eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › zaroka matowa a pierdolona UE
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 158

  • 151. Data: 2010-12-18 21:19:49
    Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Pszemol napisał:

    >> Z płatków. I faktycznie raczej nie dżem, to zawsze była _konfitura_.
    >
    > To jak już mamy iść w takie zakamarki elektroniki to niech mi ktoś
    > odpowie czym się różni dżem od konfitury, marmolady i powidła :-)

    Najprościej zacząć od marmolady. Ta musi być jednolita, to jest przecier
    z owoców robiony na gorąco. W zależności od zawarości pektyn może być
    twarda (da się kroić nożem w kostkę) albo miękka (da się nią coś
    posmarować). Dobrym źródłem pektyn są pigwy, dobrze jak taka pigwa
    jest składnikiem marmolady. W ostateczności jabłka też są niezłe.
    Robione przemysłowo zawierają pewnie jakieś żelatyny czy inne dodatki.

    Powidła przygotowywane są w długotrwałym procesie na gorąco, w trakcie
    którego nie tylko odparowuje woda, ale dalece zmieniają się właściwości
    pierwotnej brei -- całość ciemnieje i gęstnieje. Niektórzy twierdzą,
    że słowo "powidła" zarezerwowane jest dla przetworów śliwkowych. Ale
    jestem w stanie wyobrazić sobie na przykład morelowe. Powidła nie są
    tak jednolitą masą jak marmolada.

    Na drugim biegunie stoją konfitury. Te przyrządza się w syropie, w ten
    sposób, by owoce doznały jak najmniej zmian. Wrzuca się je surowe do
    przygotowanego wcześniej syropu, w którym nie powinny być prażone
    dłużej niż potrzeba. Powinny zachować kolor zbliżony do oryginalnego.

    Dżem, to właściwie wszystko inne. Jak sama nazwa (jam) wskazuje, owoce
    są w nim podziabane. Przestrzeń międzyowocową wypełnia gęsty syrop
    lub galaretka, której jednym ze składników jest sok powstały w trakcie
    wyrobu dżemu.

    > p.s. robię się głodny... ;-)

    Krakersa? Proszę śmiało nabierać ze słoiczków, próbować i porównywać.

    Jarek

    --
    Złapał dziadek kurczę blade:
    Zrobię z ciebie marmoladę!
    Marmolada lepsza z jabłka --
    Powiedziała trzeźwo babka


  • 152. Data: 2010-12-18 21:23:35
    Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
    news:slrnigq70s.bfr.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > Pan Waldemar Krzok napisał:
    >
    >>> Zapytam z ciekawości -- jak zostały potraktowane łodygi litworowe
    >>> (Angelica archangelica)?
    >>
    >> Po przestudiowaniu wiki by stwierdzić co to jest i ponownym przeczytaniu
    >> rozporządzenia może toto być składnikiem dżemów i konfitur np jako
    >> składnik likieru domieszanego do produktu.
    >
    > Taki likier dobrze jest też pociągać bez domieszania do produktu
    > (skład: łodygi litworowe znad potoku, cukier, pół basa). Tak dla
    > zdrowotności i dla poprawienia nastroju.

    Pół basa? Co to bas?

    - Jasiu, popatrz, pająk je biedronkę...
    - Tatusiu, a co to jest dronka?


  • 153. Data: 2010-12-18 23:08:30
    Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Pszemol napisał:

    >> Taki likier dobrze jest też pociągać bez domieszania do produktu
    >> (skład: łodygi litworowe znad potoku, cukier, pół basa). Tak dla
    >> zdrowotności i dla poprawienia nastroju.
    >
    > Pół basa? Co to bas?

    Jednostka objętości (należąca do systemu imperialnego, czyli stosowana
    wyłącznie do płynów, a i to nie wszystkich). W praktyce spotykana tylko
    z liczbą "pół" (chociaż chciałoby się aby liczba ta była większa).

    > - Jasiu, popatrz, pająk je biedronkę...
    > - Tatusiu, a co to jest dronka?

    Z biedronki, to jest kiełbasa. Podobno tanio wychodzi.

    --
    Jarek


  • 154. Data: 2010-12-19 09:20:15
    Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
    Od: Marek Lewandowski <l...@p...onet.pl>

    On Sat, 18 Dec 2010 23:08:30 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:

    > Z biedronki, to jest kiełbasa. Podobno tanio wychodzi.

    Z biedronik, to to jest kałbasa, a nie kiełbasa :P

    Marek


  • 155. Data: 2010-12-23 12:30:03
    Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
    Od: Verox <a...@b...veroxsystems.com>

    On Fri, 17 Dec 2010 11:38:22 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał:
    > Hello Piotr,
    >
    > Friday, December 17, 2010, 11:31:34 AM, you wrote:
    >
    >>> Analogowe centrale niczego z górnej części pasma nie wycinały. Filtry
    >>> były dopiero na łączach międzymiastowych zwielokrotnionych, bo na
    >>> naturalnych również niczego nie wycinano. Jedynie łącza pupinizowane,
    >>> z racji sporych indukcyjności w pupinizatorach, miały ograniczone
    >>> pasmo. Ale pupinizator na własne oczy widziałem raz - niepodłączony.
    >> Miałem na myśli właśnie zwielokrotnianie na łączach (nie wiem, czy tylko
    >> międzymiastowych, czy też między różnymi centralami w jednym mieście).
    >
    > Za czasów analogowych central nie zwielokrotniało się łączy
    > międzycentralowych - kabel był tańszy i mniej upierdliwy.

    Zwielokrotniało się. Była to odmiana SSB.

    --
    #begin 755 signature.exe
    [tomek <at> sikornik <dot> net] vy 73! de SP9UOB
    Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek


  • 156. Data: 2010-12-23 13:07:09
    Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
    Od: " " <w...@g...pl>

    Pszemol <P...@P...com> napisał(a):

    > To jak już mamy iść w takie zakamarki elektroniki to niech mi ktoś
    > odpowie czym się różni dżem od konfitury, marmolady i powidła :-)
    >
    > p.s. robię się głodny... ;-)
    >

    To zjedz pączka - polskiego, to w środku coś z w/w słodkości znajdziesz.
    W amerykańskim tylko dziurę powietrzną....

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 157. Data: 2010-12-23 13:25:33
    Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Verox,

    Thursday, December 23, 2010, 1:30:03 PM, you wrote:

    >>>> Analogowe centrale niczego z górnej części pasma nie wycinały. Filtry
    >>>> były dopiero na łączach międzymiastowych zwielokrotnionych, bo na
    >>>> naturalnych również niczego nie wycinano. Jedynie łącza pupinizowane,
    >>>> z racji sporych indukcyjności w pupinizatorach, miały ograniczone
    >>>> pasmo. Ale pupinizator na własne oczy widziałem raz - niepodłączony.
    >>> Miałem na myśli właśnie zwielokrotnianie na łączach (nie wiem, czy tylko
    >>> międzymiastowych, czy też między różnymi centralami w jednym mieście).
    >> Za czasów analogowych central nie zwielokrotniało się łączy
    >> międzycentralowych - kabel był tańszy i mniej upierdliwy.
    > Zwielokrotniało się.

    Pojedyncze przypadki.

    > Była to odmiana SSB.

    Ja Cię bardzo proszę - nie ucz mnie podstaw telekomunikacji
    analogowej. Ja przy tym przepracowałem ładnych parę lat.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 158. Data: 2011-01-03 11:28:18
    Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
    Od: a...@p...pl

    On Sat, 18 Dec 2010 09:48:52 -0600, "Pszemol" <P...@P...com>
    wrote:

    >"JanuszR" <r...@o...pl> wrote in message news:ieg41m$g16$1@news.onet.pl...
    >> Nie dziw się, w Unii wszystko jest możliwe. Marchew może być owocem,
    >> ślimak rybą a teraz padło na żarówki. Unia uznała, że należy je
    >> zlikwidować i koniec dyskusji.
    >
    >Marchew owocem?? Naprawdę?

    w Hiszpani robia z niej dzem i jest owocem, a we Francji slimak jest
    jest ryba...

    --
    ThinkXtra

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: