eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyMoc i moment obrotowy http://powertorque.cba.pl/ › Re: Moc i moment obrotowy http://powertorque.cba.pl/
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
    0.net!feeds.phibee-telecom.net!newsfeed.xs4all.nl!newsfeed8.news.xs4all.nl!85.1
    2.16.69.MISMATCH!peer02.ams1!peer.ams1.xlned.com!news.xlned.com!peer01.fr7!futt
    er-mich.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-
    exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTE
    D!not-for-mail
    From: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
    Subject: Re: Moc i moment obrotowy http://powertorque.cba.pl/
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.84pl
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    References: <1f3rhypv7kovt$.xh5h60o776w3$.dlg@40tude.net>
    <pupclc$naf$1@node1.news.atman.pl>
    <hnln8ntjblqa.2mp23viungh8$.dlg@40tude.net>
    <pus1hu$ubk$1@node2.news.atman.pl>
    <tkxo4qc7i467.kfnfv5iem185$.dlg@40tude.net>
    <puuijb$8uv$1@node2.news.atman.pl>
    <jycuxgc18gyb$.4nxuy3yniuh7.dlg@40tude.net>
    <pv178f$lhu$1@node2.news.atman.pl>
    <l...@4...net>
    <pv41pg$5f6$1@node1.news.atman.pl>
    Date: Sun, 16 Dec 2018 11:13:16 +0100
    Message-ID: <kjsuq8hfu0jd$.11h978u1nvw2c$.dlg@40tude.net>
    Lines: 154
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 89.64.51.239
    X-Trace: 1544955198 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 493 89.64.51.239:24426
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 8220
    X-Received-Body-CRC: 3073032096
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2646101
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Sun, 16 Dec 2018 00:12:47 +0100, Marek S napisał(a):

    > W dniu 2018-12-15 o 01:48, Tomasz Pyra pisze:
    >
    >> Te czasy zmiany biegów, to troche jak niegdyś czasy reakcji matrycy ;)
    >
    > Też mi się to wydaje trochę pojechane marketingowo.
    >
    >> Bo te 8ms w DSG to nie jest czas zmiany biegu, a czas kiedy skrzynia nie
    >> przekazuje żadnego momentu obrotowego.
    >> Ale do tego dochodzi całkiem długi czas kiedy skrzynia owszem przekazuje
    >> jakiś tam moment, ale nie cały - bo właśnie rozsprzęgla jeden wałek, albo
    >> zasprzęgla drugi.
    >
    > Widziałem coś takiego od wewnątrz. Na wałkach są sprzęgła wielotarczowe.
    > U mnie jest ich po 6 par tarcz. Z tego, co przeanalizowałem, to
    > wszystkie one w tym samym czasie się wysprzęglają. Nie ma tak, że
    > najpierw jeden, a potem drugi.
    >
    >> W efekcie tak czy owak przez pewien czas część pary idzie w gwizdek (a
    >> raczej grzanie tarcz sprzęgła).
    >
    > Tak, to prawda. No ale te czasy to ponoć nadal nie jest pół sekundy jak
    > napisałeś. Góra 300ms. Pomińmy marketing bo oni p...dolą jedynie. Z tego
    > bełkotu żadnych informacji się nie otrzyma.

    Należy wykonać testowych 10 pełnych (do całkowitego zasprzęglenia),
    redukcji do I biegu i zmian na II.
    Policzyć ile czasu to zajmie, podzielić przez 20 i będzie prawdziwy czas
    jednej zmiany biegu ;)

    >> I można mieć dwa samochody o takiej samej masie, takiej samej mocy, inaczej
    >> zestopniowanych skrzyniach biegow.
    >> I jeden będzie lepiej przyspieszał do 100km/h, a drugi np. do 120km/h.
    >> Trudno powiedzieć który jest obiektywnie szybszy.
    >
    > Ale ja nie o tym. Chodzi mi o to czemu akurat diesel jako ciężki wół
    > pociągowy, który nie powinien być żwawy jest zwykle żwawszy od benzyny o
    > podobnych parametrach mocowych.

    No to wkleiłem Ci dane VW z których wynika że tak nie jest.
    Moc i moment obrotowy to parametry fizyczne, które raczej są zgodne z
    deklaracjami producenta (bo jest ścisła norma ich pomiarów).

    Oczywiście ze względu na charakterystykę danego modelu silnika i
    zestopniowanie danej skrzyni biegów mogą dać nieco inne wyniki.
    Zwłaszcza jeśli chcesz mierzyć przyspieszenie do konkretnej prędkości,
    które naprawdę nie jest wartością miarodajną mówiącą o tym który samochód
    będzie z przodu.


    Przynajmniej w klasie premium, bo nią
    > się interesuję. Dlatego używam sformułowanie "zdechłe KM w benzynach".
    > Jakoś trudno mi sobie wyobrazić zmowę producentów skrzyń biegów
    > polegającą na tym, że lepiej dobierają ich pracę w dieslach.
    >
    >> Z tego co piszesz to Kia ma 156KM/tonę a Ty masz 150KM/tonę - to nie jest
    >> jakaś wielka różnica.
    >
    > A mimo wszystko różnica w przyspieszeniu jest zasadnicza. Dlaczego?

    Nie jest zasadnicza - pół sekundy w deklarowanych wartościach, to nie jest
    różnica która w rzeczywistych warunkach testowych nie okaże się
    zaniedbywalna.


