Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ra0mas$145$1$C...@n...chmurka.net...
W dniu 19-05-2020 o 14:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Przemek Jedrzejczak p...@g...com ...
>>> tesla wydala 120 aktualizacji w ciagu 2 lat :-) dziadki borowe w
>>> VW
>>> zatrzymali sie w epoce kamienia lupanego oni po prostu nie rokuja
>> ...
>
>> Ja tam bym wolał zeby auto nie wymagało 120 aktualizacji przez 2
>> lata...

>Nie zawsze aktualizacja oznacza rozwiązywanie wykrytych problemów.
>W Tesli to często nowe funkcjonalności, o których nikt jeszcze nawet
>nie myślał gdy auto wyjeżdżało z fabryki.

>Wolisz mieć jakąś nową, dodatkową funkcję w aucie, czy niekoniecznie?

A ta nowa funkcja to co by to mialo konkretnie byc ?

Bo u siebie:
-ulepszylbym troche automat pracy wycieraczek,
-w radiu dodalbym kanalow programowanych,
-radio powinno czytac plyty DVD a nie tylko CD,
-wspolpraca z dwoma telefonami by sie przydala.

I co jeszcze mieliby ulepszyc softwareowo, , tak, zeby z tego nie bylo
wiecej szkody niz pozytku ?
Ale moze Tesla ma wiecej komputerow i bardziej podatna, np da sie ja
ulepszyc, zeby nie wjezdzala sama pod ciezarowki :-)

J.

do góry

Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...

>>>> tesla wydala 120 aktualizacji w ciagu 2 lat :-) dziadki borowe w
>>>> VW
>>>> zatrzymali sie w epoce kamienia lupanego oni po prostu nie rokuja
>>> ...
>>
>>> Ja tam bym wolał zeby auto nie wymagało 120 aktualizacji przez 2
>>> lata...
>
>>Nie zawsze aktualizacja oznacza rozwiązywanie wykrytych problemów.
>>W Tesli to często nowe funkcjonalności, o których nikt jeszcze nawet
>>nie myślał gdy auto wyjeżdżało z fabryki.
>
>>Wolisz mieć jakąś nową, dodatkową funkcję w aucie, czy niekoniecznie?
>
> A ta nowa funkcja to co by to mialo konkretnie byc ?
>
> Bo u siebie:
> -ulepszylbym troche automat pracy wycieraczek,
> -w radiu dodalbym kanalow programowanych,
> -radio powinno czytac plyty DVD a nie tylko CD,
> -wspolpraca z dwoma telefonami by sie przydala.
>
> I co jeszcze mieliby ulepszyc softwareowo, , tak, zeby z tego nie bylo
> wiecej szkody niz pozytku ?
> Ale moze Tesla ma wiecej komputerow i bardziej podatna, np da sie ja
> ulepszyc, zeby nie wjezdzala sama pod ciezarowki :-)
>

Troche takich spraw by sie znalazło.
W moim aucie moge otworzyc osobno przód, osobno tył (pake), ale nie moge
zamknac tylko tyłu albo zaknac tylko przodu. Nijak nie moge zrozumiec
dlaczego tak jest.

W reanult master jest fajna funkcja ze wyłączenie auta nie wyłacza radia.
Robi to dopiero otwarcie drzwi pasazera. ale jak juz te drzwi otworze to
nie włącze radia bez kluczyka.
W ducato radio wyłącza sie razem z wyłaczeniem zpałonu.
Ale moge sobie je ponownie właczyc kiedy chce.

Chetnie połaczyłbym obie funkcjonalnosci.

W ducato mam mozliwośc przeliczania trasy spalania dla dwóch róznych
dystansów. Fajne.
W masterze tylko jeden.

A to wszystko w prostym aucie.
W takiej tesli to pewnie mozliwości sa duzo bardziej rozbudowane.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiem, że to, co piszę, jest może średnio mądre,
ale cóż - jestem w tym najlepszy." Szymon Majewski

do góry

Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...

>>> --To akurat moze byc postrzegane jako zaleta :-)
>>>
>>> jasne, to pomysl ze musialbys z kompem czy tabletem zasuwac do
>>> serwisu z kazda aktualizacja, szalony pomysl prawda ? kto na to
>>> wpadl ? ano VW
>>>
>>> --Od czasu do czasu i tak trzeba warszat odwiedzic. Producent by
>>> chcial czesto.
>>>
>>> tesla wydala 120 aktualizacji w ciagu 2 lat :-) dziadki borowe w
>>> VW zatrzymali sie w epoce kamienia lupanego oni po prostu nie
>>> rokuja ...
>>
>> Ja tam bym wolał zeby auto nie wymagało 120 aktualizacji przez 2
>> lata...
>
> Nie zawsze aktualizacja oznacza rozwiązywanie wykrytych problemów.
> W Tesli to często nowe funkcjonalności, o których nikt jeszcze nawet
> nie myślał gdy auto wyjeżdżało z fabryki.
>
> Wolisz mieć jakąś nową, dodatkową funkcję w aucie, czy
> niekoniecznie?
>
Wole miec nowa.
Ale nie ufam ze w miedzyczasie nie zepsuja jakiejs starej. ;-D

Ale masz racje - jeżeli to ulepszenia a nie błędy krytyczne to moja
wypowiedz moge uznac za lekko zartobliwa.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jakiś czas temu pisałem, że przydałoby się stworzyć pl.rec.gry.rpg.towarzyskie
Raczej pl.rec.gry.wstepne :-O

do góry

W dniu 19-05-2020 o 15:59, J.F. pisze:

>> Nie zawsze aktualizacja oznacza rozwiązywanie wykrytych problemów.
>> W Tesli to często nowe funkcjonalności, o których nikt jeszcze nawet
>> nie myślał gdy auto wyjeżdżało z fabryki.
>
>> Wolisz mieć jakąś nową, dodatkową funkcję w aucie, czy niekoniecznie?
>
> A ta nowa funkcja to co by to mialo konkretnie byc ?

Nie śledzę aż tak blogów o tej tematyce żeby Ci w jednym zdaniu
odpowiedzieć, co tam Tesla dodawała, ale poczytaj w necie, opisów jest
pełno.

Ale np. - nie kupiłeś autopilota, ale chcesz go mieć - płacisz i jutro masz.
Ja np. w swoim hultaju chętnie przyjąłbym tempomat aktywny czy asystenta
hamowania, przed którymi bardzo się bronią...

> I co jeszcze mieliby ulepszyc softwareowo, , tak, zeby z tego nie bylo
> wiecej szkody niz pozytku ?

Generalnie Tesla to komputer na kołach, który praktycznie sam steruje
całym samochodem, więc naprawdę sporo można ulepszyć.
Choćby wspomnianą dostępną dla użytkownika pojemność baterii.

> Ale moze Tesla ma wiecej komputerow i bardziej podatna, np da sie ja
> ulepszyc, zeby nie wjezdzala sama pod ciezarowki :-)

Na przykład.
Przy czym pierwsze nie wjeżdżały, bo w ogóle nie miały takich funkcji w
sofcie.

do góry

W dniu 19-05-2020 o 16:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>
>>>> --To akurat moze byc postrzegane jako zaleta :-)
>>>>
>>>> jasne, to pomysl ze musialbys z kompem czy tabletem zasuwac do
>>>> serwisu z kazda aktualizacja, szalony pomysl prawda ? kto na to
>>>> wpadl ? ano VW
>>>>
>>>> --Od czasu do czasu i tak trzeba warszat odwiedzic. Producent by
>>>> chcial czesto.
>>>>
>>>> tesla wydala 120 aktualizacji w ciagu 2 lat :-) dziadki borowe w
>>>> VW zatrzymali sie w epoce kamienia lupanego oni po prostu nie
>>>> rokuja ...
>>>
>>> Ja tam bym wolał zeby auto nie wymagało 120 aktualizacji przez 2
>>> lata...
>>
>> Nie zawsze aktualizacja oznacza rozwiązywanie wykrytych problemów.
>> W Tesli to często nowe funkcjonalności, o których nikt jeszcze nawet
>> nie myślał gdy auto wyjeżdżało z fabryki.
>>
>> Wolisz mieć jakąś nową, dodatkową funkcję w aucie, czy
>> niekoniecznie?
>>
> Wole miec nowa.
> Ale nie ufam ze w miedzyczasie nie zepsuja jakiejs starej. ;-D

Tej pewności nigdy nie masz - programy piszą ludzie.
Wiem z autopsji. ;-)

>
> Ale masz racje - jeżeli to ulepszenia a nie błędy krytyczne to moja
> wypowiedz moge uznac za lekko zartobliwa.

Błędy też - w jeżdżącym komputerze muszą jakieś bugi wychodzić.
Choć jeśli chodzi o testowanie, oni i tak są daleko przed innymi.

Jak kupujesz coś z Renault, to od razu wiesz, że dostajesz wersję beta
samochodu, do samodzielnego testowania.
Tyle że nikt Ci za to nie zapłaci, ani najczęściej nie usunie
znalezionych problemów, o darmowej wymianie na pełnosprawny egzemplarz
nie wspominając....

do góry

On 2020-05-19 14:57, Przemek Jedrzejczak wrote:
> -- tego tylko wniosek, ze Tesla wypuscila kompletnie niesprawdzone auto :-)
>
> to sie continuous improvement, w dzisiejszych czasach standard

Jaki standard?

Ja tam nie słyszałem by w poważnych zastosowaniach ktoś po prostu
wgrywał sobie nowe oprogramowanie, które akurat spłodzi. Systemy są
testowane pod kątem safety i zabezpieczane pod kątem security. Proces
przygotowania nowego rozwiązania zajmuje np rok. Chyba o jakichś
zabawkach myślisz.

do góry

On 2020-05-19 19:56, Cavallino wrote:
> W dniu 19-05-2020 o 16:59, Budzik pisze:
>> Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>>

>
>>
>> Ale masz racje - jeżeli to ulepszenia a nie błędy krytyczne to moja
>> wypowiedz moge uznac za lekko zartobliwa.
>
> Błędy też - w jeżdżącym komputerze muszą jakieś bugi wychodzić.
> Choć jeśli chodzi o testowanie, oni i tak są daleko przed innymi.
>
> Jak kupujesz coś z Renault, to od razu wiesz, że dostajesz wersję beta
> samochodu, do samodzielnego testowania.
> Tyle że nikt Ci za to nie zapłaci, ani najczęściej nie usunie
> znalezionych problemów, o darmowej wymianie na pełnosprawny egzemplarz
> nie wspominając....
>

Czemu ja nie mam z nimi żadnych problemów? W zasadzie z żadną marką nie
miałem. Podjrzewam, że właśnie dlatego, że nim je wypuścili na rynek,
dobrze je pretestowali tak, by nie trzeba było ich "ciągle poprawiać".

do góry

On 2020-05-19 15:18, Cavallino wrote:
> W dniu 19-05-2020 o 14:59, Budzik pisze:
>> Użytkownik Przemek Jedrzejczak p...@g...com ...
>>
>>> --To akurat moze byc postrzegane jako zaleta :-)
>>>
>>> jasne, to pomysl ze musialbys z kompem czy tabletem zasuwac do
>>> serwisu z kazda aktualizacja, szalony pomysl prawda ? kto na to
>>> wpadl ? ano VW
>>> --Od czasu do czasu i tak trzeba warszat odwiedzic. Producent by
>>> chcial czesto.
>>>
>>> tesla wydala 120 aktualizacji w ciagu 2 lat :-) dziadki borowe w VW
>>> zatrzymali sie w epoce kamienia lupanego oni po prostu nie rokuja
>>> ...
>>
>> Ja tam bym wolał zeby auto nie wymagało 120 aktualizacji przez 2 lata...
>
> Nie zawsze aktualizacja oznacza rozwiązywanie wykrytych problemów.
> W Tesli to często nowe funkcjonalności, o których nikt jeszcze nawet nie
> myślał gdy auto wyjeżdżało z fabryki.
>
> Wolisz mieć jakąś nową, dodatkową funkcję w aucie, czy niekoniecznie?

120 nowych funkcji? Tyle nie jestem w stanie wymyśleć.

do góry