eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › jakis pomysl na parkowanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 70

  • 21. Data: 2010-06-25 15:09:09
    Temat: Re: jakis pomysl na parkowanie
    Od: krzysiek82 <s...@u...pl>

    to pisze:
    > Kup auto na które Cię stać i przy którym nie będziesz debatował nad każdą
    > ryską. Auto to przedmiot jak każdy inny i jeśli trzymasz je pod blokiem
    > gdzie jest ciasno to czasem ktoś w nie trafi i tyle.
    >

    głupia argumentacja, wybacz.

    > A jeśli Twoje auto to okaz muzealny to trzymaj je w muzeum (lub w
    > garażu), a nie pod blokiem.
    >

    nie ma znaczenia gdzie je trzyma, wszędzie może i powinien wymagać od
    innych tego, żeby jego auto szanowali, zresztą jak każde inne.

    --
    krzysiek82


  • 22. Data: 2010-06-25 16:13:41
    Temat: Re: jakis pomysl na parkowanie
    Od: "m" <...@n...pq>


    Użytkownik "krzysiek82" <s...@u...pl> napisał w wiadomości
    news:4c24706e$0$19174$65785112@news.neostrada.pl...
    > to nie kult ale zwykła troska o własnoręcznie zarobione i wydane
    > pieniądze, nie zdenerwowałoby Cię jeśli ktoś by tego nie uszanował?

    Kiedyś ludzie smarkali do szmacianych chusteczek, prali, gotowali,
    prasowali. Dziś są jednorazowe papierowe - dbasz o nie?
    Kiedys ludzie cerowali skarpety, dziś niektórzy nawet nie piorą, wyrzucają
    po użyciu - dbają o nie?
    To samo z pampersami, majtkami, mnóstwem innych produktów

    Skoro ciężko pracował na auto , to żyje ponad stan -po co takie drogie auto
    kupił?
    Jak kogoś stać na drogie auto, stać go tez na szofera, pilnujących karków ,
    dom z garażem.

    Auto jest do jeżdżenia, a nie modlenia się do niego.

    W Europie autem się prawie nikt nie przejmuje, Parkuje przez wrąbanie do
    innego.



  • 23. Data: 2010-06-25 16:19:45
    Temat: Re: jakis pomysl na parkowanie
    Od: krzysiek82 <s...@u...pl>

    m pisze:
    > W Europie autem się prawie nikt nie przejmuje, Parkuje przez
    wrąbanie do
    > innego.
    >
    >

    chyba w europie wschodniej ;d i u jakiś flejtuchów t.j włochy.

    --
    krzysiek82


  • 24. Data: 2010-06-25 16:20:58
    Temat: Re: jakis pomysl na parkowanie
    Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>


    > Kiedyś ludzie smarkali do szmacianych chusteczek, prali, gotowali,
    > prasowali. Dziś są jednorazowe papierowe - dbasz o nie?
    > Kiedys ludzie cerowali skarpety, dziś niektórzy nawet nie piorą, wyrzucają
    > po użyciu - dbają o nie?
    > To samo z pampersami, majtkami, mnóstwem innych produktów
    >
    > Skoro ciężko pracował na auto , to żyje ponad stan -po co takie drogie
    > auto kupił?
    > Jak kogoś stać na drogie auto, stać go tez na szofera, pilnujących karków
    > , dom z garażem.
    >
    > Auto jest do jeżdżenia, a nie modlenia się do niego.

    U ciebie w domu dzieciaki malują po ścianach bo przecież to tylko ściana, w
    dodatku można ją pomalować TANIEJ jak przerysowane drzwi czy się modlisz do
    niej?



  • 25. Data: 2010-06-25 16:23:14
    Temat: Re: jakis pomysl na parkowanie
    Od: Bydlę <b...@b...com>

    Darek wrote:
    > jak poradzic sobie z takim buractwem

    Filmować i pozywać sprawców.

    --
    Bydlę


  • 26. Data: 2010-06-25 16:28:01
    Temat: Re: jakis pomysl na parkowanie
    Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>


    >> Parkuje samochod pod blokiem, z racji duzego oblozenia za kazdym razem w
    >> innym miejscu,
    >> zachowuje rozsadna odleglosc od innych aut - zeby nikomu nie utrudnic
    >> wyjazdu i nie zajmowac tez za duzo miejsca... tylko przez ostatni rok
    >> mialem ok 12 uszkodzen przez innych "kierowcow" z mojego parkingu-
    >> zderzaki, drzwi, tablice rejestracyjne (ramki do tablic juz woze na
    >> zapas w bagazniku).
    >
    > Kup auto na które Cię stać i przy którym nie będziesz debatował nad każdą
    > ryską. Auto to przedmiot jak każdy inny i jeśli trzymasz je pod blokiem
    > gdzie jest ciasno to czasem ktoś w nie trafi i tyle.

    Rozumiem, że po domu chodzisz w butach nie ważne jaka pogoda, a ściany służą
    dzieciakom za tablice?



  • 27. Data: 2010-06-25 16:28:03
    Temat: Re: jakis pomysl na parkowanie
    Od: to <t...@a...xyz>

    krzysiek82 wrote:

    > masz rację, ja dokładniej miałem na myśli Niemicy tam odsetek zadbanych
    > aut jest sporo większy.

    Bo i garażowanych jest dużo większy. Jak również takich używanych tylko
    co kilka dni. To w Polsce ludzie odprawiają modły nad byle motoryzacyjnym
    trupem, czego jesteś najlepszym przykładem. ;-)

    --
    http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g


  • 28. Data: 2010-06-25 16:31:36
    Temat: Re: jakis pomysl na parkowanie
    Od: to <t...@a...xyz>

    BaX wrote:

    > Rozumiem, ?e po domu chodzisz w butach nie wa?ne jaka pogoda, a ?ciany
    > s?u?? dzieciakom za tablice?

    Głupszych "analogii" na stanie nie miałeś? ;)

    --
    http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g


  • 29. Data: 2010-06-25 16:32:00
    Temat: Re: jakis pomysl na parkowanie -> stały sąsiad
    Od: to <t...@a...xyz>

    krzysiek82 wrote:

    >> Dobrze się czujesz?
    >>
    > Czuje się świetnie, a wtedy czułem się wręcz rewelacyjnie.

    Może więc warto byłoby skonsultować się z lekarzem?

    --
    http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g


  • 30. Data: 2010-06-25 16:33:29
    Temat: Re: jakis pomysl na parkowanie -> stały sąsiad
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Fri, 25 Jun 2010 14:08:43 +0200, w
    <4c249c54$0$2594$65785112@news.neostrada.pl>, krzysiek82 <s...@u...pl>
    napisał(-a):

    > Zresztą zajebiesz śmiecia
    > będziesz odpowiadał za człowieka. Wzywaj policję zgłoś uszkodzenie
    > mienia muszą przyjechać. Zrobią notatkę sprawa zakończy się w sądzie, to
    > wszystko oczywiście potrwa ale śmieć będzie miał nauczkę.

    Albo dostanie taką notatkę jak ja -- "aby rozpocząć ściganie musi istnieć
    choćby hipotetyczne zagrożenie życia, a ponieważ pojazd był zaparkowany takie
    nie istniało, i zadośćuczynienia można dochodzić przed sądem cywilnym itp.".

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: