eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaJedziemy dalej - jaką ładowarkę do różnych innych akumulatorów. › Re: Jedziemy dalej - jaką ładowarkę do różnych innych akumulatorów.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!feeder.erje.net
    !1.eu.feeder.erje.net!weretis.net!feeder4.news.weretis.net!ecngs!testfeeder.ecn
    gs.de!81.171.118.63.MISMATCH!peer03.fr7!news.highwinds-media.com!newsfeed.neost
    rada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostr
    ada.pl.POSTED!not-for-mail
    From: " \(c\)RaSz" <N...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    References: <mulnjh$6dt$1@usenet.news.interia.pl> <mulo3k$ehb$1@solani.org>
    Subject: Re: Jedziemy dalej - jaką ładowarkę do różnych innych akumulatorów.
    Date: Fri, 2 Oct 2015 22:18:42 +0200
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    Lines: 69
    Message-ID: <560ee66b$0$585$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 31.63.145.43
    X-Trace: 1443817067 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 585 31.63.145.43:6883
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 4273
    X-Received-Body-CRC: 822779562
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:686781
    [ ukryj nagłówki ]

    2 października 2015 13:00 Użytkownik "cezar" <c...@t...pl.invalid> napisał w
    news:mulo3k$ehb$1@solani.org ...
    :
    : On 02/10/2015 11:51, Adam wrote:
    : >
    : >
    : > (...).
    : > Różne też są typy ogniw, jak choćby LiJon, LiPoly,
    : > czasem nawet jeszcze NiCD czy zwykłe kwasówki.
    : >
    : > Czym to ładować?
    : >
    :

    :
    :
    : Zasilacz laboratoryjny....
    :


    Pomińmy tu "drobny" problem, że on nie ma rozmaitych "funkcjonalności", bardzo
    przy ładowaniu przydatnych, czyli np. nie będzie "nadzorował" prawidłowo
    procesu, tudzież kończył go w odpowiednim miejscu. To pewnie wie każdy
    użytkownik ładowarki "dedykowanej". Ja natomiast chciałbym zwrócić tu szczególną
    uwagę na "rodzaj prądu" za-podawanego przez taki (najczęściej mocno wypasiony)
    laboratoryjny zasilacz. Otóż jeśli jest on z założenia uniwersalny (a nie do
    "celów mocno ograniczonych") to jego konstruktorzy najczęściej stawali na
    uszach, aby dawał jak "najładniejszy" prąd stały. A jeśli stały, no to "stały
    jak drut"! Czyli z jak najbardziej prostoliniowym przebiegiem. No są też
    zasilacze dające najróżniejsze przebiegi, np. schodkowe, czy inne, ale to
    jeszcze wyższa półka.

    Okazuje się, że stałe (jak skała) napięcie nie zawsze jest to korzystne dla
    ładowanych ogniw! Nie znam się na tych nowszych, ale te dawniejsze, kadmówki,
    czy Ni-MH'owe lepiej ładować prądem "połówkowym": czyli sieciowa sinusoida
    powinna zostać obcięta na zerze, i ładowanie miałoby zachodzić "z zauważeniem"
    jednej tylko połowy w jej przebiegu. Przez 1/50-tą sekundy następuje wtedy
    ładownie, po czym tyle samo ogniwko ma na "odetchnięcie"... Dzięki temu
    elektrody pokrywają się bardziej równomiernie.

    Jeszcze ciekawsze wymogi ma nietypowy proces ładowania... baterii, czyli ogniw
    nie będących w zasadzie przewidzianymi do wielokrotnego użycia. Okazuje się, że
    za pomocą bardzo specyficznego procesu można ładować, ale tylko te alkaliczne. A
    w dodatku jedynie te niezbyt głęboko rozładowane. Reżim tego procesu polega na
    dodaniu opornika, przez który płynie prąd... rozładowania! Przez pół cyklu (z 50
    Hz) zachodzi ładowanie, a w drugiej połówce - część ładunku jest tracona, bowiem
    ogniwko rozładowuje się przez ów opornik. Jeśli kto nie chwyta, to podkreślę, że
    jest to poddawanie ogniwa działaniu prądu zmiennego, asymetrycznego, bowiem prąd
    ładowania musi być przecież sporo większy od tego rozładowującego, to chyba
    jasne...

    Czemu to ma służyć? Rzecz w tym, że przy ładowaniu prądem "idealnie" stałym - na
    elektrodach powstają warstwy porowate, ukształtowane bardzo nierówno, w górki i
    doliny. I gdy tak kontynuujemy ładowanie - to pofałdowane warstwy na przeciwnych
    elektrodach - coraz bardziej zbliżają się do siebie, aż mogą w końcu się
    zetknąć. Oczywiście nie należy do tego doprowadzać, bowiem efektem jest po
    prostu zwarcie.

    Natomiast gdy ogniwo jest ładowane w opisany wcześniej sposób, to elektrody
    pokrywają się *bardzo* równo, bez purchli. I można wtedy na nich zgromadzić o
    wiele więcej energii, bez obawy o ich uszkodzenie.


    --
    Posiadasz wolne moce obliczeniowe? Dołącz do projektu BOINC - przetwarzania
    rozproszonego, wykorzystującego domowy sprzęt, do profesjonalnych projektów.
    Lista kilkudziesięciu takich - dostępna tu:
    http://www.boincatpoland.org/wiki/Lista_projekt%C3%B
    3w

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: