eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyokazanie dokumentu bez dawania Policjantowi do ręki › Re: okazanie dokumentu bez dawania Policjantowi do ręki
  • Data: 2016-02-12 19:59:43
    Temat: Re: okazanie dokumentu bez dawania Policjantowi do ręki
    Od: Czesław Wiśniak <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    >> Osobiście mnie to wali czy sobie na chwilę weźmie do ręki czy nie.
    >> Chodzi zwyczajnie o literę prawa.
    >
    > To jest zwykłe bicie piany.
    > Kilku cwaniaków będzie tak "okazywać" a w końcu w górę pójdą protesty
    > policji i prawo szybko jedną nocą się zmieni, z wejściem w życie na
    > drugi dzień. I będzie można sobie "okazywać"... Wymyślacze takich
    > kruczków będą się szybko rozczarowywać bo prawo można zmienić już z dnia
    > na dzień.

    Jak na razie to ty bijesz pianę bo nawet nie wiesz co oznacza słowo
    "okazać" i merytorycznie nie odnosisz się do sprawy.
    Cały czas nie mogę się doczekać "definicji zwyczajowej określonej w
    przepisach" - cóż to za twór wymyśliłeś?:)

    > A tym, co się wydaje, że takie "okazywanie" to może też jest jeszcze
    > furtka do nieoddania pj to przypominam, że funkcjonariusz ma prawo
    > zatrzymać dokument, jeśli ma podejrzenie, że np. jest sfałszowany

    Tak, jeśli ma uzasadnione podejrzenie. Musi wskazać, co według niego
    jest przerobione. Nie musi dotykać zalaminowanego dokumentu bo nic mu to
    nie da.
    Może np. porównać ze swoim.
    Nie widzę w Art.135.1. że trzeba mu w tym celu przekazać PJ do ręki.
    Właśnie tym co napisałeś proponujesz, żeby policjant przekraczał swoje
    uprawnienia.
    "Ty mi nie chcesz dać do ręki PJ, ale i tak mi oddasz bo uważam, że jest
    przerobione" - chociaż widzę, że nie jest, albo i tak nie jestem w
    stanie tego sprawdzić, albo się nie znam.

    Z podręcznika dla policji:
    "... podejrzenie podrobienia lub przerobienia musi być oparte na
    konkretnych danych...."
    Czyli musi ci konkretnie wskazać palcem, albo włożyć pod specjalistyczny
    drogi skaner typu "Regula 4305DMH", którego jak wiadomo i tak nie ma.
    Nawet na niejednej komendzie ma.

    > więc
    > "okazwanie" na nic się nie zda. I na miejscu funkcjonariusza gdy z takim
    > okazywaczem ma do czynienia po prostu bym zabierał pj, skończyły by się
    > wygłupy.

    To zwyczajnie w końcu byś wyleciał z roboty, zwłaszcza gdybyś trafił na
    kumatego papugę, który by zaczął robić aferę.
    Coś mi się wydaje, że jesteś albo byłeś jakimś służbistą:)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: