eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Obiektyw makro M42 do statycznych obrazów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 192

  • 111. Data: 2016-08-07 19:07:04
    Temat: Re: Obiektyw makro M42 do statycznych obrazów
    Od: Starzec z Gór <d...@v...pl>

    W dniu niedziela, 7 sierpnia 2016 18:51:39 UTC+2 użytkownik Trefniś napisał:
    > W dniu .08.2016 o 18:34 Starzec z Gór <d...@v...pl> pisze:
    >
    > (...)
    > > Przyjmujesz najbardziej oczywiste zastosowanie hiperfokalnej, czyli
    > > ostrość od zera do nieskończoności. Tymczasem ja proponuję zastosowanie
    > > tych samych zasad co przy ustawianiu hiperfokalnej dla krajobrazu, do
    > > fotografowania makro- punkt ostrości w 1/3 wymaganej głębi, by
    > > wykorzystać ją w sposób optymalny.
    > (...)
    >
    > Według mnie zupełnie niepotrzebnie (a i błędnie!) rozszerzacie definicję
    > odległości hiperfokalnej.
    > Nagle pojawia się ona zawsze (błędnie) tam, gdzie piszecie o głębi
    > ostrości.
    >
    > Lepiej patrzeć klasycznie:
    > https://pl.wikipedia.org/wiki/Odleg%C5%82o%C5%9B%C4%
    87_hiperfokalna
    > gdzie odległość hiperfokalna to odległość, dla której głębia ostrości
    > kończy się w nieskończoności.
    > Byłoby Wam łatwiej dojść do porozumienia.

    Ja rozszerzam, zgodnie z zasadami optyki. W pierwszym poście z tym pomysłem napisałem
    chyba dosyć jasno, by wykorzystać te zasady dla optymalnego wykorzystania głębi
    ostrości przy makro- z mojej praktyki wynika że zysk może osiągnąć nawet dwie działki
    przysłony.
    Reszta czepia się klasycznej definicji, stosowanej przy krajobrazie.
    Jak nie potrafią czytać ze zrozumieniem, ich problem.
    Pozdrawiam Marcin


  • 112. Data: 2016-08-07 19:28:15
    Temat: Re: Obiektyw makro M42 do statycznych obrazów
    Od: Trefniś <t...@m...com>

    W dniu .08.2016 o 19:07 Starzec z Gór <d...@v...pl> pisze:

    > W dniu niedziela, 7 sierpnia 2016 18:51:39 UTC+2 użytkownik Trefniś
    > napisał:
    >> W dniu .08.2016 o 18:34 Starzec z Gór <d...@v...pl> pisze:
    >>
    >> (...)
    >> > Przyjmujesz najbardziej oczywiste zastosowanie hiperfokalnej, czyli
    >> > ostrość od zera do nieskończoności. Tymczasem ja proponuję
    >> zastosowanie
    >> > tych samych zasad co przy ustawianiu hiperfokalnej dla krajobrazu, do
    >> > fotografowania makro- punkt ostrości w 1/3 wymaganej głębi, by
    >> > wykorzystać ją w sposób optymalny.
    >> (...)
    >>
    >> Według mnie zupełnie niepotrzebnie (a i błędnie!) rozszerzacie definicję
    >> odległości hiperfokalnej.
    >> Nagle pojawia się ona zawsze (błędnie) tam, gdzie piszecie o głębi
    >> ostrości.
    >>
    >> Lepiej patrzeć klasycznie:
    >> https://pl.wikipedia.org/wiki/Odleg%C5%82o%C5%9B%C4%
    87_hiperfokalna
    >> gdzie odległość hiperfokalna to odległość, dla której głębia ostrości
    >> kończy się w nieskończoności.
    >> Byłoby Wam łatwiej dojść do porozumienia.
    >
    > Ja rozszerzam, zgodnie z zasadami optyki. W pierwszym poście z tym
    > pomysłem napisałem chyba dosyć jasno, by wykorzystać te zasady dla
    > optymalnego wykorzystania głębi ostrości przy makro- z mojej praktyki
    > wynika że zysk może osiągnąć nawet dwie działki przysłony.
    > Reszta czepia się klasycznej definicji, stosowanej przy krajobrazie.
    > Jak nie potrafią czytać ze zrozumieniem, ich problem.

    IMHO to jest podstawowy błąd! Hiperfokalna to hiperfokalna i wcale mnie
    nie dziwi, że Twoje "twórcze" rozszerzenie definicji ktoś może potraktować
    jak bełkot.
    Zacznij mówić o znanej od zawsze w fotografii głębi ostrości - żadna to
    rewolucja i nie wzbudza żadnych kontrowersji. I prawie wszyscy znają, a
    wszyscy stosują.

    --
    Trefniś


  • 113. Data: 2016-08-07 19:43:38
    Temat: Re: Obiektyw makro M42 do statycznych obrazów
    Od: Starzec z Gór <d...@v...pl>

    W dniu niedziela, 7 sierpnia 2016 19:28:29 UTC+2 użytkownik Trefniś napisał:

    >
    > IMHO to jest podstawowy błąd! Hiperfokalna to hiperfokalna i wcale mnie
    > nie dziwi, że Twoje "twórcze" rozszerzenie definicji ktoś może potraktować
    > jak bełkot.
    > Zacznij mówić o znanej od zawsze w fotografii głębi ostrości - żadna to
    > rewolucja i nie wzbudza żadnych kontrowersji. I prawie wszyscy znają, a
    > wszyscy stosują.


    Wszystkie książki które mam, wychodzą od zasady wykorzystania optymalizacji głębi
    ostrości. Dla rozmaitych motywów, nie tylko dla krajobrazu.
    To że niektórych wiedza ogranicza się do Wikipedii, to już nie moja broszka.
    Pozdrawiam Marcin
    PS Sprowadzenie hiperfokalnej wyłącznie do fotografii krajobrazu to skutek
    nadinterpretacji jednej książki powstałej w drugiej połowie lat 70tych ubiegłego
    wieku


  • 114. Data: 2016-08-07 20:17:19
    Temat: Re: Obiektyw makro M42 do statycznych obrazów
    Od: Trefniś <t...@m...com>

    W dniu .08.2016 o 19:43 Starzec z Gór <d...@v...pl> pisze:

    > W dniu niedziela, 7 sierpnia 2016 19:28:29 UTC+2 użytkownik Trefniś
    > napisał:
    >
    >>
    >> IMHO to jest podstawowy błąd! Hiperfokalna to hiperfokalna i wcale mnie
    >> nie dziwi, że Twoje "twórcze" rozszerzenie definicji ktoś może
    >> potraktować
    >> jak bełkot.
    >> Zacznij mówić o znanej od zawsze w fotografii głębi ostrości - żadna to
    >> rewolucja i nie wzbudza żadnych kontrowersji. I prawie wszyscy znają, a
    >> wszyscy stosują.
    >
    >
    > Wszystkie książki które mam, wychodzą od zasady wykorzystania
    > optymalizacji głębi ostrości. Dla rozmaitych motywów, nie tylko dla
    > krajobrazu.

    Bardzo dobrze - głębia ostrości! I tego radzę się trzymać, dla zachowania
    jasności wypowiedzi.

    > To że niektórych wiedza ogranicza się do Wikipedii, to już nie moja
    > broszka.
    > Pozdrawiam Marcin
    > PS Sprowadzenie hiperfokalnej wyłącznie do fotografii krajobrazu to
    > skutek nadinterpretacji jednej książki powstałej w drugiej połowie lat
    > 70tych ubiegłego wieku

    Próbujesz ośmieszać rozmówcę, a to źle Ci wróży...

    No to zdecyduj się mistrzu - to wina wikipedii, czy jednej książki z II
    połowy lat 70?
    Nawet, jeśli to prawda - dlaczego w takim wypadku pomijasz _wszystkie_
    kolejne książki, jednoznacznie definiujące odległość hiperfokalną?
    Nawet jeśli jesteś tak uparty - prawa fizyki poznajemy coraz lepiej,
    definicje się zmieniają lub są doprecyzowane. To niby dlaczego "najnowsza"
    definicja odległości hiperfokalnej jest zła? Jeśli jest bardziej
    precyzyjna - to na pewno jest lepsza! Właśnie do takich absurdów można
    Starca doprowadzić...

    A może choć podasz tytuł tej rzekomej "szkodliwej" książki z lat
    siedemdziesiątych, której niewłaściwa interpretacja _wywróciła_ całą
    fotografię i spowodowała, że wszystkie jej poprzedniczki przestały
    opisywać zasady fotografii?


    Będziemy mieli szanse zweryfikować jakość Twojej "niewikipedycznej" wiedzy
    :)
    Może nawet namówimy Cię na zdefiniowanie nowego podejścia w dziele:
    "Optyka według Starca Z Gór"?

    --
    Trefniś


  • 115. Data: 2016-08-07 21:04:40
    Temat: Re: Obiektyw makro M42 do statycznych obrazów
    Od: XX YY <f...@g...com>

    Am Sonntag, 7. August 2016 19:43:47 UTC+2 schrieb Starzec z Gór:
    > W dniu niedziela, 7 sierpnia 2016 19:28:29 UTC+2 użytkownik Trefniś napisał:
    >
    > >
    > > IMHO to jest podstawowy błąd! Hiperfokalna to hiperfokalna i wcale mnie
    > > nie dziwi, że Twoje "twórcze" rozszerzenie definicji ktoś może potraktować
    > > jak bełkot.
    > > Zacznij mówić o znanej od zawsze w fotografii głębi ostrości - żadna to
    > > rewolucja i nie wzbudza żadnych kontrowersji. I prawie wszyscy znają, a
    > > wszyscy stosują.
    >
    >
    > Wszystkie książki które mam, wychodzą od zasady wykorzystania optymalizacji głębi
    ostrości. Dla rozmaitych motywów, nie tylko dla krajobrazu.
    > To że niektórych wiedza ogranicza się do Wikipedii, to już nie moja broszka.
    > Pozdrawiam Marcin
    > PS Sprowadzenie hiperfokalnej wyłącznie do fotografii krajobrazu to skutek
    nadinterpretacji jednej książki powstałej w drugiej połowie lat 70tych ubiegłego
    wieku

    Starcze z gor

    wypisujesz straszne banialuki i z tego sobie nie zdajesz sprawy.
    byc moze, ze masz jakies ksiazki , ale ich albo nie przeczytales , albo przeczytales
    ale niczego nie zrozumiales.


    Twoja Rada aby do fotografii macro zastosowac odleglosc hiperfocalna jest dokladnie
    taka sama jak Rada aby do fotografii pejzazu zastosowac pierscienie macro.


    ja rozumiem i akceptuje , ze nikt nie ma oboawiazku posiadania wiedzy na konkretny
    temat. Nie masz obowiazku widziec czym jest hiperfoclana.

    Ale jesli na ten temat zaczynasz udzielac porad - idiotycznych wrecz- do tego
    upierasz sie w swojej niewiedzy , nie zadasz sobie najmniejszego trudu zeby zrozumiec
    wyjasnienia , ktore podaje , to czuje sie w opbowiazku , skoro juz tutaj jestm
    skoryghowac twoje bezsesnowne wypowiedzi.

    przy odleglosoi hiperfokalne, z jej definicji tylna granica glebi GO MUSI siegac do
    nieskonczonosci.

    nie da sie zrobic zdjecia macro aktualnie stosowana optyka na naszych amatorskich
    matrycach , w ten sposob by tylna granica GO siegala do nieskonczonosci.
    trzebaby stosowac przyslony rzedu setek , przy ktorych dyfrakcja zrujnuje
    rozdzielczosc.

    nawet focusstacking na to nie pozwala. A pisze nie z teorii , lecz z praktyki , gdyz
    focusstacking stosuje niemal na codzien. Wspominalem - focustacking ma ograniczenia
    wynikajace ze zmiany skali odwzorowania ze zmiaena nastawionej odleglosci. nie da sie
    bezsladowo zlozyc zdjec robionych w zakresiue ostrosci np od 30 cm do nieskonczonosci
    , Zbyt duza roznica w skali odwzorowania.
    Do tegoo przy stosowaniu zmiennej nastawy odlegloisci zmienia sie polozenie
    przedniego punktu nodalnego, co prowadzi do bledow paralaxy , czyli
    perspektywicznych. Z innego punktu widzenia jest fotografowany przedmiot np z 30 cm
    , a z innego fotografoweany np z 2 m , jesli zmienicz nastaw oidleglosci wysuwajac
    mieszek, czy pokretlem na skali odleglosci. Trzebaby zagwarantowac niezmiennnosc
    polozenia NP, co jest przedsiewzieciem niezwylke trudnym , ze wzgledu na wymagana
    precyzje na tych odlegociach - rzedu ulamka mm.
    w przypadku takich ukladow optycznych jak Helios ( podwojny gauss) lub wposmniany
    przez ciebie czeski wytwor meopty anaret - czyli tryplet czterosoczewkowy ,
    nalezaoby tak umocowac obiektyw , zeby pozostalk on nieruchoy w stosunku do przemiotu
    , a wykrecal sie do tylu/ przodu aparat z matryca.
    w przypadku opbiektywow z wewnetrznym ogniskowaniem sprawa bylyb jeszcze trudniejsza.

    Twoje absurdalne porady wskazuja , ze nie wiesz o czym mowisz , nie rozumiesz istoty
    zagadniena , ktore chcesz poruszyc.


  • 116. Data: 2016-08-07 21:26:22
    Temat: Re: Obiektyw makro M42 do statycznych obrazów
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Starzec z Gór <d...@v...pl> writes:

    > No właśnie oglądam zdjęcia i wychodzi że na hiperfokalnej jest
    > znacznie lepiej niż na nieskończoności, tylko jakieś miejsce do
    > zamieszczenia szukam.

    No pewnie że tak. Ale jak się ostrość ustawi na obiekt, to jest nie
    tylko lepiej niż w nieskończoności, jest nawet zupełnie dobrze :-)
    (typowo)
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 117. Data: 2016-08-07 21:34:21
    Temat: Re: Obiektyw makro M42 do statycznych obrazów
    Od: Trefniś <t...@m...com>

    W dniu .08.2016 o 21:04 XX YY <f...@g...com> pisze:

    (...)
    > nie da sie zrobic zdjecia macro aktualnie stosowana optyka na naszych
    > amatorskich matrycach , w ten sposob by tylna granica GO siegala do
    > nieskonczonosci.
    > trzebaby stosowac przyslony rzedu setek , przy ktorych dyfrakcja
    > zrujnuje rozdzielczosc.
    (...)

    No, tu bym jednak nie był aż tak radykalny :)

    Bardzo chętnie stosuję fotografię otworkową (pinhole), gdzie z definicji
    równie ostre są wszystkie plany, a głębia ostrości rozciąga się od zera do
    nieskończoności.
    Tylko proszę nie zaczynać rozpatrywać przydatności tego rodzaju optyki, bo
    to wszystko jest kwestią ocenną. Jeśli kogoś ciekawi, może spróbować
    jakichś ciekawych ujęć. Zapewniam, że zabawa jest przednia.

    Przykłady:
    http://www.pbase.com/pganzel/image/41333735
    http://www.apug.org/forum/index.php?attachments/6276
    14743_sfufj-l-jpg.33014/
    http://www.apug.org/forum/index.php?attachments/6276
    14718_grhm3-l-jpg.33015/

    szukajcie więcej w sieci, to ciekawa dziedzina fotografii.

    Do makrofotografii dokumentacyjnej (jak w tym wątku) raczej się nie
    przyda, ale w końcu warto od czasu do czasu nie uciekać od artyzmu.
    Oczywiście makro otworkowe traktować raczej jako ciekawostkę, są ciekawsze
    motywy.

    --
    Trefniś


  • 118. Data: 2016-08-07 22:06:34
    Temat: Re: Obiektyw makro M42 do statycznych obrazów
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Starzec z Gór <d...@v...pl> writes:

    >> Dobre obiektywy (nawet najtańsze kitowe, chociaż nie wszystkie) da się
    >> tak ustawić, że w macro będa całkowicie ostre (tzn. krążek rozproszenia
    >> będzie nieistotny w porównaniu z wielkością piksela).
    >
    > Doprawdy ?

    Ano.

    > To skąd te dramatyczne różnice jakościowe pomiędzy
    > większością kitów a deczko droższymi obiektywami ?

    A są takie? :-)
    Główne różnice są w jasności oraz w zakresie ogniskowych, także
    w budowie (metal vs plastik itp), w marketingu, kolorze (np. biały L).
    Dokładność optyki, różne tam odblaski albo inne aberracje, no są takie
    różnice. Ale to wszystko ma mniejsze znaczenie przy macro.

    Powiększenie jest istotne, i wielkość/rozdzielczość matrycy (każda jest
    za mała).
    W każdym razie, podtrzymuje to, co napisałem na górze.

    > Kwestia
    >> odległości, przysłony i ustawionego zoomu (żeby nie napisać
    >> "ogniskowej").
    > Niby dlaczego nie pisać o ogniskowej a nie o nic nie mówiącym
    > marketingowym zoomie ?

    Nominalna ogniskowa, w kontekście macro, to trudna sprawa.
    Istotne jest powiększenie, i to, w jakiej odległości od wejściowej
    soczewki je otrzymujemy (albo lepiej wykres powiększenia w funkcji
    odległości).

    > Autor wątku właśnie z jakością kita ma problem. W postaci mydła.

    Szczerze mówiąc, straciłem już rachubę o co tu chodzi :-)
    Niektóre kitowe obiektywy są gorsze, przyznaję. Zwłaszcza starsze.
    Nowe kitowe obiektywy są raczej (o ile powiększenie i odległość nam
    odpowiada) zupełnie ostre w "macro".

    > Oczywistym jest że obiektywy, zwłaszcza leciwe, mogą gorzej lub lepiej
    > trzymać ostrość.

    No tak, ale ustawienie ostrości od tego nie zależy.

    > Rzecz druga, dla mnie jako dla praktyka nawet ważniejsza : czy dane
    > zdjęcie, zrobione w określony sposób, spełni wymagania - w tym wypadku
    > będzie wystarczająco czytelne czy nie. Moim zdaniem, popartym
    > praktyką, zastosowanie nastawy na 1/3 planu da lepsze rezultaty.

    Ale to zupełnie coś innego niż hiperfokalna w macro. 1/3, to nie wiem.
    Dlaczego akurat 1/3?

    > Przyjmujesz najbardziej oczywiste zastosowanie hiperfokalnej, czyli
    > ostrość od zera do nieskończoności.

    Nic z tych rzeczy. Odległość hiperfokalna jest chyba ściśle
    zdefiniowana? To odległość, gdzie głębia ostrości kończy się (dokładnie)
    w nieskończoności. Oczywiście ta odległość zależy od innych parametrów
    (w szczególności od naszych oczekiwań jakościowych).

    Ostrość od zera? A co to takiego?

    > Tymczasem ja proponuję
    > zastosowanie tych samych zasad co przy ustawianiu hiperfokalnej dla
    > krajobrazu, do fotografowania makro- punkt ostrości w 1/3 wymaganej
    > głębi, by wykorzystać ją w sposób optymalny.

    To całkowicie zmienia postać rzeczy. To nie jest żadna hiperfokalna.
    Nie do końca rozumiem tę 1/3 - w przypadku "hiperfokalnej dla
    krajobrazu", gdzie tam jest 1/3? Moim zdaniem, tam występuje raczej 1/2
    (w odległości 1/2 hiperfokalnej ostrość jest podobna jak
    w nieskończoności).

    1/3 planu w przypadku ustawienia hiperfokalnego nie ma określonego
    znaczenia, bo przecież "plan"jest wtedy nieskończony.

    >> Ciekawe co powiedzieliby ludzie robiący "focus stacking" na taki pomysł
    >> :-)
    > Wprowadzili by dodatkowy algorytm.
    > Chyba że są teoretykami.

    Focus stacking to praktyka, nie teoria. Rozumiem jednak, że kwestia
    odległości hiperfokalnej przestała chwilowo mieć związek z macro.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 119. Data: 2016-08-07 22:41:56
    Temat: Re: Obiektyw makro M42 do statycznych obrazów
    Od: XX YY <f...@g...com>


    >
    > No, tu bym jednak nie był aż tak radykalny :)

    to jest juz watek poboczny , nie ma nic wpolnego z pytaniem otwierajacym ten watek
    ,ale w przypadku fotografii otworkowej makro nie jest mozliwe zrobienie zdjecia
    ostrego.
    dlaczego?

    wyjasni to wzor na wielkosc plamki rozmycia dla fotografii otworkowej z malej
    odleglosci:

    pm=fi*(x+y)/x



    pm - srednica plamki rozmycia
    fi - srednica otworu
    x-odleglosc przedmiotowa
    y odleglosc obrazowa


    Wzor ten mozna sobie bez problemu wyprowadzic samodzielnie - wystarczy znajomosc
    zasady powstawania obrazu w kamerze obscura.

    dla przykladowych fi=0,1 mm
    x , y =50 mm

    otrzymamy

    pm=0,1(50+50)/50 = 0,2 mm

    plamka rozmycia bedzie wynosic 0,2 mm.

    na matrycach aps rozmycie bedzie sie rozciagac na ok 40 pixeli.

    nie da sie zrobic zdjcia ostrego

    dla odleglosci wiekszych w przyblizeniu pm= fi

    a wiec plamka rozmycia wynosi ok 0,1 mm ( mozna zastzosowac nieco wiekszy otwor , ale
    i wowczas plamka rozmycia bedzie wieksza , czyli mniejsza ostrosc.

    w tym przypadku plamka rozmycia na aparacie aps bedzie rozcioagac sie na 20 pixeli.

    nie da sie aparatem cyfrowym zrobic rzeczywiscie ostre zdjecie przy znaczacej
    rozdzielczosci przy uzyciu otworka. Musi wystapic rozmycie wielokrotnie wieksze niz
    przy uzyciu obiektywow soczewkowych. Aby ukryc to rozmycie nalezaloby robic
    powiekszenie nie wieksze niz ok 2-4% (20- 40 krotne pomniejszenie )- czyli wielkosc
    rzedu 70 - 150 pixeli. Wowczas nie zobaczysz nieostrosci , ale i szczegolow rowniez.


  • 120. Data: 2016-08-08 00:01:45
    Temat: Re: Obiektyw makro M42 do statycznych obrazów
    Od: Trefniś <t...@m...com>

    W dniu .08.2016 o 22:41 XX YY <f...@g...com> pisze:

    >
    >>
    >> No, tu bym jednak nie był aż tak radykalny :)
    >
    > to jest juz watek poboczny , nie ma nic wpolnego z pytaniem otwierajacym
    > ten watek ,ale w przypadku fotografii otworkowej makro nie jest mozliwe
    > zrobienie zdjecia ostrego.
    > dlaczego?

    Niepotrzebnie silisz się na matematyczne uzasadnienie swojego
    niezrozumienia ostrości i miękkości obrazu. To dwie zupełnie różne rzeczy!

    Przecież pokazując nieostre zdjęcie nie powiesz, że jest miękkie?
    I odwrotnie - miękkie wcale nie znaczy nieostre!

    I to dotyczy zarówno fotografii cyfrowej, jak i analogowej.

    Nie wierzę, że fotografia cyfrowa tak uwsteczniła fotografów - jeden coś
    bredzi o hiperfokalnej, drugi nieostre nazywać chce miękkimi (czy tam
    odwrotnie, bez różnicy).

    Niepotrzebnie też wykastrowałeś mój post - w fotografii otworkowej
    wszystkie plany są ostre, a głębia ostrości sięga od zera do
    nieskończoności. I to są fakty.

    Nie dziwi mnie, że właściwie redukujecie tutaj powoli sztukę fotografii do
    selfie ze smartfona.
    Dostępność jej nie sprzyja. Właściwie szkoda czasu na dyskusję...

    --
    Trefniś

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: