On 2014-08-18 20:43, Sebastian Biały wrote:
> [ciach]

1) Tak mam kompresor 8bar / 24l
2) Nie chcę odkręcać kół, co najwyzej sporadycznie
3) W miejscu gdzie się nastękałem żaden wiekszy klucz bokiem nie
podejdzie, za to od góry masa miejsca.

Pytanie czy w tej cenie mozna brać, bo np. taki sam kosztuje gdzie
indziej 200zł. Na jakości mi nie zależy, co najwyżej nauczkę bede miał.
Zależy mi na tym zeby miał więcej siły niż ja z krótką grzechotką.

do góry

"Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> wrote in message
news:lt22s3$7gn$1@node2.news.atman.pl...
> 3) W miejscu gdzie się nastękałem żaden wiekszy klucz
> bokiem nie podejdzie, za to od góry masa miejsca.

Czemu nie założysz przedłużki do nasadki?
Po przedłużce może Ci się taki klucz z długą lagą zmieści...

do góry

On 2014-08-21 02:18, Pszemol wrote:
> Czemu nie założysz przedłużki do nasadki?

Przedłuzka musiała by się podnieść około 20cm. Na taką wysokość patent z
rura nie przejdzie, Moment obrotowy śruby zamienia się w moment
upierdliwego wykrzywiania nasadki/przedłużki/grzechotki. Już próbowałem
i o malo nie zrobiłem w oko wyskakującą przedłużką.

do góry

W dniu 2014-08-21 17:51, Sebastian Biały pisze:
> On 2014-08-21 02:18, Pszemol wrote:
>> Czemu nie założysz przedłużki do nasadki?
>
> Przedłuzka musiała by się podnieść około 20cm. Na taką wysokość patent z
> rura nie przejdzie, Moment obrotowy śruby zamienia się w moment
> upierdliwego wykrzywiania nasadki/przedłużki/grzechotki. Już próbowałem
> i o malo nie zrobiłem w oko wyskakującą przedłużką.
>

Bo to się robi dwiema rękami - jedną trzymasz w osi obrotu, drugą na
końcu klucza/przedłużki. Wtedy robisz moment, a nie pchasz śrubę

do góry

"Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> wrote in message
news:53f75dc2$0$3042$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2014-08-21 17:51, Sebastian Biały pisze:
>> On 2014-08-21 02:18, Pszemol wrote:
>>> Czemu nie założysz przedłużki do nasadki?
>>
>> Przedłuzka musiała by się podnieść około 20cm. Na taką wysokość patent z
>> rura nie przejdzie, Moment obrotowy śruby zamienia się w moment
>> upierdliwego wykrzywiania nasadki/przedłużki/grzechotki. Już próbowałem
>> i o malo nie zrobiłem w oko wyskakującą przedłużką.
>
> Bo to się robi dwiema rękami - jedną trzymasz w osi obrotu, drugą na końcu
> klucza/przedłużki. Wtedy robisz moment, a nie pchasz śrubę

O to, to... dobrze gada... polać temu panu! :-)

Aczkolwiek przedłużka często dostaje torsji i można ją ukręcić jak moment
duży.
Miałem kiedyś taką z chinskiej podróby stali "chromowo-wanadowej" ;-)

do góry

W dniu 2014-08-22 19:25, Pszemol pisze:

> Aczkolwiek przedłużka często dostaje torsji i można ją ukręcić jak
> moment duży.
> Miałem kiedyś taką z chinskiej podróby stali "chromowo-wanadowej" ;-)

Narzędzia z gównolitu zawsze dostarczają wielu emocji ;)

do góry