eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingpytanie z qt › Re: pytanie z qt
  • Data: 2017-12-21 15:52:37
    Temat: Re: pytanie z qt
    Od: fir <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu czwartek, 21 grudnia 2017 15:35:51 UTC+1 użytkownik fir napisał:
    > W dniu wtorek, 19 grudnia 2017 22:34:45 UTC+1 użytkownik g...@g...com
    napisał:
    > > W dniu niedziela, 17 grudnia 2017 16:02:29 UTC+1 użytkownik AK napisał:
    > >
    > > > > Masz wymienione XP na liscie wspieranych prze QT5 OS-ow ?
    > > > > Mnie na Viscie tez juz nie dzialaja ostatnie wersje Qt5 (bo tez i nie na
    Visty na w/w liscie).
    > > > > I co ? Mam plakac/narzekac na QT itp szczeniaskie (s)firowe dziecinady
    urzadzac czy
    > > > > przynajmniej zrozumiec (a osobiscie nawet w pelni poprzec) normalne
    zasady/prawa rozwoju software
    > > > > ?.
    > > > >
    > > >
    > > > > te zasady nie sa normalne (co wiecej spokojnie je mozna nazwac nienormalnymi)
    > > >
    > > > Ty jestes palancie glupi i nienormalny.
    > > > Nie po to sie tworzy i rozwija systemy operacyjne, aby nie korzystac z ich
    nowosci,
    > > > tylko na sile zachowywac kompatybilnosc ze starociami "ze sredniowiecza".
    > > >
    > > > QT5 nie na darmo ma 5 a nie np. 4.97, aby bylo wiadomo ze wprowadzono
    > > > swiadomie niekompatybilnosc wstecz (i baaardzo dobrze).
    > > >
    > > > Chcesz sie dalej paprac w starociach to sobie uzywaj QT4.
    > > > Nie kazdy jednak jest takim wstecznym betonem jak ty.
    > > >
    > > > AK
    > >
    > > Polecam uwadze Szanownego Kolegi:
    > > http://eszkola.pl/wos/kultura-osobista-7113.html
    > > http://sciaga.pl/tekst/18336-19-kultura_osobista
    > >
    > > Może się kiedyś w życiu przydać.
    >
    >
    > gdy zastanawialem sie kiedys nad pojeciem 'kultury' (to pojecie nie jest wbrew
    > pozorom w powszechnym uzyciu zbyt jasne)
    > to wyszlo mi ze wlasciwie to pojecie nie
    > dotyczy bezposrednio konkretnego prymitywnego oglupialego prymitywnego małpiszona z
    usenetu ani tez ludzi dajmy na
    > to nieco bardziej inteligentnych czy
    > przynajmniej 'statecznych' tylko dotyczy ono standardów danego miejsca, tego jak
    pewne sprawy sa gdzies przyjmowane (i jest tez oczywiscie bezposrednia pochodną
    inteligencji bo inteligentni ludzi oczywiscie reaguja zupelnie inaczej niz
    > prymitywy)
    >
    > pewne osoby zanizaja standardy wprowadzając
    > w dane miejsce pewne chamskie precedensy
    > - w zaleznosci z kolei od zadanej kultury
    > danego miejsca sa one potem traktowane tak czy inaczej -- podobnie jak precedensy
    > tworzone 'w górę' np jakies dobre teksty
    > tez moga byc odbierane w sposob kretywny itd i to tez jest czescia kultury danego
    miejsca
    >
    >
    > sam nie jestem raczej chyba wzorem uprzejmosci (dlatego ze bardzo drazni mnie
    glupota nawet nie ta niskich lotow ale nawer ta srednich) wydaje mi sie jednak ze
    zarazem daleko mi do postawy wscieklego prymitywnego agresywnego stiltowanego
    malpiszona ewidentenego prostaka i chama a takie postawy da sie zaobserwowac
    nieststy
    > na usenecie od czasu do czasu,
    >
    > ogolnie na prymitywów szkoda tracic oczywiscie czas.. na ich zmiane tez nie ma co
    liczyc, pewni ludzie po prostu maja braki intelektualne ktorych sobie nie
    > załataja tak łatwo - poniewaz nie stac ich na nic lepszego zachowują sie tak jak
    poniekąd MUSZĄ sie zachowywac..sam mam wraznie przyznam ze temat prymitywow z netu
    mam za bardzo opanowany by go drażyc dalej
    > mam tez przyznam tak wiele o wiele ciekawszych rzeczy do roboty ze pochylanie sie
    nad tym czy owym matolem juz nie bardzo mnie interesuje
    >
    > wiem ze niektorzy mogliby uznac to za nieuprzejme (moj dawny ja by to chyba uznal
    za nieuprzejme, "no jak fir, jakze tak mozesz zostawic matolka i mu jakos nie
    pomóc.." itd - nieststy moge, moja pomoc
    > niewiele by tu dala bo problem jest zbyt
    > gleboki, kazdy powinien pomoc sobie sam,
    > a kazdy moze - ja sam tymczasem mam swiadomosc powinienem sie zajac swoimi
    > bardziej zlozonymi problemami lub nie swoimi ale tez bardziej zlozonymi problemami
    ktorych rozwiazywanie moze sie
    > okazac po prostu o wiele bardziej wartosciowym sposobem wykorzystania czas

    *czasu

    swoja droga kolezanka chyab rozwiazala problem zdaje sie ze wykorzystala to narzedzie
    deploy ktore dorzucilo jeszcze troche plikow, z tego co widze
    Qt5Svg.dll, D3DCompiler_47.dll libegl.dll libglesv2.dll opengl32sw.dll
    platforms\qwindows.dll (ciekawe ze nie byly one uwidaczniane w dependencjach ale
    pewnie sa po prostu mzoe linkwane dynamicznie) i jeszcze nawet troche innych w
    podfolderach iconengines i imageformats oraz kilkanascie plikow .qm w podfolderze
    translations

    to razem faktycznie czyni 50 MB na cos w rodzaju halloworlda (bo przypadkowo o tym
    byla ostatnio mowa)

    sam ostatnio mam chec troche podszkolic sie w pisanie driverow (.sys) na windows xp,
    ale chyba raczej na sucho.. jakby ktos mial jakies doswiadczenie i cos ciekawego do
    opowiedzenia na ten temat to moglbym pofgadac)

    (jako ze pogadac o programowaniu z sensem zawsze mozna, wyskakiwanie z glupim ryjem
    z kolei nie bardzo - jak juz wczesniej
    bylo napisane )


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: