eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › 2-3 letni a 8-9 letni
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 111

  • 1. Data: 2010-09-29 11:57:38
    Temat: 2-3 letni a 8-9 letni
    Od: "gr" <grafik(no spammm)@mbpress.pl>

    Witam
    już któryś posta się pojawia dotyczący dyskusji jak to jest lepiej i
    ekologiczniej używać samochodów 2-3 letnich (nowych) a samochodów starszych
    (niby złomowych).
    U mnie w domu:
    - żona jeździ mesiem 4 letnim (CDI)
    - ja Audi A4 2.6 benzyna/LPG 9 lat
    - dziecko fiat UNO benzyna (jakaś mała).
    Pomijając zupełnie ceny aut to spalanie:
    - mesio - 6-7 l. ropy głównie używany w mieście (roczny przebieg ok. 18 000
    km.)
    - audica 10-11 litów gazu miasto ok. 9 trasa (roczny przebiek ok. 35 000 km)
    - UNO - ok. 6-8 l. miesznay (roczny przebieg ok. 6-7 000 km)
    Wymiany części:
    - mesio strasznie drogi i koszt części na poziomie 4-5 tys zł rocznie
    - audica tania i koszt części na poziomie 1 500 zł rocznie
    - UNO - zmiana oleju + hamulce - razem ok. 500 zł w zeszłym roku.
    Komfort jazdy:
    - mesio 4,5 w skali do 5
    - audica 4,5 w skali do 5
    - UNO - wiadomo 1 w skali do 1
    Zaufanie do samochodu:
    jakoś mam problem, aby podjąć się pojechania mesiem w trasę rzędu 3-4 tyś
    km.,
    głównie z obawy, że coś się może wydarzyć z elektroniką niespodziewanego,
    albo
    okaże się, że ropa z tego dystrybutora mu się nie będzie podobać, 2 razy w
    ciągu 4 lat przywoziłem go do domu na lawecie....
    audi jest w pełni komfortowe, wygodne i jakoś nigdy nie zawiodło, zdarzyło
    mi się pojechać w trasę 4 tyś km.
    z jednym wahaczem do wymiany i problemu nie było (nagły wyjazd), spalanie
    równe przez cały rok, żadnych
    niespodziewajek, pełne zaufanie....
    UNO - naszczęscie małe przebiegi robi, ale spokojnie można go kompletem
    kluczy rozebrać i złożyć, więc jakby nie ma strachu...
    Koszty:
    - mesio kosztował 45 000 (1,5 roku miał)....
    - audica 3000 E (koło 10 000 + 4000 opłaty, wymiany itp)
    - UNO - dziadek dał samochód a my ubezpiecznie (jakiś 1500 zł)

    No i tyle. Teraz niech mi ktoś wyjaśni zalety kupowania nowego samochodu,
    (bo z pewnością nie ekonomia, ekologia, spalanie itp), czy ew. określanie
    8-10 letnich samochodów
    złomkami.....

    Rozumiem, że serwisy firmowe muszą zarabiać i jak się trafi dzięciol, co za
    wymianę oleju zapłaci 1000 zł
    to trzeba go skosić..., ale każdy wie, że może sobie wymienić ten olej sam
    na jakiś hiper super dobry za 250 zł
    z filtrem - mając oczywiście pewność, że go wymienił (w przeciwieństwie do
    ASO).
    pozdr.
    Gr









  • 2. Data: 2010-09-29 12:02:45
    Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "gr" <grafik(no spammm)@mbpress.pl> napisał w wiadomości news:

    > No i tyle. Teraz niech mi ktoś wyjaśni zalety kupowania nowego samochodu,
    > (bo z pewnością nie ekonomia, ekologia, spalanie itp), czy ew. określanie
    > 8-10 letnich samochodów
    > złomkami.....

    Kup sobie nowego Fiata i starego Mesia, to będziesz miał prawidłowe
    porównanie.
    Na razie masz odwrotne.


  • 3. Data: 2010-09-29 12:04:49
    Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
    Od: "kamil" <k...@s...com>

    "gr" <grafik(no spammm)@mbpress.pl> wrote in message
    news:4ca30d92$0$21001$65785112@news.neostrada.pl...

    > No i tyle. Teraz niech mi ktoś wyjaśni zalety kupowania nowego samochodu,
    > (bo z pewnością nie ekonomia, ekologia, spalanie itp), czy ew. określanie
    > 8-10 letnich samochodów
    > złomkami.....

    gr - jeden idzie do sklepu po nowe ciuchy, inny cieszy sie bo w lumpexie
    wyrwal prawie nowe jeansy za piec zlotych. Jeden kupi nowy dom, inny cos
    starszego, co prawda do remontu ale taniej wyjdzie. Jeden kupi nowy TV,
    drugi w komisie da polowe tej ceny, a przeciez film tez da sie obejrzec.

    Kazdy ma inne priorytety i potrzeby, jeden chce taniego mesia, inny woli
    miec pewnosc ze nie byl skladany z przystanku, a w fotele przez 10 lat nie
    pierdzial taryfiarz po 15 godzin dziennie.


    Nawet moje dziecko rozumie, ze ludzie sa rozni.


    Pozdrawiam
    Kamil


  • 4. Data: 2010-09-29 12:12:47
    Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
    Od: "gr" <grafik(no spammm)@mbpress.pl>

    >> No i tyle. Teraz niech mi ktoś wyjaśni zalety kupowania nowego samochodu,
    >> (bo z pewnością nie ekonomia, ekologia, spalanie itp), czy ew. określanie
    >> 8-10 letnich samochodów
    >> złomkami.....

    >gr - jeden idzie do sklepu po nowe ciuchy, inny cieszy sie bo w lumpexie
    >wyrwal prawie nowe jeansy za piec zlotych. Jeden kupi nowy dom, inny cos
    >starszego, co prawda do remontu ale taniej wyjdzie. Jeden kupi nowy TV,
    >drugi w komisie da polowe tej ceny, a przeciez film tez da sie obejrzec.

    >Kazdy ma inne priorytety i potrzeby, jeden chce taniego mesia, inny woli
    >miec pewnosc ze nie byl skladany z przystanku, a w fotele przez 10 lat nie
    >pierdzial taryfiarz po 15 godzin dziennie.

    Indywidualne preferencje - potrafie zrozumiec... i dlatego u nas w rodzinie
    jest róznorodnosc...
    Ale chodzi mi o rzeczowe argumenty.....
    (wszystkie samochody kupowane przez nas sa ze sprawdzonych zródel, a
    sciagane z zachodu, byly osobiscie
    tylko od prywatnych osób, z pelna dokumentacja serwisowa i zadbane - mam
    pewnosc, ze jak kupowalem
    Audi mialo 215 tys przebiegu...)

    pozdr. Gr



  • 5. Data: 2010-09-29 12:14:52
    Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
    Od: "kamil" <k...@s...com>

    "gr" <grafik(no spammm)@mbpress.pl> wrote in message
    news:4ca3111f$0$27032$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> No i tyle. Teraz niech mi ktoś wyjaśni zalety kupowania nowego
    >>> samochodu,

    > Indywidualne preferencje - potrafie zrozumiec... i dlatego u nas w
    > rodzinie jest róznorodnosc...
    > Ale chodzi mi o rzeczowe argumenty.....
    > (wszystkie samochody kupowane przez nas sa ze sprawdzonych zródel, a
    > sciagane z zachodu, byly osobiscie
    > tylko od prywatnych osób, z pelna dokumentacja serwisowa i zadbane - mam
    > pewnosc, ze jak kupowalem
    > Audi mialo 215 tys przebiegu...)

    Podaj wiec jeden rzeczowy argument za wydaniem 200zl na spodnie? Mozna
    ustawic sie rano pod sklepem z odzieza z zachodu w dniu dostawy i kupic
    takie same po 10zl za kilogram.



    Pozdrawiam
    Kamil




  • 6. Data: 2010-09-29 12:19:29
    Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
    Od: "Myjk" <m...@n...op.pl>

    2010-09-29 11:57:38 gr

    > - mesio strasznie drogi i koszt części
    > na poziomie 4-5 tys zł rocznie
    > - audica tania i koszt części
    > na poziomie 1 500 zł rocznie

    Posiadana przeze mnie od nowości Mazda6 CiTD
    (Klasa Audi A4), kosztuje mnie około 800-1000zł
    rocznie (przeglądy, w tym wymiana oleju, filtrów),
    o których chyba tutaj nie napisałeś. Części jeszcze
    żadnych, od dwóch i pół roku, kupować nie musiałem.

    > - mesio 4,5 w skali do 5
    > - audica 4,5 w skali do 5
    > - UNO - wiadomo 1 w skali do 1

    To UNO wypada najlepiej. :P

    > No i tyle. Teraz niech mi ktoś wyjaśni zalety
    > kupowania nowego samochodu

    Skąd to nagłe porównanie na tle zawartości Twojego postu?

    --
    Pozdor Myjk


  • 7. Data: 2010-09-29 12:24:34
    Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin gr

    > U mnie w domu:
    > - ?ona jeOEdzi mesiem 4 letnim (CDI) - ja Audi A4 2.6 benzyna/LPG 9 lat
    > - dziecko fiat UNO benzyna (jaka? ma?a). Pomijaj?c zupe?nie ceny aut to
    > spalanie: - mesio - 6-7 l. ropy g?ównie u?ywany w mie?cie (roczny
    > przebieg ok. 18 000 km.)
    > - audica 10-11 litów gazu miasto ok. 9 trasa (roczny przebiek ok. 35 000
    > km) - UNO - ok. 6-8 l. miesznay (roczny przebieg ok. 6-7 000 km) Wymiany
    > cze?ci:

    FIAT UNO -- katastrofalnie niebezpieczne auto, jedno z najbardziej
    niebezpiecznych aut możliwych do kupienia w Polsce.

    --
    ignorance is bliss


  • 8. Data: 2010-09-29 12:24:38
    Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
    Od: Sergiusz Rozanski <w...@s...com>

    Dnia 29.09.2010 kamil <k...@s...com> napisał/a:

    > Podaj wiec jeden rzeczowy argument za wydaniem 200zl na spodnie? Mozna
    > ustawic sie rano pod sklepem z odzieza z zachodu w dniu dostawy i kupic
    > takie same po 10zl za kilogram.

    Oby na pewno takie same? W ubraniach jest coś takiego jak moda, no i często
    trzeba po prostu wyglądać - sądzę że to wystarczający argument.
    Mając wyglądający ubiór osiągasz cel - dostajesz kontrakt, wyrywasz laskę z
    parkietu czy co tam chcesz osiągnąć - aby to zrealizować musisz ponieść
    koszty: np. ubranie.

    --
    "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
    Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest
    coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
    Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.


  • 9. Data: 2010-09-29 12:24:39
    Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
    Od: "kamil" <k...@s...com>

    "Myjk" <m...@n...op.pl> wrote in message
    news:i7v3rg$t9u$1@news.onet.pl...
    > 2010-09-29 11:57:38 gr
    >
    >> - mesio strasznie drogi i koszt części
    >> na poziomie 4-5 tys zł rocznie
    >> - audica tania i koszt części
    >> na poziomie 1 500 zł rocznie
    >
    > Posiadana przeze mnie od nowości Mazda6 CiTD
    > (Klasa Audi A4), kosztuje mnie około 800-1000zł
    > rocznie (przeglądy, w tym wymiana oleju, filtrów),
    > o których chyba tutaj nie napisałeś. Części jeszcze
    > żadnych, od dwóch i pół roku, kupować nie musiałem.

    Nie chce tu bronic argumentow "nowe to zuo", ale ile twoja M6 stracila w
    pierwszym roku na wartosci? Za tyle kupisz 9-letnie A4. ;)


    Pozdrawiam
    Kamil



  • 10. Data: 2010-09-29 12:27:24
    Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
    Od: "kamil" <k...@s...com>



    "Sergiusz Rozanski" <w...@s...com> wrote in message
    news:slrnia64v6.r3e.write-only-with-spf@dns.media-la
    b.com.pl...
    > Dnia 29.09.2010 kamil <k...@s...com> napisał/a:
    >
    >> Podaj wiec jeden rzeczowy argument za wydaniem 200zl na spodnie? Mozna
    >> ustawic sie rano pod sklepem z odzieza z zachodu w dniu dostawy i kupic
    >> takie same po 10zl za kilogram.
    >
    > Oby na pewno takie same? W ubraniach jest coś takiego jak moda, no i
    > często
    > trzeba po prostu wyglądać - sądzę że to wystarczający argument.

    Dla kobiety moze tak, ja swoje Wranglery z 5 lat juz nosze i nie potrzebuje
    innej pary butow do kina i na piwo. ;)

    > Mając wyglądający ubiór osiągasz cel - dostajesz kontrakt, wyrywasz laskę
    > z
    > parkietu czy co tam chcesz osiągnąć - aby to zrealizować musisz ponieść
    > koszty: np. ubranie.

    Przeciez majac lepszy samochod wyrwiesz laske pod remiza. ;)


    Pozdrawiam
    Kamil

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: