eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Jakiś sprytny sposób na liczenie dlugosci stalowego drutu...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2012-11-28 20:48:58
    Temat: Jakiś sprytny sposób na liczenie dlugosci stalowego drutu...
    Od: Marek <f...@f...com>

    Witam,

    znajomemu implementowalem do pewnej maszyny prostujacej stalowy drut
    moduł zliczania długości owego drutu. Rozwiązanie standardowe z
    użyciem rolek + enkodera. Ale zacząłem sie zastanawiac czy jest jakiś
    inny, "niemechaniczny" bezstykowy sposób pomiaru dlugosci
    przesuwajacego się drutu?
    Pierwszy pomysł to jakby odwrotny silnik liniowy. Przewlec drut przez
    cewkę, w stali chyba jest jakiś szczątkowy magnetyzm - czy
    przesuwający się drut wyindukuje napięcie, które byłoby funkcją
    (niekoniecznie liniowa) prędkości przesuwu drutu?
    Drugi pomysł to idea myszki optycznej: badanie relatywnego
    przesunięcia obrazu drutu i na podstawie przesunięcia określenie
    długości...

    --
    Marek


  • 2. Data: 2012-11-28 20:56:12
    Temat: Re: Jakiś sprytny sposób na liczenie dlugosci stalowego drutu...
    Od: "qlphon" <q...@p...fm>

    > Pierwszy pomysł to jakby odwrotny silnik liniowy. Przewlec drut przez
    > cewkę, w stali chyba jest jakiś szczątkowy magnetyzm - czy przesuwający
    > się drut wyindukuje napięcie, które byłoby funkcją (niekoniecznie
    > liniowa) prędkości przesuwu drutu?

    przesuwający się pręt wewnątrz stałego magnesu o pierscienowym kształcie
    (albo cewki)
    powinien oddziaływać na niego z siłą proporcjonalną do prędkości

    ale nie mam pomysłu jak to elegancko i dokładnie zmierzyć

    q


  • 3. Data: 2012-11-28 20:57:16
    Temat: Re: Jakiś sprytny sposób na liczenie dlugosci stalowego drutu...
    Od: Marek <m...@n...org>

    On 28.11.2012 20:48, Marek wrote:
    > Drugi pomysł to idea myszki optycznej: badanie relatywnego przesunięcia
    > obrazu drutu i na podstawie przesunięcia określenie długości...
    wymontować z myszki laserowej układ, masz wyjście cyfrowe..

    M.


  • 4. Data: 2012-11-28 23:55:09
    Temat: Re: Jakiś sprytny sposób na liczenie dlugosci stalowego drutu...
    Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@p...onet.pl>

    Marek <f...@f...com> napisał(a):
    > Witam,
    > znajomemu implementowalem do pewnej maszyny prostujacej stalowy drut moduł
    > zliczania długości owego drutu. Rozwiązanie standardowe z użyciem rolek +
    > enkodera. Ale zacząłem sie zastanawiac czy jest jakiś inny,
    > "niemechaniczny" bezstykowy sposób pomiaru dlugosci przesuwajacego się
    > drutu?
    > Pierwszy pomysł to jakby odwrotny silnik liniowy. Przewlec drut przez
    > cewkę, w stali chyba jest jakiś szczątkowy magnetyzm - czy przesuwający
    > się drut wyindukuje napięcie, które byłoby funkcją (niekoniecznie
    > liniowa) prędkości przesuwu drutu?
    > Drugi pomysł to idea myszki optycznej: badanie relatywnego przesunięcia
    > obrazu drutu i na podstawie przesunięcia określenie długości...

    A musi się przesuwać? Niemechanicznie to możesz mierzyć rezystancję albo
    czas odbicia sygnału.

    --
    Grzegorz Niemirowski
    http://www.grzegorz.net/
    OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
    Uptime: 0 days, 7 hours, 12 minutes and 52 seconds


  • 5. Data: 2012-11-29 04:24:09
    Temat: Re: Jakiś sprytny sposób na liczenie dlugosci stalowego drutu...
    Od: shg <s...@g...com>

    On Nov 28, 8:48 pm, Marek <f...@f...com> wrote:
    > Pierwszy pomysł to jakby odwrotny silnik liniowy. Przewlec drut przez
    > cewkę, w stali chyba jest jakiś szczątkowy magnetyzm - czy
    > przesuwający się drut wyindukuje napięcie,  które byłoby funkcją
    > (niekoniecznie liniowa) prędkości przesuwu drutu?

    Można by zrobić coś co nanosi na drut znaczniki magnetyczne w
    określonej odległości, np. "głowice" zapisujące, odpowiednio od siebie
    oddalone. Zapis jakimś impulsem (jednocześnie na obu głowicach), albo
    czymś w ten deseń. Dalej "głowica" odczytująca i układ który będzie
    mierzył czas między kolejnymi znacznikami. Będzie dokładnie odwrotnie
    proporcjonalne do prędkości, oczywiście pod warunkiem, że zapis i
    odczyt będą odbywały się na wyprostowanym drucie.
    Wadą jest niewielkie opóźnienie.


  • 6. Data: 2012-11-29 17:37:22
    Temat: Re: Jakiś sprytny sposób na liczenie dlugosci stalowego drutu...
    Od: "kk" <...@...pl>


    > Można by zrobić coś co nanosi na drut znaczniki magnetyczne w
    > określonej odległości, np. "głowice" zapisujące, odpowiednio od siebie
    > oddalone. Zapis jakimś impulsem (jednocześnie na obu głowicach), albo
    > czymś w ten deseń. Dalej "głowica" odczytująca i układ który będzie
    > mierzył czas między kolejnymi znacznikami. Będzie dokładnie odwrotnie
    > proporcjonalne do prędkości, oczywiście pod warunkiem, że zapis i
    > odczyt będą odbywały się na wyprostowanym drucie.

    Taki numer nie przejdzie ...
    Prędkość drutu nie będzie miała wpływu na odczytywane znaczniki.
    A jedynie pochodna prędkości.

    kk


  • 7. Data: 2012-11-29 18:16:34
    Temat: Re: Jakiś sprytny sposób na liczenie dlugosci stalowego drutu...
    Od: "qlphon" <q...@p...fm>

    >> Można by zrobić coś co nanosi na drut znaczniki magnetyczne w
    >> określonej odległości, np. "głowice" zapisujące, odpowiednio od siebie
    >> oddalone. Zapis jakimś impulsem (jednocześnie na obu głowicach), albo
    >> czymś w ten deseń. Dalej "głowica" odczytująca i układ który będzie
    >> mierzył czas między kolejnymi znacznikami. Będzie dokładnie odwrotnie
    >> proporcjonalne do prędkości, oczywiście pod warunkiem, że zapis i
    >> odczyt będą odbywały się na wyprostowanym drucie.

    > Taki numer nie przejdzie ...
    > Prędkość drutu nie będzie miała wpływu na odczytywane znaczniki.
    > A jedynie pochodna prędkości.

    odległość miedzy znacznikami to nie metoda,
    ale jakby mierzyć po prostu czas między impulsem zapisującym
    a odczytanym kawałek dalej, to mamy dokładną prędkość pręta....


  • 8. Data: 2012-11-29 20:39:36
    Temat: Re: Jakiś sprytny sposób na liczenie dlugosci stalowego drutu...
    Od: "kk" <...@...pl>


    >
    > odległość miedzy znacznikami to nie metoda,
    > ale jakby mierzyć po prostu czas między impulsem zapisującym
    > a odczytanym kawałek dalej, to mamy dokładną prędkość pręta....

    Gdyby drut przesuwał się z prędkością światła,
    po uwzględnieniu relatywizmu, ugięcia przestrzeni i splątania kwantowego
    może by coś dało się zrobić.

    Ale w warunkach ziemskich jeżeli będziesz nadawał znaczniki o określonej
    częstotliwości
    na drucie biegnącym z prędkością V i odczytwał nawet kilometr dalej
    na tym samym drucie biegnącym z prędkością V
    przy założeniu, że V=V otrzymasz tę samą częstotliwość.
    Obojętnie jaka byłaby to prędkość, oczywiście większa od minimalnej zdolnej
    do przyjęcia znaczników i mniejsza od prędkości światła.
    Chyba, że Einstein ... się mylił i c <> mc2. Ale wtedy to zupełnie inna
    bajka.

    kk





  • 9. Data: 2012-11-29 23:04:08
    Temat: Re: Jakiś sprytny sposób na liczenie dlugosci stalowego drutu...
    Od: "Włodzimierz Wojtiuk" <wwojtiul<@wp.pl>


    Użytkownik "kk" <...@...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:k98dlr$h97$...@n...vectranet.pl...
    >
    >>
    >> odległość miedzy znacznikami to nie metoda,

    Nanosić dwa znaczniki jednocześnie, "nanośniki" znaczników w stałej
    odległości od siebie...




    --
    nic do powiedzenia
    www.wojtiuk.pl


  • 10. Data: 2012-11-29 23:05:11
    Temat: Re: Jakiś sprytny sposób na liczenie dlugosci stalowego drutu...
    Od: "Budyń" <b...@r...pl>

    Użytkownik "kk" <...@...pl> napisał w wiadomości
    news:k98dlr$h97$1@news.vectranet.pl...
    > Gdyby drut przesuwał się z prędkością światła,
    > po uwzględnieniu relatywizmu, ugięcia przestrzeni i splątania kwantowego
    > może by coś dało się zrobić.
    >
    > Ale w warunkach ziemskich jeżeli będziesz nadawał znaczniki o określonej
    > częstotliwości
    > na drucie biegnącym z prędkością V i odczytwał nawet kilometr dalej
    > na tym samym drucie biegnącym z prędkością V
    > przy założeniu, że V=V otrzymasz tę samą częstotliwość.
    > Obojętnie jaka byłaby to prędkość, oczywiście większa od minimalnej
    > zdolnej do przyjęcia znaczników i mniejsza od prędkości światła.
    > Chyba, że Einstein ... się mylił i c <> mc2. Ale wtedy to zupełnie inna
    > bajka.


    bardzo wnikliwe. Bo to ze kilometr dalej impuls dojdzie później i ten czas
    da się zmierzyć znaczenia pewnie nie ma :-)


    b.


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: