Witam.

Wymienialem ostatnio plyte glowna u znajomego w firmie, twierdzil ze
wlozyl pendrive'a do front panelu i komp po prostu zdechl i przestal sie
wlaczac. Wymienilem i wszystko ok. Dokladnie w tym samym czasie gdy juz
konczylem robic z ta plyta, ktos do innego komputera wlaczyl pendrive.
Objaw: komputer nie odpowiada (czarny ekran), takze nie wlacza sie.
Obstawiam plyte glowna. Po malym wywiadzie dowiedzialem sie ze juz im
sie to zdarzylo wczesniej tez z 2 razy jak ktos inny im robil kompy (na
jednej z plyt mozna bylo wylaczyc usb przez zworki i zadzialala).

Oczywiscie moje pytanie dotyczy mozliwych przyczyn. Co moglo spowodowac
uszkodzenie plyty po wlozeniu zwyklego pendrive. Czy szukac przyczyny w
poprawnej instalacji elektrycznej czy gdzies indziej.

Pozdrawiam.
/Łukasz

do góry

> Obstawiam plyte glowna. Po malym wywiadzie dowiedzialem sie ze juz im
> sie to zdarzylo wczesniej tez z 2 razy jak ktos inny im robil kompy (na
> jednej z plyt mozna bylo wylaczyc usb przez zworki i zadzialala).

A usb bylo dobrze podlaczone? Plyty (te zmarle) byly takie same?

--
pozdr
g

do góry

lucgfx napisał(a):

> Oczywiscie moje pytanie dotyczy mozliwych przyczyn. Co moglo spowodowac
> uszkodzenie plyty po wlozeniu zwyklego pendrive. Czy szukac przyczyny w
> poprawnej instalacji elektrycznej czy gdzies indziej.

Pytanie pomocnicze: co konkretnie zostało uszkodzone w tych płytach?

j.

do góry

lucgfx wrote:

> Witam.
>
> Wymienialem ostatnio plyte glowna u znajomego w firmie, twierdzil ze
> wlozyl pendrive'a do front panelu i komp po prostu zdechl i przestal sie
> wlaczac. Wymienilem i wszystko ok. Dokladnie w tym samym czasie gdy juz
> konczylem robic z ta plyta, ktos do innego komputera wlaczyl pendrive.
> Objaw: komputer nie odpowiada (czarny ekran), takze nie wlacza sie.
> Obstawiam plyte glowna. Po malym wywiadzie dowiedzialem sie ze juz im
> sie to zdarzylo wczesniej tez z 2 razy jak ktos inny im robil kompy (na
> jednej z plyt mozna bylo wylaczyc usb przez zworki i zadzialala).
>
> Oczywiscie moje pytanie dotyczy mozliwych przyczyn. Co moglo spowodowac
> uszkodzenie plyty po wlozeniu zwyklego pendrive. Czy szukac przyczyny w
> poprawnej instalacji elektrycznej czy gdzies indziej.

ja miałem podobną ale mniej drastyczna sytuację:
mam mp3playera (stary grat), lata uzywałem normalnie, a tu nagle wkładam i
dźwięk zamiera. Karta normalnie widoczna w systemie, skonfigurowana,
właczona.
Próbowalem na rózne sposoby restartowac usługi odpowiedzialne za dźwiek (mam
linuxa), ale gdzie tam, tylko reset pomagał.

przeczyścilem wtyk w playerze (tony brudu, kurzu itp) i jak narazie juz sie
tak nie dzieje.
Pewnie zwarcie jakies czy cos.
przyjrzyj sie jak wtyk pena zabójcy wygląd ;) może też zabrudzony i ubija
kontroler usb na płycie (chociaz zeby z tego powodu padała cała płyta ? )

--
Michał Walenciak, gg: 3729519, poczta: Kicer86
http://kicer.elsat.net.pl gmail.com

do góry

>> wlozyl pendrive'a do front panelu i komp po prostu zdechl i przestal sie
Problemem mogą być ładunki elektrostatyczne przenoszone przy wkładaniu
pendriva. Miałem kilka podobnych przypadków gdy w firmie położyli wykładzinę
która się elektryzowała. Sam też doświadczyłem gdy miałem na sobie swoisty
sweter jak zbliżałem rękę do włącznika komputera to był przeskok na metalową
obudowę komputera.

do góry

obstawiam żle podłączone porty USB na panelu przednim - miałem podobne
przypadki -

do góry

januszek pisze:
> lucgfx napisał(a):
>
>> Oczywiscie moje pytanie dotyczy mozliwych przyczyn. Co moglo spowodowac
>> uszkodzenie plyty po wlozeniu zwyklego pendrive. Czy szukac przyczyny w
>> poprawnej instalacji elektrycznej czy gdzies indziej.
>
> Pytanie pomocnicze: co konkretnie zostało uszkodzone w tych płytach?
>
> j.
Witam.

Nie mam zielonego pojecia. Nie sa zimne, startuja, ale czarny ekran,
brak info z biosu (spekaer nie informuje o zadnej awarii jak tez i o
poprawnym wstaniu plyty). Co do drugiej jeszcze nie jestem pewien ze to
plyta, ale na 90%.

Pozdrawiam.
/Łukasz

do góry

G Nowak pisze:
>> Obstawiam plyte glowna. Po malym wywiadzie dowiedzialem sie ze juz im
>> sie to zdarzylo wczesniej tez z 2 razy jak ktos inny im robil kompy
>> (na jednej z plyt mozna bylo wylaczyc usb przez zworki i zadzialala).
>
> A usb bylo dobrze podlaczone? Plyty (te zmarle) byly takie same?
>

Płyty są różne. Jedna na s775, druga na AM2

Pozdrawiam.
/Łukasz

do góry

G Nowak pisze:
>> Obstawiam plyte glowna. Po malym wywiadzie dowiedzialem sie ze juz im
>> sie to zdarzylo wczesniej tez z 2 razy jak ktos inny im robil kompy
>> (na jednej z plyt mozna bylo wylaczyc usb przez zworki i zadzialala).
>
> A usb bylo dobrze podlaczone? Plyty (te zmarle) byly takie same?
>

Usb bylo dobrze podpiete pod frontpanel, dzialalo bez zarzutow.

Pozdrawiam.
/Łukasz

do góry

Kicer pisze:
> przeczyścilem wtyk w playerze (tony brudu, kurzu itp) i jak narazie juz sie
> tak nie dzieje.
> Pewnie zwarcie jakies czy cos.
> przyjrzyj sie jak wtyk pena zabójcy wygląd ;) może też zabrudzony i ubija
> kontroler usb na płycie (chociaz zeby z tego powodu padała cała płyta ? )
>

Peny sa rozne (tak twierdza uzytkownicy). Sam je zreszta widzialem,
normalne peny, malo uzywane.

Pozdrawiam.
/Łukasz

do góry