eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet › Scalanie partycji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 54

  • 41. Data: 2021-09-30 09:57:47
    Temat: Re: Scalanie partycji
    Od: "Kamil" <n...@t...pl>

    Użytkownik "trybun" napisał:

    > Jest HDD z zainstalowanym Win XP i drugą partycją "magazynem" "E" i z
    > dużym rozmiarem niezagospodarowanego miejsca

    Co to znaczy "niezagospodarowanego"? Pusta partycja, czy może chodzi o
    nieprzydzielony obszar? Uruchom Zarządzaj/Zarządzanie dyskami i zrób zrzut
    ekranu.

    Pzdr


  • 42. Data: 2021-09-30 18:57:58
    Temat: Re: Scalanie partycji
    Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>

    W dniu 29 wrz 2021 o 10:41, trybun pisze:

    > Program Paragon łączy partycje i pustą przestrzeń w ramach scalania.

    Nie jest to scalanie, lecz zmiana rozmiaru.

    > Natomiast inne programy do scalania muszą obowiązkowo mieć dwie (czy
    > wiecej) partycje. W temacie utraty danych po operacjach dyskowych nie
    > będę sie wypowiadał bo nigdy mi sie takie coś nie przydarzyło.

    Używałem różnych wersji różnych partycjonerów -- każdy taki program
    (z używanych przeze mnie) potrafi zwiększyć rozmiar partycji. Zmiana
    rozmiaru partycji jest podstawową funkcją partycjonerów, dlatego
    trudno uwierzyć w to, co piszesz.

    Teraz EaseUS nie jest bezpłatny, ale chyba kiedyś przetestowałem
    którąś z jego wersji -- ktoś ten program zaproponował na grupach.

    Wg tej strony


    https://www.dobreprogramy.pl/easeus-partition-master
    ,program,windows,6628677330826881

    oferuje takie funkcje jak zmiana rozmiaru i przesuwnie partycji

    ale nie mam ochoty na weryfikację... Instalkę ściągnąłem, ale
    (że program jest płatny) niezbyt chętnie go zainstaluję, gdyż po
    instalacji zapewne (jak zazwyczaj w takich sytuacjach) podświadomie
    bym dążył do ,,kupna'' pełnej wersji -- czyli poświęciłbym swój
    czas... jakby to określić... poszukiwaniom obejścia problemu...

    -=-

    Piszesz (wielokrotnie w tym wątku) nie o EaseUS, lecz o EaseoUS
    -- zapewne popełniasz drobny błąd ortograficzny, zwany literówką,
    ale być może jest i EaseoUS, i EaseUS...

    -=-

    Wielokrotnie rozszerzanie partycji na jej początku którąś (może
    i wieloma) wersją Paragonu pod WXP poskutkowało u mnie fatalnie,
    dlatego czynię to niechętnie, lub choćby poprzedzam bakapem.
    **Nie** twierdzę, że obecne wersje Paragonów błądzą podobnie.

    Ogólnie o partycjonerach czy bakaperach Paragonu mam dobre zdanie,
    choć używanie **starych** wersji Paragonu **dziś** często skutkuje
    fatalnie i kilka razy napisałem na tej grupie o powstałych u mnie
    problemach.

    ~20 lat temu Paragon był pierwszym partycjonerem, który u mnie
    nadawał się do zmiany rozmiaru istniejącej partycji. Makabrycznym
    przeciwieństwem był zachwalany wówczas magiczny partycjoner,
    którego dokładnej nazwy nie pamiętam...

    Zachowało się u mnie co najmniej 2.55 GiB instalek przeróżnych
    partycjonerów i bakaperów z czasów WinDOSa i WXP oraz co najmniej
    1.18 GiB z czasów W10.

