eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 65

  • 51. Data: 2017-03-28 14:13:04
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_>

    W dniu 2017-03-27 o 21:48, Marek pisze:

    > Właśnie Piotr mi podesłał linka na ten temat. Nawet nie sądziłem, że to
    > takie banalne. W dodatku dowiedziałem się, że taką matematykę

    Banalne jak banalne. Nie wpadniesz to będziesz się męczył. Przy takich
    okazjach zawsze sobie mówię: trzeba zrobić chwilę przerwy i obejrzeć
    temat szerzej, być może walczysz z wiatrakami a rozwiązanie leży
    zupełnie gdzieś indziej.

    > oprogramowanie maszyny ma już w sobie :-D Wystarczy podać jak
    > przemieściły się 3 punkty a reszta sama się dzieje. No i mój problem się
    > rozwiązał :-)

    Jak się już to wie to trudno sobie wyobrazić że oprogramowanie takiej
    możliwości nie miałoby, chociaż różne rzeczy można zrobić żeby tanio
    sprzedać. Ja założyłem że jakiś wpływ na to oprogramowanie masz
    (amatorska maszyna cnc), ale wygląda że to gotowiec?

    > Daleko mi do technika obrabiarek CNC :-D

    No, jakbyś musiał z tego żyć to byłby problem ;)
    Ale to wszytko do douczenia się jest.

    Pozdrawiam

    DD


  • 52. Data: 2017-03-28 15:17:30
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_>

    W dniu 2017-03-28 o 14:13, Dariusz Dorochowicz pisze:
    > W dniu 2017-03-27 o 21:48, Marek pisze:
    >
    >> Właśnie Piotr mi podesłał linka na ten temat. Nawet nie sądziłem, że to
    >> takie banalne. W dodatku dowiedziałem się, że taką matematykę
    >
    > Banalne jak banalne. Nie wpadniesz to będziesz się męczył. Przy takich
    > okazjach zawsze sobie mówię: trzeba zrobić chwilę przerwy i obejrzeć
    > temat szerzej, być może walczysz z wiatrakami a rozwiązanie leży
    > zupełnie gdzieś indziej.

    I na wszelki wypadek - ja to podejrzałem. Nie żebym z tematem walczył,
    ale zobaczyłem i zapamiętałem. Gdybym miał walczyć to nie wiem czy bym
    sam na to wpadł - raczej wątpię, może po jakimś dłuższym czasie?

    Pozdrawiam

    DD


  • 53. Data: 2017-03-29 00:34:36
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Marek <p...@s...com>

    Dziękuję za kwiecisty opis :-)
    Wszystko jasne. Nie zamierzam się torturować czerwoną żarówką :-D
    Zależało mi na tym co opisałeś - wiedzy praktycznej. Dzięki :-)

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 54. Data: 2017-03-29 00:41:03
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2017-03-28 o 14:13, Dariusz Dorochowicz pisze:

    > Banalne jak banalne. Nie wpadniesz to będziesz się męczył. Przy takich
    > okazjach zawsze sobie mówię: trzeba zrobić chwilę przerwy i obejrzeć
    > temat szerzej, być może walczysz z wiatrakami a rozwiązanie leży
    > zupełnie gdzieś indziej.

    Fora takie jak to, są chyba najcenniejszym źródłem informacji. Trudno
    jest wygoolać to, czego nie wiesz, że szukasz :-)

    >> oprogramowanie maszyny ma już w sobie :-D Wystarczy podać jak
    >> przemieściły się 3 punkty a reszta sama się dzieje. No i mój problem się
    >> rozwiązał :-)
    >
    > Jak się już to wie to trudno sobie wyobrazić że oprogramowanie takiej
    > możliwości nie miałoby, chociaż różne rzeczy można zrobić żeby tanio
    > sprzedać. Ja założyłem że jakiś wpływ na to oprogramowanie masz
    > (amatorska maszyna cnc), ale wygląda że to gotowiec?

    Gotowiec i nie gotowiec. Kupiłem konstrukcję mechaniczną z jakimś tam
    sterownikiem, który poddałem utylizacji. Kupiłem sterownik i drivery
    silników krokowych z firmy Planet i złożyłem to do kupy. Oprogramowanie
    stosuję napisane pod dany sterownik.

    >> Daleko mi do technika obrabiarek CNC :-D
    >
    > No, jakbyś musiał z tego żyć to byłby problem ;)
    > Ale to wszytko do douczenia się jest.

    Potrzebowałbym kilku wcieleń by opanować na poziomie pro wszystko, co
    mnie interesuje :-D

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 55. Data: 2017-03-29 00:43:07
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2017-03-28 o 15:17, Dariusz Dorochowicz pisze:

    >
    > I na wszelki wypadek - ja to podejrzałem. Nie żebym z tematem walczył,
    > ale zobaczyłem i zapamiętałem. Gdybym miał walczyć to nie wiem czy bym
    > sam na to wpadł - raczej wątpię, może po jakimś dłuższym czasie?

    Właśnie o tym napisałem. Trudno jest wpaść na coś jeśli nie wiesz czego
    masz szukać. 15 minut rozmowy z fachowcem może dać Ci tyle, co rok
    googlania bez gwarancji sukcesu.


    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 56. Data: 2017-03-29 00:47:25
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2017-03-28 o 09:34, Cezary Grądys pisze:

    > Kiedyś miałem okazję powiercić na specjalnej wiertarce do płytek
    > drukowanych z takim celownikiem w postaci okrągłego ekranu, na którym
    > widać było płytkę w powiększeniu 10x zdaje się. Wiertło wyskakiwało od
    > spodu po naciśnięciu nogą przycisku. Ale to pewnie droga sprawa i jednak
    > ręczna robota, choć szybko idzie.
    > A jeszcze w momencie wiercenia płytka była łapana takimi dociskami od
    > góry, w ZRK Kasprzaka mieli coś takiego.

    Ja już rozkminiłem 2 dni temu jak wykorzystać transformacje CNC by
    ułatwić sobie życie. Bajka! Żadnych precyzyjnych narzędzi nie używasz,
    PCB kładziesz na stole byle gdzie i byle jak, pozycjonujesz kamerą
    (quasi-mikroskopem) 3 otwory a reszta dzieje się sama. Nie trzeba bawić
    się w żadne specjalne triki.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 57. Data: 2017-03-29 01:00:56
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2017-03-28 o 08:43, k...@w...pl pisze:
    >
    >> W międzyczasie oświecił mnie kolega Piotr :-)
    >
    > Jeżeli nie tajemnica to upublicznij

    Tak, jak kolega s...@g...com powiedział - masz to powyżej w naszym
    wątku. Przeczytałem też linka w/w kolegi odnośnie Mach3. Ja używam
    oprogramowania Planet USB CNC. Tam jest to znacznie prostsze o ile
    posługujesz się kamerą (mikroskopem) przymocowaną do głowicy. Nie
    piszesz żadnych procedur etc. W opcjach transformacji podajesz nowe
    współrzędne 3 wybranych przez siebie otworów, a pozostałe same się
    przeliczają i to z uwzględnieniem skalowania jeśli Twoja drukarka nie
    drukuje w skali 1:1.



    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 58. Data: 2017-03-29 01:13:30
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2017-03-28 o 09:38, s...@g...com pisze:

    > Posuw sie ustawia dla konkretnego freza. W praktyce trudno znaleźć
    > tablice z predkosciami skrawania bo je powinien podać producent
    > frezu. A zazwyczaj frezy są z allegro i nie wiadomo ile producent
    > podaje :)

    Więc właśnie :-)

    > Ja ustawiam zazwyczaj posuw na oko. Czyli robie pare przejazdów z
    > różnymi predkosciami obrotowymi i patrze jak wyglądają krawędzie
    > ścieżek. Jak są równe i bez zadziorów to podnosze pbroty tak długo aż
    > sie zaczynają robic gorsze. Nastepnie obniżam obroty o jakieś 10-15%
    > i testuje posuwy.

    No chyba, że frez strzeli i pozabija obserwatorów :-D
    Oczywiście żartuję :-)

    > Zazwyczaj konczy sie gdzieś w okolicy 400mm/sek ale to mocno zalezy
    > od sztywnosci maszyny i jej drgań rezonansowych/nierezonansowych.

    Ok, spróbuję podnieść prędkość.

    > Kup frezów na zapas i pare spal/połam to będziesz wiedział gdzie lezy
    > ich granica :)

    Ok, sądziłem, że jakaś tejemna teoria ma tu zastosowanie :-)

    > Maszyna nie ma nic takiego. Twój program do jej sterowania może takie
    > cos mieć. Ja poganiam moja mach3 ale nie kojarze takiej opcji.

    Skrót myślowy. Oczywiście o soft mi chodziło. Używam CNC USB firmy
    Planet. Tam są transformacje. Dość rozbudowana opcja. Zarówno z palca
    możesz tworzyć je sobie ale i wspierać się podglądem z kamery - co ma
    sens. Prosto i szybko uzyskujesz pożądany efekt.

    > Jesli zamierzasz tylko kleić pcb do blatu maszyny to słabo to widze.
    > Lepsze rezultaty sie osiaga przy przykręcaniu materiału do blatu.
    > Tylko wtedy trzeba pilnować aby frez nie wszedł w kolizje ze
    > śrubami...

    Ani jedna płytka nie wyszła mi źle. Nigdy się nie oderwała. Raczej jest
    problem potem by ją oderwać od stołu :-D Przyznam Ci się, że z tego
    powodu szukam nieco słabszej taśmy. Stosuję póki co horrendalnie drogą
    taśmę z Castoramy (2cm/5m za 20 kilka zł). Zamówiłem na Allegro podobną
    taśmę za 2zł - będę testował. Najwyżej powrócę do w/w.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 59. Data: 2017-03-29 01:15:18
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2017-03-28 o 10:31, Maciek pisze:

    > Pewnie byłaby lepsza, jednak wiesz, jak to mawiają, "nie ma sensu
    > kupować kredensu". Może jakbym robił seryjne DIY sprawa warta przemyślenia.
    > Tak aby zrobić cięcie prototypów, powiedzmy łącznie 70cm laminatu raz na
    > jakiś czas to nie widzę sensu.

    Tak, oczywiście. Wszystko zależy od tego ile prototypów robisz. Dla
    jednego cięcia na miesiąc nie ma co się silić na super narzędzia :-)

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 60. Data: 2017-03-29 01:23:34
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2017-03-28 o 09:43, Piotr Wyderski pisze:

    > Ale zapewne nie robisz tak codziennie, tylko w nagłym napadzie weny
    > raz na kilka tygodni.

    Hehe ... akurat ciut częściej miewam napady :-)

    > Jedną z najlepszych rad, jakiej mi udzielono, było "pomyśl dwa
    > razy, zanim zaczniesz robić, abyś nie musiał robić dwa razy,
    > zanim zaczniesz myśleć". Błędy to normalna sprawa, ale powinno
    > skończyć się na drugiej iteracji, chyba, że robisz wyczynówkę,
    > gdzie musisz wyrównywać długości ścieżek itp. -- wtedy limitu nie ma.

    nie nie... Ja zazwyczaj mogę sobie pozwolić na fragmetaryczne
    uruchamiania projektów. Montuję część płytki, testuję i jadę dalej jeśli
    jest ok. Jeśli nie, to poprawiam daną sekcję, uruchamiam ją i jadę
    dalej. Części elektroniczne są obecnie na tyle tanie, że można sobie
    pozwolić na nie bawienie się w rozlutowywanie więc płyktka trafia do
    kosza. Ciężko też przewidzieć błędy projektowe. Dodajesz coś do
    bibliotek Eagle i okazuje się, że jakiś pin pomyliłeś, albo scalak
    wymaga lepszego chłodzenia bo inaczej się sfajcza itp.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: