eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNowe pomysły rządu na walkę z pijanymi kierowcami - LOL › Re: Nowe pomysły rządu na walkę z pijanymi kierowcami - LOL
  • Data: 2014-01-10 21:54:06
    Temat: Re: Nowe pomysły rządu na walkę z pijanymi kierowcami - LOL
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 2014-01-10 21:15, Użytkownik masti napisał:

    >>>>>> Poznałem do czego alkoholicy czynni zawodowo są zdolni. W pale
    >>>>>> się normalnemu człowiekowi nie mieści.
    >>>>> Do czego?
    >>>>>
    >>>> A do tego że przykładowo ten tramwajarz z Łodzi od 10 lat mógł
    >>>> nachlany prowadzić i tak się tajniaczył że nie wzbudzał podejrzeń.
    >>>>
    >>> Nie prosze o bajdurzenie i przypuszczenia. Napisałeś, że poznałes, do
    >>> czego są zdolni alkoholicy czynni zawodowo. Wiec pytam, do czego? Ale
    >>> konkretne przykłady a nie "byc moze".
    >> To nie bajdurzenie i nie przypuszczenia tylko fakt na przykładzie mojego
    >> kolesia. Podam jeden przykład.
    >> Koleś około 10 lat jeździł prywatnie i zawodowo osobówką z 0,2-2
    >> promilami. Tak przypuszczam że tyle miewał. Do 1,5 promila nie było
    >> widać że jest wypity. Gorzej wyglądał gdy był trzeźwy. Na trzeźwo bał
    >> się prowadzić. Miał przerwy w piciu, ale częściej był zawsze wypity.
    >> Nigdy nie miał wypadku, ani nikt w niego nie wjechał. Miewał jakieś
    >> przypadkowe kontrole, ale z racji tego że był zawodowym strażakiem,
    >> śmigało mu się.
    >> Jego kariera skończyła się gdy po mieście jechał na światłach drogowych,
    >> a pomiar wykazał 3,5 promila. Z takim wynikiem juz go ujebali i poszedł
    >> na wcześniejszą emeryturę.
    >
    > ROTFL. Zatrudnij się w policji z tym alkomatem w oczach
    >
    Dlaczego w oczach, jak razem pili to wie ile powinien mieć
    promili. Dawno temu znałem kierowcę co na sześć dni pracy
    w tygodniu ze cztery to przychodził wczorajszy i ratował
    się klinem czy piwkiem. Dwa lata tak jeździł i nic, jak już
    odchodził, przekazał samochód następcy i ten następca wóz
    rozbił i to na trzeźwo zanim ten wiecznie wczorajszy odszedł.


    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: