eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › juz wiem po co sa Tachografy...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 21. Data: 2010-03-03 13:48:24
    Temat: Re: juz wiem po co sa Tachografy...
    Od: to <t...@a...xyz>

    kaszpir wrote:

    > Powinno się wprowadzić naprawdę rygorystyczne przepisy i kary i je
    > egzekwować (...)

    Koniecznie! Setki rozbitych zagranicą autokarów z powodu zaśnięcia
    kierowcy świadczą same za siebie.

    Czy dzisiaj połowa grupy jest pijana?

    --
    cokolwiek


  • 22. Data: 2010-03-03 13:57:31
    Temat: Re: juz wiem po co sa Tachografy...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
    news:4b8e5966$1@news.home.net.pl...
    >> Czy w trosce o bezpieczenstwo na drodze zglosiles ten fakt do
    >> odpowiednich sluzb? Czy tez pozwoliles mu pojechac liczac sie z
    >> tym ze
    >> ktorys z grupowiczow napisze dzis 'ledwo uniknalem czolowki z
    >> ducato,
    >> ktory zjechal na moj pas'?
    >
    > Powinien od razu dokonać obywatelskiego zatrzymania, a może i
    > egzekucji
    > tego mordercy drogowego!

    Wystarczy opony przebic :-)

    J.


  • 23. Data: 2010-03-03 14:03:08
    Temat: Re: juz wiem po co sa Tachografy...
    Od: to <t...@a...xyz>

    J.F. wrote:

    >> Powinien od razu dokonać obywatelskiego zatrzymania, a może i egzekucji
    >> tego mordercy drogowego!
    >
    > Wystarczy opony przebic :-)

    Mózgowe? ;)

    --
    cokolwiek


  • 24. Data: 2010-03-03 14:28:09
    Temat: Re: juz wiem po co sa Tachografy...
    Od: badzio <b...@g...com>

    On 3 Mar, 13:43, to <t...@a...xyz> wrote:
    > badzio wrote:
    > > Czy w trosce o bezpieczenstwo na drodze zglosiles ten fakt do
    > > odpowiednich sluzb? Czy tez pozwoliles mu pojechac liczac sie z tym ze
    > > ktorys z grupowiczow napisze dzis 'ledwo uniknalem czolowki z ducato,
    > > ktory zjechal na moj pas'?
    >
    > Powinien od razu dokonać obywatelskiego zatrzymania, a może i egzekucji
    > tego mordercy drogowego!

    Lubujesz sie w wyolbrzmianiu wypowiedzi klocacych sie z Twoimi
    pogladami?

    "Kierowca oczy na zapalki... na pytanie ile spal, odparl: 6 godzin
    przez ostatnie 3 doby"

    Moze jestem dziwny ale 'oczy na zapalki' rozumiem jako ogromne
    zmeczenie i problemy z 'niezasnieciem'. A to jest wg mnie nie
    mniejszym zagrozeniem niz przekroczenie predkosci.


  • 25. Data: 2010-03-03 14:36:21
    Temat: Re: juz wiem po co sa Tachografy...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "badzio" <b...@g...com> napisał w wiadomości news:

    >Moze jestem dziwny ale 'oczy na zapalki' rozumiem jako ogromne
    >zmeczenie i problemy z 'niezasnieciem'. A to jest wg mnie nie
    >mniejszym zagrozeniem niz przekroczenie predkosci.

    Nie mniejszym?
    To JEST właśnie zagrożenie na drodze.



  • 26. Data: 2010-03-03 14:38:44
    Temat: Re: juz wiem po co sa Tachografy...
    Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>

    On 2010-03-03 13:46:28 +0100, to <t...@a...xyz> said:

    > Bydlę wrote:
    >
    >> Telefon na policję i siłowe zabranie kluczyków potencjalnemu mordercy.
    >> Albo debilne godzenie się by autobus prowadził ktoś, kto nie jest w
    >> stanie...
    >
    > Chciałbym zobaczyć tą akcję w praktyce i najlepiej też w Twoim
    > wykonaniu. ;-)

    Kiedyś jednemu panu wbiłem palec w oko zmuszając do zatrzymania (na
    prośbę nie reagował). Tym zakończyliśmy przekomarzanie odnośnie
    bezpieczeństwa na drodze połączone z jego praktycznymi próbami
    wyprzedania na ślepych zakrętach.

    Będzie ci trudno w to uwierzyć (wnoszę w twych wypowiedzi na ten temat
    w tyt wątku), ale mam w dupie co sobie pomyślał, wolałem przeżyć, co
    się udało.

    (zwrost i masa robią swoje - niewiele osób chce ze mną się siłować)

    --
    Bydlę


  • 27. Data: 2010-03-03 14:55:23
    Temat: Re: juz wiem po co sa Tachografy...
    Od: "kamil" <k...@s...com>



    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:hmlmbq$ano$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
    > news:4b8e5966$1@news.home.net.pl...
    >>> Czy w trosce o bezpieczenstwo na drodze zglosiles ten fakt do
    >>> odpowiednich sluzb? Czy tez pozwoliles mu pojechac liczac sie z tym ze
    >>> ktorys z grupowiczow napisze dzis 'ledwo uniknalem czolowki z ducato,
    >>> ktory zjechal na moj pas'?
    >>
    >> Powinien od razu dokonać obywatelskiego zatrzymania, a może i egzekucji
    >> tego mordercy drogowego!
    >
    > Wystarczy opony przebic :-)

    Albo wykrecic sonde lambda. Bedzie wiecej palil i stanie w polowie drogi..
    :>



    Pozdrawiam
    Kamil


  • 28. Data: 2010-03-03 14:56:40
    Temat: Re: juz wiem po co sa Tachografy...
    Od: "kamil" <k...@s...com>



    "to" <t...@a...xyz> wrote in message news:4b8e5a24$1@news.home.net.pl...
    > Bydlę wrote:
    >
    >> Telefon na policję i siłowe zabranie kluczyków potencjalnemu mordercy.
    >> Albo debilne godzenie się by autobus prowadził ktoś, kto nie jest w
    >> stanie...
    >
    > Chciałbym zobaczyć tą akcję w praktyce i najlepiej też w Twoim
    > wykonaniu. ;-)

    A co za klopot zadzwonic z komorki na 112 i podac policji, gdzie akurat
    jestesmy? Pojada kawalek za autobusem, zobacza ze jedzie jak pijany to i nie
    bedzie dyskusji, czy aby na pewno podstawy do zabierania kluczykow przez
    pasazera byly.



    Pozdrawiam
    Kamil


  • 29. Data: 2010-03-03 14:58:02
    Temat: Re: juz wiem po co sa Tachografy...
    Od: "kamil" <k...@s...com>

    "kaszpir" <k...@t...pl> wrote in message
    news:f6133b17-07a4-46dc-9e10-2f3399521d1e@19g2000yqu
    .googlegroups.com...

    > Bo debile wymagają takich wycieczek. Ma być tanio ...
    > Normalnie powinno być tak.

    Ja sie raczej zastanawiam, jaki debil jezdzi parenascie godzin zamiast
    wsiasc w samolot i po dwoch godzinach czytania ksiazki byc na miejscu,
    ewentualnie przesiasc sie w bus z lotniska.

    Chyba, ze to wycieczka z cyklu "pakujemy bydlo do autobusu, objezdzamy
    okolice, a zdjecia pstrykniete przez okno beda mogli na naszej-klasie
    powiesic".


    Pozdrawiam
    Kamil


  • 30. Data: 2010-03-03 15:34:36
    Temat: Re: juz wiem po co sa Tachografy...
    Od: MM <m...@o...pl>

    W dniu 2010-03-03 14:58, kamil pisze:
    > "kaszpir" <k...@t...pl> wrote in message
    > news:f6133b17-07a4-46dc-9e10-2f3399521d1e@19g2000yqu
    .googlegroups.com...
    >
    >> Bo debile wymagają takich wycieczek. Ma być tanio ...
    >> Normalnie powinno być tak.
    >
    > Ja sie raczej zastanawiam, jaki debil jezdzi parenascie godzin zamiast
    > wsiasc w samolot i po dwoch godzinach czytania ksiazki byc na miejscu,
    > ewentualnie przesiasc sie w bus z lotniska.
    Potem szybko do hotelu i leżak tuz obok basenu przez 2 tygodnie ?

    >
    > Chyba, ze to wycieczka z cyklu "pakujemy bydlo do autobusu, objezdzamy
    > okolice, a zdjecia pstrykniete przez okno beda mogli na naszej-klasie
    > powiesic".
    Bydlo nie lata samolotami ?

    Dla niektorych to frajda, gdy moga z okna busa ogladac swiat

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: