eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › starzenie GPS
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 21. Data: 2015-06-15 19:06:44
    Temat: Re: starzenie GPS
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:

    >> No ale odbiorniki pamiętają (tabliczkę - temperatura vs ppm).
    >
    > Moze. Ale wydaje mi sie, ze nie ma potrzeby.

    Widocznie twórcy widzieli jakąś. Nie wnikałem w to specjalnie.

    > Korelatory to tego niby niepotrzebne. Po paru sekundach mozna
    > przestawic na innego satelite - az cos zlapia.

    No ale do "złapania" to jednak potrzebne są korelatory.

    > W niedziele odkurzylem swojego najstarszego - ponoc na chipsecie
    > Nemerix. Zawsze byl kaprysny, ale oszczedny.
    >
    > Przez pare godzin nie mogl nic zlapac. Fakt ze las, ale umiarkowany,
    > polanki byly itp. I nie zlapal. W poniedzialek odpalilem w miejskiej
    > dzungli - nadal nic nie odbiera. Juz zaczalem podejrzewac ze
    > zaprzestal zywota, ale wyciagnalem akumulatorek.
    > Po wsadzeniu zaczal lapac dwa satelity. Wczesniej byl pare razy
    > wylaczany, i to nic nie poprawialo.
    > Polezal pare godzin na parapecie ... fixa nie zlapal. Choc ten parapet
    > robi problemy. Na ulicy nadal nie ma ... ale po wylaczeniu i wlaczeniu
    > zlapal w pare minut. Kolejne wylaczenie i wlaczenie - po 1.5 minuty
    > byl juz fix 2d.
    > A po nocnej przerwie znow dluzsze czekanie ... ale nie 12h ..

    No dobrze, ja także wyciągnąłem starszy odbiornik - Garmin Vista
    z ~ 2001 roku. Po włożeniu akumulatorów i włączeniu myślał że jest rok
    2010 (możliwe że go wtedy ostatnio włączałem, trudno stwierdzić).
    Dałem zimny start, rok zmienił się na 2016 :-) i zaczął szukać
    satelitów. Po 13 minutach na balkonie (z mocno ograniczonym widokiem
    nieba) ustalił pozycję.

    > Ale problematyczne wydaja mi sie tez dluzsze przerwy w odbiorze.
    > Pare ms moze i nie przeszkadza, dluzsze i czeste chyba juz tak.

    Jeśli odbiornik już złapie fiksa, to nie widzę problemu.

    > No, te almanachy sie tak bardzo nie zmieniaja, przynajmniej na
    > potrzeby ustalenia ktore satelity probowac lapac.

    No fakt, wiadomo które - od 1 do 32.
    Pozostałe informacje zmieniają się całkowicie.

    > a tu widzisz - 6h odbioru i nic. Pare h przerwy i juz jakis klopot ...
    > no i stad pytanie - wydaje mi sie, ze kiedys bylo szybciej.

    W moim przypadku kiedyś było (znacznie) wolniej. Dodatkowe satelity
    chyba (bardzo) pomogły.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 22. Data: 2015-06-15 20:05:53
    Temat: Re: starzenie GPS
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
    "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
    >> Korelatory to tego niby niepotrzebne. Po paru sekundach mozna
    >> przestawic na innego satelite - az cos zlapia.

    >No ale do "złapania" to jednak potrzebne są korelatory.

    Chodzi mi o to, ze kilka sztuk moze szybko "przeskanowac" co slychac z
    nieba. A potem sie zajac odbiorem najlepszych.
    Czy tez w miare zlapania sygnalu zaczynamy sledzic kolejne satelity, a
    reszta korelatorow skanuje dalej.

    >No dobrze, ja także wyciągnąłem starszy odbiornik - Garmin Vista
    >z ~ 2001 roku. Po włożeniu akumulatorów i włączeniu myślał że jest
    >rok
    >2010 (możliwe że go wtedy ostatnio włączałem, trudno stwierdzić).
    >Dałem zimny start, rok zmienił się na 2016 :-) i zaczął szukać
    >satelitów. Po 13 minutach na balkonie (z mocno ograniczonym widokiem
    >nieba) ustalił pozycję.

    13 minut to spodziewam sie w miare normalny czas na tym balkonie ...
    Moze Garmin robi lepsze ? :-)

    >> Ale problematyczne wydaja mi sie tez dluzsze przerwy w odbiorze.
    >> Pare ms moze i nie przeszkadza, dluzsze i czeste chyba juz tak.
    >Jeśli odbiornik już złapie fiksa, to nie widzę problemu.

    Jak nie bedzie sledzil sygnalu na biezaco, to po chwili mu sie
    rozjedzie, i znow trzeba sie na nowo synchronizowac.
    A zauwaz, ze nie wystarczy ramki odebrac - jedna od drugiej sie nie
    roznia, dopiero co 20ms jest odwrocenie fazy.
    Co prawda w miare precyzyjny kwarc nie powinien zgubic calej ms po
    krotkiej przerwie.

    >> No, te almanachy sie tak bardzo nie zmieniaja, przynajmniej na
    >> potrzeby ustalenia ktore satelity probowac lapac.
    >No fakt, wiadomo które - od 1 do 32.
    >Pozostałe informacje zmieniają się całkowicie.

    Szczegolowe. Bo tak aby wiedziec, ktore satelity mamy w polkuli nad
    glowa i ktore probowac odbierac w pierwszej kolejnosci - to imo latami
    jest aktualne.
    A efemerydy satelity do odebrania z jej sygnalu w 30-60s ..

    >> a tu widzisz - 6h odbioru i nic. Pare h przerwy i juz jakis klopot
    >> ...
    >> no i stad pytanie - wydaje mi sie, ze kiedys bylo szybciej.
    >W moim przypadku kiedyś było (znacznie) wolniej. Dodatkowe satelity
    >chyba (bardzo) pomogły.

    Akceptowales czekanie 13 minut na namierzenie pozycji po wlaczeniu
    Visty ? :-)
    Fakt, ze ja chyba akceptowalem - potem sie nie wylaczalo i bylo
    dobrze.
    Ale to turystyczny - w samochodzie navi lapala imo z reguly szybciej
    :-)


    J.


  • 23. Data: 2015-06-15 20:33:47
    Temat: Re: starzenie GPS
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> writes:

    > No dobrze, ja także wyciągnąłem starszy odbiornik - Garmin Vista
    > z ~ 2001 roku.

    Jeszcze jeden, Garmin Oregon 450, nie używany od dłuższego czasu (może
    od roku lub dwóch). Zegarek spieszył się o 5 minut, pozycję ustalił po
    ok. minucie.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 24. Data: 2015-06-15 22:16:57
    Temat: Re: starzenie GPS
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:

    > Chodzi mi o to, ze kilka sztuk moze szybko "przeskanowac" co slychac z
    > nieba. A potem sie zajac odbiorem najlepszych.

    Ale do "przeskanowania" właśnie potrzeba korelatorów - przecież
    odbiornik nie ma bladego pojęcia o fazie sygnałów ani o różnicy
    częstotliwości (wynikającej z błędu kwarcu oraz z Dopplera).
    Gdy uda się skorelować sygnał, wtedy łatwiej go śledzić (i np. odebrać
    efemerydę albo nawet almanach), do tego wystarczy już niewiele
    korelatorów (w skrajnym przypadku 3/PRN).

    > 13 minut to spodziewam sie w miare normalny czas na tym balkonie ...

    Kiedyś, może tak, ale nie z nowymi odbiornikami/modułami
    (np. 32-kanałowymi).

    > Co prawda w miare precyzyjny kwarc nie powinien zgubic calej ms po
    > krotkiej przerwie.

    Tak myślę. Zwłaszcza jeśli mamy tabelkę z ppm vs temperatura :-)

    > Szczegolowe. Bo tak aby wiedziec, ktore satelity mamy w polkuli nad
    > glowa i ktore probowac odbierac w pierwszej kolejnosci - to imo latami
    > jest aktualne.

    Teraz może bardziej, ale bywało tak, że przesuwali je dość mocno.
    Generalnie almanach miał np. miesięczny "termin ważności".

    > A efemerydy satelity do odebrania z jej sygnalu w 30-60s ..

    Gdy się uda zsynchronizować, jasne.

    > Akceptowales czekanie 13 minut na namierzenie pozycji po wlaczeniu
    > Visty ? :-)

    Z zimnego startu? Jasne, zdarzyło się to ze dwa razy, włączając
    dzisiejszy. No, może ze cztery razy.

    Gdy odbiornik miał świadomość czasu, miejsca i almanachu,
    to łapał często w ciągu minuty. Chyba że satelitów nad głową brakowało,
    to było gorzej. Teraz 12 odbieranych satelitów to nic nadzwyczajnego,
    kiedyś takie coś zdarzało raczej tylko na szczycie przyzwoitej góry albo
    w samolocie.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 25. Data: 2015-06-16 00:29:06
    Temat: Re: starzenie GPS
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 15 Jun 2015 22:16:57 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):
    > "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
    >> Chodzi mi o to, ze kilka sztuk moze szybko "przeskanowac" co slychac z
    >> nieba. A potem sie zajac odbiorem najlepszych.
    >
    > Ale do "przeskanowania" właśnie potrzeba korelatorów - przecież
    > odbiornik nie ma bladego pojęcia o fazie sygnałów ani o różnicy
    > częstotliwości (wynikającej z błędu kwarcu oraz z Dopplera).

    Jak pisalem - odstroilbym czestotliwosc dosc sporo, to powinien co
    pare sekund trafic na poczatek ramki. A jak trafi, to sledzic i nie
    puscic. Kilka tylka korelatorow musisz miec (a nawet wiecej), to
    sprawdzenie wszystkich satelitow nie powinno byc problemem.

    > Gdy uda się skorelować sygnał, wtedy łatwiej go śledzić (i np. odebrać
    > efemerydę albo nawet almanach), do tego wystarczy już niewiele
    > korelatorów (w skrajnym przypadku 3/PRN).

    Masz na mysli early/late ? Ja to licze w jednym korelatorze.

    >> 13 minut to spodziewam sie w miare normalny czas na tym balkonie ...
    > Kiedyś, może tak, ale nie z nowymi odbiornikami/modułami
    > (np. 32-kanałowymi).

    O ta konkretna Viste na tym balkonie mi chodzi - wiem jak uparte
    potrafia byc balkony, ale czy cos w tym odbiorniku pogorszylo przez
    lata ?

    >> Co prawda w miare precyzyjny kwarc nie powinien zgubic calej ms po
    >> krotkiej przerwie.
    > Tak myślę. Zwłaszcza jeśli mamy tabelkę z ppm vs temperatura :-)

    Mimo wszystko wolalbym nie przerywac odbioru, bo potem zlapanie
    sygnalu moze dlugo trwac.

    >> Szczegolowe. Bo tak aby wiedziec, ktore satelity mamy w polkuli nad
    >> glowa i ktore probowac odbierac w pierwszej kolejnosci - to imo latami
    >> jest aktualne.
    > Teraz może bardziej, ale bywało tak, że przesuwali je dość mocno.

    O ile pamietam to one przez lata mialy zgrubsza te same orbity, potem
    cos przestawili - i wlasnie tego sie boje, ze odbiornik zaklada te
    stare i nie moze sie odnalezc.

    > Generalnie almanach miał np. miesięczny "termin ważności".

    Wydaje mi sie, ze niewielkie odchylki to sie tam trafiaja na biezaco.
    Tzn co pare godzin sa warunki do zmierzenia pozycji i poprawy
    efemeryd. A bez aktualnych danych to trudno ustalic precyzyjnie
    pozycje - po kilkudniowej przerwie trzeba by czekac tych 15 minut na
    pelna precyzje.

    >> Akceptowales czekanie 13 minut na namierzenie pozycji po wlaczeniu
    >> Visty ? :-)
    > Z zimnego startu? Jasne, zdarzyło się to ze dwa razy, włączając
    > dzisiejszy. No, może ze cztery razy.

    Czyli rozumiem ze po kilkudniowej/kilkutygodniowej przerwie jednak
    lapal szybciej ... ale w terenie, nie na balkonie.

    > Gdy odbiornik miał świadomość czasu, miejsca i almanachu,
    > to łapał często w ciągu minuty. Chyba że satelitów nad głową brakowało,
    > to było gorzej. Teraz 12 odbieranych satelitów to nic nadzwyczajnego,
    > kiedyś takie coś zdarzało raczej tylko na szczycie przyzwoitej góry albo
    > w samolocie.

    No, tych satelitow znow tak wiele nie przybylo.
    Wiec dawniej bylo 10, a do fixa wystarcza 4.

    No i ten niedawny przypadek - sygnal z 8-9 satelitow, a fixa nie ma
    przez 20km. A odbiornik byl uzywany nie dalej niz miesiac.

    Hm, 20 km, ze 20 minut ... czas na almanach ? Ale przeciez nic wiecej
    tam (interesujacego) nie ma niz w sygnale z satelitow.


    J.


  • 26. Data: 2015-06-16 18:00:26
    Temat: Re: starzenie GPS
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "J.F." 554c8481$0$8384$6...@n...neostrada.pl

    > -cos tam sie postarzalo i odbiornik pracuje gorzej niz dawniej ?
    > Ale co - elektrolity, antena (ceramiczna) czy kwarc ... bo innych

    Owszem. ;) Kondensatory elektrolityczne w SoCach. ;)
    Można spróbować wymiany -- ale trzeba mieć mikrolutwnicę.
    A w najnowszych SoCach -- nanolutownicę. ;)

    [można też zastanowić się nad tym, czy tam ;) jest MT czy Qualcomm]

    > rzeczy o ktorych bym pomyslal ze sie starzeja to chyba nie ma.

    > -nowe odbiorniki sa lepsze, a w miedzyczasie

    międzyczas m IV, D. -u, Ms. ~sie; lm M. -y

    sport. <<czas zawodnika uzyskany na pewnym odcinku trasy biegu>>

    Mieć, osiągnąć dobry międzyczas.
    Megafon podawał międzyczasy zawodników.

    > przybylo zaklocen ... w telefonach AGPS chyba pomaga.
    > -przez lata w systemie troche sie zmienilo, satelity, orbity, a stary

    Najgorsze jest psucie się orbit -- wypracowują się,
    wyślizgują się prowad_nice, zniekształcają się od
    tarcia o satelity... ;)

    > odbiornik nic o tym nie wie. Musi poczekac az caly almanach sie
    > przetransmituje ... zaraz ... satelitow przybylo, ich sekwencje
    > kodowe byly wczesniej ustalone, czy stare odbiorniki ich nie odbieraja ?

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 27. Data: 2015-06-24 18:36:01
    Temat: Re: starzenie GPS
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:

    > Jak pisalem - odstroilbym czestotliwosc dosc sporo, to powinien co
    > pare sekund trafic na poczatek ramki. A jak trafi, to sledzic i nie
    > puscic. Kilka tylka korelatorow musisz miec (a nawet wiecej), to
    > sprawdzenie wszystkich satelitow nie powinno byc problemem.

    Jak będzie sporo odstrojone, to niczego nie odbierzemy, sygnał jest
    przecież bardzo słaby i musimy się dokładnie dostroić (włączając błąd
    kwarcu oraz Dopplera). Dlatego właśnie odbiorniki mają tyle korelatorów
    - żeby szybciej się synchronizować.

    > O ta konkretna Viste na tym balkonie mi chodzi - wiem jak uparte
    > potrafia byc balkony, ale czy cos w tym odbiorniku pogorszylo przez
    > lata ?

    Wydaje mi się, że się poprawiło.

    > A bez aktualnych danych to trudno ustalic precyzyjnie
    > pozycje - po kilkudniowej przerwie trzeba by czekac tych 15 minut na
    > pelna precyzje.

    W sensie opcjonalnych poprawek jonosferycznych? Bo tak normalnie to nie
    trzeba, wystarczy odebrać kilka efemeryd.

    > Czyli rozumiem ze po kilkudniowej/kilkutygodniowej przerwie jednak
    > lapal szybciej ... ale w terenie, nie na balkonie.

    Na balkonie pewnie także, to nie był najgorszy odbiornik, 12-kanałowy
    :-)

    >> Gdy odbiornik miał świadomość czasu, miejsca i almanachu,
    >> to łapał często w ciągu minuty. Chyba że satelitów nad głową brakowało,
    >> to było gorzej. Teraz 12 odbieranych satelitów to nic nadzwyczajnego,
    >> kiedyś takie coś zdarzało raczej tylko na szczycie przyzwoitej góry albo
    >> w samolocie.
    >
    > No, tych satelitow znow tak wiele nie przybylo.

    Trochę jednak przybyło, 1/3 robi sporą różnicę.

    > Wiec dawniej bylo 10, a do fixa wystarcza 4.

    Nie zawsze, tylko jeśli są odpowiednio rozmieszczone. A kiedyś bywało
    tak, że na połowie nieba (z odcięciem chyba 5% nad horyzontem, czy jakoś
    tak) było tylko 5 satelitów. Czy coś w tym stylu, nie pamiętam już
    dokładnie - w każdym razie było kiepsko.

    > No i ten niedawny przypadek - sygnal z 8-9 satelitow, a fixa nie ma
    > przez 20km.

    Brak kompletnych efemeryd zapewne. Zakłócenia w odbiorze itp.

    > A odbiornik byl uzywany nie dalej niz miesiac.

    Bez znaczenia, jeśli odbiornik "widzi" satelity, to nie potrzebuje
    almanachu do wyznaczenia pozycji. Ale musi odebrać efemerydy.

    > Hm, 20 km, ze 20 minut ... czas na almanach ? Ale przeciez nic wiecej
    > tam (interesujacego) nie ma niz w sygnale z satelitow.

    No są tam drobne szczegóły, ale faktycznie, tu to bez znaczenia.
    Oczywiście almanach to także jest "sygnał z satelitów" (wystarczy jeden
    satelita), można go także pobrać np. z sieci.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 28. Data: 2015-06-27 12:56:37
    Temat: Re: starzenie GPS
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 24 Jun 2015 18:36:01 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):
    > "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
    >> Jak pisalem - odstroilbym czestotliwosc dosc sporo, to powinien co
    >> pare sekund trafic na poczatek ramki. A jak trafi, to sledzic i nie
    >> puscic. Kilka tylka korelatorow musisz miec (a nawet wiecej), to
    >> sprawdzenie wszystkich satelitow nie powinno byc problemem.
    >
    > Jak będzie sporo odstrojone, to niczego nie odbierzemy, sygnał jest
    > przecież bardzo słaby i musimy się dokładnie dostroić (włączając błąd
    > kwarcu oraz Dopplera). Dlatego właśnie odbiorniki mają tyle korelatorów
    > - żeby szybciej się synchronizować.

    Te kilkaset ppm ktore proponuje, to jest tyle, ze w ciagu 1023 bitow
    przestawia sie o ulamek bita. Wiec w ciagu paru tysiecy okresow
    powinien trafic w sekwencje. I po kilku sekundach zlapac sygnal.

    Dostrajanie do fazy nosnej musi byc w kolejnym kroku.
    Byc moze to tak wydluza proces lapania fixa.

    >> O ta konkretna Viste na tym balkonie mi chodzi - wiem jak uparte
    >> potrafia byc balkony, ale czy cos w tym odbiorniku pogorszylo przez
    >> lata ?
    > Wydaje mi się, że się poprawiło.

    No to ciekawe.

    >> A bez aktualnych danych to trudno ustalic precyzyjnie
    >> pozycje - po kilkudniowej przerwie trzeba by czekac tych 15 minut na
    >> pelna precyzje.
    > W sensie opcjonalnych poprawek jonosferycznych? Bo tak normalnie to nie
    > trzeba, wystarczy odebrać kilka efemeryd.

    No i tez to mnie stale nurtuje - efemerydy odbiera w 30-60s, co wiec
    robi przez kwadrans ? Bo o poprawkach to nawet nie marze.

    >>> Gdy odbiornik miał świadomość czasu, miejsca i almanachu,
    >>> to łapał często w ciągu minuty. Chyba że satelitów nad głową brakowało,
    >>> to było gorzej. Teraz 12 odbieranych satelitów to nic nadzwyczajnego,
    >>> kiedyś takie coś zdarzało raczej tylko na szczycie przyzwoitej góry albo
    >>> w samolocie.
    >> No, tych satelitow znow tak wiele nie przybylo.
    > Trochę jednak przybyło, 1/3 robi sporą różnicę.

    Trudno powiedziec.

    >> Wiec dawniej bylo 10, a do fixa wystarcza 4.
    > Nie zawsze, tylko jeśli są odpowiednio rozmieszczone. A kiedyś bywało
    > tak, że na połowie nieba (z odcięciem chyba 5% nad horyzontem, czy jakoś
    > tak) było tylko 5 satelitów. Czy coś w tym stylu, nie pamiętam już
    > dokładnie - w każdym razie było kiepsko.
    >
    >> No i ten niedawny przypadek - sygnal z 8-9 satelitow, a fixa nie ma
    >> przez 20km.
    > Brak kompletnych efemeryd zapewne. Zakłócenia w odbiorze itp.

    No ale efemerydy odbiera sie szybko.
    Chyba ze faktycznie zaklocenia. Albo drzewa.

    >> A odbiornik byl uzywany nie dalej niz miesiac.
    > Bez znaczenia, jeśli odbiornik "widzi" satelity, to nie potrzebuje
    > almanachu do wyznaczenia pozycji. Ale musi odebrać efemerydy.

    >> Hm, 20 km, ze 20 minut ... czas na almanach ? Ale przeciez nic wiecej
    >> tam (interesujacego) nie ma niz w sygnale z satelitow.
    >
    > No są tam drobne szczegóły, ale faktycznie, tu to bez znaczenia.
    > Oczywiście almanach to także jest "sygnał z satelitów" (wystarczy jeden
    > satelita), można go także pobrać np. z sieci.

    sieci nie bylo ale w tym almanachu sa przeciez wszystkie efemerydy.
    A nam wszystkich nie trzeba, wystarcza te, ktore odbieramy. I znow
    wracamy do tego samego problemu.

    Czy faktycznie zaklocenia byly/sygnal slaby (a droga przez las),
    efemeryd z wielu satelitow nie mogl odebrac, stare efemerydy z
    pamieci dawal duze bledy obliczeniowe i dopiero kompletny almanach z
    jednego satelity umozliwil obliczenie pozycji ...

    J.


  • 29. Data: 2015-06-28 16:36:59
    Temat: Re: starzenie GPS
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:

    > Te kilkaset ppm ktore proponuje, to jest tyle, ze w ciagu 1023 bitow
    > przestawia sie o ulamek bita.

    No to nie odbierze nawet jednej pełnej sekwencji, tak? W żadnym
    przypadku. Ew. odebrałby, gdyby sygnał był o te np. 30 dB silniejszy.
    A tu odbiornik musi "odebrać" wiele pełnych sekwencji, i one wszystkie
    muszą do siebie "pasować".

    > No i tez to mnie stale nurtuje - efemerydy odbiera w 30-60s, co wiec
    > robi przez kwadrans ? Bo o poprawkach to nawet nie marze.

    Synchronizuje się. Bez tego nie ma efemeryd (same efemerydy oczywiście
    nie zastępują synchronizacji).

    Gdyby miał więcej korelatorów, mógłby robić to szybciej. Tak jest
    w przypadku nowszych odbiorników - mało, że potrafią odbierać sygnał
    np. z 32 satelitów (lub więcej), to jeszcze są w stanie korelować
    znacznie więcej sekwencji (z różnymi korekcjami PPM oraz fazy).
    Np. potrafią robić setki tysięcy różnych jednoczesnych korelacji.

    > sieci nie bylo ale w tym almanachu sa przeciez wszystkie efemerydy.

    Nie, nie ma nawet jednej. Almanach jest uproszczony, nie można go użyć
    do wyznaczenia pozycji.

    > Czy faktycznie zaklocenia byly/sygnal slaby (a droga przez las),

    Dość typowe.
    To pewnie także kwestia oprogramowania odbiornika, być może odbieranie
    sygnału "w kawałkach" było dla niego większym problemem niż dla innych.
    --
    Krzysztof Hałasa

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: