm nagle i niespodziewanie
>okazał się bardziej wydajny od zachodniego kapitalizmu,
eee - komunizm ? Czy taka mieszanka komunistycznego zamordyzmu, taniej
sily roboczej i zachodniego kapitalu ?
Fakt, ze kapital jest tez juz w Chinach ... i co z tego bedzie za
10-20 lat ?
J.
Następne wpisy z tego wątku
- 11.01.21 17:28 Pawel \"O'Pajak\
- 11.01.21 18:13 J.F.
- 11.01.21 18:25 Jarosław Sokołowski
- 11.01.21 18:48 J.F.
- 11.01.21 22:31 Robert Tomasik
- 13.01.21 05:19 Marcin Debowski
- 13.01.21 05:57 Marcin Debowski
- 13.01.21 11:13 Konrad Anikiel
- 13.01.21 11:29 Konrad Anikiel
- 13.01.21 12:18 Konrad Anikiel
- 13.01.21 17:55 J.F.
- 13.01.21 18:15 J.F.
- 13.01.21 20:41 Konrad Anikiel
- 13.01.21 21:49 J.F.
- 14.01.21 18:21 Uzytkownik
Najnowsze wątki z tej grupy
- Skuteczność cięcia a liczba noży robota
- napoje gazowane
- Metrologia
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Vitruvian Man - parts 1-6
- Komin do wiaty
- Ryby i kawitacja
- Ekspres do kawy i glony
- popcorn polymer
- Manualny wtrysk paliwa...
- Szafka
- Domowy koncentrator tlenu
- Od słoika po rakiety
- Rewolucja
Najnowsze wątki
- 2024-05-26 O co chodzi?
- 2024-05-26 PJ autobus-tramwaj
- 2024-05-26 Renault Trafic i lampka z czerwonym STOP
- 2024-05-26 cena pięciocyfrowa
- 2024-05-26 Re: Jak dobra KE "okrada" złą Rosję "dla Ukrainy"
- 2024-05-25 supercap
- 2024-05-25 Sulzbach => Technischer Rollouter (d/m/w) <=
- 2024-05-25 Warszawa => Senior Account Manager <=
- 2024-05-25 Warszawa => Mid PHP Developer (Laravel) <=
- 2024-05-25 Warszawa => Mid PHP Developer (Laravel) <=
- 2024-05-25 Warszawa => Interactive/Experience Designer <=
- 2024-05-25 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-05-25 Warszawa => SAP WM Consultant / Execution <=
- 2024-05-25 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-05-25 Re: znów ten wrocław