    >
    >> Do tego jeszcze jeśli chodzi o ciężar samochodów to nie ma w internecie
    >> wiarygodnych informacji, a to co jest w dowodzie rejestracyjnym to też są
    >> niestworzone liczby, nieporównywalne ze sobą, bo każdy to mierzy inaczej.
    >
    > Ja bym pominął takie rozważania. Jeśli różnica w wadze idzie w setki kg,
    > to nie ma za bardzo o czym dywagować. Po drugie jeśli nawet jakoś
    > fałszuje się te informacje, to również w innych autach niż Kia. Można
    > zatem przyjąć, że proporcje prawdziwych i marketingowych wag są podobne
    > we wszystkich autach.

    No właśnie nie do końca, zwłaszcza że wyszlo mi że te różnice wynikają z
    tego czy samochód pochodził z Europy (te miały w dowodach masę istotnie
    zawyżoną) czy z Azji (a te miały masy podobne do pustego auta).


    >> A podawane przez producentów czasy przyspieszania do 100km/h też nie są tak
    >> do końca ze sobą porównywalne. O ile w obrębie jednego koncernu pewnie tak,
    >> to już pomiędzy różnie bywa.
    >
    > Hmmm... faktycznie założyłem, że porównanie pomierzonego czasu
    > przyspieszenia w moim aucie vs dane katalogowe innego auta to tak samo
    > zebrane dane.

    No to jak coś to porównuj katalogowe z katalogowym, lub mierzone z
    mierzonym.

    > Z tego wynika jedynie to, że żyjemy w epoce wielkiego
    > kłamstwa w każdej dziedzinie i bazować możemy jedynie na własnych
    > doświadczeniach. A moje doświadczenia są takie, że uturbiona,
    > 900-kilogramowa Mazda 323, jaką kiedyś posiadałem, przyspieszała jedynie
    > na obrotach powyżej 3500 (maksymalnie od ok 5000) a w moim obecnym
    > pierwszym dieslu (zawsze ich unikałem niepotrzebnie jak ognia)
    > obserwuję, że moc mam dostępną prawie natychmiast.

    Dawno temu turbo działo w mocno innej filozofii - zwłaszcza w silnikach
    benzynowych.
    To były proste turbiny bez sterowania - działające tak że dodmuchiwały
    trochę brakującego powietrza przy wysokich obrotach.

    Dzisiaj (zarówno w silnikach benzynowych i dieslach) turbo działa mocno już
    od niskich obrotów, a ciśnienie doładowania przy wysokich obrotach jest po
    prostu ograniczane.

    Dzięki temu dzisiejsze samochody turbo mają charakterstykę którą można
    właściwie dowolnie sterować za pomocą oprogramowania.
    Ograniczenia są tylko mechaniczne - maksymalna wartość momentu obrotowego
    ograniczona jest mechaniczną wytrzymałością układu na ciśnienie. Z kolei
    maksymalna moc ograniczona jest wydajnością układu chłodzenia.

    Dlatego dziś charakterystyka silników wygląda jak "rysowana od linijki" -
    do tego zazwyczaj dostępnych jest kilka wersji tego samego silnika
    (mechanicznie) różniących się charakterystyką.


    > Więc korzystanie z
    > auta w realnych warunkach drogowych, gdzie wleczesz się długo za kimś a
    > potem przyspieszasz bez wcześniejszego przygotowania - rzutuje na ocenę.
    > Pomijając nawet to, i tak dostrzegam, że benzyna w automacie o podobnej
    > mocy co diesel, zachowuje się jak krowa. Z Merca mam takie
    > doświadczenia. Gdy miałem benzynowego o mocy ok 200KM (V6, 3l
    > pojemności), to każde wyprzedzanie musiałem planować. Ręcznie zredukować
    > bieg zawczasu. Wciśnięcie gazu w podłogę = trochę myślenia przez
    > elektronikę, redukcja biegu, czasochłonny wzrost obrotów do np. 4000+
    > obr i dopiero moc stawała się dostępna. W dieslu po prostu wyprzedzam
    > nie dbając o nic.

    Porównujesz po prostu silnik z dzisiejszym turbo do silnika
    atmosferycznego.

    Obecne silniki turbo z charakterstyką "od linijki" będą napędzać samochody
    tak samo.

    Zjawisko o którym mówisz (że diesel lepiej przyspiesza niż benzyna), może
    mieć miejsce tam gdzie producent zrobił zbyt agresywny downsizing.
    Silniki benzynowe które mają jakieś miliony koni z litra, trochę cofnęły w
    kulturze pracy silniki benzynowe - i istotnie wróciły czasy kiedy benzyny
    trzeba kręcić wysoko.

    Tylko tu właśnie wraca się do tego co z czym porównywać?
    Czy porównywalnie silnika benzynowego 2.0 do silnika diesla 3.0, jeśli oba
    mają tą samą moc to jest "apples to apples"?
    Czy może należałoby porównywać silnik benzynowy 3.0 turbo z silnikiem
    diesla 3.0 turbo?
    A może raczej należy porównywać osiągi dwóch samochodów które jako nowe
    kosztują tyle samo?
    Albo jeszcze inaczej - porównać dwa które w mieścia zużywają tyle samo
    paliwa?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: