eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Czym sklejać / naprawiać / montować plastik?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 72

  • 31. Data: 2018-08-06 14:37:22
    Temat: Re: Czym sklejać / naprawiać / montować plastik?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Bez przesady. W sprawie klejow do piet ci nie siegam, moze do blaszek w butach. Jak
    kiedys robiles, przepraszam, nadzorowales produkcje klejow to..... . Moze zamiast
    udzielac sie w innych tematach zakonczyl bys te rozpoczete w ktorych bierzesz udzial.
    Moze na budowaniu dal bys w koncu przepis na kilogramowy chleb, ten co do jego
    zrobienia uzywasz 0,8 litra wody i pieczesz dwie godziny w dwustu stopniach zeby cala
    woda wyparowala.


  • 32. Data: 2018-08-06 23:12:20
    Temat: Re: Czym sklejać / naprawiać / montować plastik?
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sun, 5 Aug 2018 18:52:00 +0200, Marek S <p...@s...com> wrote:
    > No to pech. Sądziłem, że zadanie będzie do ogarnięcia. Zazwyczaj
    > właśnie
    > małe powierzchnie większych materiałów potrzebuję kleić. Coś pękło,
    > etc.

    Zapomnij, mam ten sam dylemat. Praktycznie nie da się skleić
    (uzyskując pierwotną wytrzymałość) czegoś co pracuje jak dźwignia,
    zaczep lub uchwyt.
    Jak ktoś kiedyś wymyśli sposób na łączenie takich materiałów w sposób
    "pierwotny" na poziomie cząsteczkowym/ataomowyn to będzie
    milionerem.
    Jest też jeszcze tzw. spawanie plastików ale to chyba tylko
    niepełnościenne (powierzchniowe) łączenie.

    --
    Marek


  • 33. Data: 2018-08-06 23:45:44
    Temat: Re: Czym sklejać / naprawiać / montować plastik?
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Mon, 6 Aug 2018 09:00:25 +0200, Jacek
    <k...@a...com> wrote:
    > https://amb.pl/pubWiecej_119/Klejenie_tworzyw_sztucz
    nych.html

    Przeczytałem i nadal niewiele dla mnie to wnosi.
    Wymieniona jest cała gama klejów, które do końca nie wiadomo jak
    działają. Klej idealny dla mnie to taki, który "spawa" spoinę (nie
    jest warstwą łączącą). Klej który tworzy warstwę pośrednią
    (powierzchnia-klej-powierzchnia) jest do bani (przy wytrzymałości na
    rozrywanie).
    Niby. autor wspomina o klejach metakrylowych jako "spawajacych"
    spoinę, która podobno jest mocniejsza niż materiał pierwotny. No
    szkoda, że autor nie podał jakieś przykłady konkretnych marek klejów,
    bo te metakryle co są w handlu (Castorama itp.) są do bani, zawsze
    pęka na spoinie.

    --
    Marek


  • 34. Data: 2018-08-07 01:28:17
    Temat: Re: Czym sklejać / naprawiać / montować plastik?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 06 Aug 2018 23:45:44 +0200, Marek napisał(a):
    > On Mon, 6 Aug 2018 09:00:25 +0200, Jacek
    > <k...@a...com> wrote:
    >> https://amb.pl/pubWiecej_119/Klejenie_tworzyw_sztucz
    nych.html
    >
    > Przeczytałem i nadal niewiele dla mnie to wnosi.
    > Wymieniona jest cała gama klejów, które do końca nie wiadomo jak
    > działają.

    Eee tam, tu zobacz
    http://www.mamutglue.pl/

    To dopiero jest opis, w ktorym "nikt nic nie wie" :-)

    > Klej idealny dla mnie to taki, który "spawa" spoinę (nie
    > jest warstwą łączącą). Klej który tworzy warstwę pośrednią
    > (powierzchnia-klej-powierzchnia) jest do bani (przy wytrzymałości na
    > rozrywanie).

    A co kleisz ?
    Mozna kleic samym rozpuszczalnikiem ... a i tak jest słabo :-)

    J.


  • 35. Data: 2018-08-07 01:31:16
    Temat: Re: Czym sklejać / naprawiać / montować plastik?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 06 Aug 2018 23:45:44 +0200, Marek napisał(a):
    > On Mon, 6 Aug 2018 09:00:25 +0200, Jacek
    > <k...@a...com> wrote:
    >> https://amb.pl/pubWiecej_119/Klejenie_tworzyw_sztucz
    nych.html
    >
    > Przeczytałem i nadal niewiele dla mnie to wnosi.
    > Wymieniona jest cała gama klejów, które do końca nie wiadomo jak
    > działają.

    http://www.kleje-loctite.pl/book/i024ch02.htm

    A tu jest opisane jak dzialaja ... a i tak bedzie pekac :-)

    J.


  • 36. Data: 2018-08-07 10:33:56
    Temat: Re: Czym sklejać / naprawiać / montować plastik?
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-08-06 o 09:20, HF5BS pisze:
    >
    > Użytkownik "Uzytkownik" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
    > news:5b67eedf$0$692$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Bo to jest Zenek/Kogutek który na grupach tylko i wyłącznie
    >> przychodzi aby wyśmiewać ludzi i pokazywać się jaki to on jest
    >> jedynie mądry.
    >
    > Niewątpliwie, Zenek nie zachował się elegancko. Ale w tym akurat
    > przyadku muszę mu przyznać rację - wróżkami nie jesteśmy, z fusów nie
    > wróżymy. Nawet netowy serwis http://rtfm.killfile.pl wspomina m.in.
    > "precyzyjnie opisz problem".

    Nieelegancko? Raczej jak typowy cham i prostak.
    Oczywiście nikt nie jest wróżką, ale zamiast wypisywać elaboraty o
    papierze toaletowym wystarczyło napisać krótko i zwięźle co chce kleić i
    z jakiego tworzywa oraz napisać, że różne tworzywa klei się różnymi
    klejami, a niektórych tworzyw w ogóle nie da się skleić lub wymagają
    odpowiedniego przygotowania przed klejeniem.

    >>
    >> Jeszcze wiele postów minie zanim dowiesz się, że musisz wiedzieć z
    >> jakimi tworzywami masz do czynienia i jakimi klejami się je klei bądź
    >> też się ich nie klei, bo nie istnieją kleje, które są w stanie to
    >> skleić.
    >
    > Takowoż. Czynników jest tyle, że sytuacji zgadnąć nie sposób.
    > Tak mi się skojarzyło... jak u lekarza "panie doktorze, źle się czuję,
    > proszę o receptę" i to wszystko, co pacjent powiedział. Tylko lekarz,
    > który zna pacjenta od lat i wie, co mu zwykle dolegało, może coś
    > wiedzieć, ale i tak na pewno dopyta o szczegóły, oraz zbada.

    No właśnie wystarczyło dopytać o szczegóły, a nie gnoić chłopaka, który
    nawet może nie mieć pojęcia o problemach z klejeniem plastików.



  • 37. Data: 2018-08-07 10:35:59
    Temat: Re: Czym sklejać / naprawiać / montować plastik?
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-08-06 o 14:37, Zenek Kapelinder pisze:
    > Bez przesady. W sprawie klejow do piet ci nie siegam, moze do blaszek w butach. Jak
    kiedys robiles, przepraszam, nadzorowales produkcje klejow to..... . Moze zamiast
    udzielac sie w innych tematach zakonczyl bys te rozpoczete w ktorych bierzesz udzial.
    Moze na budowaniu dal bys w koncu przepis na kilogramowy chleb, ten co do jego
    zrobienia uzywasz 0,8 litra wody i pieczesz dwie godziny w dwustu stopniach zeby cala
    woda wyparowala.

    Kłamca i debil jesteś. Sam jeszcze nie opisałeś jak ty pieczesz w 10'C
    chleb bez wody.


  • 38. Data: 2018-08-07 14:52:50
    Temat: Re: Czym sklejać / naprawiać / montować plastik?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Daj linka do tego ze pisalem o pieczeniu z dziesieciu stopniach. Ja moge bez problemu
    dac linka do twoich bredni i klamstw.


  • 39. Data: 2018-08-07 15:01:37
    Temat: Re: Czym sklejać / naprawiać / montować plastik?
    Od: s...@g...com

    W dniu poniedziałek, 6 sierpnia 2018 16:13:00 UTC-5 użytkownik Marek napisał:
    > On Sun, 5 Aug 2018 18:52:00 +0200, Marek S <p...@s...com> wrote:
    > > No to pech. Sądziłem, że zadanie będzie do ogarnięcia. Zazwyczaj
    > > właśnie
    > > małe powierzchnie większych materiałów potrzebuję kleić. Coś pękło,
    > > etc.
    >
    > Zapomnij, mam ten sam dylemat. Praktycznie nie da się skleić
    > (uzyskując pierwotną wytrzymałość) czegoś co pracuje jak dźwignia,
    > zaczep lub uchwyt.
    > Jak ktoś kiedyś wymyśli sposób na łączenie takich materiałów w sposób
    > "pierwotny" na poziomie cząsteczkowym/ataomowyn to będzie
    > milionerem.
    > Jest też jeszcze tzw. spawanie plastików ale to chyba tylko
    > niepełnościenne (powierzchniowe) łączenie.
    >
    >

    Jak napisales o tych dzwigniach to sobie przypomnialem.

    Czasem daje sie cos naprawic za pomoca wtopienia metalowych wzmocnien.
    Pamietam jak kumpel naprawil jakas dzwigienke za pomoca zszywaczy.

    Cale obciazenie przenosily te druciki wtopione i odpowiednio powyginane.

    Ale to i tak jest takie srednie rozwiazanie. Jak cos jest zle zaprojektowane to nie
    ma rady, polamie sie i tyle...


  • 40. Data: 2018-08-07 15:19:10
    Temat: Re: Czym sklejać / naprawiać / montować plastik?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik sczygiel napisał w wiadomości grup
    W dniu poniedziałek, 6 sierpnia 2018 16:13:00 UTC-5 użytkownik Marek
    napisał:
    > Zapomnij, mam ten sam dylemat. Praktycznie nie da się skleić
    > (uzyskując pierwotną wytrzymałość) czegoś co pracuje jak dźwignia,
    > zaczep lub uchwyt.
    > Jak ktoś kiedyś wymyśli sposób na łączenie takich materiałów w
    > sposób
    > "pierwotny" na poziomie cząsteczkowym/ataomowyn to będzie
    > milionerem.

    >Jak napisales o tych dzwigniach to sobie przypomnialem.
    >Czasem daje sie cos naprawic za pomoca wtopienia metalowych
    >wzmocnien.
    >Pamietam jak kumpel naprawil jakas dzwigienke za pomoca zszywaczy.
    >Cale obciazenie przenosily te druciki wtopione i odpowiednio
    >powyginane.

    Jeszcze jedna metoda, to naklejenie z bokow cienkich blaszek.
    Jesli tylko jest miejsce, to taki laminat powinien wiecej wytrzymac.

    Ewentualnie mata weglowa lub szklana ... ale stal moze byc ciensza.
    Hm, taka mate to by sie chyba dalo wtopic w plastik.


    >Ale to i tak jest takie srednie rozwiazanie.
    >Jak cos jest zle zaprojektowane to nie ma rady, polamie sie i tyle...

    Ale dobrze jest zaprojektowane i sie zasadniczo nie łamie.
    O ile jest z oryginalnie wytrysnietego plastiku, a nie sklejonego.

    J.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: