eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › Realne perspektywy zawodowe po polskich uczelniach technicznych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 106

  • 91. Data: 2011-12-11 10:45:19
    Temat: Re: Realne perspektywy polskich uczelni technicznych
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 10 Dec 2011 16:22:09 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
    > On Dec 10, 9:45 pm, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Jest, ale klotnia o to czy ta realizacja ma jakiekolwiek znaczenie :-)
    >
    > No to mi już się chyba nie chce. Innovation differs from invention in
    > that innovation refers to the use of a new idea or method, whereas
    > invention refers more directly to the creation of the idea or method
    > itself. http://en.wikipedia.org/wiki/Innovation

    ten argument przyjmuje, ale tylko do krajow anglojezycznych.

    J.


  • 92. Data: 2011-12-11 11:51:10
    Temat: Re: Realne perspektywy polskich uczelni technicznych
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    On Dec 11, 10:45 am, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Dnia Sat, 10 Dec 2011 16:22:09 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
    >
    > > On Dec 10, 9:45 pm, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
    > >> Jest, ale klotnia o to czy ta realizacja ma jakiekolwiek znaczenie :-)
    >
    > > No to mi już się chyba nie chce.  Innovation differs from invention in
    > > that innovation refers to the use of a new idea or method, whereas
    > > invention refers more directly to the creation of the idea or method
    > > itself.http://en.wikipedia.org/wiki/Innovation
    >
    > ten argument przyjmuje, ale tylko do krajow anglojezycznych.

    http://en.wiktionary.org/wiki/innovation#English znajdź jakiś język
    gdzie to słowo brzmi inaczej...
    Konrad


  • 93. Data: 2011-12-11 12:42:44
    Temat: Re: Realne perspektywy polskich uczelni technicznych
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 11 Dec 2011 03:51:10 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
    > On Dec 11, 10:45 am, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> http://en.wikipedia.org/wiki/Innovation
    >>
    >> ten argument przyjmuje, ale tylko do krajow anglojezycznych.
    >
    > http://en.wiktionary.org/wiki/innovation#English znajdź jakiś język
    > gdzie to słowo brzmi inaczej...

    Co nie znaczy ze zachowalo w pelni swoje znaczenie.
    Sam podawales definicje z SJP i az dobitna nie byla.

    Mozesz sobie sprawdzic np "Litz wire". Kto to byl ten Litz ?

    J.


  • 94. Data: 2011-12-11 16:33:40
    Temat: Re: Realne perspektywy polskich uczelni technicznych
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    On Dec 11, 12:42 pm, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Dnia Sun, 11 Dec 2011 03:51:10 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
    >
    > > On Dec 11, 10:45 am, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
    > >>>http://en.wikipedia.org/wiki/Innovation
    >
    > >> ten argument przyjmuje, ale tylko do krajow anglojezycznych.
    >
    > >http://en.wiktionary.org/wiki/innovation#Englishzna
    jdź jakiś język
    > > gdzie to słowo brzmi inaczej...
    >
    > Co nie znaczy ze zachowalo w pelni swoje znaczenie.
    > Sam podawales definicje z SJP i az dobitna nie byla.

    No bo mi aż tak bardzo nie zależy żeby Ci coś tam udowodnić. Kto ma
    uszy niechaj słucha :-)


    > Mozesz sobie sprawdzic np "Litz wire". Kto to byl ten Litz ?

    Nie "Litz wire", tylko "litz wire". To nie jest tak jak Ulica
    Dworcowa...

    Konrad


  • 95. Data: 2011-12-11 19:29:18
    Temat: Re: Realne perspektywy zawodowe po polskich uczelniach technicznych
    Od: "Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1ae2l2qczjdtw.19ionzwv2gnqe.dlg@40tude.net...
    > Dnia Fri, 9 Dec 2011 18:12:08 +0100, Przemek napisał(a):
    >> A co do materialu to powiem ze bylo ladowane mnostwo nieporzebnych rzeczy
    >> np
    >> u mnie jak dziekan kiedys zsumowal liczbe godzin to sie okazywalo ze w
    >> ciagu
    >> 5 lat godzin fizyki (wyklady+cwiczenia+laborki) bylo wiecej niz
    >> konstrukcji
    >> zelbetowych,
    >
    > Ja tam nie wiem, ale czy nie jest tak ze fizyka jest podstawa do
    > konstrukcji zelbetowych ?

    Zwlaszcza mechanika relatywistyczna i gazy :)) Na temat pelzania i
    relaksacji stali jakos nic na fizyce nie bylo...

    >> No ja juz sie zalapalem na obciecie godzin filozofii + pochodnych
    >> (roznego
    >> rodzaju ekonomie itp)
    >
    > Ale ekonomia wazna rzecz, ta prawdziwa oczywiscie, nie socjalizmu.
    > Ludzie potem grube pieniadze placa za krotki kurs ekonomii na MBA :-)

    Jakby byly na poziomie MBA na studiach to po co by byly wogole MBA?
    Ekonomia prowadzona przez teoretyka chyba domyslasz sie jaka ma wartosc
    zwlaszcza w warunkach pplskich?

    >> A co do wykladowcow to byl jeden docent od materialow budowlanych ktory
    >> wyklady prowadzil z kartek majacych ze 20 lat wiec po pierwszym takim
    >> wykladzie dalem sobie spokoj.
    >
    > Ja tam nie wiem, ale w budownictwie chyba nie ma tak wielkiego postepu,
    > zeby kartki sprzed 20 lat nie byly wartosciowe ?

    Te kartki byly sprzed 20 lat ale 20 lat temu czyli wtedy gdy technologie z
    zachodu zaczynaly do nas wkraczac

    >> Niestety czesto sie zdarzalo ze jakies zajecia byly po to by pracownicy
    >> mieli zajecie.
    >
    > Widac wszystko od kierunku zalezy ... bo czemu nie ?
    > taki ekonomiczny model: pracownicy zglaszaja przedmioty ktore chca
    > prowadzic, studenci wybieraja, a kto ma za malo studentow - temu nie
    > placa.

    Taki system nigdzie chyba nie wystepowal na zadnej polibudzie 20 lat temu -
    teraz nie wiem jak jest

    > J.
    >
    Przemek



  • 96. Data: 2011-12-11 21:07:27
    Temat: Re: Realne perspektywy zawodowe po polskich uczelniach technicznych
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 11 Dec 2011 20:29:18 +0100, Przemek napisał(a):
    > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >>> No ja juz sie zalapalem na obciecie godzin filozofii + pochodnych
    >>> (roznego rodzaju ekonomie itp)
    >>
    >> Ale ekonomia wazna rzecz, ta prawdziwa oczywiscie, nie socjalizmu.
    >> Ludzie potem grube pieniadze placa za krotki kurs ekonomii na MBA :-)
    >
    > Jakby byly na poziomie MBA na studiach to po co by byly wogole MBA?
    > Ekonomia prowadzona przez teoretyka chyba domyslasz sie jaka ma wartosc
    > zwlaszcza w warunkach pplskich?

    A gdzie masz ekonomie prowadzona przez praktykow ?
    I kto to ma byc - byly minister finansow, kiepski makler, dyrektor banku ?

    Nawet teoretyk podstawowe pojecia objasni.

    >>> A co do wykladowcow to byl jeden docent od materialow budowlanych ktory
    >>> wyklady prowadzil z kartek majacych ze 20 lat wiec po pierwszym takim
    >>> wykladzie dalem sobie spokoj.
    >>
    >> Ja tam nie wiem, ale w budownictwie chyba nie ma tak wielkiego postepu,
    >> zeby kartki sprzed 20 lat nie byly wartosciowe ?
    >
    > Te kartki byly sprzed 20 lat ale 20 lat temu czyli wtedy gdy technologie z
    > zachodu zaczynaly do nas wkraczac

    Ja tam nie wiem - ale technologie z zachodu cos w budownictwie zmienily ?

    >>> Niestety czesto sie zdarzalo ze jakies zajecia byly po to by pracownicy
    >>> mieli zajecie.
    >> Widac wszystko od kierunku zalezy ... bo czemu nie ?
    >> taki ekonomiczny model: pracownicy zglaszaja przedmioty ktore chca
    >> prowadzic, studenci wybieraja, a kto ma za malo studentow - temu nie
    >> placa.
    > Taki system nigdzie chyba nie wystepowal na zadnej polibudzie 20 lat temu -
    > teraz nie wiem jak jest

    Zachodnie technologie wkroczyly tez do szkolnictwa i miejscami zaczelo byl
    jak pisze :-)

    J.


  • 97. Data: 2011-12-11 22:07:47
    Temat: Re: Realne perspektywy zawodowe po polskich uczelniach technicznych
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    J.F. wrote:

    > Ja tam nie wiem - ale technologie z zachodu cos w budownictwie
    > zmienily ?

    Serio pytasz?
    Bo ja np pamiętam, że nie było czegoś takiego jak klej do płytek,
    nie było pianek, produkowaliśmy na Zachód np płyty g-k bo sami nie
    wiedzieliśmy co z nimi robić,
    nie było mnóstwa chemicznych dodatków do betonu i asfaltu, które pozwoliły
    na
    prowadzenie procesu w temperaturach wcześniej wykluczanych dla technologii
    czy polepszających własności. To tak pobieżnie (budownictwo to nie moja
    branża).


  • 98. Data: 2011-12-11 22:13:49
    Temat: Re: Realne perspektywy zawodowe po polskich uczelniach technicznych
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 11 Dec 2011 23:07:47 +0100, cef napisał(a):
    > J.F. wrote:
    >> Ja tam nie wiem - ale technologie z zachodu cos w budownictwie
    >> zmienily ?
    > Serio pytasz?
    > Bo ja np pamiętam, że nie było czegoś takiego jak klej do płytek,
    > nie było pianek, produkowaliśmy na Zachód np płyty g-k bo sami nie
    > wiedzieliśmy co z nimi robić,

    Ale o tym chyba na studiach nie ucza.

    P.S. Inzynier budowlaniec, a kafelek nie potrafi klasc :-)

    > nie było mnóstwa chemicznych dodatków do betonu i asfaltu, które pozwoliły
    > na
    > prowadzenie procesu w temperaturach wcześniej wykluczanych dla technologii
    > czy polepszających własności. To tak pobieżnie (budownictwo to nie moja
    > branża).

    A tu owszem, cos moglo sie zmienic w tresci wykladu.
    Choc moze i warto wiedziec do jakiej temperatury cement wiaze, a kiedy
    wymaga dodatkow.

    J.

    P.S. Ciekawie pisal Solzenicyn o murowaniu na Syberii. Dalo sie.


  • 99. Data: 2011-12-12 11:50:22
    Temat: Re: Realne perspektywy polskich uczelni technicznych
    Od: Adampio <a...@o...pl>

    W dniu 2011-12-10 13:57, J.F. pisze:
    > No ba, czytalem (niezbyt uwaznie).
    >
    > Art. 1.
    > 1. Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o
    > indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od
    > wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór).
    >
    > Jest, nie jest ?
    >
    > 2. W szczególności przedmiotem prawa autorskiego są utwory:
    >
    > W szczegolnosci, a w ogolnosci ?
    >
    > 4) lutnicze,
    > 5) wzornictwa przemysłowego,
    > 6) architektoniczne, architektoniczno-urbanistyczne i urbanistyczne,
    >
    > Wzornictwo OK, ale co - gitara jest dzielem autorskim, a gaznik nie ?
    > A trabka ?
    >
    > 2^1. Ochroną objęty może być wyłącznie sposób wyrażenia; nie są objęte
    > ochroną odkrycia, idee, procedury, metody i zasady działania oraz koncepcje
    > matematyczne.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    MSZ czytałeś niezbyt uważnie, szczególnie niezbyt uważnie powyższy ustęp
    2^1. ;-)

    Ten ustęp zostal dodany dopiero w jednej z nowelizacji, po to żeby
    uświadamiać widzącym wszędzie swoje "prawa autorskie", że jednak nie
    wszystko co sobie wymyślą jest nimi chronione i odciążyć nieco sądy.

    Czyli np. projekt inżynierski chroniony jest tak jak każda grafika (w
    tym i komputerowa), ale sam pomysł (konstrukcja, np. tego gaźnika) jest
    wolny, chyba, że go opatentujesz.

    Gaźnik i trąbka podpadają po wzornictwo przemysłowe, a "utwory lutnicze"
    to efekt silnego lobbowania lutników.

    Poza tym, nawet jak coś podpada pod prawo autorskie, to autor musi
    udowodnić przed sądem, ktoś inny znal utwór oryginalny i go
    splagiatował, a nie wymyślił co podobnego samodzielnie, co wcale nie
    jest takie proste

    Adampio


  • 100. Data: 2011-12-12 20:40:31
    Temat: Re: Realne perspektywy polskich uczelni technicznych
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 12 Dec 2011 12:50:22 +0100, Adampio napisał(a):
    > W dniu 2011-12-10 13:57, J.F. pisze:
    >> Art. 1.
    >> 1. Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o
    >> indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od
    >> wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór).
    >>
    >> 2^1. Ochroną objęty może być wyłącznie sposób wyrażenia; nie są objęte
    >> ochroną odkrycia, idee, procedury, metody i zasady działania oraz koncepcje
    >> matematyczne.
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    > MSZ czytałeś niezbyt uważnie, szczególnie niezbyt uważnie powyższy ustęp
    > 2^1. ;-)
    > Ten ustęp zostal dodany dopiero w jednej z nowelizacji, po to żeby
    > uświadamiać widzącym wszędzie swoje "prawa autorskie", że jednak nie
    > wszystko co sobie wymyślą jest nimi chronione i odciążyć nieco sądy.

    Juz nie pamietam, ale wydaje mi sie ze od poczatku cos podobnego bylo.

    > Czyli np. projekt inżynierski chroniony jest tak jak każda grafika (w
    > tym i komputerowa), ale sam pomysł (konstrukcja, np. tego gaźnika) jest
    > wolny, chyba, że go opatentujesz.

    Czyli - jak sciagne z tego gaznika pare pomyslow i zrobie podobny - to
    patrz patenty. Ale jak rysunek jest identyczny - to chyba plagiat :-)

    Z tym ze muzycy sie kloca o fragmenty utworow, wiec czemu nie fragmenty
    rysunkow ? Ba - niektorzy to sie nawet o koncepcje kloca :-)

    > Poza tym, nawet jak coś podpada pod prawo autorskie, to autor musi
    > udowodnić przed sądem, ktoś inny znal utwór oryginalny i go
    > splagiatował, a nie wymyślił co podobnego samodzielnie, co wcale nie
    > jest takie proste

    Jestes pewien ? czytajac czasem o jakis klotniach nie odnosze takiego
    wrazenia. Moze byc problem w przypadku utworow nieopublikowanych.

    J.

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: