eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyTapicerka skórzana vs jakakolwiek inna › Re: Tapicerka skórzana vs jakakolwiek inna
  • Data: 2019-02-16 22:51:18
    Temat: Re: Tapicerka skórzana vs jakakolwiek inna
    Od: Adam <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2019-02-16 o 21:09, ToMasz pisze:
    > dzisiaj mam dzień na czepianie się. sory
    >
    > (...)
    >> Cztery lata temu oddałem na złom Legacy. Trzy lata temu jeździłem
    >> Pajero Sport, chyba też już pełnoletnim. W obu prawdziwa skóra. Nikt o
    >> te auta nie dbał, jeździły jako pojazdy użytkowe. Od czasu do czasu
    >> odkurzane i niewiele więcej.
    >> Skóra po 20 latach wyglądała, jak w BMW X5 po 3 latach.
    > urzekła nas ta historia. a coś co jest związane z wątpliwościami Marka?
    >> Natomiast ogrzewanie foteli - istotnie, czuć było dopiero po dłuższej
    >> chwili - może z minutę po włączeniu. Wentylacji fotele nie miały, więc
    >> w lecie musiała być klima.
    > czyli coś jakby Yutuber dostał do testów, nie może oficjalnie powiedziec
    > nic złego, ale więc formułuj to tak: Jest super, tylko nie działa.
    > Potwierdzasz więc że fotel skórzany nagrzewa sie wolniej niż

    Nie rozumiem.
    Skóra stanowi lepszą izolację niż welur. Więc w stosunku do weluru
    dłużej się nagrzewa, zanim zacznie się czuć. Oczywiście sporo zależy od
    typu i umiejscowienia grzałek. Jeździłem troszkę kilka lat temu bodajże
    A7 i tam pomimo weluru zdecydowanie dłużej czekało się na grzanie wniż w
    moim Land-Roverze, też z welurem.

    > tapicerowany szmatką i wcale nie wentyluje/chłodzi?

    Zależy od modelu. W moim dziadku Legacy i w dziadku Pajero nie było
    wentylacji w fotelach.
    W X5 była, w Lexusie była.

    >> Natomiast co do czyszczenia np. po zalaniu sokiem przez dziecko - w
    >> zasadzie wystarczała jakakolwiek nasączana chusteczka. Skóra licowana
    >> nie potrzebuje specjalnej troski.
    > Ale zwykłe siedzenia też nie potrzebują troski. sok wsiąknie. jak trzeba
    > tym autem na wesele jechac albo sprzedać za jak najwyzszą cene, zwykłe
    > fotele można wyprać. Więc gdzie tu przewaga skóry? Bo jak sie wyleje to
    > ze skóry można (trzeba) pościerać, a ze zwykłej tapicerki nie można, ale
    > też nie trzeba?

    Znów nie rozumiem, co chcesz przekazać.
    Nie odróżniasz skóry licowanej od nielicowej albo zamszu?
    Po skórze licowanej płyn spływa jak po folii, bez śladu.
    Wyczyszczenie jej polega na spryskaniu pianką i przetarciu miękką
    szmatką. Tyle. Kilka minut roboty i fotele jak nowe. Kolejne kilkanaście
    na ewentualną impregnację.

    > Ja pamiętam "skórę" z ceraty we fiacie 126p z 1978roku. paliło mnie w
    > uda jak siadałem do tyłu w krótkich spodenkach. Czytając list Marka S,

    Derma.
    Nawet fotele domowe wtedy bywały takie.
    Oraz kurtki, wiatrówki, nawet spodnie.

    > przypomniałem sobie stare czasy. O skórze nic nie wiem, bo parę razy
    > jechałem na takich fotelach. ale Wasze odpowiedzi tak samo nic nie
    > wnoszą jak moje dzisiejsze uszczypliwości. sory. Wychodzi na to ze skóra
    > w aucie to szajs.
    >
    Ja wolę welur - mam tak teraz w Pajero (nie Sport). Natomiast zdaję
    sobie sprawę z plusa skóry - ale prawdziwej i licowanej - jakim jest jej
    niezniszczalność i brak podatności na brudzenie się.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: