On Wed, 25 Jan 2017 11:20:53 +0100, "HF5BS" <h...@...pl> wrote:
> Impossible, nie ma kompa z nieograniczoną pamięcią.

Może zapoznaj się najpierw czym są limity i jak je używac zamiast
odpowiadać bez sensu.

--
Marek

do góry

On Wed, 25 Jan 2017 12:51:06 +0100, Marek <f...@f...com> wrote:
> Może zapoznaj się najpierw czym są limity i jak je używac zamiast
> odpowiadać bez sensu.

Ale... czy to działa w Windows?

I właśnie to jest złe: w Windows brak podstawowych rzeczy, a to
Linuksowi zarzuca się że jest tym gorszym.

do góry

On Wed, 25 Jan 2017 13:19:23 +0100, slawek <f...@f...com> wrote:
> Ale... czy to działa w Windows?

HF5BS miał raczej miał na myśli linuxa, bo mówienie o "forkbombie" w
kontekście windows, który nie posiada (natywnie) fork() jest nie
poważne, żeby nie powiedzieć komiczne.

--
Marek

do góry

On Wed, 25 Jan 2017 13:38:25 +0100, Marek <f...@f...com> wrote:
> HF5BS miał raczej miał na myśli linuxa, bo mówienie o "forkbombie"
w
> kontekście windows, który nie posiada (natywnie) fork() jest nie
> poważne, żeby nie powiedzieć komiczne.

No tak. Panowie elektronicy myślą, że CreateProcess itp. nie
istnieją. Nie istnieje Cygwin. I ogólniej: Windows jest bezpieczny,
bo tak mu powiedział Jasiek z III b.

do góry

W dniu 2017-01-23 o 18:37, Sebastian Biały pisze:
> On 2017-01-23 13:46, robot wrote:
>> Ale z windows phone wycofują się całkowicie?
>
> Dlaczego zakładasz że wycofują się bo chcą :D ?

To nie ja tak założyłem.
To ty założyłeś, że jak tak założyłem :D

> No i co z tego skoro windows na telefony jest martwy.
>
Nie wiem.

pozdro

do góry

W dniu 24.01.2017 o 21:32, Sebastian Biały pisze:
> On 2017-01-24 20:10, Marek wrote:
>>> Nie jest. Mimo że uzywam Linuxa ponadprzeciętnie i bardzo czesto,
>> musze
>>> to powiedzieć jasno: nie jest. Za dużo dupereli jest popsutych. W
>> Ubuntu
>>> od 4 lat nie działa Bluetooth [1]. Nie mamy Pańskiego płaszcza i co
>> nam
>>> pan zrobi? Wont Fix. I tak raz za razem.
>> no jasne, to wina Ubunutu/Linuxa/Linusa i ewentualnie cyklistow.
>
> To wina rozproszonego systemu programistów którzy mają w d... że coś
> podstawowego nie działa przez lata. Dodatkowo po rozmowie z szefem tej
> apliakcji doszedłem do wniosku że nie potrzebują pomocy (zaproponowalem
> że to naprawię) z przyczyn ideologicznych. WontFix i h...
>

Hmm... od paru lat mam na notebooku DELL E6510 zainstalowany Linux Mint
(w tej chwili wersja 17.3 czyli dystrybucja na bazie Ubuntu 14.04) i
Bluetooth działa mi bez problemu.

Bus 002 Device 004: ID 413c:8187 Dell Computer Corp. DW375 Bluetooth Module


--
Pozdrawiam
Grzegorz

do góry

On Wed, 25 Jan 2017 17:30:45 +0100, Grzegorz Kurczyk
<g...@c...usun.slupsk.pl> wrote:
> Bluetooth działa mi bez problemu.

Problem z Windows jest taki, że one lepiej niedziałają. Jeżeli
niedziałają to niedziałają.

W Linuksie jak coś niedziała, to można jeszcze spróbować: a może z
innym hardware? A może inny Linuks? A może samemu coś zrobić?

do góry

On 2017-01-24 22:47, Paweł Pawłowicz wrote:
>>>> Ci od oglądania Facebooka, grania w gry i oglądania porno. Czyli pewno
>>>> powyżej 90% rynku.
>>> Bardzo grubo przesadziłeś.
>>> Zajmuję się chromatografią.
>> Internetowa logika: skoro trzymam ogórki na strychu to reszta świata to
>> robi.
> Nic a nic nie zrozumiałeś. Właśnie po to napisałem o chromatografii, aby
> nie uogólniać.

A kto tu uogólnia wyjatki? 90% ludzi od porno i facebooka, 10% od innych
rzeczy. Mieścisz sie w tych 10%. Patrz na rynek z uśrednieniem a nie
wyjatkami, nikt się nimi przejmować nie bedzie.

>>> Może się to podobać, lub nie. Ale tak jest.
>> Dziękujemy, kapitanie Obvious.
> I po co ta zgryźliwość?

Żeby prawidłowo zademonstrować że przypadek szwagra dziatka zięcia
wnuczki ma się nijak do globalnego trendu.

do góry

On 2017-01-25 00:16, HF5BS wrote:
>>>> pan zrobi? Wont Fix. I tak raz za razem.
>>> no jasne, to wina Ubunutu/Linuxa/Linusa i ewentualnie cyklistow.
>>
>> To wina rozproszonego systemu programistów którzy mają w d... że coś
>> podstawowego nie działa przez lata. Dodatkowo po rozmowie z szefem tej
>> apliakcji doszedłem do wniosku że nie potrzebują pomocy
>> (zaproponowalem że to naprawię) z przyczyn ideologicznych. WontFix i h...
>
> Zamknięty kod? Jakaś obostrzona licencja? Poprawić, wypuścić, napisać,
> że inspirowany "sdhg3b63" (tu dać właściwą nazwę), z usuniętymi jego
> błędami, puścić w obieg...?

To tak nie działa. Pomimo że linux to *otwarty* system to jest bardziej
w sensie "read only". Aby był "write" trzeba czasami walczyc z całymi
stadami shizofreników, aspergerów, introwertyków, concobów [1] itp.
"właścicieli projektów". Kilkukrotnie starałem się przyłączyć do jakis
kawałków kodu i specjalnie z otwartymi rekami nie przyjmują, szczególnie
jesli znajduje się i poprawia żałosne błędy. Wydaje mi się że 20 lat
temu OS wyglądal jednak bardziej przyjaźnie.

[1] Nie żeby w komercyjnych firmach było jakiś lepiej ...

do góry

On 2017-01-25 07:24, slawek wrote:
>> To wina rozproszonego systemu programistów którzy mają w d... że coś
> Masz rację: programiści mają ciebie za smarkacza-marudę. Może to
> zasłużona opinia?

Zapewne tak. Pisze do kolesia że mamy null poiner dereference w jakimś
tam sofcie do konwersji do grania midi. Na prostej scieżce i bug
oczywisty. Dowiaduje się że "wontfix" bez uzasadnienia. Za to kilka
tygodni później koleś dorzucił do repo zestaw wspaniałych ikon. To
pocieszające że ktoś aplikację rozwija.

Wniosek: jestem gupi.

do góry