Wsiadłem ostatnio do bryki i mi się kontrolka ciśnienia opon zaświeciła.
Obie zdaje się tylne opony równo spadły na, znowu zdaje się, 1,7 bara.
Przednie normalniej. Wtedy pomyślałem, że to efekt tego, że zimno się
zrobiło. Dopompowałem i zapomniałem. Teraz mi się przypomniało, piątek
jest i ... zacząłem zastanawiać się.

Faktycznie np na http://niusy.pl/@oponeo.pl/akw piszą , że z na każde 10
stopni spada o 0,1 bara. No ale ... na jednej osi spadło a na drugiej
nie? W ogóle to musiałoby wcześniej płynnie spadać bo aż tak nie
ochłodziło się. No chyba, że na niskoprofilowych ten efekt jest większy.
Wydaje mi się, że na obu raczej gumy nie złapałem a wcześniej długo
stał. Ostatnio pompowane miał te opony chyba jak je zakładałem, czyli
pod koniec poprzedniego roku. Skontroluję to ciśnienie jak będę miał
okazję znowu zasiąść a teraz na sucho zastanawiam się.

Komuś się tak przytrafiło?

Jakaś refleksja?

do góry

W dniu 23.09.2022 o 23:11, ii pisze:
> Wsiadłem ostatnio do bryki i mi się kontrolka ciśnienia opon zaświeciła.
> Obie zdaje się tylne opony równo spadły na, znowu zdaje się, 1,7 bara.
> Przednie normalniej. Wtedy pomyślałem, że to efekt tego, że zimno się
> zrobiło. Dopompowałem i zapomniałem. Teraz mi się przypomniało, piątek
> jest i ... zacząłem zastanawiać się.
>
> Faktycznie np na http://niusy.pl/@oponeo.pl/akw piszą , że z na każde 10
> stopni spada o 0,1 bara. No ale ... na jednej osi spadło a na drugiej
> nie? W ogóle to musiałoby wcześniej płynnie spadać bo aż tak nie
> ochłodziło się. No chyba, że na niskoprofilowych ten efekt jest większy.
> Wydaje mi się, że na obu raczej gumy nie złapałem a wcześniej długo
> stał. Ostatnio pompowane miał te opony chyba jak je zakładałem, czyli
> pod koniec poprzedniego roku. Skontroluję to ciśnienie jak będę miał
> okazję znowu zasiąść a teraz na sucho zastanawiam się.
>
> Komuś się tak przytrafiło?
>
> Jakaś refleksja?

Znowu kretynku reklamujesz ten portal.


Pozdrawiam

do góry

W dniu 23.09.2022 o 23:11, ii pisze:
> Wsiadłem ostatnio do bryki i mi się kontrolka ciśnienia opon zaświeciła.
> Obie zdaje się tylne opony równo spadły na, znowu zdaje się, 1,7 bara.
> Przednie normalniej. Wtedy pomyślałem, że to efekt tego, że zimno się
> zrobiło.
Mam pytanie: czy szanowny Kolega zakończył edukację na szkole
podstawowej? Tak tylko pytam, bo w pierwszej klasie szkoły
ponadpodstawowej uczy się na fizyce o równaniu Clapeyrona pV=nRT.
Pomijając "głupoty" jak stała gazowa, liczba moli i objętość opony mamy p~T.
Jeżeli przy 20 stopniach mamy ciśnienie 1,8, to przy 0 st. C mamy 1,7.
Jacek

do góry

On Tue, 27 Sep 2022 08:05:41 +0200, Jacek wrote:
> W dniu 23.09.2022 o 23:11, ii pisze:
>> Wsiadłem ostatnio do bryki i mi się kontrolka ciśnienia opon zaświeciła.
>> Obie zdaje się tylne opony równo spadły na, znowu zdaje się, 1,7 bara.
>> Przednie normalniej. Wtedy pomyślałem, że to efekt tego, że zimno się
>> zrobiło.
> Mam pytanie: czy szanowny Kolega zakończył edukację na szkole
> podstawowej? Tak tylko pytam, bo w pierwszej klasie szkoły
> ponadpodstawowej uczy się na fizyce o równaniu Clapeyrona pV=nRT.
> Pomijając "głupoty" jak stała gazowa, liczba moli i objętość opony mamy p~T.
> Jeżeli przy 20 stopniach mamy ciśnienie 1,8, to przy 0 st. C mamy 1,7.

Ale to tylko poczatek, bo dotyczy zbiornika o stalej objetosci.
A opona w ktorej spadlo cisnienie musi sie bardziej splaszczyc, aby
utrzymac ciezar samochodu.
Szczesliwie to raczej nie powoduje duzych zmian objetosci.

Osobiscie nigdy tego wplywu temperatury nie udalo mi
zauwazyc/zmierzyc, moze dlatego, ze duze zmiany temperatury sa raczej
rzadkie/powolne, powietrze moze uciec, te 0.1 bar to za malo, alby
byle jaki "cisnieniomierz" pokazal, a mnie tez nie chce sie co chwila
mierzyc cisnienia :-)

Zmierzyc kiedys o zimny poranku przed wyjazdem w trase, i po kilkuset
km autostrady zmierzyc na stacji, a potem znow zmierzyc o poranku ...

J.

do góry

W dniu 27.09.2022 o 08:05, Jacek pisze:
> W dniu 23.09.2022 o 23:11, ii pisze:
>> Wsiadłem ostatnio do bryki i mi się kontrolka ciśnienia opon
>> zaświeciła. Obie zdaje się tylne opony równo spadły na, znowu zdaje
>> się, 1,7 bara. Przednie normalniej. Wtedy pomyślałem, że to efekt
>> tego, że zimno się zrobiło.
> Mam pytanie: czy szanowny Kolega zakończył edukację na szkole
> podstawowej?

Nie, na przedszkolu, tak jak Ty.

> Tak tylko pytam, bo w pierwszej klasie szkoły
> ponadpodstawowej uczy się na fizyce o równaniu Clapeyrona pV=nRT.

Aha aha.

> Pomijając "głupoty" jak stała gazowa, liczba moli i objętość opony mamy
> p~T.
> Jeżeli przy 20 stopniach mamy ciśnienie 1,8, to przy 0 st. C mamy 1,7.
> Jacek

Tego akurat nie wiedziałem. Może to przez to, że nie pompuję opon na 1.8

do góry

W dniu 27.09.2022 o 11:09, J.F pisze:
> On Tue, 27 Sep 2022 08:05:41 +0200, Jacek wrote:
>> W dniu 23.09.2022 o 23:11, ii pisze:
>>> Wsiadłem ostatnio do bryki i mi się kontrolka ciśnienia opon zaświeciła.
>>> Obie zdaje się tylne opony równo spadły na, znowu zdaje się, 1,7 bara.
>>> Przednie normalniej. Wtedy pomyślałem, że to efekt tego, że zimno się
>>> zrobiło.
>> Mam pytanie: czy szanowny Kolega zakończył edukację na szkole
>> podstawowej? Tak tylko pytam, bo w pierwszej klasie szkoły
>> ponadpodstawowej uczy się na fizyce o równaniu Clapeyrona pV=nRT.
>> Pomijając "głupoty" jak stała gazowa, liczba moli i objętość opony mamy p~T.
>> Jeżeli przy 20 stopniach mamy ciśnienie 1,8, to przy 0 st. C mamy 1,7.
>
> Ale to tylko poczatek, bo dotyczy zbiornika o stalej objetosci.
> A opona w ktorej spadlo cisnienie musi sie bardziej splaszczyc, aby
> utrzymac ciezar samochodu.
> Szczesliwie to raczej nie powoduje duzych zmian objetosci.

Niskoprofilowa niespecjalnie spłaszcza się. Mało ma boku, na którym
tylko jest podatna.

>
> Osobiscie nigdy tego wplywu temperatury nie udalo mi
> zauwazyc/zmierzyc, moze dlatego, ze duze zmiany temperatury sa raczej
> rzadkie/powolne, powietrze moze uciec, te 0.1 bar to za malo, alby
> byle jaki "cisnieniomierz" pokazal, a mnie tez nie chce sie co chwila
> mierzyc cisnienia :-)

No właśnie. Ja też nie mierzę często zakładając, że okazja jest przy
serwisie opon. Ale przez ostatni rok ich nie serwisowałem i dużo stałem
to w ogóle nie sprawdzałem od zmiany na zimowe :-) No i jakieś czujniki
mam, więc nie bardzo przejmuję się spadkiem w jednej oponie. Tylko tu
obie na jednej osi spadły a na drugiej nie. Chyba to jest najbardziej
podejrzane. Ale to już mówiłem, trzeba monitorować napięcie akumulatora
i teraz ciśnienie opon :-)

>
> Zmierzyc kiedys o zimny poranku przed wyjazdem w trase, i po kilkuset
> km autostrady zmierzyc na stacji, a potem znow zmierzyc o poranku ...

Więc właśnie, samo jeżdżenie by już musiało zmieniać to ciśnienie
bardziej niż temo. zewnętrzna.

do góry

On Tue, 27 Sep 2022 13:21:26 +0200, ii wrote:
> W dniu 27.09.2022 o 11:09, J.F pisze:
>> On Tue, 27 Sep 2022 08:05:41 +0200, Jacek wrote:
>>> W dniu 23.09.2022 o 23:11, ii pisze:
>>> Mam pytanie: czy szanowny Kolega zakończył edukację na szkole
>>> podstawowej? Tak tylko pytam, bo w pierwszej klasie szkoły
>>> ponadpodstawowej uczy się na fizyce o równaniu Clapeyrona pV=nRT.
>>> Pomijając "głupoty" jak stała gazowa, liczba moli i objętość opony mamy p~T.
>>> Jeżeli przy 20 stopniach mamy ciśnienie 1,8, to przy 0 st. C mamy 1,7.
>>
>> Ale to tylko poczatek, bo dotyczy zbiornika o stalej objetosci.
>> A opona w ktorej spadlo cisnienie musi sie bardziej splaszczyc, aby
>> utrzymac ciezar samochodu.
>> Szczesliwie to raczej nie powoduje duzych zmian objetosci.
>
> Niskoprofilowa niespecjalnie spłaszcza się. Mało ma boku, na którym
> tylko jest podatna.

To spusc powietrze calkowicie :-)

Owszem, sa jakies opony "P zero".

>> Osobiscie nigdy tego wplywu temperatury nie udalo mi
>> zauwazyc/zmierzyc, moze dlatego, ze duze zmiany temperatury sa raczej
>> rzadkie/powolne, powietrze moze uciec, te 0.1 bar to za malo, alby
>> byle jaki "cisnieniomierz" pokazal, a mnie tez nie chce sie co chwila
>> mierzyc cisnienia :-)
>
> No właśnie. Ja też nie mierzę często zakładając, że okazja jest przy
> serwisie opon. Ale przez ostatni rok ich nie serwisowałem i dużo stałem
> to w ogóle nie sprawdzałem od zmiany na zimowe :-) No i jakieś czujniki
> mam, więc nie bardzo przejmuję się spadkiem w jednej oponie. Tylko tu
> obie na jednej osi spadły a na drugiej nie. Chyba to jest najbardziej
> podejrzane. Ale to już mówiłem, trzeba monitorować napięcie akumulatora
> i teraz ciśnienie opon :-)

Przeciez masz czujniki.

W ciagu paru tygo/dni sie dowiesz, czy to jakis przypadek, czy mala
dziurka :-)

>> Zmierzyc kiedys o zimny poranku przed wyjazdem w trase, i po kilkuset
>> km autostrady zmierzyc na stacji, a potem znow zmierzyc o poranku ...
>
> Więc właśnie, samo jeżdżenie by już musiało zmieniać to ciśnienie
> bardziej niż temo. zewnętrzna.

No, temperatura zewnetrzna w Polsce moze byc od -30 do +40, ze
sloneczkiem to moze nawet +50.

J.

do góry

W dniu 27.09.2022 o 13:46, J.F pisze:
> On Tue, 27 Sep 2022 13:21:26 +0200, ii wrote:
>> W dniu 27.09.2022 o 11:09, J.F pisze:
>>> On Tue, 27 Sep 2022 08:05:41 +0200, Jacek wrote:
>>>> W dniu 23.09.2022 o 23:11, ii pisze:
>>>> Mam pytanie: czy szanowny Kolega zakończył edukację na szkole
>>>> podstawowej? Tak tylko pytam, bo w pierwszej klasie szkoły
>>>> ponadpodstawowej uczy się na fizyce o równaniu Clapeyrona pV=nRT.
>>>> Pomijając "głupoty" jak stała gazowa, liczba moli i objętość opony mamy p~T.
>>>> Jeżeli przy 20 stopniach mamy ciśnienie 1,8, to przy 0 st. C mamy 1,7.
>>>
>>> Ale to tylko poczatek, bo dotyczy zbiornika o stalej objetosci.
>>> A opona w ktorej spadlo cisnienie musi sie bardziej splaszczyc, aby
>>> utrzymac ciezar samochodu.
>>> Szczesliwie to raczej nie powoduje duzych zmian objetosci.
>>
>> Niskoprofilowa niespecjalnie spłaszcza się. Mało ma boku, na którym
>> tylko jest podatna.
>
> To spusc powietrze calkowicie :-)

Nie jest aż tak sztywna.

>
> Owszem, sa jakies opony "P zero".
>
>>> Osobiscie nigdy tego wplywu temperatury nie udalo mi
>>> zauwazyc/zmierzyc, moze dlatego, ze duze zmiany temperatury sa raczej
>>> rzadkie/powolne, powietrze moze uciec, te 0.1 bar to za malo, alby
>>> byle jaki "cisnieniomierz" pokazal, a mnie tez nie chce sie co chwila
>>> mierzyc cisnienia :-)
>>
>> No właśnie. Ja też nie mierzę często zakładając, że okazja jest przy
>> serwisie opon. Ale przez ostatni rok ich nie serwisowałem i dużo stałem
>> to w ogóle nie sprawdzałem od zmiany na zimowe :-) No i jakieś czujniki
>> mam, więc nie bardzo przejmuję się spadkiem w jednej oponie. Tylko tu
>> obie na jednej osi spadły a na drugiej nie. Chyba to jest najbardziej
>> podejrzane. Ale to już mówiłem, trzeba monitorować napięcie akumulatora
>> i teraz ciśnienie opon :-)
>
> Przeciez masz czujniki.

W kołach. A ja teraz w chałpie siedzę.

>
> W ciagu paru tygo/dni sie dowiesz, czy to jakis przypadek, czy mala
> dziurka :-)

Jak wyżej. Jakim cudem?

>
>>> Zmierzyc kiedys o zimny poranku przed wyjazdem w trase, i po kilkuset
>>> km autostrady zmierzyc na stacji, a potem znow zmierzyc o poranku ...
>>
>> Więc właśnie, samo jeżdżenie by już musiało zmieniać to ciśnienie
>> bardziej niż temo. zewnętrzna.
>
> No, temperatura zewnetrzna w Polsce moze byc od -30 do +40, ze
> sloneczkiem to moze nawet +50.

No ale teraz nie jest ani -30 ani +40 tylko +10..+20. A przejazd może
rozgrzewać oponę do tych +50. Więc wpływ jazdy jest znacznie większy niż
wahań temp.

do góry

W dniu 2022-09-23 o 23:11, ii pisze:
> Wsiadłem ostatnio do bryki i mi się kontrolka ciśnienia opon zaświeciła.
> Obie zdaje się tylne opony równo spadły na, znowu zdaje się, 1,7 bara.
> Przednie normalniej. Wtedy pomyślałem, że to efekt tego, że zimno się

>
> Komuś się tak przytrafiło?
>
> Jakaś refleksja?
>
Zwykle spada po równo w każdej. Jak któraś odstaje, to raczej albo
niepoprawnie założona albo wentyl.
Dziś sprawdziłem, że w jakiś miesiąc na wszystkich spadło 0,4 bara, aż
się zdziwiłem - samochód jeżdżony.
Masz inne opony na tyle, samochód bardziej obciążony z tyłu? Bo to
rzeczywiście dziwne.

do góry

W dniu 11.10.2022 o 16:51, pueblo pisze:
> W dniu 2022-09-23 o 23:11, ii pisze:
>> Wsiadłem ostatnio do bryki i mi się kontrolka ciśnienia opon
>> zaświeciła. Obie zdaje się tylne opony równo spadły na, znowu zdaje
>> się, 1,7 bara. Przednie normalniej. Wtedy pomyślałem, że to efekt
>> tego, że zimno się
>
>>
>> Komuś się tak przytrafiło?
>>
>> Jakaś refleksja?
>>
> Zwykle spada po równo w każdej. Jak któraś odstaje, to raczej albo
> niepoprawnie założona albo wentyl.

Więc właśnie. W jednej oponie może się zdarzyć. Nawet w dwóch, ale
szanse na to by tak się stało na jednej osi są 1/3.

> Dziś sprawdziłem, że w jakiś miesiąc na wszystkich spadło 0,4 bara, aż
> się zdziwiłem - samochód jeżdżony.

I właśnie dlatego mnie też mój spadek zdziwił.

> Masz inne opony na tyle, samochód bardziej obciążony z tyłu? Bo to
> rzeczywiście dziwne.

Minęło trochę czasu. Znowu nie jeździłem, znowu aku rozładował się,
trzeba monitorować :-) Przejadę się i zobaczę jak teraz...

do góry