eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZderzenie z winy innego - jak uzyskać uczciwe odszkodowanie? › Re: Zderzenie z winy innego - jak uzyskać uczciwe odszkodowanie?
  • Data: 2018-11-13 21:39:50
    Temat: Re: Zderzenie z winy innego - jak uzyskać uczciwe odszkodowanie?
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-11-13 o 21:13, LordBluzg(R) pisze:
    > W dniu 2018-11-13 o 18:59, Budzik pisze:
    >> Użytkownik LordBluzg(R) m...@p...onet.pl ...
    >>
    >>> No nie. Ostatnio sasiad miał taką sprawę. Stara Honda wartości 10tys
    >>> i się uparł na naprawę. Naprawili mu za 15 tys i sprzedał za bez
    >>> problemu za 12tys.
    >>> Na początku wycenili mu na 8tys i kasacja. Był rzeczoznawca,
    >>> odwoływał się i nichuchu, więcej jak 8tys nie chcieli wypłacić.
    >>
    >> Bo pewnie zmienili wycene.
    >> To ze wycenili na 10tysiecy jeszcze nic nie oznacza.
    >
    > Nienie, wycenili na 8tys a podobne auto na otomoto stało za 10tys.
    >>
    > Niezupełnie. Zakład który naprawiał, nie miał żadnego twardego limitu na
    > naprawę ale miał umowę z ubezpieczycielem (nie ASO). Negocjowali to z
    > ubezpieczycielem sami. Ubezpieczyciel próbował im wcisnąć podróby lub
    > sugerował klepanie i cena naprawy miała być niższa a właściciel się
    > uparł, że mają to być oryginały i nie klepane. Zrobili na oryginałach i
    > wyszło więcej, nawet sporo bo najpierw naprawa opiewała na kwotę 8tys.
    > Generalnie była to wymiana obu drzwi i błotnika z prawej strony (wahacz,
    > lampa przód, lusterko, klamki) i malowanie: maska, drzwi x2, tylny i
    > przedni błotnik.
    >
    > Auto po naprawie nie nosiło żadnych widocznych usterek, po dobrym
    > przyjrzeniu, może głębia koloru lekko rózna ale dopiero przy dobrym
    > świetle. Ponieważ sasiad to skrupulant, to jeździł i oglądał pracę.
    > Dostał auto zastępcze na czas naprawy.

    Tak tylko dodam, że najpierw sobie wyliczał...czy 8tys go zadowoli i czy
    sprzeda resztę za 2tys. Decyzja była krótka. Nie sprzeda za 2 tys bo
    taki starszy złom nikogo nie interesuje, skoro sciągją podobne złomy i
    już po zarobku kosztują 2kzł a zabawa w sprzedaż "na części" go nie
    interesowała. Dodatkowo, czuł się moralnie skrzywdzony. Postawił na
    swoim i wygrał. Problem też jest wtedy z ubezpieczeniem pojazdu, bo
    dokąd go nie sprzedasz, to musisz opłacać ten złom co w przypadku
    pojazdu o niewielkiej wartości podnosi koszty.

    --
    LordBluzg(R)
    ?Sukces WOŚP klęską PiS?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: