eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Radio samochodowe do ogrzewania tylnej szyby
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 21. Data: 2018-04-09 22:21:59
    Temat: Re: Radio samochodowe do ogrzewania tylnej szyby
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "Adam Wysocki" <g...@s...invalid> napisał w wiadomości
    news:pafof9$838$2$gof@news.chmurka.net...
    >> Niestety. Był w Warszawie kilka(naście) lat temu przypadek, że w miejscu,
    >> otoczonym wysoką (na ile, to nie pomnę, ale były wyższe budynki)
    >> zabudową,
    >> był sobie przystanek autobusowy. Z pojazdu wysiadła sobie parka młodych,
    >> no
    >> i piorun w nich przydupił. Niestety, skutecznie :( Choć teoretycznie nie
    >> powinno, ze względu na zabudowę).
    >
    > Jak ktoś ma pecha, to i w drewnianym kościele mu cegła na głowę spadnie...

    Nie inaczej.

    >> No, miło jest, jak mi pudełko po właczeniu zasilania zostanie tam, gdzie
    >> je
    >> wyłączyłem i nie zapomni nastawów.
    >
    > Dokładnie. Ogólnie wszystko, co mam w samochodzie, musi włączać się
    > automatycznie. Inaczej po prostu po jakimś czasie przestałbym tego używać.

    Rozumiem, że jako opcja, że np. "następnym razem nie włączaj się", albo
    "następnym razem zapokmnij nastawów"?

    >
    >> PS. FT817ND, jedyny ból mam do radia FM radiofonicznego - porażka na
    >> całej linii, już tania chińszczyzna lepiej działa. Filtry też by się
    >> przydały, ale to już nie taki wielki problem.
    >
    > Ciekawe. To nie jest przecież tani chińczyk. Swoją drogą nigdy nie

    No właśnie. Jest bardzo czułe. A jak dostanie za mocny sygnał, to przekaz
    jest bardzo zaszumiony. Rozumiem właśnie, gdyby mi mój Bao piątka taki numer
    zrobił, ale radio za niewąską kasę...?

    > rozumiałem wydawania tyle kasy na radio (a to i tak mało, w porównaniu z
    > innymi TRXami)... szukam jakiegoś taniego (max 300 zł) KF-owego, z
    > sensownymi filtrami wejściowymi, ale ciężko znaleźć.

    Mnie chodziło o uniwersalność, aby miało wszystko, co się da. Jak się gdzieś
    pojedzie, aby nie taszczyć tony urządzeń. Tylko LW, matcher, jedziemy. Mniej
    urządzeń, to i mniej kosztów zasilania. Jaki będę lecieć np. na Rysy, czy
    piechtą z PBiałczańskiej do Morskiego oka, to taki lżejszy bagaż może być
    cenny.
    Że tylko 5W? Po co więcej, raczej należzy pójść w antenę, aby jej sprawność
    i umieszczenie były wystarczające.

    --
    Pies może złamać serce tylko raz,
    kiedy jego własne przestaje bić...


  • 22. Data: 2018-04-12 15:12:07
    Temat: Re: Radio samochodowe do ogrzewania tylnej szyby
    Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)

    HF5BS <h...@...pl> wrote:

    >> Dokładnie. Ogólnie wszystko, co mam w samochodzie, musi włączać się
    >> automatycznie. Inaczej po prostu po jakimś czasie przestałbym tego używać.
    >
    > Rozumiem, że jako opcja, że np. "następnym razem nie włączaj się", albo
    > "następnym razem zapokmnij nastawów"?

    Nie... tzn. jak wyłączę, to następnym razem ma być wyłączone, jak włączę,
    to ma być włączone. CB radio z przełącznikami i gałkami, w tym fizycznym
    przełącznikiem szybkiej 19 (a nie pushbuttonem, który trzeba wciskać po
    każdym zaniku zasilania, bo inaczej radio będzie na CH 9) jest pod tym
    względem idealne.

    > No właśnie. Jest bardzo czułe. A jak dostanie za mocny sygnał, to
    > przekaz jest bardzo zaszumiony. Rozumiem właśnie, gdyby mi mój Bao
    > piątka taki numer zrobił, ale radio za niewąską kasę...?

    Dziwne rzeczy. Bao piątka pod względem odbioru jest tragiczny. Mam,
    kupiłem, bo był tani (dorwałem poniżej stówki). Zakładałem, że jakość
    chińczyków będzie podobna, ale Wouxun UV2D bije go na głowę.

    Inna sprawa, że do rozmów przez RPT wystarczy.

    W sumie Wouxun kosztował 4x tyle, ale 8 lat temu.

    > Mnie chodziło o uniwersalność, aby miało wszystko, co się da. Jak się gdzieś
    > pojedzie, aby nie taszczyć tony urządzeń. Tylko LW, matcher, jedziemy. Mniej
    > urządzeń, to i mniej kosztów zasilania. Jaki będę lecieć np. na Rysy, czy
    > piechtą z PBiałczańskiej do Morskiego oka, to taki lżejszy bagaż może być
    > cenny.

    Pytanie, czy planujesz takie wyprawy.

    > Że tylko 5W? Po co więcej, raczej należzy pójść w antenę, aby jej sprawność
    > i umieszczenie były wystarczające.

    To zdecydowanie.

    --
    [ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
    [ Web: http://www.chmurka.net/ ]


  • 23. Data: 2018-04-12 19:38:49
    Temat: Re: Radio samochodowe do ogrzewania tylnej szyby
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "Adam Wysocki" <g...@s...invalid> napisał w wiadomości
    news:panlv7$ath$4$gof@news.chmurka.net...
    (FT817ND, Baofeng UV5R)
    >> No właśnie. Jest bardzo czułe. A jak dostanie za mocny sygnał, to
    >> przekaz jest bardzo zaszumiony. Rozumiem właśnie, gdyby mi mój Bao
    >> piątka taki numer zrobił, ale radio za niewąską kasę...?
    >
    > Dziwne rzeczy. Bao piątka pod względem odbioru jest tragiczny. Mam,

    No, jest do rzyci. Wręcz jawnie płynie, ren radiofoniczny UKF. Ale
    przynajmniej nie jest tak tragicznie zaszumiony i pomaga na moment
    przeskoczyć na sąsiednią częstotliwość i wrócić. Nie ukrywam, że liczyłem,
    iż sobie posłucham trochę dalszych stacji, zwłaszcza, że ANT obejmuje zakres
    radiofoniczny.

    > kupiłem, bo był tani (dorwałem poniżej stówki). Zakładałem, że jakość
    > chińczyków będzie podobna, ale Wouxun UV2D bije go na głowę.
    >
    > Inna sprawa, że do rozmów przez RPT wystarczy.

    I to był główny cel, będąc w podróży, zakrzyknąć do okolicznego towarzystwa
    i np. umówić się na herbatę.

    >
    > W sumie Wouxun kosztował 4x tyle, ale 8 lat temu.
    >
    >> Mnie chodziło o uniwersalność, aby miało wszystko, co się da. Jak się
    >> gdzieś
    >> pojedzie, aby nie taszczyć tony urządzeń. Tylko LW, matcher, jedziemy.
    >> Mniej
    >> urządzeń, to i mniej kosztów zasilania. Jaki będę lecieć np. na Rysy, czy
    >> piechtą z PBiałczańskiej do Morskiego oka, to taki lżejszy bagaż może być
    >> cenny.
    >
    > Pytanie, czy planujesz takie wyprawy.

    Powiedzmy, że przygotowuję się wstępnie. Żeby, jak mnie najdzie pojechać
    gdzieś do jakiejś głuszy, lub przynajmniej na jakąś znajomą wieś, parę mam,
    mieć już gotowca. Nie potrzebuję od razu utrzepać 200 krajów jakby się konia
    ujeżdżało, lecz dla towarzystwa, dla podtrzymania sztuki operatorskiej, czy
    jak kto to nazywa. Jak jeździłem na bunkry w pierwszej połowie lat 90, to
    sporo przegadałem. Dziś natomiast wuchta pokodowanych przemienników, bezsens
    zupełny.

    >
    >> Że tylko 5W? Po co więcej, raczej należzy pójść w antenę, aby jej
    >> sprawność
    >> i umieszczenie były wystarczające.
    >
    > To zdecydowanie.

    31 lipca '95 wieczorem 407 km ze schroniskiem na Śnieżce, direct, FM, ok.
    1.5 W, chyba 145.275 MHz. Potem pół godziny z Zieloną Górą (nie ukrywam,
    bunkrowe znajomości radiowe przydały się, Zielona jest w rejonie lokalnego
    zasięgu z bunkrów (MRU)) 145,3 na bardzo stabilne 58 w obie strony. 380 km w
    linii prostej. Dookólna Comet CA-ABC22a. Na balkonie.
    Jakieś 2 lata temu, od siebie, HV0A na 50.207, 57-58, USB, ANT HB250B, nie
    wiem, czy takie otwarcie było, czy mi antena dobrze się widzi z drugą?

    --
    Pies może złamać serce tylko raz,
    kiedy jego własne przestaje bić...


  • 24. Data: 2018-04-19 13:33:47
    Temat: Re: Radio samochodowe do ogrzewania tylnej szyby
    Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)

    HF5BS <h...@...pl> wrote:

    >> Inna sprawa, że do rozmów przez RPT wystarczy.
    >
    > I to był główny cel, będąc w podróży, zakrzyknąć do okolicznego towarzystwa
    > i np. umówić się na herbatę.

    Tak, mój też.

    >> Pytanie, czy planujesz takie wyprawy.
    >
    > Powiedzmy, że przygotowuję się wstępnie. Żeby, jak mnie najdzie pojechać
    > gdzieś do jakiejś głuszy, lub przynajmniej na jakąś znajomą wieś, parę mam,
    > mieć już gotowca. Nie potrzebuję od razu utrzepać 200 krajów jakby się konia
    > ujeżdżało, lecz dla towarzystwa, dla podtrzymania sztuki operatorskiej, czy
    > jak kto to nazywa.

    Wiadomo.

    > Jak jeździłem na bunkry w pierwszej połowie lat 90, to sporo
    > przegadałem. Dziś natomiast wuchta pokodowanych przemienników, bezsens
    > zupełny.

    Pokodowanych? Czy jedynie CTCSS?

    > 31 lipca '95 wieczorem 407 km ze schroniskiem na Śnieżce, direct, FM, ok.
    > 1.5 W, chyba 145.275 MHz. Potem pół godziny z Zieloną Górą (nie ukrywam,
    > bunkrowe znajomości radiowe przydały się, Zielona jest w rejonie lokalnego
    > zasięgu z bunkrów (MRU)) 145,3 na bardzo stabilne 58 w obie strony. 380 km w
    > linii prostej. Dookólna Comet CA-ABC22a. Na balkonie.

    Jak był warunki...

    Btw, znalazłbyś może ten mój stary, stary dysk twardy? Podjechałbym,
    odebrał, piwo / herbatę postawił :) Na dysku jako takim mi nie zależy (bo
    co mi dziś po 4GB), ale spróbowałbym zgrać z niego dane, jeśli jeszcze się
    da coś odzyskać.

    --
    [ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
    [ Web: http://www.chmurka.net/ ]

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: