eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Smiertelny wypadek w Kliniskach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 120

  • 71. Data: 2017-12-06 21:37:50
    Temat: Re: Smiertelny wypadek w Kliniskach
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:p09jh3$470$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2017-12-06 o 20:15, J.F. pisze:
    >> Czyli - widzac tira wyjezdzajacego ze stacji nalezy sie liczyc z
    >> tym, ze on wyjedzie na droge, choc powinien ustapic.

    >Nope. Widząc tira wyjeżdżającego można zakładać, że zatrzyma się i
    >ustąpi pierwszeństwa.

    To jak jest daleko od skrzyzowania, bo jak jest juz blisko, to widac
    ze nielatwo mu bedzie sie zatrzymac :-)

    J.


  • 72. Data: 2017-12-06 21:42:55
    Temat: Re: Smiertelny wypadek w Kliniskach
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:p09hh7$nvb$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 06-12-2017 o 20:15, J.F. pisze:
    >> nie nie
    >> Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają
    >> prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów
    >> ruchu drogowego,
    >> chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich
    >> zachowania

    >No właśnie.
    >I te okoliczności były doskonale widoczne w lusterku.
    >Tyle że w to lusterko trzeba popatrzeć.
    >Brak wykonania tej czynności zaskutkował takim wypadkiem.

    >> Czyli - widzac tira wyjezdzajacego ze stacji nalezy sie liczyc z
    >> tym, ze on wyjedzie na droge, choc powinien ustapic.

    >A widząc w lusterku wstecznym nadlatujący z drugą prędkością
    >kosmiczną pojazd, należy wiedzieć, że on nie jedzie 70 i że zajedzie
    >mu się drogę.

    Przy odleglosci np 100m juz tak bardzo nie widac.
    A jak ktos jedzie 200, to juz moze byc za malo.

    >Jeśli nie potrafi się tego ocenić, nie należy wyjeżdżać na drogi.

    Ale wystarczy umiec oceniac tych co jada ponizej 140 :-)

    Gorzej, jak teki kierowca pojedzie do Niemiec :-)

    J.



  • 73. Data: 2017-12-06 21:50:01
    Temat: Re: Smiertelny wypadek w Kliniskach
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Wed, 6 Dec 2017 21:18:04 +0100, w <p09j9u$470$1@node1.news.atman.pl>, Liwiusz
    <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):

    > W dniu 2017-12-06 o 16:20, r...@k...pl pisze:
    > > Wed, 6 Dec 2017 16:13:51 +0100, w <p091fh$8lo$2@node2.news.atman.pl>, Liwiusz
    > > <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):
    > >
    > >> W dniu 2017-12-06 o 16:11, r...@k...pl pisze:
    > >>>> W dniu 2017-12-06 o 15:49, Myjk pisze:
    > >>>>> Ergo,
    > >>>>> wynikowo prawo w DE jest takie samo jak w PL, pomimo że może brzmieć
    > >>>>> inaczej czy w innej kolejności być ułożone, ale dzięki czemu przejeżdżając
    > >>>>> granice pańśtw UE masz te same zasady jazdy i odpowiedzialności.
    > >>>>>
    > >>>>> I nie, nie zawsze za wypadek odpowiada wjeżdżający w dupsko,
    > >>>>
    > >>>> No cóż, od postu otwierającego ten podwątek zaczęło się, że w Niemczech
    > >>>> jest ponoć tak, że jeśli wjeżdżający miał więcej jak 3 sekundy (czyli na
    > >>>> przykład minutę), to jest wówczas współwina. I tylko przeciwko takim
    > >>>> bzdurom protestuję.
    > >>>
    > >>> Nie musi być w kodeksie, wystarczy że taka jest "ustalona praktyka
    > >>> orzecznicza".
    > >>>
    > >>> W sumie logiczne.
    > >>
    > >> Co jest logiczne w tym, że jak ktoś mi tyłek wjedzie, to ja odpowiadam?
    > >
    > > Skoro miał możliwość uniknięcia wypadku, a nie skorzystał z niej -- to do niego
    > > doprowadził.
    >
    > W sensie, że ten, któremu wjechano, mógł zostać w domu?

    Nie rozumiesz, ale mnie to nie dziwi :)


  • 74. Data: 2017-12-06 22:01:36
    Temat: Re: Smiertelny wypadek w Kliniskach
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 06.12.2017 o 13:37, p...@g...com pisze:

    > pas rozbiegowy niby jest ale tam sa ze 3 chalupy na drodze (z wyjazdem z podworza
    na S3) wiec kto moze wjezdza od razu na prawy

    Niby, bo oddzielony (generalnie) ciągłą od jezdni. Kto to projektował?

    Shrek



  • 75. Data: 2017-12-06 22:10:33
    Temat: Re: Smiertelny wypadek w Kliniskach
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-12-06 o 21:50, r...@k...pl pisze:
    > Wed, 6 Dec 2017 21:18:04 +0100, w <p09j9u$470$1@node1.news.atman.pl>, Liwiusz
    > <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):
    >
    >> W dniu 2017-12-06 o 16:20, r...@k...pl pisze:
    >>> Wed, 6 Dec 2017 16:13:51 +0100, w <p091fh$8lo$2@node2.news.atman.pl>, Liwiusz
    >>> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):
    >>>
    >>>> W dniu 2017-12-06 o 16:11, r...@k...pl pisze:
    >>>>>> W dniu 2017-12-06 o 15:49, Myjk pisze:
    >>>>>>> Ergo,
    >>>>>>> wynikowo prawo w DE jest takie samo jak w PL, pomimo że może brzmieć
    >>>>>>> inaczej czy w innej kolejności być ułożone, ale dzięki czemu przejeżdżając
    >>>>>>> granice pańśtw UE masz te same zasady jazdy i odpowiedzialności.
    >>>>>>>
    >>>>>>> I nie, nie zawsze za wypadek odpowiada wjeżdżający w dupsko,
    >>>>>>
    >>>>>> No cóż, od postu otwierającego ten podwątek zaczęło się, że w Niemczech
    >>>>>> jest ponoć tak, że jeśli wjeżdżający miał więcej jak 3 sekundy (czyli na
    >>>>>> przykład minutę), to jest wówczas współwina. I tylko przeciwko takim
    >>>>>> bzdurom protestuję.
    >>>>>
    >>>>> Nie musi być w kodeksie, wystarczy że taka jest "ustalona praktyka
    >>>>> orzecznicza".
    >>>>>
    >>>>> W sumie logiczne.
    >>>>
    >>>> Co jest logiczne w tym, że jak ktoś mi tyłek wjedzie, to ja odpowiadam?
    >>>
    >>> Skoro miał możliwość uniknięcia wypadku, a nie skorzystał z niej -- to do niego
    >>> doprowadził.
    >>
    >> W sensie, że ten, któremu wjechano, mógł zostać w domu?
    >
    > Nie rozumiesz, ale mnie to nie dziwi :)

    No cóż, wystarczyło dokładnie opisać jaki to, pisząc eufemistycznie, tok
    rozumowania, doprowadził cię do chęci obrony tego, kto wjechał komuś w
    zadek, przy braku przesłanek do twierdzenia, że ten, któremu wjechano,
    komuś "zajechał" drogę.

    --
    Liwiusz


  • 76. Data: 2017-12-06 22:55:03
    Temat: Re: Smiertelny wypadek w Kliniskach
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 06-12-2017 o 21:42, J.F. pisze:

    >> A widząc w lusterku wstecznym nadlatujący z drugą prędkością kosmiczną
    >> pojazd, należy wiedzieć, że on nie jedzie 70 i że zajedzie mu się drogę.
    >
    > Przy odleglosci np 100m juz tak bardzo nie widac.

    Jak się chce to widać.
    Tyle że trzeba SPRÓBOWAĆ to zobaczyć - jeden krótki rzut oka w lusterko
    do tego nie wystarczy.
    100 m na ekspresówce to jest nic - nie zmienia się pasa w takim
    przypadku i już.



    > A jak ktos jedzie 200, to juz moze byc za malo.
    >
    >> Jeśli nie potrafi się tego ocenić, nie należy wyjeżdżać na drogi.
    >
    > Ale wystarczy umiec oceniac tych co jada ponizej 140 :-)

    Jak widać nie wystarczy, rezultat byłby taki sam, co najwyżej skutki
    mniejsze.

    Zresztą - kto ocenił że to było 200, a nie 140?
    Dziennikarz, czy polucjant, który przybył na miejsce po godzinie od
    zdarzenia?


  • 77. Data: 2017-12-06 23:00:41
    Temat: Re: Smiertelny wypadek w Kliniskach
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...

    >>> Czyli - widzac tira wyjezdzajacego ze stacji nalezy sie liczyc z
    >>> tym, ze on wyjedzie na droge, choc powinien ustapic.
    >>
    >> A widząc w lusterku wstecznym nadlatujący z drugą prędkością
    >> kosmiczną
    >
    > Nie masz dowodu, że widziała w lusterku ten pojazd.

    Alez oczywiscie ze ma.
    Cavallino wsiadajac do samochodu zakłada kask, przypina nahsa i ogolnie
    zaczyna zachowywac sie jak by rozpoczynał GP F1.

    A przeciez waidomo ze sezon sie skonczyc a co za tym idzie auto jadace
    200km/h nie zostanie zauwazone zawsze i wszedzie. Nie ma szans.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Jak dostać się zdalnie na komputer podłączony do sieci Windows ?
    Udawaj drukarke.


  • 78. Data: 2017-12-06 23:13:23
    Temat: Re: Smiertelny wypadek w Kliniskach
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 6 Dec 2017 22:55:03 +0100, Cavallino napisał(a):
    > W dniu 06-12-2017 o 21:42, J.F. pisze:
    >>> A widząc w lusterku wstecznym nadlatujący z drugą prędkością kosmiczną
    >>> pojazd, należy wiedzieć, że on nie jedzie 70 i że zajedzie mu się drogę.
    >>
    >> Przy odleglosci np 100m juz tak bardzo nie widac.
    >
    > Jak się chce to widać.
    > Tyle że trzeba SPRÓBOWAĆ to zobaczyć - jeden krótki rzut oka w lusterko
    > do tego nie wystarczy.
    > 100 m na ekspresówce to jest nic - nie zmienia się pasa w takim
    > przypadku i już.

    No widzisz, i tu sie zaczyna pole dlsa prawnikow, bo 100m jest
    wystarczajace, jesli ten drugi jedzie przepisowo :-)

    >>> Jeśli nie potrafi się tego ocenić, nie należy wyjeżdżać na drogi.
    >> Ale wystarczy umiec oceniac tych co jada ponizej 140 :-)
    >
    > Jak widać nie wystarczy, rezultat byłby taki sam, co najwyżej skutki
    > mniejsze.
    > Zresztą - kto ocenił że to było 200, a nie 140?
    > Dziennikarz, czy polucjant, który przybył na miejsce po godzinie od
    > zdarzenia?

    Chyba Przemek :-)

    sa tez zdjecia pojazdow - na moj gust, to roznica predkosci byla grubo
    ponad 100km/h ..

    J.


  • 79. Data: 2017-12-06 23:19:17
    Temat: Re: Smiertelny wypadek w Kliniskach
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 06-12-2017 o 23:13, J.F. pisze:

    > sa tez zdjecia pojazdow - na moj gust, to roznica predkosci byla grubo
    > ponad 100km/h ..

    W sensie, że po testach Euro NCAP, auta wyglądają 2 razy lepiej?


  • 80. Data: 2017-12-07 00:22:40
    Temat: Re: Smiertelny wypadek w Kliniskach
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 6 Dec 2017 23:19:17 +0100, Cavallino napisał(a):
    > W dniu 06-12-2017 o 23:13, J.F. pisze:
    >> sa tez zdjecia pojazdow - na moj gust, to roznica predkosci byla grubo
    >> ponad 100km/h ..
    >
    > W sensie, że po testach Euro NCAP, auta wyglądają 2 razy lepiej?

    Tak.
    I w sensie, ze roznica predkosci 100km/h odpowiada uderzeniu w stałą
    przeszkode z predkoscia 50km/h

    J.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: