Pan Adam napisał:

> Dzieki za odpowiedz. chce to podpiac do allarmu ale bez u[pierdliwego
> ciagniecia pona 70m kabla moge to zrealizowac tylko w ten sposob jak
> napisalem. Troche moze niedokladnie napisalem wiec napisze jeszcze raz :
> Jak zrobic aby w przypadku odlaczenia telefonu od bramki linksysa wylaczalo
> sie jego zasilanie a po wlaczeniu go spowrotem wlaczalo zasilanie

Wykryciee faktu odłączenia telefonu od linii, to dość kłopotliwa sprawa.
Aparat ze słuchawką na widełkach, to praktycznie stan rozwarcia, nie
obciąża niczym bramki. Ale można sterować zwarciem linii. Urządzenie
obok linksysa po wykryciu napięcia linni bliskiego zeru w czasie kilku
sekund wyłącza zasilacz. Problem pojawi się przy ponownym włączeniu,
bo bramka przestała już zasilać linię. Trzeba więc aby przekaźnik
odłączający zasilacz przełączał jednocześnie linię z linksysa na
zasilanie zastępcze (źródło napięcia w szereg z opornikiem).

Tylko nie wiem po diabła się tak męczyć. W tym biurze z telefonem naprawdę
nie ma dostępu do LAN i nie można tam ustawić bramki? Poza tym można
jakoś bramkę uzależnić od komputera, który jest wyłączany -- np. ustawić
na nim DNS, z którego będzie korzystał linksys. Albo zrobić uczciwy
provisioning. Albo serwer SIP. Wszystko to wydaje mi się prostsze niż
lutowanie jakichś przekaźników.

--
Jarek