eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › [CRP] Równouprawnienie kierowcy cywilnego a kierowcy mundurowego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 60

  • 21. Data: 2012-05-14 19:04:01
    Temat: Re: [CRP] Równouprawnienie kierowcy cywilnego a kierowcy mundurowego
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 2012-05-14 18:15, Jaroslaw Postawa pisze:
    > 7. Odkładając pieniądze samodzielnie i sensownie je inwestując w
    > przypadku punktu 5 i 6 pieniądze odziedziczy rodzina. Nie będziesz się w
    > tym momencie dokładał do kolejnych marmurowych budynków, pensji
    > urzędników lub emerytury pana Krauze.

    Rozsadne jest rozwiazanie gwarantujace t.zw. emeryture minimalna, reszte
    kazdy obywatel moglby uzbierac sam.

    Nikt z obywateli spoza ministerstwa oszukiwania ludzi, czyli t.zw.
    finansow nie wie gdzie sie podziewaja nasze skladki.

    I to nie tylko skladki ZUS, ale i zdrowotne.


  • 22. Data: 2012-05-14 19:16:10
    Temat: Re: [CRP] Równouprawnienie kierowcy cywilnego a kierowcy mundurowego
    Od: "Jimmy Squarefoot" <b...@p...tw>


    Użytkownik "u2" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:4fb13b05$0$1211$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2012-05-14 18:15, Jaroslaw Postawa pisze:
    >> 7. Odkładając pieniądze samodzielnie i sensownie je inwestując w
    >> przypadku punktu 5 i 6 pieniądze odziedziczy rodzina. Nie będziesz się w
    >> tym momencie dokładał do kolejnych marmurowych budynków, pensji
    >> urzędników lub emerytury pana Krauze.
    >
    > Rozsadne jest rozwiazanie gwarantujace t.zw. emeryture minimalna, reszte
    > kazdy obywatel moglby uzbierac sam.
    >
    > Nikt z obywateli spoza ministerstwa oszukiwania ludzi, czyli t.zw.
    > finansow nie wie gdzie sie podziewaja nasze skladki.
    >
    > I to nie tylko skladki ZUS, ale i zdrowotne.


    Jaka wg ciebie jest rozsądna wysokość emrytury minimalnej?


    BomBel


  • 23. Data: 2012-05-14 19:23:42
    Temat: Re: [CRP] Równouprawnienie kierowcy cywilnego a kierowcy mundurowego
    Od: Jaroslaw Postawa <d...@a...pl>

    W dniu 2012-05-14 19:04, u2 pisze:
    > Rozsadne jest rozwiazanie gwarantujace t.zw. emeryture minimalna, reszte
    > kazdy obywatel moglby uzbierac sam.

    To jeszcze powiedz, jak zamierzasz przekonać większość obywateli tego
    kraju, że nie wolno co miesiąc wydać całej wypłaty, tylko trzeba
    odkładać na emeryturę? Samodzielne odkładanie jest sensowne, ale
    wykonalne tylko w przypadku niewielkiego odsetka ludzi.

    Celowo pominę tutaj kwestię ludzi zarabiających najmniej, bo to temat na
    innego flame.


    Pozdrawiam,
    Jarek


  • 24. Data: 2012-05-14 19:28:44
    Temat: Re: [CRP] Równouprawnienie kierowcy cywilnego a kierowcy mundurowego
    Od: "Bogdan Idzikowski" <b...@n...pl>


    Użytkownik "Jaroslaw Postawa" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:4fb12f8c$0$1211$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2012-05-14 17:06, Bogdan Idzikowski pisze:
    >>
    >>
    >> Nabędziesz prawo do emerytury w wieku: 67 lat
    >>
    >> Wysokość Twojej szacunkowej emerytury netto:
    >> Przed reformą (w wieku 65 lat): 4 534,98 zł
    >> Po reformie (w wieku 67 lat): 5 252,90 zł
    >>
    >> Przejście na emeryturę w wieku 67 lat zamiast 65 lat zwiększa Twoją
    >> emeryturę o 15,8%.
    >> To nieco więcej niż oszczędzanie w banku i bardziej pewne niż pieniądze
    >> w banku. No i oczywiście emerytura wypłacana do śmierci, a nie do końca
    >> wkładów w banku.
    >>
    >> Jeśli są jakieś błędy w moim rozumowaniu - wskaż.
    > 1. Zakładasz, że ZUS będzie zawsze istniał.
    > 2. Zakładasz, że nie zmienią się po raz kolejny warunki przejścia na
    > emeryturę.
    > 3. Zakładasz, że emeryturę dostaniesz taką, jak z kalkulatora - moim zdaniem
    > mało realne, szczególnie w kontekście "średnich" wyników OFE.
    > 4. Nie uwzględniasz tego, że wkład w banku może być oprocentowany (załóżmy, że
    > przez te 40 lat cały czas masz pieniądze na lokatach średnio 5% rocznie, nie
    > mówiąc o funduszach).
    > 5. Jak po przejściu na emeryturę pożyjesz te statystyczne 16 lat - Twój zysk,
    > ale jak umrzesz w wieku 68 lat, to wszystkie wpłacone składki przepadają.
    > Ewentualnie rodzina może się załapie na rentę po Tobie, a może nie.
    > 6. Jak umrzesz przed osiągnięciem wieku emerytalnego - składki przepadają.
    > Renta jw.
    > 7. Odkładając pieniądze samodzielnie i sensownie je inwestując w przypadku
    > punktu 5 i 6 pieniądze odziedziczy rodzina. Nie będziesz się w tym momencie
    > dokładał do kolejnych marmurowych budynków, pensji urzędników lub emerytury
    > pana Krauze.

    Nie mam nic przeciwko temu, żebyś odkładał pieniądze do banku i z
    zaoszczędzonych pieniędzy wypłacał sobie emeryturę, o ile wcześniej tych
    pieniędzy nie prze***ierdolisz. A to jest więcej niż prawdopodobne. To musi być
    coś takiego, żebyś tych pieniędzy nie oglądał przed osiągnięciem określonego
    wieku. I jeszcze pod warunkiem, że nie będziesz chorował i zawsze będziesz mógł
    mieć pracę, żebyś mógł wpłacać co miesiąc, określoną kwotę. Jak znam ludzką
    naturę - wymiękniesz. To jest coś takiego jak kwadratowy księżyc! Taka jest
    natura ludzka. Dlatego stworzono fundusze emerytalne. Dlatego istnieją inne
    fundusze.
    Dla przykładu: Jest taka składka zdrowotna. 9% od zarobków. Jak nie chorujesz,
    to płacisz bezdurno. Ale jak zachorujesz? Na przykład na taką chorobę, gdzie
    jedna dawka leku wynosi kilka tysięcy? A są takie leki refundowane, dzięki
    składce płaconej przez wszystkich, że płacisz za nie grosze. I ratują ci życie.
    Bo w kupie jest siła. I z emeryturami tak jest. Solidarność. Jeden przeżyje 15
    lat, inny 5 a inny 40. I wszyscy do końca życia mają emeryturę, rewaloryzowaną
    co roku.

    Nie będę się odnosił do całej wyliczanki, a tylko do dwóch:
    > 1. Zakładasz, że ZUS będzie zawsze istniał.

    Nieważne. Dopóki Polska będzie istniała i nie będzie bankrutem wszyscy mają
    zapewnioną emeryturę. Inaczej jest z bankami. Jak bank jebnie masz przesrane.

    >5. Jak po przejściu na emeryturę pożyjesz te statystyczne 16 lat - Twój zysk,
    >ale jak umrzesz w wieku 68 lat, to wszystkie wpłacone składki przepadają.
    >Ewentualnie rodzina może się załapie na rentę po Tobie, a może nie.

    No to zapytaj tych (retorycznie), którzy w latach 1950-60 płacili składki
    emerytalne, wiedząc, że średnia życia w roku 1960 osiągnie 65 lat, czyli
    statystycznie umarli zanim przeszli na emeryturę. Dlaczego? Głupi byli?

    I nie chce mi się przedstawiać mojej wyliczanki. Wcale nie chce mi się ciebie
    przekonywać do uczestniczenia w systemie emerytalnym, tylko mam taką nieśmiałą
    uwagę, że jeśli miliardy ludzi na całym świecie, korzystający z systemów
    emerytalnych są głupcami, to ty jesteś geniuszem. Czy może jest odwrotnie?

    --
    Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją
    karierę polityczną".







  • 25. Data: 2012-05-14 19:58:57
    Temat: Re: [CRP] Równouprawnienie kierowcy cywilnego a kierowcy mundurowego
    Od: Jaroslaw Postawa <d...@a...pl>

    W dniu 2012-05-14 19:28, Bogdan Idzikowski pisze:
    >
    >> 7. Odkładając pieniądze samodzielnie i sensownie je inwestując w
    >> przypadku punktu 5 i 6 pieniądze odziedziczy rodzina. Nie będziesz się
    >> w tym momencie dokładał do kolejnych marmurowych budynków, pensji
    >> urzędników lub emerytury pana Krauze.
    >
    > Dlatego stworzono fundusze emerytalne. Dlatego istnieją inne fundusze.
    A czy ja mówię, że nie wolno korzystać z funduszy? Dla mnie bez różnicy,
    czy ktoś inwestuje w akcje, obligacje, lokaty czy fundusze.

    > Dla przykładu: Jest taka składka zdrowotna. 9% od zarobków. Jak nie
    > chorujesz, to płacisz bezdurno. Ale jak zachorujesz? Na przykład na taką
    > chorobę, gdzie jedna dawka leku wynosi kilka tysięcy? A są takie leki
    > refundowane, dzięki składce płaconej przez wszystkich, że płacisz za nie
    > grosze. I ratują ci życie. Bo w kupie jest siła.
    Rejestrowałeś się ostatnio publicznie do jakiegoś specjalisty? Co z
    tego, że w kupie siła, skoro NFZ ustanowił takie limity, że można nie
    doczekać wizyty.

    Ja bym wolał zamiast składki zdrowotnej sensowne ubezpieczenie prywatne.
    W Stanach jakoś się ten model sprawdza.

    > I z emeryturami tak
    > jest. Solidarność. Jeden przeżyje 15 lat, inny 5 a inny 40. I wszyscy do
    > końca życia mają emeryturę, rewaloryzowaną co roku.
    I fajnie. Tylko po drodze za dużo pieniędzy się rozpływa na boki. Masz
    pojęcie, ile firm się na ZUSie zbudowało? Ile kasy na to poszło? O ile
    niższe są przez to emerytury?
    >
    > Nie będę się odnosił do całej wyliczanki, a tylko do dwóch:
    >> 1. Zakładasz, że ZUS będzie zawsze istniał.
    >
    > Nieważne. Dopóki Polska będzie istniała i nie będzie bankrutem wszyscy
    > mają zapewnioną emeryturę. Inaczej jest z bankami. Jak bank jebnie masz
    > przesrane.
    Inwestując samodzielnie robi się dywersyfikacją portfela. Ktoś, kto
    trzyma wszystko w jednym miejscu sam się prosi o problemy. Tak więc
    mniej się boję upadku banków, niż upadku systemu emerytalnego.
    >
    >> 5. Jak po przejściu na emeryturę pożyjesz te statystyczne 16 lat -
    >> Twój zysk, ale jak umrzesz w wieku 68 lat, to wszystkie wpłacone
    >> składki przepadają. Ewentualnie rodzina może się załapie na rentę po
    >> Tobie, a może nie.
    >
    > No to zapytaj tych (retorycznie), którzy w latach 1950-60 płacili
    > składki emerytalne, wiedząc, że średnia życia w roku 1960 osiągnie 65
    > lat, czyli statystycznie umarli zanim przeszli na emeryturę. Dlaczego?
    > Głupi byli?
    Zdradzę Ci tajemnicę - niewielki mieli wybór, bo im państwo kazało
    płacić. A nawet nie im, tylko na wszelki wypadek od razu pracodawcom
    kazało odprowadzać składki. I dalej państwo doi, szczególnie
    przedsiębiorczych. Pierwszy przykład z brzegu - masz sp z o.o., płacisz
    podatek od zysku 19% jako spółka. Jak sobie wypłacisz dywidendę, to od
    tego płacisz kolejny podatek według skali (czyli np. 30%). Dywidendy nie
    wliczasz w koszt, więc nie zmniejsza Ci podstawy opodatkowania spółki.
    Dwukrotne opodatkowanie jak nic. Albo drogi wybudowane z naszych
    podatków, za które też trzeba płacić.

