eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPolak za granica › Re: Polak za granica
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!3.eu.feeder.erj
    e.net!feeder.erje.net!news.albasani.net!newsreader4.netcologne.de!news.netcolog
    ne.de!peer01.ams1!peer.ams1.xlned.com!news.xlned.com!peer03.fr7!futter-mich.hig
    hwinds-media.com!news.highwinds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news
    .neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-m
    ail
    Subject: Re: Polak za granica
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    References: <5d4aa607$0$538$65785112@news.neostrada.pl>
    <9...@g...com>
    <5d4aef7e$0$520$65785112@news.neostrada.pl>
    <o...@l...harvard.local>
    <6...@g...com>
    <o...@l...harvard.local>
    <f...@g...com>
    <o...@l...harvard.local>
    From: Kviat
    Date: Fri, 16 Aug 2019 14:43:23 +0200
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; Win64; x64; rv:60.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/60.8.0
    MIME-Version: 1.0
    In-Reply-To: <o...@l...harvard.local>
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Language: pl
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 109
    Message-ID: <5d56a4ed$0$17351$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 5.173.136.249
    X-Trace: 1565959405 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 17351 5.173.136.249:33168
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 7467
    X-Received-Body-CRC: 2035970727
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2661443
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 07.08.2019 o 22:36, Tomasz Gorbaczuk pisze:

    >
    > Jak wracam do domu z urlopu w Hiszpanii to od paru już lat przez
    > pierwsze kilkaset km po A4/A2 przyzwyczajam się do "naszej rzeźni". Po
    > dwóch tygodniach poruszania się po autostradach za granicą autentycznie
    > odzwyczajam się od tych ciągłych wymuszeń, zajeżdzania drogi,
    > niewpuszczania z rozbiegówek, jazdy na zderzaku. Taki Hiszpan czy
    > Francuz jak trafi przez przypadek do PL to pewnie leczy traumę przez
    > kilka miesięcy.
    > Widać różnicę w jeździe tam i u nas.

    Mam podobne wrażenia, różnica jest dramatyczna. Zapierdalacze zdarzają w
    zasadzie tylko na 3+ pasmówkach w Niemczech, tam gdzie nie ma
    ograniczeń. Nie robią afery, gdy na dwóch pasach tir (albo autokar)
    wyprzedza tira, więc na trzecim robi się lekki zator. Spokojnie
    zwalniają, nie siadają na zderzaku, nie walą światłami.

    We Francji jest max 130 km/h i tego się ludzie trzymają, dlatego jazda
    jest płynna nawet na wielopasmowych autostradach. Zapierdalacze owszem,
    zdarzają się, ale doskonale wiedzą, że to oni łamią przepisy, więc nie
    robią ciśnienia jak na drodze zrobi się gęściej.
    Jest trochę mniejszy ruch niż w Niemczech, bo autostrady są płatne.
    Podobnie w Hiszpanii tyle, że tam ograniczenie do 120 km/h.

    Powrót do Polski - szok, już na A2 widać, że ograniczenie do 140 km/h to
    tylko sugestia.
    Od A2 za Poznaniem do Bydgoszczy jeszcze jako tako się się jedzie. Od
    Bydgoszczy do A1 (w kierunku Gdańska) koszmar. Jedna wielka budowa (od
    kilku lat nic tam się nie zmienia). Jazda po zmroku tylko dla
    desperatów, samobójców i drogowych potencjalnych morderców (tych jest
    tam najwięcej). Jak ktoś ma porównanie jak w Niemczech zabezpieczone i
    oznakowane są drogi w budowie/remoncie, ten będzie wiedział o czym
    piszę. Drogi, które prowadzą prosto na betonowe filary rozpoczętych
    wiaduktów pod autostradę, tuż przed filarem znak ograniczenia do 60
    km/h, 20 metrów dalej do 40 km/h, a 10 metrów dalej, centralnie na
    wprost, betonowy filar przed którym trzeba skręcić pod kątem 90 stopni i
    go ominąć... I tak co kawałek. Serio trzeba puścić tymczasową drogę
    prosto na filary, zamiast obok?
    Co chwilę jakiś debil wyprzedza na trzeciego, bo nie podoba mu się, że
    dwa czy trzy samochody przed nim (wyprzedza po trzy na raz) jadą w miarę
    równym tempem 60-80/kmh, bo szybciej się nie da. Dziury, kamienie na
    drodze, wyjazdy z budów.
    Osoby które są odpowiedzialne za oznakowanie i zabezpieczenie tego
    odcinka chyba się uparły na zmniejszenie populacji kierowców w tym
    kraju. W Niemczech na takich budowanych/remontowanych drogach pasy o
    przeciwnych kierunkach oddzielone są wysokim na metr
    krawężnikiem/plastikowym murkiem na całej długości - nie da się
    wyprzedzać i już, ostre skręty oznakowane widocznymi już z daleka
    świecącymi strzałkami (nie wspominając o wyraźnych wcześniejszych
    tablicach ostrzegawczych pokazujących jak będzie zmieniać się kierunek
    jazdy), a nie kilka przyklejonych odblasków... Jazda płynna i bez stresu.
    Po tym odcinku czułem się bardziej zmęczony niż przez całe 2500 km z
    Hiszpanii... Koszmar. W zeszłym roku i dwa lata temu wracałem tamtędy
    jak było jeszcze jasno, już w tedy obiecywałem sobie, że nigdy więcej,
    ale w tym kraju chyba coś dodają do powietrza, że o tym zapomniałem ;)
    Radzę z A2 nie skręcać na Gdańsk za Poznaniem, tylko nadrobić kilka
    kilometrów w kierunku Łodzi.
    A1 do Gdańska, odcinek raptem 100 parę kilometrów... jakby zebrali
    debili i chamów z całej Europy w jedno miejsce.
    Tir przede mną, patrzę w lusterka czy nikomu nie zajadę drogi. Widzę
    daleko z tyłu światła. Oceniam sytuację - w normalnym kraju 5 razy zdążę
    wyprzedzić tira... nie raz wyprzedzałem. Wyprzedzam, jadę ok. 140 km/h
    (nawigacja pokazuje równo 140, google maps pokazuje 138 km/h, budzik
    pokazuje ok. 135 km/h). Jestem w połowie tira i w lusterku wstecznym
    widzę tablicę rejestracyjną auta z tyłu. Wali światłami i tak mruga
    przez całą chwilę wyprzedzania. Zjeżdżam na prawy (mam dobre serce dla
    zwierząt), a debil psika mi spryskiwaczem na do widzenia. No kurwa debil :)
    Trzeba przejechać 5 tys. km żeby idiotę tuż pod domem spotkać.
    Co z ludźmi w tym kraju jest nie tak? Poczynając od drogowców, po
    kierowców kończąc.

    ----------------------------------------------------
    ------------------
    Może komuś się przyda:
    LPG - warto zaopatrzyć się w dwie przejściówki
    https://gazeo.pl/images/gazeo_2013/LPG/Technika_LPG/
    Akcesoria/Zaklocenia_na_zlaczach/Elaflex_-_typy_zlac
    z_tankowania_LPG.jpg
    Dla Hiszpanii - Euro (czasem mają przejściówkę na stacji)
    Francja - niepotrzebne, standard jak w Polsce
    Niemcy - ACME 1 3/4" (na niektórych stacjach standard jak w Polsce)

    Cena LPG
    Hiszpania +/- 0,67 Euro
    Francja - na autostradach ok. 1 Euro (najdrożej trafiłem 1,00, najtaniej
    0,97) poza autostradami jest taniej jeśli chce się komuś zjeżdżać przez
    bramki
    Niemcy - cena na autostradach podobna do Hiszpanii, w przy
    autostradowych miejscowościach ok.0,55 E

    2. Hiszpania - drogi nadmorskie kraina rond, ronda czasem co kilkaset
    metrów, dojazd do ronda zwykle rozdziela się na dwa pasy, Hiszpanie
    pokonują je szybko i sprawnie, przyjezdni często nie ogarniają, że prawy
    służy do zjazdu pierwszym zjazdem z ronda, a nie trzecim :) więc trzeba
    uważać.

    3. Dużo więcej kontroli prędkości na autostradach we Francji niż w
    Hiszpanii czy w Niemczech (o Polsce z litości nie wspomnę, gdzie są te
    ostatnio tak mocno reklamowane brygady do łapania zapierdalaczy?). We
    Francji jazda poza autostradami przez mniejsze miejscowości może być
    stresująca. Dużo fotoradarów, czasem w dziwnych miejscach i niewidoczne
    z daleka, miejscowi znają te miejsca, wiec normalnie poruszają się dość
    szybko, nawet szybciej niż dozwolona prędkość, ale tuż przed fotoradarem
    gwałtownie hamują.

    Pozdrawiam
    Piotr




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: