W dniu środa, 29 marca 2017 06:54:06 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Mon, 27 Mar 2017 17:27:48 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):
> > W dniu wtorek, 28 marca 2017 01:42:30 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
> >>>Z drugiej strony, uczestnicy ITERa podeszli do projektu w stylu "My
> >>>się nabrać nie damy na żadną ściemę.
> >>>Najpierw wszystko musi być zaprojektowane na papierze, potem będzie
> >>>kasa".
> >>>No i tak się bujają z tym w nieskończoność.
> >>
> >> Jak przeczytalem, ze Iter projektowany na 20-30 lat, to zaraz
> >> pomyslalem, ze to jakas sciema.
> >> Po tylu niedzialajacych tokamakach.
> >>
> >> Ale moze sie myle.
> >>
> >> W zwiazku z tym ciekawe, kto te papiery sprawdzal :-)
> >
> > A jak myślisz, kto?
> > Bo nie raz Ci tutaj to tołkowałem, mogę się założyć że zrozumiałeś z tego tyle co
zawsze, czyli nic.
>
> A to jakos nie pamietam, zebys cos pisal. Moze za bardzo zawoalowałes.
>
> A kto sprawdzal ... mysle, ze ludzie bardzo zainteresowani pozniejsza
> wspolpraca z Iter. I na ~15 lat przed emerytura :-)
>
> No coz, kiedy to ma zaczac pracowac ? Za 10 lat maja byc jakies
> ambitniejsze wyniki, to jeszcze zdazymy podyskutowac.
> O ile Usenet dozyje :-(

Projekt zaczęto (nie licząc polityczno-organizacyjnych cyrków) od powołania komitetu
który napisał bardzo szczegółowe przepisy według których potem cały obiekt miał być
zaprojektowany, zbudowany, uruchomiony i ekploatowany. Te przepisy były tak dobre, że
afcen potem włączył je do swoich przepisów na wysokotemperaturowe reaktory. Do dziś
ludzie z tamtego komitetu sprawdzają i akceptują każdy kawałek papieru na zgodność z
przepisami które zaczęli pisać z grubsza 20 lat temu. Śliczna fucha, nieprawdaż?