    >
    > I nie chce mi się przedstawiać mojej wyliczanki. Wcale nie chce mi się
    > ciebie przekonywać do uczestniczenia w systemie emerytalnym, tylko mam
    > taką nieśmiałą uwagę, że jeśli miliardy ludzi na całym świecie,
    > korzystający z systemów emerytalnych są głupcami, to ty jesteś
    > geniuszem. Czy może jest odwrotnie?
    A może chodzi o to, że wymyślono kiepskie rozwiązanie, a teraz nie ma
    jak tego zmienić, bo aktualni emeryci stracą środki do życia? Nie mówię,
    że jestem geniuszem, ale obecny system zdecydowanie nie jest dobry. I
    jak pisałem wcześniej - za dużo pieniędzy wycieka bokiem.

    Taki mój mały i bardzo ogólny pomysł na poprawę w ZUS - uprościć
    procedury, zlikwidować wszelkie odliczenia od dochodu, odliczenia od
    podatku, ustawić sztywną składkę wynikającą z tych uproszczeń, uprościć
    same procedury i dokumenty. Wtedy wywalamy przynajmniej połowę
    pracowników ZUS, ograniczamy nakłady na obsługę całego molocha,
    pozbywamy się firm konsultingowych itp. Zastanów się, ile oszczędności
    by z tego było. Tylko rządzącym z różnych powodów nie jest to na rękę.
    Lepiej podwyższyć wiek emerytalny, nie?


  • 26. Data: 2012-05-14 20:09:42
    Temat: Re: [CRP] Równouprawnienie kierowcy cywilnego a kierowcy mundurowego
    Od: Czeslawek <c...@g...pl>

    W dniu 2012-05-14 17:06, Bogdan Idzikowski pisze:

    > Wychodzi mi, że obecnie zarabiasz 5840 zł miesięcznie. Wybieg z
    > płaceniem połowy stawki przez pracodawcę, a połowę przez ciebie jest
    > psychologiczny. Ty zarabiasz na obydwie stawki. Ty zarabiasz na
    > wszystkie inne obciążenia, które niby obciążają pracodawcę. Gdyby
    > pracodawca miałby do ciebie dokładać, to by cię nie zatrudnił. Ty
    > pracujesz na siebie i pracodawcę. Tyle wyjaśnienia podstawowego.

    Masz rację.

    > Zacząłeś pracę w 2005 roku. Jesteś członkiem OFE. Korzystając z
    > kalkulatora ze strony http://emerytura.gov.pl/oblicz-swoja-emeryture.php
    > wyszło mi:
    >
    > Nabędziesz prawo do emerytury w wieku: 67 lat
    >
    > Wysokość Twojej szacunkowej emerytury netto:
    > Przed reformą (w wieku 65 lat): 4 534,98 zł
    > Po reformie (w wieku 67 lat): 5 252,90 zł

    No tak ale te wartości obejmują też inflację.

    Podany przez Ciebie kalkulator zakłada, że średnie wynagrodzenie w 2012
    r. wynosi 2600 zł netto a w 2047 r. będzie wynosiło 7 000 zł netto.

    Obecnie otrzymuję ok. 4000 zł netto, a więc zarabiam 1,54 średniej
    krajowej. Średnia krajowa emerytura wynosiła w 2011 r. ok. 1800 zł
    brutto czyli 1460 zł netto. Gdy pomnożymy ją przez 1,54 powinieniem
    otrzymywać 2248 zł emerytury, a więc 0,56 mojego wynagrodzenia.

    Z moich poprzednich obliczeń wyszło mi, że miałbym emeryturę 2850 zł
    brutto, a więc 2308 zł netto. mały błąd.

    Przy zakładanym wzroście wynagrodzenia 7000/2600=2,69 wychodzi, że w
    2047 r. będę zarabiał 16670zł netto. Wtedy dostanę tak jak napisałeś
    5253 zł emerytury, co będzie stanowiło 0,31 mojego wynagrodzenia.

    Jakoś ta emerytura mało proporcjonalnie rośnie.


    > To nieco więcej niż oszczędzanie w banku i bardziej pewne niż pieniądze
    > w banku. No i oczywiście emerytura wypłacana do śmierci, a nie do końca
    > wkładów w banku.

    Z moich powyższych obliczeń to nie wychodzi już tak całkiem kolorowo.
    >
    > Jeśli są jakieś błędy w moim rozumowaniu - wskaż. W kalkulatorze
    > korzystałem z automatycznych ustawień. Sądzę, że są realne.

    Chętnie bym po studiowal finanse procenty itp. ale nie mam zbyt wiele
    czasu dlatego liczyłem w sposób bardzo uproszczony.

    > Acha, średni czas życia mężczyzn w roku 1950 wynosił nieco ponad 56 lat.
    > Czyli mniej niż wiek przechodzenia na emeryturę.

    Trzeba brać pod uwagę umieralność za młodu (przy porodzie, choroby
    dziecięce, imprezy sztachetowe, pojedynki :-)). Czyli tych co umarli
    przed rozpoczęciem pracy, w jej trakcie lub tuż przed emeryturą. Ci co
    dożyli emerytury, żyli niewiele krócej (4 lata) niż obecni emeryci.


    --
    Pozdrawiam,
    Czesławek


  • 27. Data: 2012-05-14 20:14:34
    Temat: Re: [CRP] Równouprawnienie kierowcy cywilnego a kierowcy mundurowego
    Od: "Bogdan Idzikowski" <b...@n...pl>


    Użytkownik "Jaroslaw Postawa" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:4fb147e0$0$26708$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2012-05-14 19:28, Bogdan Idzikowski pisze:
    >> I nie chce mi się przedstawiać mojej wyliczanki. Wcale nie chce mi się
    >> ciebie przekonywać do uczestniczenia w systemie emerytalnym, tylko mam
    >> taką nieśmiałą uwagę, że jeśli miliardy ludzi na całym świecie,
    >> korzystający z systemów emerytalnych są głupcami, to ty jesteś
    >> geniuszem. Czy może jest odwrotnie?
    > A może chodzi o to, że wymyślono kiepskie rozwiązanie, a teraz nie ma jak tego
    > zmienić, bo aktualni emeryci stracą środki do życia? Nie mówię, że jestem
    > geniuszem, ale obecny system zdecydowanie nie jest dobry. I jak pisałem
    > wcześniej - za dużo pieniędzy wycieka bokiem.
    >
    > Taki mój mały i bardzo ogólny pomysł na poprawę w ZUS - uprościć procedury,
    > zlikwidować wszelkie odliczenia od dochodu, odliczenia od podatku, ustawić
    > sztywną składkę wynikającą z tych uproszczeń, uprościć same procedury i
    > dokumenty. Wtedy wywalamy przynajmniej połowę pracowników ZUS, ograniczamy
    > nakłady na obsługę całego molocha, pozbywamy się firm konsultingowych itp.
    > Zastanów się, ile oszczędności by z tego było. Tylko rządzącym z różnych
    > powodów nie jest to na rękę. Lepiej podwyższyć wiek emerytalny, nie?

    Jeszcze raz z innej beczki. Norwegowie już, Niemcy i Anglicy wkrótce - oni są
    idiotami i podwyższają wiek emerytalny, bo mają zły system emerytalny?
    Koszty - jakie są w ZUS i czy są duże czy małe - nie wiem.

    Ale przez analogię. Słyszę, że NFZ przeżera nasze składki zdrowotne i nie ma za
    co leczyć ludzi.
    Francja - odpowiednik NFZ - koszty administracyjne - 7%, składka zdrowotna -
    14%.
    Niemcy- odpowiednik NFZ - koszty administracyjne - 5%, składka zdrowotna - 15%.
    Polska- NFZ - koszty administracyjne - 2%, składka zdrowotna - 9%.

    Tak wygląda prawda, z którą oczywiście się nie zgodzisz, bo ty wiesz lepiej!

    Już dalej nie chce mi się z tobą, ani z nikim innym, ubijać tej piany. Ustawa
    będzie uchwalona i będzie obowiązywać przez najbliższe dziesięciolecia i żaden
    następny rząd jej nie zmieni. Może drobiazgi, ale wiek emerytalny pozostanie bez
    zmian.
    Jakie będą efekty - nie zobaczę bo nie dożyję i tak naprawdę, wali mnie to, czy
    ludzie będą pracowali do emerytury 67 czy 80 lat.
    I to byłoby na tyle.
    Howgh!

    --
    Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją
    karierę polityczną".







  • 28. Data: 2012-05-14 20:15:11
    Temat: Re: [CRP] Równouprawnienie kierowcy cywilnego a kierowcy mundurowego
    Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>


    Użytkownik "Jaroslaw Postawa"

    > Ja bym wolał zamiast składki zdrowotnej sensowne ubezpieczenie
    > prywatne. W Stanach jakoś się ten model sprawdza.

    Przypomniałeś mi pewną historyjkę z TV - jakaś plaża w USA i nagle babka
    zaczyna się topić czy coś, wyciągneli morświna na brzeg, dostała zapaści
    czy czegoś tam, wezwali karetkę...i teraz puenta - mąż tej kobity
    stwierdził, że jej ubezpieczenie nie zapłaci za transport karetką do
    szpitala (pewnie polisa nie obejmowała) a koszty transportu uwaga! 3 000
    dolarów, pojechali do szpitala taksówką, ot i masz swoją Amerykę!


  • 29. Data: 2012-05-14 20:32:40
    Temat: Re: [CRP] Równouprawnienie kierowcy cywilnego a kierowcy mundurowego
    Od: "Bogdan Idzikowski" <b...@n...pl>


    Użytkownik "Przemysław Czaja" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:jori76$tar$1@mx1.internetia.pl...
    >
    > Użytkownik "Jaroslaw Postawa"
    >
    >> Ja bym wolał zamiast składki zdrowotnej sensowne ubezpieczenie prywatne. W
    >> Stanach jakoś się ten model sprawdza.
    >
    > Przypomniałeś mi pewną historyjkę z TV - jakaś plaża w USA i nagle babka
    > zaczyna się topić czy coś, wyciągneli morświna na brzeg, dostała zapaści czy
    > czegoś tam, wezwali karetkę...i teraz puenta - mąż tej kobity stwierdził, że
    > jej ubezpieczenie nie zapłaci za transport karetką do szpitala (pewnie polisa
    > nie obejmowała) a koszty transportu uwaga! 3 000 dolarów, pojechali do
    > szpitala taksówką, ot i masz swoją Amerykę!

    Coś mi się o uszy obiło, że Obama walczył o jakieś ubezpieczenie. O jakieś
    podstawowe dla biedaków a Ameryce (śmiesznie to brzmi - biedak amerykański - ale
    to prawda).
    Oglądałem serial o izbie przyjęć w Ameryce i o takich właśnie kłopotach, że
    ubezpieczenie czegoś tam nie obejmie.

    W ubiegłym roku byłem w 5 szpitalach, w tym jednym całkowicie prywatnym. I nikt
    mnie czyś takim nie straszył. Po prostu leczyli mnie. I w klinice na Pomorzanach
    w Szczecinie, gdzie naprawili mi serce (zastawka i proteza aorty). I wozili
    karetką. Za powszechne ubezpieczenie. Składki do tej pory płacę. Niewielkie -
    rencista - ale płacę.

    --
    Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją
    karierę polityczną".





  • 30. Data: 2012-05-14 20:38:58
    Temat: Re: [CRP] Równouprawnienie kierowcy cywilnego a kierowcy mundurowego
    Od: Jaroslaw Postawa <d...@a...pl>

    W dniu 2012-05-14 20:14, Bogdan Idzikowski pisze:

    > Jeszcze raz z innej beczki. Norwegowie już, Niemcy i Anglicy wkrótce -
    > oni są idiotami i podwyższają wiek emerytalny, bo mają zły system
    > emerytalny?
    Tak. Gdyby mieli dobry, to by nie musieli podwyższać. Ale jeszcze raz
    powtórzę - skoro na początku powstało niezbyt dobre rozwiązanie, to
    teraz trzeba je utrzymać lub jakimś sprytnym, ale trudnym manewrem
    przejść do lepszego rozwiązania.

    > Koszty - jakie są w ZUS i czy są duże czy małe - nie wiem.
    Wyguglane na szybko. Populistyczne, ale coś w tym pewnie jest:
    http://dzienniki-ustaw.info/grupy/wypieprzyc-prezes-
    zus-aleksandre-wiktorow-koszty-zus-to-4-,watek,16090
    12.html

    >
    > Ale przez analogię. Słyszę, że NFZ przeżera nasze składki zdrowotne i
    > nie ma za co leczyć ludzi.
    > Francja - odpowiednik NFZ - koszty administracyjne - 7%, składka
    > zdrowotna - 14%.
    > Niemcy- odpowiednik NFZ - koszty administracyjne - 5%, składka zdrowotna
    > - 15%.
    > Polska- NFZ - koszty administracyjne - 2%, składka zdrowotna - 9%.
    1. Co mnie obchodzi NFZ, jak rozmawiamy o ZUS?
    2. Zapominasz o składce chorobowej.
    3. Nie uwzględniasz tego, jaki jest socjal w FR czy DE. Zapewnij mi ich
    poziom opieki medycznej i emerytur, to nie będę aż tak narzekał.
    4. Jakaś podstawa tego twierdzenia?
    >
    > Tak wygląda prawda, z którą oczywiście się nie zgodzisz, bo ty wiesz
    > lepiej!
    To się nazywa dyskusja. Wymiana argumentów. Widzę, że Ty preferujesz
    jednak obrażanie i ataki personalne.
    >
    > Już dalej nie chce mi się z tobą, ani z nikim innym, ubijać tej piany.
    I super.

    > Jakie będą efekty - nie zobaczę bo nie dożyję i tak naprawdę, wali mnie
    > to, czy ludzie będą pracowali do emerytury 67 czy 80 lat.
    Mam dziwne wrażenie, że większość obecnego pokolenia wychowanego na
    sztucznej żywności, soli drogowej i braku ruchu nie dożyje.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: