> Co myslicie? Chcą mnie orżnąć?

http://allegro.pl/item1161717968_alternator_mercedes
_wodny_e220_e270_e320.html

pozdrawiam
R

do góry

Regand pisze:
>> Co myslicie? Chcą mnie orżnąć?
> http://allegro.pl/item1161717968_alternator_mercedes
_wodny_e220_e270_e320.html

To dopiero przerost formy nad treścią.
Kolejny "dobry wynalazek" obok koła dwumasowego.


Pozdrawiam
Paweł

do góry

Witam

Padł alternator w mercedesie E270 (rok prod.1999, turbodiesel).
Serwis (nie ASO) zaczął od 5700 zł, potem 4000, teraz "znaleźli" za 2500
zł. Zapłacę ile każą, bo to pilne, potrzebuję wozu, a bez samochodu nie
zarobię. Życie.

Znalazłem tu: http://altera.jdm.pl/catalog/index.php?cPath=21_74_7
92
najdroższy za 1600 zł.

Serwis mówi, że to jakiś rzadki typ, chłodzony wodą, ale google mówi, że
chłodzenie wodą to dziś standard w E-klasie.

Co myslicie? Chcą mnie orżnąć?

Pozdr.
--
Dzieci zaczynają w końcu myśleć, że Bóg jest kręgowcem w gazowym stanie
skupienia. - A. Einstein
[http://maciejochocki.blogspot.com]

do góry

On 2010-07-26 21:38, colidar wrote:

> Co myslicie? Chcą mnie orżnąć?
>
> Pozdr.

a widziałeś gdzieś ASO, które nie chce "orżnąć"? :)

do góry

W dniu 2010-07-26 21:54, Olek pisze:

> a widziałeś gdzieś ASO, które nie chce "orżnąć"? :)

Ty napewno nie bo zapomniales okularow :P
Przeczytaj posta jeszcze raz :P

--
===-----== krzyss vel Qkill ==-----===
----===---- www.krzyss.com ----===----
===------=== A3 TDI Power ===-------===

do góry

Regand pisze:
>> Co myslicie? Chcą mnie orżnąć?
>
> http://allegro.pl/item1161717968_alternator_mercedes
_wodny_e220_e270_e320.html
>
>
> pozdrawiam
> R

Jest jeszcze kwestia nowy / regenerowany.
Mnie interesuje nowy. W miejscach typu allegro trudno laikowi odróżnić
jeden od drugiego;

--
Dzieci zaczynają w końcu myśleć, że Bóg jest kręgowcem w gazowym stanie
skupienia. - A. Einstein
[http://maciejochocki.blogspot.com]

do góry

Użytkownik "colidar" <c...@w...wp.pl> napisał w wiadomości
news:i2kko5$fve$1@news.onet.pl...
> Witam
>
> Padł alternator w mercedesie E270 (rok prod.1999, turbodiesel).
> Serwis (nie ASO) zaczął od 5700 zł, potem 4000, teraz "znaleźli" za 2500
> zł. Zapłacę ile każą, bo to pilne, potrzebuję wozu, a bez samochodu nie
> zarobię. Życie.
>
> Znalazłem tu: http://altera.jdm.pl/catalog/index.php?cPath=21_74_7
92
> najdroższy za 1600 zł.
>
> Serwis mówi, że to jakiś rzadki typ, chłodzony wodą, ale google mówi, że
> chłodzenie wodą to dziś standard w E-klasie.
>
> Co myslicie? Chcą mnie orżnąć?

Wcale nie chcą. Naprawdę. To, że najpierw powiedzili 5700, a rozmowa
skończyła się na 2500, jest najlepszym przykładem ich uczciwości. Zwłaszcza,
że takie alternatory kosztują tyle, co napisałeś - okolice tysiąca z hakiem.

Jurand.

do góry

Użytkownik "Jurand" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:i2krv3$7ai$1@news.onet.pl...
>
> Wcale nie chcą. Naprawdę. To, że najpierw powiedzili 5700, a rozmowa
> skończyła się na 2500, jest najlepszym przykładem ich uczciwości.
>

No teraz nie, ale na poczatku chcieli...

--
Picasso

do góry

On 2010-07-26 22:32, krzyss wrote:

> Ty napewno nie bo zapomniales okularow :P
> Przeczytaj posta jeszcze raz :P

przeczytałem, no i co w związku z tymi okularami? :)
>

do góry

Użytkownik "P_ablo" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4c4e0bc5$0$19172$65785112@news.neostrada.pl...
>> Wcale nie chcą. Naprawdę. To, że najpierw powiedzili 5700, a rozmowa
>> skończyła się na 2500, jest najlepszym przykładem ich uczciwości.
>>
>
> No teraz nie, ale na poczatku chcieli...

Kazdy chce zarobic ;)

do góry