eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › tanie oscyloskopy cyfrowe - co warte?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2009-09-16 20:48:42
    Temat: tanie oscyloskopy cyfrowe - co warte?
    Od: badworm <n...@p...pl>

    W wyniku przemeblowania pokoju prawdopodobnie przestanę mieć miejsce na
    przechowywanie aktualnie posiadanego oscyloskopu OS-351 (2 kanały,
    20MHz, bez żadnych bajerów). W związku z tym zaczynam się rozglądać za
    czymś, co mogło by go zastąpić. Ponieważ budżet jest ograniczony a
    potrzeby niezbyt wygórowane (choć wiadomo, marzy się jakiś Tek z rodziny
    TPS :) ) więc rzeczą naturalną bylo skierowanie się ku tanim "jamnikom".
    Czy oscyloskopy tego typu:
    http://www.ndn.com.pl/katalog/goodwill/pdf/GDS-1000.
    pdf
    http://www.ndn.com.pl/index.php?id_dzialu=14&id_firm
    y=30#1658
    są coś warte czy generalnie nawet amator powinien ich unikać?
    Trochę firm produkuje tego typu tanie oscyloskopy - na co najlepiej się
    zdecydować mając budżet powiedzmy 1200-1500PLN?
    Zastosowanie w moim przypadku to analogówka, głównie układy audio no i
    trochę cyfrówki ale tylko tam, gdzie da się bez analizatora stanów
    logicznych.
    --
    Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
    GG#2400455 ICQ#320399066


  • 2. Data: 2009-09-17 10:36:49
    Temat: Re: tanie oscyloskopy cyfrowe - co warte?
    Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>


    Użytkownik "badworm" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:15s52xyumq3bz.dlg@badworm.pl...
    >W wyniku przemeblowania pokoju prawdopodobnie przestanę mieć miejsce na
    > przechowywanie aktualnie posiadanego oscyloskopu OS-351 (2 kanały,
    > 20MHz, bez żadnych bajerów). W związku z tym zaczynam się rozglądać za
    > czymś, co mogło by go zastąpić. Ponieważ budżet jest ograniczony a
    > potrzeby niezbyt wygórowane (choć wiadomo, marzy się jakiś Tek z rodziny
    > TPS :) ) więc rzeczą naturalną bylo skierowanie się ku tanim "jamnikom".
    > Czy oscyloskopy tego typu:
    > http://www.ndn.com.pl/katalog/goodwill/pdf/GDS-1000.
    pdf
    > http://www.ndn.com.pl/index.php?id_dzialu=14&id_firm
    y=30#1658
    > są coś warte czy generalnie nawet amator powinien ich unikać?
    > Trochę firm produkuje tego typu tanie oscyloskopy - na co najlepiej się
    > zdecydować mając budżet powiedzmy 1200-1500PLN?
    > Zastosowanie w moim przypadku to analogówka, głównie układy audio no i
    > trochę cyfrówki ale tylko tam, gdzie da się bez analizatora stanów
    > logicznych.

    Ten pierwszy wskazany robi firma GW instek.
    Mam od 2006 ich analizator widma GSP-827.
    Od razu zauważyłem kilka błędów w oprogramowaniu, ale nie miałem czasu się
    tym zajmować - założyłem, że po jakimś czasie błędy zostaną wykryte i będzie
    jakiś upgrade.
    Kilka lat był mi nie potrzebny, ale teraz od miesiąca go używam. Zauważyłem,
    że rozjechały się parametry - swój własny wzorzec widzi o 3dB poniżej
    teoretycznego poziomu (w 2006 było idealnie).
    Zapytałem NDN o upgrade, dostałem, ale z 2006 roku (kilka miesięcy
    późniejszy od tego co było w analizatorze) i podobno nic nowszego nie ma.
    Jeden błąd poprawili, ale inne są po staremu, dodatkowo opcje detekcji
    quasi-peak, do których też miałem zastrzeżenia, zostały załatwione "przez
    zaniechanie" - czyli po wybraniu wypisuje "opcja niedostępna" czy jakoś tak.
    Podobno GW instek od lat załatwia tę sprawę metodą "przez przeczekanie" -
    nic nie idzie od nich wydębić.
    Podobno problemy z oprogramowaniem to tylko mały pikuś w porównaniu z tym,
    że te analizatory nie trzymają po prostu parametrów.
    Sam to zauważyłem, więc zapytałem też o możliwość kalibracji - nie ma szans.
    Oprogramowanie ma coś co się nazywa "autokalibracja", ale wymaga hasła.
    Hasła nie mam, ale podobno i tak lepiej tego nie ruszać, bo nie wiadomo, czy
    rozjechał się odbiornik, czy może wzorzec do którego by się dokalibrował.
    Ogólnie NDN twierdzi, że te analizatory to porażka. Mają w ofercie bo tanie,
    ale jak ktoś pyta to najpierw próbują wybić z głowy.

    To tyle na temat GW instek - nie wiem jak się to przekłada na ich
    oscyloskopy, ale ja bym się trzymał z daleka.

    Z zupełnie innych powodów interesowało mnie jakie tanie oscyloskopy są
    typowo kupowane przez szkoły. Podobno Rigol1052E i podobno dobrze się
    sprawuje. Nic więcej nie wiem.
    P.G.


  • 3. Data: 2009-09-17 16:00:53
    Temat: Re: tanie oscyloskopy cyfrowe - co warte?
    Od: "Szymon" <g...@p...pl>


    Użytkownik "badworm" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:15s52xyumq3bz.dlg@badworm.pl...
    >W wyniku przemeblowania pokoju prawdopodobnie przestanę mieć miejsce na
    > przechowywanie aktualnie posiadanego oscyloskopu OS-351 (2 kanały,
    > 20MHz, bez żadnych bajerów). W związku z tym zaczynam się rozglądać za
    > czymś, co mogło by go zastąpić. Ponieważ budżet jest ograniczony a
    > potrzeby niezbyt wygórowane (choć wiadomo, marzy się jakiś Tek z rodziny
    > TPS :) ) więc rzeczą naturalną bylo skierowanie się ku tanim "jamnikom".
    > Czy oscyloskopy tego typu:
    > http://www.ndn.com.pl/katalog/goodwill/pdf/GDS-1000.
    pdf
    > http://www.ndn.com.pl/index.php?id_dzialu=14&id_firm
    y=30#1658
    > są coś warte czy generalnie nawet amator powinien ich unikać?
    > Trochę firm produkuje tego typu tanie oscyloskopy - na co najlepiej się
    > zdecydować mając budżet powiedzmy 1200-1500PLN?
    > Zastosowanie w moim przypadku to analogówka, głównie układy audio no i
    > trochę cyfrówki ale tylko tam, gdzie da się bez analizatora stanów
    > logicznych.

    Jam mam GDS-2064. Ma tylko jedną zaletę - 4 kanały. Poza tym porażka. W
    odróżnieniu od analizatora o którym pisze P.G. ten ma działająca
    autokalibrację, ale przesadą jest konieczność jej używania co kilka dni.
    Niedoróbki w oprogramowaniu też się znajdzie - nowych firmware'ów brak.
    Powyższe problemy bym jednak zniósł gdyby nie impulsatory w pokrętłach - rok
    okazjonalnej pracy i pierwszy szlag trafił.

    <reklama>Chętnie go sprzedam</reklama>

    P.S. Mam też czterokanałowy zasilacz GoodWilla i poza rozjeżdzającymi się po
    czasie napięciami przy pracy szeregowej nie ma się do czego przyczepić (może
    przez to, że nie ma w nim firmware'u).

    Pozdrawiam,
    Szymon


  • 4. Data: 2009-09-17 16:32:08
    Temat: Re: tanie oscyloskopy cyfrowe - co warte?
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    badworm wrote:
    > http://www.ndn.com.pl/katalog/goodwill/pdf/GDS-1000.
    pdf
    > http://www.ndn.com.pl/index.php?id_dzialu=14&id_firm
    y=30#1658

    Zanim zaczniesz wybierać z oferty ndn zapytaj czy w ogóle je sprzedają.
    Ja ucieszony zamówiłem sobie coś z ich oferty po czym przyszedł mail że
    już tego nie produkują. A ofercie był jeszcze przez następne 2 miesiące.
    Żenada.

    W koncu kupiłem:

    http://www.owon.pl/product_info.php?cPath=7&products
    _id=12

    I na razie jest ok, choć pracuje raczej dorywczo. Szumi mniej od teka ;)
    choć to subiektywna ocena. Ale nie mieści się chyba w twoich ramach
    finansowych.


  • 5. Data: 2009-09-17 17:38:40
    Temat: Re: tanie oscyloskopy cyfrowe - co warte?
    Od: Filip Ozimek <f...@m...polbox.pl>

    badworm pisze:
    > W wyniku przemeblowania pokoju prawdopodobnie przestanę mieć miejsce na
    > przechowywanie aktualnie posiadanego oscyloskopu OS-351 (2 kanały,
    > 20MHz, bez żadnych bajerów).

    Bawiłem się 4 kanałowym Rigolem z pasmem 200MHz i w sumie nie są takie
    złe. Jedynie wyświetlacz ma niską rozdzielczość w porównaniu ze starym
    Tekiem cz-b.


    --
    Filip.


  • 6. Data: 2009-09-17 18:48:41
    Temat: Re: tanie oscyloskopy cyfrowe - co warte?
    Od: "entroper" <e...@C...spamerom.p0czta.on3t.pll>

    Użytkownik "badworm" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:15s52xyumq3bz.dlg@badworm.pl...

    > Czy oscyloskopy tego typu:
    > http://www.ndn.com.pl/katalog/goodwill/pdf/GDS-1000.
    pdf
    > są coś warte czy generalnie nawet amator powinien ich unikać?

    Miałem okazję bawić się GWinstekiem (150MHz, stołowy - głębsza obudowa od
    tego na obrazku). Po stwierdzeniu, że oscyloskop ten czasami nie zauważa
    impulsów o długości kilku us (nie wyzwalają go - jakby ich nie było) dałem
    sobie spokój. Wnioski wyciągnij sam - IMHO takie narzędzie do impulsówki
    jest nie tylko kompletnie nieprzydatne, ale wręcz szkodliwe, bo po
    "pomiarach" będziesz szukał problemu nie tam gdzie trzeba.

    e.


  • 7. Data: 2009-09-17 19:45:33
    Temat: Re: tanie oscyloskopy cyfrowe - co warte?
    Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>

    Sebastian Biały wrote:

    > W koncu kupiłem:
    >
    > http://www.owon.pl/product_info.php?cPath=7&products
    _id=12

    Czy oni maja strone pol po polsku i pol po angielsku, czy mi sie jakies
    'autopoprawki' wlaczaja i polowe widze po angielsku (typu 'we're soory
    vut this information is still not translated)?

    Chcialem se popatrzec i juz wiem ze nie warto.

    --
    Jerry1111


  • 8. Data: 2009-09-17 19:56:26
    Temat: Re: tanie oscyloskopy cyfrowe - co warte?
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    Jerry1111 wrote:
    >> http://www.owon.pl/product_info.php?cPath=7&products
    _id=12

    > Czy oni maja strone pol po polsku i pol po angielsku, czy mi sie jakies
    > 'autopoprawki' wlaczaja i polowe widze po angielsku (typu 'we're soory
    > vut this information is still not translated)?

    :) olej dystrybutora. Mają tylko sprzedawac a nie uczyć poprawnej pisowni ;)


  • 9. Data: 2009-09-17 19:58:46
    Temat: Re: tanie oscyloskopy cyfrowe - co warte?
    Od: badworm <n...@p...pl>

    Dnia Thu, 17 Sep 2009 19:38:40 +0200, Filip Ozimek napisał(a):

    > Bawiłem się 4 kanałowym Rigolem z pasmem 200MHz i w sumie nie są takie
    > złe. Jedynie wyświetlacz ma niską rozdzielczość w porównaniu ze starym
    > Tekiem cz-b.

    Dziękuję wszystkim za opinie. Pogrzebałem jeszcze w temacie na
    Elektrodzie i wychodzi, że generalnie Rigole mają dosyć dobrą opinię. Do
    tego z tych dwóch podanych przeze mnie oscyloskopów to właśnie Rigol
    jest tańszy i ma większą częstotliwość próbkowania. Zaczynam się też
    zastanawiać nad czymś lepszym - za ok. 1500PLN mogę mieć używanego Teka
    TDS210 (tylko brak RS232 będzie nieco przeszkadzał) lub Rigola DS1022C.
    Trzeba by nieco więcej kasy odłożyć ale w zasadzie sprzęt byłby już na
    lata.
    --
    Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
    GG#2400455 ICQ#320399066


  • 10. Data: 2009-09-17 20:52:31
    Temat: Re: tanie oscyloskopy cyfrowe - co warte?
    Od: Pawel O'Pajak <o...@g...pl>

    Powitanko,

    > Po stwierdzeniu, że oscyloskop ten czasami nie zauważa
    > impulsów o długości kilku us (nie wyzwalają go - jakby ich nie było)

    Niestety musze potwierdzic GDS-806 - to samo, o dziwo znacznie lepiej
    dziala ext trig, ale laczenie wejsc zeby wyzwalalo prawidlowo (i to tez
    nie zawsze), to chyba troche nie tak. Do tego jego jedyny wentylator
    bardziej wyje niz wszystkie 5 w moim kompie. Sondy rozlaza sie, RS232
    owszem jest i... pozwala zrobic zrzut ekranu, ale tylko tego co widac.
    Pamiec 128kb na probki nie wystarcza do niczego sensownego. Jak sobie
    pomysle ile wtedy na niego wydalem, to mam ochote dac go Chuckowi
    Norrisowi do zabawy. Bardziej szukam tego co powinno byc na wyswietlaczu
    niz robi to za mnie oscyloskop, o szukaniu gliczy mozna zapomniec.


    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
    > pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: