Dominik 'Rathann' Mierzejewski wrote:
>>Stara sprawa, od roku gdzies tak dzialaja. Sam mialem sporo telefonow od
>>klientow w tej sprawie. Co ciekawsze firma potrafi wystawic fakture za
>>domene jesli ktos wyrazi wstepnie zainteresowanie przez telefon (nie
>>zamowi, tylko stwierdzi, ze sie zastanowi), a potem wysylac na takiego
>>klienta windykacje.
>
>
> Faktura bez podpisu jest nieważna. Mogą sobie wysyłać. A takiego
> "windykatora" razem z firmą to ja bym zgłosił na Policję za próbę
> wyłudzenia, bo nie mają prawa na podstawie takiej "faktury" niczego
> egzekwować.
>

Mozna wystawiac fakture bez podpisu odbiorcy. Przy sprzedazy na
odleglosc ciezko zreszta wystawic inaczej. Inna sprawa, ze faktura
nabiera waznosci w momencie uznania jej przez nabywce (wplaty). Co do
samego procederu, jest to firma bedaca filia jakiejs firmy z europy,
chyba holenderskiej. Ogolnie zycza sobie 600 zl za .com.

wer

do góry

In the darkest hour on Tue, 28 Jun 2005 17:55:37 +0200,
Pawel Rutkowski <s...@N...Ol.Sl.Pl.Al.M.rsc.pl> screamed:
>> Pamiętaj, że umowa MOŻE również być ustna. Na przykład moga posiadać
>> nagranie rozmowy z klientem.
>
> Jezeli nie poinformuja Cie ze rozmowa jest nagrywana (AFAIR sam moment
> powiadomienia takze musi byc nagrany) to jest to bezprawne, a co zatym
> idzie nie moze byc przedstawione jako dowod.
>

Za duzo sie amerykanskich filmow naogladales (-:
Wlasne rozmowy mozesz nagrywac zawsze i wszedzie, nikogo o tym
nie informujac.

Artur

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:227B ]
[ 11:56:14 user up 10658 days, 23:51, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

Press [ESC] to detonate or any other key to explode.

do góry

Date: Tue, 28 Jun 2005 18:32:51 +0000 (UTC)
From: Samotnik
> <d...@u...rangers.eu.org> napisal(a):
> > > > Dominik 'Rathann' Mierzejewski <d...@u...rangers.eu.org>
> > > > wrote:
> > > >
> > > > > Faktura bez podpisu jest nieważna.
> > > >
> > > > Nieprawda.
> > > >
> > > Nie pamietam kiedy nowelizowane bylo to prawo, ale jest wazna.
> >
> > To po co zawsze chcą podpis, jak coś się kupuje na firmę?

> Bo nie umiesz wziąść oryginału tej faktury i sobie pójść, zostawiając
> zaskoczonego sprzedawcę z rozdziawioną japą. ;) Ja tak robiłem na
> początku obowiazywania nowej ustawy.

A tam nie umiem. Po prostu nie wiedziałem, że tak można. Po raz kolejny
okazuje się, że lepiej znać obowiązujące prawo. :/

> Żądać podpisu nabywcy to sobie sprzedawca może. Natomiast nie wydać
> faktury bez podpisu nie ma prawa i nadaje się to do zgłoszenia do Urzędu
> Skarbowego, tam lubią takie sprawy. ;)

:)
Dzięki za informacje (wszystkim pozostałym również!).

Pozdrawiam,
R.

--
RangersBL: http://dnsbl.rangers.eu.org/
"I've always wanted to be an executioner, that's why I became a sysadmin."
-- Jim Howes at news.admin.net-abuse.email

do góry

wer napisał(a):

> Mozna wystawiac fakture bez podpisu odbiorcy. Przy sprzedazy na
> odleglosc ciezko zreszta wystawic inaczej. Inna sprawa, ze faktura
> nabiera waznosci w momencie uznania jej przez nabywce (wplaty). Co do

DOKŁADNIE
ważne jest jest "uznanie"
uznaniem moż ebyć również wciągnięcie jej do własnej księgowości, bez
zapłaty nawet (ale oczywiście wtedy staje się wymagalna zgodnie z
terminem płatności)

Jak dostaniesz fakturę, ale jej:
1. nie zapłacisz
2. nie zaksiegujesz
3. wyrzucisz do kosza
4. NIE ma żadnego dowodu na zawarcie transakcji (umowy itp)

to nie ma podstawy do zapłaty.

a tak przy okazji: jak nie opłacisz takie faktury za domenę, to w sumie
tamten "sprzedający" ma obowiązek ją zaksiegować (jak wystawił) i
zapłacić od niej VAT i podatek. Ciekawe jak oni to robią ... moze US by
się zainteresował ... bo pewnie nie księgują wszystkich faktur od razu,
bo inaczej by z torbami poszli ...

Wojtek

do góry