I tu się mylisz. Większość stacji jest otwarta 24h i spełnia rolę podręcznego
monopolu z zagrychą na ciepło. Plus totolotek, fajki itp. Akurat mam blisko kilka
stacji i widzę, jaki ruch jest. Wieczorem w weekend, to są kolejki po hotdoga i
browara, a nie po paliwo

do góry

W dniu .08.2018 o 16:50 Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> pisze:


> Na autostradzie - może. Na stacjach w mieście mało kto kupuje cokolwiek
> poza paliwem...
>

Jest zupełnie odwrotnie :-) - na BP czy Orlenie które mam "po trasie" w
Wawie praktycznie główny ruch spowodowany jest "kawoszami" (to BP z rana)
lub amatorami hot dogów i innych zapiekanek. Czasami wszystkie stoliki w
tych mini barkach rano są zajęte. Nie ma gdzie smartfona rozłożyć i w
spokoju wypić kawę :-)

TG

do góry

W dniu 2018-08-20 o 11:28, WS pisze:
> On Monday, August 20, 2018 at 11:01:26 AM UTC+2, kk wrote:
>
>> Jeżdżę sobie nieraz autostradą i ... staję na stacji, korek na godzinę
>> stania. Tylko dlatego, że nie ma płatności przy dystrybutorze. I jeszcze
>> jacyś upierdliwi kolesie naprawdę kupują te hot dogi. Powinni tego
>> zakazać :-)
>
> Dlatego podoba mi sie moj 70litrowy bak ;) Z zalozenia nie tankuje na autostradach,
bo najdrozsze paliwo tam jest...

Mały bak, małe straty, duży bak ...

>W Au oplaca sie zjechac z autostrady kawalek, zazwyczaj z 0.1 - 0,2 Eu taniej na
litrze i w sumie szybciej wychodzi niz stanie na zatloczonej stacji z platnym WC z
kuponami, gdzie najpierw trzeba isc do kibla, zaplacic 0.5Eu, zabrac bilecik i nim
zaplacic za paliwo, zeby oddali ;)

"Tu" też się może opłacać, ale ... powinni tego zakazać :-)

do góry

W dniu 2018-08-20 o 13:20, yabba pisze:
> W dniu 20-08-2018 o 13:00, J.F. pisze:
>> Dnia Mon, 20 Aug 2018 11:01:17 +0200, kk napisał(a):
>>> Jeżdżę sobie nieraz autostradą i ... staję na stacji, korek na godzinę
>>> stania. Tylko dlatego, że nie ma płatności przy dystrybutorze. I jeszcze
>>> jacyś upierdliwi kolesie naprawdę kupują te hot dogi. Powinni tego
>>> zakazać :-)
>>
>> Jest to jakis pomysl. Hotdogi tak, ale na osobnym stoisku,
>> i oczywiscie z zakazem handlu w niedziele :-)
>>
>> Platnosc przy dystrybutorze jakos u nas niepopularna, ciekawe czemu
>> ...
>>
>
> Podobno większy zysk stacja paliw ma ze sklepu niż z paliwa, więc
> zmuszają do wejścia do budynku i namawiają na kawę, hot-doga, myjnię itp.

To jeszcze myjnie są na autostradzie? :-)

do góry

W dniu 2018-08-20 o 13:50, J.F. pisze:
> Dnia Mon, 20 Aug 2018 13:20:46 +0200, yabba napisał(a):
>> W dniu 20-08-2018 o 13:00, J.F. pisze:
>>> Platnosc przy dystrybutorze jakos u nas niepopularna, ciekawe czemu
>>> ...
>>>
>> Podobno większy zysk stacja paliw ma ze sklepu niż z paliwa, więc
>> zmuszają do wejścia do budynku i namawiają na kawę, hot-doga, myjnię itp.
>
> Ze ma wiekszy to latwo uwierzyc ... no coz, moze to jest powod ...

Nie gadaj, że dopiero teraz do tego doszedłeś :-) I tak powinni tego
zabronić :-)

do góry

On Monday, August 20, 2018 at 7:43:01 PM UTC+2, kk wrote:

> "Tu" też się może opłacać, ale ... powinni tego zakazać :-)

U nas tez drozej, ale:
1. Trudno znalezc autostrade, ktorej nie da sie calej przjechac na polowie baku ;)
2. W Au sa winity, u nas bramki, zjazd na chwile i powtorny wjazd moze sie nie
oplacac...

do góry

Dnia Mon, 20 Aug 2018 16:50:52 +0200, Michal Jankowski napisał(a):
> W dniu 2018-08-20 o 13:50, J.F. pisze:
>> Dnia Mon, 20 Aug 2018 13:20:46 +0200, yabba napisał(a):
>>> W dniu 20-08-2018 o 13:00, J.F. pisze:
>>>> Platnosc przy dystrybutorze jakos u nas niepopularna, ciekawe czemu
>>>> ...
>>> Podobno większy zysk stacja paliw ma ze sklepu niż z paliwa, więc
>>> zmuszają do wejścia do budynku i namawiają na kawę, hot-doga, myjnię itp.
>>
>> Ze ma wiekszy to latwo uwierzyc ... no coz, moze to jest powod ...
>>
> Na autostradzie - może. Na stacjach w mieście mało kto kupuje cokolwiek
> poza paliwem...

Hm, gdyby nikt nie kupowal, to pewnie by zlikwidowali.
Wiec ktos kupuje.

A patrzac na marze na piwie ...


J.

do góry

W dniu 2018-08-20 o 21:23, J.F. pisze:

>>>>> Platnosc przy dystrybutorze jakos u nas niepopularna, ciekawe czemu
>>>>> ...
>>>> Podobno większy zysk stacja paliw ma ze sklepu niż z paliwa, więc
>>>> zmuszają do wejścia do budynku i namawiają na kawę, hot-doga, myjnię itp.
>>>
>>> Ze ma wiekszy to latwo uwierzyc ... no coz, moze to jest powod ...
>>>
>> Na autostradzie - może. Na stacjach w mieście mało kto kupuje cokolwiek
>> poza paliwem...
>
> Hm, gdyby nikt nie kupowal, to pewnie by zlikwidowali.
> Wiec ktos kupuje.
>
> A patrzac na marze na piwie ...

Nie kupuj, może w końcu zlikwidują. :-)
Ale niby mieszkam w mieście a w świadomości pokutuje że najbliższy
całodobowy z papierosami czy alkoholem to właśnie stacja paliw.


Pozdrawiam

do góry

na ** p.m.s ** kk pisze tak:

> Hej,
>
> Jeżdżę sobie nieraz autostradą i ... staję na stacji, korek na
> godzinę stania. Tylko dlatego, że nie ma płatności przy
> dystrybutorze. I jeszcze jacyś upierdliwi kolesie naprawdę kupują
> te hot dogi. Powinni tego zakazać :-)

Polikwidowali bezobsługowe? Zbiornik ma 55 litrów.

--
Piter

Sweet little girl I prefer
You behind the wheel
Me the passenger

do góry

na ** p.m.s ** Marek pisze tak:

> On Mon, 20 Aug 2018 13:00:52 +0200, "J.F."
> <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Platnosc przy dystrybutorze jakos u nas niepopularna, ciekawe czemu
>
> Miały być, nawet powstała do tego celowa spółka. Ale Orlen się
> wystraszył, że ludzie przestaną wchodzić do sklepu i się wycofał.


To chyba tylko w Polsce może tak być :)

--
Piter

Sweet little girl I prefer
You behind the wheel
Me the passenger

do góry