    Najchętniej używałem wielu wersji: Paragonu, Minitool i AOMEI.
    Acronisy zapamiętałem jako niepotrzebnie kłopotliwe, ale funkcjonalne.
    Paragony zapamiętałem jako nieużyteczne do zabaw z partycjami Linuksa,
    ale być może nie umiałem poprawnie bawić się tymi zabawkami...
    Proponowano mi inne partycjonery do Linuksa, ale nie używam
    Linuksa, więc nie drążę ;) tego tematu...

    Do zabaw z partycjami użyteczne są też edytory dysków, z których
    najmilej zapamiętałem WinHex -- miałem co najmniej kilkanaście
    wersji tego programu...

    --
    '_._ _,-'""`-._ ._. .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...


  • 43. Data: 2021-10-01 11:53:23
    Temat: Re: Scalanie partycji
    Od: trybun <C...@j...cb>

    W dniu 29.09.2021 o 17:21, RadoslawF pisze:
    > W dniu 2021-09-29 o 10:41, trybun pisze:
    >
    >>>>>> Ale co mi po tym jak operacja scalania namiesza w tablicy
    >>>>>> partycji że system nie uruchomi sie?
    >>>>>
    >>>>> Ale to ty wymyśliłeś scalanie.
    >>>>> Skoro masz wolne miejsce to rozszerz istniejącą partycję
    >>>>> o to miejsce.
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>> Pozdrawiam
    >>>>
    >>>>
    >>>> Nie dość że operacja znacznie bardziej skomplikowana niż scalanie,
    >>>> to ryzyko utraty danych wcale nie mniejsze.
    >>>
    >>> Nie jest bardziej skomplikowana (jedno polecenie) a i ryzyko mniejsze.
    >>> Ludzie tracili dane właśnie przy scalaniu dwu partycji a nie przy
    >>> rozciąganiu jednej.
    >>>
    >>>
    >>> Pozdrawiam
    >>
    >>
    >> Program Paragon łączy partycje i pustą przestrzeń w ramach scalania.
    >> Natomiast inne programy do scalania muszą obowiązkowo mieć dwie (czy
    >> wiecej) partycje. W temacie utraty danych po operacjach dyskowych nie
    >> będę sie wypowiadał bo nigdy mi sie takie coś nie przydarzyło.
    >
    > Nie scalaj tylko powiększ istniejącą.
    > Używałem kiedyś tego programu i miał opcję rozszerzania partycji na
    > wolną przestrzeń.
    >
    >
    > Pozdrawiam


    Oj, chyba nie widziałeś kreatorów scalania i zmiany rozmiaru partycji.
    Jeden jasny i prosty  drugi dość zagmatwany, tak, od scalania to ten
    "jeden".


  • 44. Data: 2021-10-01 11:54:02
    Temat: Re: Scalanie partycji
    Od: trybun <C...@j...cb>

    W dniu 30.09.2021 o 18:57, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    > W dniu 29 wrz 2021 o 10:41, trybun pisze:
    >
    >> Program Paragon łączy partycje i pustą przestrzeń w ramach scalania.
    >
    > Nie jest to scalanie, lecz zmiana rozmiaru.
    >
    >> Natomiast inne programy do scalania muszą obowiązkowo mieć dwie (czy
    >> wiecej) partycje. W temacie utraty danych po operacjach dyskowych nie
    >> będę sie wypowiadał bo nigdy mi sie takie coś nie przydarzyło.
    >
    > Używałem różnych wersji różnych partycjonerów -- każdy taki program
    > (z używanych przeze mnie) potrafi zwiększyć rozmiar partycji. Zmiana
    > rozmiaru partycji jest podstawową funkcją partycjonerów, dlatego
    > trudno uwierzyć w to, co piszesz.
    >
    > Teraz EaseUS nie jest bezpłatny, ale chyba kiedyś przetestowałem
    > którąś z jego wersji -- ktoś ten program zaproponował na grupach.
    >
    > Wg tej strony
    >
    >
    > https://www.dobreprogramy.pl/easeus-partition-master
    ,program,windows,6628677330826881
    >
    >
    >     oferuje takie funkcje jak zmiana rozmiaru i przesuwnie partycji
    >
    > ale nie mam ochoty na weryfikację... Instalkę ściągnąłem, ale
    > (że program jest płatny) niezbyt chętnie go zainstaluję, gdyż po
    > instalacji zapewne (jak zazwyczaj w takich sytuacjach) podświadomie
    > bym dążył do ,,kupna'' pełnej wersji -- czyli poświęciłbym swój
    > czas... jakby to określić... poszukiwaniom obejścia problemu...
    >
    > -=-
    >
    > Piszesz (wielokrotnie w tym wątku) nie o EaseUS, lecz o EaseoUS
    >  -- zapewne popełniasz drobny błąd ortograficzny, zwany literówką,
    > ale być może jest i EaseoUS, i EaseUS...
    >
    > -=-
    >
    > Wielokrotnie rozszerzanie partycji na jej początku którąś (może
    > i wieloma) wersją Paragonu pod WXP poskutkowało u mnie fatalnie,
    > dlatego czynię to niechętnie, lub choćby poprzedzam bakapem.
    > **Nie** twierdzę, że obecne wersje Paragonów błądzą podobnie.
    >
    > Ogólnie o partycjonerach czy bakaperach Paragonu mam dobre zdanie,
    > choć używanie **starych** wersji Paragonu **dziś** często skutkuje
    > fatalnie i kilka razy napisałem na tej grupie o powstałych u mnie
    > problemach.
    >
    > ~20 lat temu Paragon był pierwszym partycjonerem, który u mnie
    > nadawał się do zmiany rozmiaru istniejącej partycji. Makabrycznym
    > przeciwieństwem był zachwalany wówczas magiczny partycjoner,
    > którego dokładnej nazwy nie pamiętam...
    >
    > Zachowało się u mnie co najmniej 2.55 GiB instalek przeróżnych
    > partycjonerów i bakaperów z czasów WinDOSa i WXP oraz co najmniej
    > 1.18 GiB z czasów W10.
    >
    > Najchętniej używałem wielu wersji: Paragonu, Minitool i AOMEI.
    > Acronisy zapamiętałem jako niepotrzebnie kłopotliwe, ale funkcjonalne.
    > Paragony zapamiętałem jako nieużyteczne do zabaw z partycjami Linuksa,
    > ale być może nie umiałem poprawnie bawić się tymi zabawkami...
    > Proponowano mi inne partycjonery do Linuksa, ale nie używam
    > Linuksa, więc nie drążę ;) tego tematu...
    >
    > Do zabaw z partycjami użyteczne są też edytory dysków, z których
    > najmilej zapamiętałem WinHex -- miałem co najmniej kilkanaście
    > wersji tego programu...
    >

    Funkcja znajduje sie w opcji "scalanie dysków", w odróżnieniu od
    EsaeoUSa w Paragonie poza istniejącymi partycjami jest do zaptaszkowania
    także pusta przestrzeń.

    Ja rzadko grzebię przy dyskach, tak że nie za bardzo orientuje sie w
    programach do ich obsługi. Pamiętam że kiedyś przenosiny systemu na SSD
    były mocno klopotliwe, sprawę rozwiązała instalacja AOMEI. Ale w innych
    kwestiach być może inne są lepsze.


  • 45. Data: 2021-10-01 11:54:29
    Temat: Re: Scalanie partycji
    Od: trybun <C...@j...cb>

    W dniu 29.09.2021 o 20:09, Eneuel pisze:
    > trybun przypadkowo zaprezentował...
    >
    >> Ktoś z tych madrych kiedyś powiedział że całe życie to przypadek.. 
    > Nie plączesz aby?... Nie {} jeden przypadek, ale masa przypadków,
    > z których ostał ;) się tylko ten świat, który był możliwy do
    > długotrwałego istnienia... Resztą światów (równie przypadkowych)
    > szybko zgasła...
    >

    To juz tylko spekulacje. A teorii tego mądrego trudno coś zarzucić.


  • 46. Data: 2021-10-01 11:55:01
    Temat: Re: Scalanie partycji
    Od: trybun <C...@j...cb>

    W dniu 30.09.2021 o 09:57, Kamil pisze:
    > Użytkownik "trybun"  napisał:
    >
    >> Jest HDD z zainstalowanym Win XP i drugą partycją "magazynem" "E" i z
    >> dużym rozmiarem niezagospodarowanego miejsca
    >
    > Co to znaczy "niezagospodarowanego"? Pusta partycja, czy może chodzi o
    > nieprzydzielony obszar? Uruchom Zarządzaj/Zarządzanie dyskami i zrób
    > zrzut ekranu.
    >
    > Pzdr


    Pusta przestrzeń na dysku.  No, teraz już nie tego nie pokażę bo bo
    przestrzeń juz jest zagospodarowana, czyli znajduje się ona na terenie
    zajmowanym przez partycję "E". ?


  • 47. Data: 2021-10-01 16:03:43
    Temat: Re: Scalanie partycji
    Od: RadoslawF <r...@g...com>

    W dniu 2021-10-01 o 11:53, trybun pisze:
    > W dniu 29.09.2021 o 17:21, RadoslawF pisze:
    >> W dniu 2021-09-29 o 10:41, trybun pisze:
    >>
    >>>>>>> Ale co mi po tym jak operacja scalania namiesza w tablicy
    >>>>>>> partycji że system nie uruchomi sie?
    >>>>>>
    >>>>>> Ale to ty wymyśliłeś scalanie.
    >>>>>> Skoro masz wolne miejsce to rozszerz istniejącą partycję
    >>>>>> o to miejsce.
    >>>>>>
    >>>>>>
    >>>>>> Pozdrawiam
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>> Nie dość że operacja znacznie bardziej skomplikowana niż scalanie,
    >>>>> to ryzyko utraty danych wcale nie mniejsze.
    >>>>
    >>>> Nie jest bardziej skomplikowana (jedno polecenie) a i ryzyko mniejsze.
    >>>> Ludzie tracili dane właśnie przy scalaniu dwu partycji a nie przy
    >>>> rozciąganiu jednej.
    >>>>
    >>>>
    >>>> Pozdrawiam
    >>>
    >>>
    >>> Program Paragon łączy partycje i pustą przestrzeń w ramach scalania.
    >>> Natomiast inne programy do scalania muszą obowiązkowo mieć dwie (czy
    >>> wiecej) partycje. W temacie utraty danych po operacjach dyskowych nie
    >>> będę sie wypowiadał bo nigdy mi sie takie coś nie przydarzyło.
    >>
    >> Nie scalaj tylko powiększ istniejącą.
    >> Używałem kiedyś tego programu i miał opcję rozszerzania partycji na
    >> wolną przestrzeń.
    >>
    >>
    >> Pozdrawiam
    >
    >
    > Oj, chyba nie widziałeś kreatorów scalania i zmiany rozmiaru partycji.
    > Jeden jasny i prosty  drugi dość zagmatwany, tak, od scalania to ten
    > "jeden".

    Widziałem i nawet używałem.
    Ty nie używałeś a może i nie widziałeś.


    Pozdrawiam


  • 48. Data: 2021-10-02 12:30:27
    Temat: Re: Scalanie partycji
    Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>

    W dniu 1 paź 2021 o 11:54, trybun pisze:

    > Funkcja znajduje sie w opcji "scalanie dysków", w odróżnieniu od
    > EsaeoUSa w Paragonie poza istniejącymi partycjami jest do zaptaszkowania
    > także pusta przestrzeń.

    Masz na swej myśli to:
    https://pl.easeus.com
    coś czy EsaeoUS?...

    > Ja rzadko grzebię przy dyskach, tak że nie za bardzo orientuje sie w
    > programach do ich obsługi. Pamiętam że kiedyś przenosiny systemu na SSD
    > były mocno klopotliwe, sprawę rozwiązała instalacja AOMEI. Ale w innych
    > kwestiach być może inne są lepsze.

    Analfabeci i obcojęzyczni używają konstrukcji zawierającej nadmiarowe
    'ja'. Tym sposobem można wykryć, czy rozmówca czyta cokolwiek po polsku,
    co wykracza poza fejsbuki ;) i temu podobne jusenety... ;) Nie dziwota,
    że nie-Polak mówi bądź pisze po polsku 'ja grzebię', bo inne języki
    mogą wymagać owego 'ja' -- ale w polskim należy opuszczać nadmiarowe
    'ja' jako zbędne...



    Grzebię się w partycjach często; zmiana rozmiaru jest podstawową
    funkcją partycjonerów od kilkudziesięciu lat, więc raczej w każdym
    dzisiejszym ją znajdziesz. Scalanie partycji jest zdecydowanie
    trudniejsze niż zmiana wielkości.

    Przenosiny Win są prostą czynnością -- czyniłem to wielokrotnie?
    Obecnie to chyba wielokrotnie każdego tygodnia. ;)

    SYSami przenosiłem WinDOSa i DOSa
    Paragonami -- WXP, W7S i 32W10
    AOMEI -- W7S, 32W10 i 64W10
    MiniTool -- 64W10

    Nie twierdzę, że nie używałem innych programów bądź tych
    programów do innych Win, ale wymienionymi przenosiłem zazwyczaj...

    Trudnością jest tutaj czas -- przenosiny są czasochłonne.
    (niezbyt dużą -- komputer normalnie pracuje podczas kopiowania)
    Inną trudnością może być koszt -- SSD zużywają się.
    Co do przegrzewania HDD -- wbrew pozorom groźniejsze są
    aktualizacje niż kopiowanie całych partycji, zwłaszcza
    kopiowanie na dysk inny niż źródłowy; najgroźniejsze są
    sprawdzania bajt po bajcie i (chyba -- nie praktykuję
    tego bezsensu, ale domyślam się) defragmentacje...

    Po skopiowaniu WXP itp. trzeba zmodyfikować 'Boot.ini',
    co można uczynić najprostszym edytorem.
    Po skopiowaniu W10 itp. trzeba zmodyfikować BCD, do
    czego dobrym narzędziem jest EasyBCD.

    Tak czy siak trzeba to i owo ustawić w BIOSie i stosownie
    uaktywnić ;) partycję... Można posiłkować się bootmenadżerami,
    ale od czasów BCD chyba nie warto...

    -=-

    Skopiowanie systemu na SSD nie jest kłopotliwe, chyba że
    kłopotliwe jest kupno SSD czy podczepienie/podłączenie...
    Oczywiście można szukać kłopotów -- choćby próbować
    przenosin łopatą czy grabiami bądź sitem... ;)


    Przenoszę często -- bo eksperymentuję a łatwiej sklonować
    niż naprawiać...

    -=-

    Zabawy z partycjami Win nie są trudne, ale (co pokazujesz
    scalaniem) niektórzy ludzie utrudniają sobie życie...
    Zapewne zabawy z partycjami Linuksa też nie są trudne,
    ale (co wielokrotnie pisałem) nie uskuteczniam ich...

    Zapewne używanie Win też jest niepotrzebną komplikacją życia...

    --
    '_._ _,-'""`-._ ._. .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...


  • 49. Data: 2021-10-03 09:05:00
    Temat: Re: Scalanie partycji
    Od: trybun <C...@j...cb>

    W dniu 02.10.2021 o 12:30, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    > W dniu 1 paź 2021 o 11:54, trybun pisze:
    >
    >> Funkcja znajduje sie w opcji "scalanie dysków", w odróżnieniu od
    >> EsaeoUSa w Paragonie poza istniejącymi partycjami jest do
    >> zaptaszkowania także pusta przestrzeń.
    >
    > Masz na swej myśli to:
    >   https://pl.easeus.com
    > coś czy EsaeoUS?...


    EaseUS


    >
    >> Ja rzadko grzebię przy dyskach, tak że nie za bardzo orientuje sie w
    >> programach do ich obsługi. Pamiętam że kiedyś przenosiny systemu na
    >> SSD były mocno klopotliwe, sprawę rozwiązała instalacja AOMEI. Ale w
    >> innych kwestiach być może inne są lepsze.
    >
    > Analfabeci i obcojęzyczni używają konstrukcji zawierającej nadmiarowe
    > 'ja'. Tym sposobem można wykryć, czy rozmówca czyta cokolwiek po polsku,
    > co wykracza poza fejsbuki ;) i temu podobne jusenety... ;) Nie dziwota,
    > że nie-Polak mówi bądź pisze po polsku 'ja grzebię', bo inne języki
    > mogą wymagać owego 'ja' -- ale w polskim należy opuszczać nadmiarowe
    > 'ja' jako zbędne...


    Jak widzisz o erudyto możliwość odróżnienia sie od analfabety bez
    akcentowania "ja"?


    >
    >
    >
    > Grzebię się w partycjach często; zmiana rozmiaru jest podstawową
    > funkcją partycjonerów od kilkudziesięciu lat, więc raczej w każdym
    > dzisiejszym ją znajdziesz. Scalanie partycji jest zdecydowanie
    > trudniejsze niż zmiana wielkości.


    Nie widzisz że bez "ja" powyższe zdanie brzmi  nie jak odniesienie do
    tematu dyskusji a jak monolog? To tak nawiasem, natomiast wracajac do
    tematu to głuposci prawicie kolego aż się kurzy. W scalaniu np.  nie
    konieczności podawania rozmiarów, a to może być kłopotliwe bo w pamięci
    przliczyć GB na MB wymaga precyzji w dodawaniu zer.


    >
    > Przenosiny Win są prostą czynnością -- czyniłem to wielokrotnie?
    > Obecnie to chyba wielokrotnie każdego tygodnia. ;)


    Pod warunkiem że ma się odpowiedni program. Ja poza AOMEI nie znam takiego.


    >
    >   SYSami przenosiłem WinDOSa i DOSa
    >   Paragonami -- WXP, W7S i 32W10
    >   AOMEI -- W7S, 32W10 i 64W10
    >   MiniTool -- 64W10
    >
    > Nie twierdzę, że nie używałem innych programów bądź tych
    > programów do innych Win, ale wymienionymi przenosiłem zazwyczaj...
    >
    > Trudnością jest tutaj czas -- przenosiny są czasochłonne.
    > (niezbyt dużą -- komputer normalnie pracuje podczas kopiowania)
    > Inną trudnością może być koszt -- SSD zużywają się.
    > Co do przegrzewania HDD -- wbrew pozorom groźniejsze są
    > aktualizacje niż kopiowanie całych partycji, zwłaszcza
    > kopiowanie na dysk inny niż źródłowy; najgroźniejsze są
    > sprawdzania bajt po bajcie i (chyba -- nie praktykuję
    > tego bezsensu, ale domyślam się) defragmentacje...
    >
    > Po skopiowaniu WXP itp. trzeba zmodyfikować 'Boot.ini',
    > co można uczynić najprostszym edytorem.
    > Po skopiowaniu W10 itp. trzeba zmodyfikować BCD, do
    > czego dobrym narzędziem jest EasyBCD.
    >
    > Tak czy siak trzeba to i owo ustawić w BIOSie i stosownie
    > uaktywnić ;) partycję... Można posiłkować się bootmenadżerami,
    > ale od czasów BCD chyba nie warto...
    >
    > -=-
    >
    > Skopiowanie systemu na SSD nie jest kłopotliwe, chyba że
    > kłopotliwe jest kupno SSD czy podczepienie/podłączenie...
    > Oczywiście można szukać kłopotów -- choćby próbować
    > przenosin łopatą czy grabiami bądź sitem... ;)
    >
    >
    > Przenoszę często -- bo eksperymentuję a łatwiej sklonować
    > niż naprawiać...
    >
    > -=-
    >
    > Zabawy z partycjami Win nie są trudne, ale (co pokazujesz
    > scalaniem) niektórzy ludzie utrudniają sobie życie...
    > Zapewne zabawy z partycjami Linuksa też nie są trudne,
    > ale (co wielokrotnie pisałem) nie uskuteczniam ich...
    >
    > Zapewne używanie Win też jest niepotrzebną komplikacją życia...
    >

    zabawa zabawą, ale czasem zachodzi wyższa konieczność i potrzeba
    przenosin. A to jak napisałem powyżej w dużej mierze zależy od tego
    jakiego programu się uzywa.


  • 50. Data: 2021-10-03 12:07:14
    Temat: Re: Scalanie partycji
    Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>

    W dniu 3 paź 2021 o 09:05, trybun pisze:

    >>> EsaeoUSa w Paragonie poza istniejącymi partycjami jest do
    >>> zaptaszkowania także pusta przestrzeń.

    >> Masz na swej myśli to:
    >>   https://pl.easeus.com
    >> coś czy EsaeoUS?...

    > EaseUS

    Zainstalowałem -- bezpłatna wersja potrafi: zmieniać rozmiar,
    przesuwać, usuwać, tworzyć i formatować partycje...
    Scalanie dwóch partycji wymaga aktywacji...

    > Jak widzisz o erudyto możliwość odróżnienia sie od analfabety bez
    > akcentowania "ja"?

    Trochę za trudna konstrukcja jak na mnie... ;)

    >> Grzebię się w partycjach często; zmiana rozmiaru jest podstawową
    >> funkcją partycjonerów od kilkudziesięciu lat, więc raczej w każdym
    >> dzisiejszym ją znajdziesz. Scalanie partycji jest zdecydowanie
    >> trudniejsze niż zmiana wielkości.

    > Nie widzisz że bez "ja" powyższe zdanie brzmi

    Powyższe zdanie zawiera 'ją' i nie zawiera 'ja'.
    Domyślne 'ja' dotyczy grzebania się w partycjach.

    > nie jak odniesienie do
    > tematu dyskusji a jak monolog? To tak nawiasem, natomiast wracajac do
    > tematu to głuposci prawicie kolego aż się kurzy. W scalaniu np.  nie
    > konieczności podawania rozmiarów, a to może być kłopotliwe bo w pamięci
    > przliczyć GB na MB wymaga precyzji w dodawaniu zer.

    Nie rozumiem Cię...

    >> Przenosiny Win są prostą czynnością -- czyniłem to wielokrotnie?
    >> Obecnie to chyba wielokrotnie każdego tygodnia. ;)

    > Pod warunkiem że ma się odpowiedni program. Ja poza AOMEI nie znam takiego.

    Przenosiłem różnymi wersjami, różnych programów, do których należą:
    Paragon, MiniTool i AOMEI... Przenosiłem nie tylko partycjonerami.
    Być może także przenosiłem jakimś programem należącym do EaseUS,
    ale przenosiny nie są u mnie czymś niezwykłym, więc szybko o nich
    zapominam... EaseUS oferuje kopiowanie partycji i przenosiny OSa,
    ale nie za freeko -- być może kiedyś oferował za freeko, być może
    gdzieś znalazłem (jak do AOMEI) jakiś aktywacyjny kod legalny...
    MiniTool zobaczyłem w jakimś czasopiśmie, AOMEI Ty :) poleciłeś
    na grupach, Paragony były dostępne w wielu czasopismach, EaseUS
    chyba ktoś kiedyś zachwalał na grupach... Mogłem też dopuścić ;)
    się przestępstwa, złamaniem zabezpieczeń, co kiedyś (podkreślam
    KIEDYŚ, nie teraz -- przed wielu latu, po których obejmuje mnie
    NA PEWNO przedawnienie, może i w poprzednim życiu) czasami ;)
    czyniłem i czego od wielu lat (w razie potrzeby -- wielu dekad
    czy wielu stuleci!) nie czynię pod żadnym pozorem!!!! ;)

    Od dawna nawet ikon nie podmieniam w partycjonerach, co namiętnie ;)
    uskuteczniałem kilkanaście lat temu przeróżnymi (niewiele ich było?)
    edytorami EXEków typu ResHacker czy Restorator i hexedytorami typu
    WinHex czy HEdit -- także partycjonery oferują tego rodzaju zabawy...
    Nawet już od dawna nie kompresuję EXEków -- dyski są takie tanie...
    Modyfikowałem kiedyś zachowanie i wygląd programów, gdyż ich
    ,,fabryczna'' uroda mi nie odpowiadała -- zbyt wąskie okienka
    dialogowe, zbyt szerokie paski, zbyt monotonne ikony, złe reakcje,
    słaba współpraca ze światem... Ogólnie jakieś takie -- wiesz, jakie... ;)

    Magiczne ;) były oferowane przez wielu ludzi -- w tamtych czasach
    efektem pracy tychże była zwykle sieczka... Rzecz jasna tych nie
    modyfikowałem...

    Modyfikacje zwykle (bywa, że komponenty nie ulegają modyfikacjom
    podczas aktualizowania) są skuteczne do najbliższej aktualizacji,
    więc wymagają wersji raczej stabilnych, o które od dawna trudno...

    > zabawa zabawą, ale czasem zachodzi wyższa konieczność i potrzeba
    > przenosin.

    Przykładowo -- na potrzeby tego wątku, aby przetestować
    https://pl.easeus.com i skon_frontować Twe żale z rzeczywistością...

    > A to jak napisałem powyżej w dużej mierze zależy od tego
    > jakiego programu się uzywa.

    Przenosiny OSów widłami są trudne...
    Jako osoba idąca zwykle po najmniejszej linii oporu -- preferuję
    partycjonery -- w [nierolniczej?] roli narzędzi... Wiem, że to
    wygodnictwo, i że z tego powodu mą nieśmiertelną duszę ominie
    w wieczności dostęp do kolejnych wersji Windows, ale nie martwię
    się tym i myślę o doczesnym życiu...

    -=-

    Przenosiny Win są drobiazgiem w kontekście rozmów z Tobą...
    Są monotonne -- nudne, nie pochłaniają ;) myślenia, ale
    nie wprowadzają w alternatywne ;) światy, więc nie męczą...
    Może poszukam aktywacyjnego (oczywiście [;)] legalnego!!!)
    klucza do EaseUS i spróbuję szczęścia także nim...

    -=-

    EaseUS zmienia rozmiar partycji -- nie wiem, czy bezbłędnie...
    Każdy program zawiera błędy -- jedne programy zawierają więcej
    błędów, inne mniej; jedne błędy są fatalne, inne nie są istotne itd...

    Scalanie dwóch (czy kilku) partycji jest trudniejsze od zmiany
    (zwłaszcza zwiększenia od strony końca, nie {} początku) rozmiaru
    partycji... Obecna wersja EaseUS najwyraźniej:
    - nie oferuje bezpłatnie scalania partycji
    i
    - oferuje bezpłatnie zmianę rozmiaru partycji...

    --
    '_._ _,-'""`-._ ._. .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: