eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia › Telefon przewodowy - problem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 11. Data: 2017-02-04 20:07:40
    Temat: Re: Telefon przewodowy - problem
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "JA" <J...@J...pl> napisał w wiadomości
    news:58961fd1$0$15196$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    > news:slrno9c3gc.5uv.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    >
    >>> Niesamowite, własnie przestał burczeć/
    >>> brumieć, nie wiem jak to nazywać.
    >>> Jeszcze gdzinę temu burczał. Teraz
    >>> podczas rozmowy tego pogłosu także
    >>> nie ma. Słyszalność idealna.
    >>
    >> Czyli Usenet jednak działa.
    >
    > A co Usenet ma do tego? To miał byc żart?

    Wszystko OK - pewnie w sensie, że Usenet (jako siedlisko grup dyskusyjnych)
    przeczytał i wolał nie zadzierać ze znawcami :)

    --
    Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
    co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
    700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
    (C) Kabaret Neo-Nówka.


  • 12. Data: 2017-02-04 20:57:01
    Temat: Re: Telefon przewodowy - problem
    Od: "JA" <J...@J...pl>

    Użytkownik "HF5BS" <h...@...pl> napisał w wiadomości
    news:o758ok$a4l$1@node1.news.atman.pl...
    >>>> Niesamowite, własnie przestał burczeć/

    >>>> brumieć, nie wiem jak to nazywać.
    >>>> Jeszcze gdzinę temu burczał. Teraz
    >>>> podczas rozmowy tego pogłosu także
    >>>> nie ma. Słyszalność idealna.

    >>> Czyli Usenet jednak działa.

    >> A co Usenet ma do tego? To miał byc żart?

    > Wszystko OK - pewnie w sensie, że Usenet (jako siedlisko grup
    > dyskusyjnych) przeczytał i wolał nie zadzierać ze znawcami :)

    I ta poprawa ma być wynikiem naszej dyskusji?

    Pozdrawiam
    JA



  • 13. Data: 2017-02-04 23:53:35
    Temat: Re: Telefon przewodowy - problem
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>

    W dniu 2017-02-04 o 20:57, JA pisze:
    > U?ytkownik "HF5BS" <h...@...pl> napisa? w wiadomo?ci
    > news:o758ok$a4l$1@node1.news.atman.pl...
    >>>>> Niesamowite, w?asnie przesta? burcze?/
    >
    >>>>> brumie?, nie wiem jak to nazywa?.
    >>>>> Jeszcze gdzin? temu burcza?. Teraz
    >>>>> podczas rozmowy tego pog?osu tak?e
    >>>>> nie ma. S?yszalno?? idealna.
    >
    >>>> Czyli Usenet jednak dzia?a.
    >
    >>> A co Usenet ma do tego? To mia? byc ?art?
    >
    >> Wszystko OK - pewnie w sensie, ?e Usenet (jako siedlisko grup
    >> dyskusyjnych) przeczyta? i wola? nie zadziera? ze znawcami :)
    >
    > I ta poprawa ma by? wynikiem naszej dyskusji?

    To się nazywa Sprawcza Moc Usenetu :D


  • 14. Data: 2017-02-05 00:50:54
    Temat: Re: Telefon przewodowy - problem
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@s...spam.spam.com> napisał w wiadomości
    news:o75m1l$vo8$1@node2.news.atman.pl...
    >> I ta poprawa ma by? wynikiem naszej dyskusji?
    >
    > To się nazywa Sprawcza Moc Usenetu :D

    Tak to chciałem ująć, tylko na razie czyszczę stary zasilacz (pamieta ktoś
    ZST-1?) i nie podzielę się... Chciałem napisać o spojrzeniu z dystansu, a
    Jarka trzeba trochę lepiej poznać, aby zrozumiec jego nieco specyficzny,
    lekko uszczypliwy humor. Przez spojrzenie z dystansem - uśmiechnijmy się :)
    A telefon niech już nie waży się więcej brumić! :))

    --
    Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
    co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
    700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
    (C) Kabaret Neo-Nówka.


  • 15. Data: 2017-02-07 16:50:12
    Temat: Re: Telefon przewodowy - problem
    Od: "JA" <J...@J...pl>

    >> Mógłbym coś więcej powiedzieć po charakterze brumu, każda z usterek brumi
    >> inaczej, w końcu
    >> trochę lat na centrali przepracowałem i mam
    >> nadzieję, że jeszcze mi coś w pamięci zostało.

    > Jesli to się powtórzy, to nagram na komórce
    > i umieszczę na jakimś serwerze.

    Niestety znowu burczy. Nie wiem kiedy to się zaczęło.
    Nagrałem na komórce, ale przy odtwarzaniu slyszę
    coć zupelnie innego - tylko szum, a nie burczenie.

    Szukam przyczyny, ktora wyjaśniałaby "samoistne"
    pojawianie się i znikanie tego objawu.

    Pozdrawiam
    JA



  • 16. Data: 2017-02-07 23:23:56
    Temat: Re: Telefon przewodowy - problem
    Od: JaNus <bez@adresu>

    W dniu 2017-02-07 o 16:50, JA pisze:
    > Niestety znowu burczy.
    >
    A spróbowałeś skorzystać z czyjejś-tu porady, i pożyczony od kogoś,
    nie-burczący (u tego kogoś) telefon podłączyć do swojej linii?
    Dowiesz się tak, czy przyczyną może być sam aparat!

    Zaś gdy będziesz rozważał kupno nowego, to dziś już dość tanio da się
    kupić taki z automatyczną sekretarką. To spora wygoda, ale pod
    warunkiem, że jest podsłuch (głośny) nagrywanych połączeń
    przychodzących. Dzięki sekretarce unikam przepychanek z różnymi
    tele-marketerami, bo gdy dzwoni nieznany mi numer, to zawsze pozostawiam
    odbiór maszynie. Najczęściej niemal nikt z nią nie chce gadać!

    --
    Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
    Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
    głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!


  • 17. Data: 2017-02-08 00:00:12
    Temat: Re: Telefon przewodowy - problem
    Od: "JA" <J...@J...pl>

    Użytkownik "JaNus" <bez@adresu> napisał w wiadomości
    news:589a48fb$0$5160$65785112@news.neostrada.pl...

    >> Niestety znowu burczy.

    > A spróbowałeś skorzystać z czyjejś-tu porady, i pożyczony od kogoś,
    > nie-burczący (u tego kogoś) telefon podłączyć do swojej linii?
    > Dowiesz się tak, czy przyczyną może być sam aparat!

    Na razie nie próbowałem z innym aparatem. Wydaje mi się,
    że wobec faktu, że czasem występuje burczenie, a czsem nie,
    jest mało prawdopodobne, że przyczyną jest aparat. On nawet
    nie jes ruszany z miejsca.
    Myślę, że przyczyną sa albo zmiany w "centrali" albo coś
    co jest włączane i wyłączane. Nie jest to jednak nic u mnie
    w mieszkaniu. Może u sąsiadów. Jednak skoro okresy
    burczenia bywaja dłuższe, ponad dobę lub dłużej, to nie jest
    to np. włączenie żelazka.

    Wszelkie pomysły, ktore mogę sam spróbować, będą mile
    widziane. :-)

    Pozdrawiam
    JA



  • 18. Data: 2017-02-08 00:23:07
    Temat: Re: Telefon przewodowy - problem
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    JA pisze:

    >>> Niestety znowu burczy.
    >> A spróbowałeś skorzystać z czyjejś-tu porady, i pożyczony od kogoś,
    >> nie-burczący (u tego kogoś) telefon podłączyć do swojej linii?
    >> Dowiesz się tak, czy przyczyną może być sam aparat!
    >
    > Na razie nie próbowałem z innym aparatem. Wydaje mi się,
    > że wobec faktu, że czasem występuje burczenie, a czsem nie,
    > jest mało prawdopodobne, że przyczyną jest aparat. On nawet
    > nie jes ruszany z miejsca.
    > Myślę, że przyczyną sa albo zmiany w "centrali" albo coś
    > co jest włączane i wyłączane. Nie jest to jednak nic u mnie
    > w mieszkaniu. Może u sąsiadów. Jednak skoro okresy
    > burczenia bywaja dłuższe, ponad dobę lub dłużej, to nie jest
    > to np. włączenie żelazka.
    >
    > Wszelkie pomysły, ktore mogę sam spróbować, będą mile widziane. :-)

    Coś do tego rourera jest podłączone kablem? Jeśli jest, to odłączyć.
    Mamy wtedy sytuację klarowną -- jest telefon (który burczy), zasilanie
    (którego przecież nie odłączymy) i "medium sieciowe" (jak rozumiem,
    światłowód). Światłowód odłączyć możemy, żeby stracić łączność ze
    światem. Wtedy będzie jasność, czy buczenie ma źródło lokalne, czy
    też przychodzi w kanale VoIP. To ostatnie jest mało prawdopodobne,
    ale spróbować trzeba.

    Jarek

    --
    O większego trudno zucha,
    Jak był Stefek Burczymucha,
    -- Ja nikogo się nie boję!
    Choćby niedźwiedź... to dostoję!


  • 19. Data: 2017-02-08 11:55:34
    Temat: Re: Telefon przewodowy - problem
    Od: "JA" <J...@J...pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrno9klmr.qrs.jaros@falcon.lasek.waw.pl...

    >> Telefon przewodowy po podniesieniu słuchwaki i podczas
    >> rozmowy czasami burczy (i to nawet przez dobę lub dłużej),
    >> a czasami nie. Sam zaczyna burczenie i sam kończy.

    > Coś do tego rourera jest podłączone kablem? Jeśli jest, to odłączyć.
    > Mamy wtedy sytuację klarowną -- jest telefon (który burczy), zasilanie
    > (którego przecież nie odłączymy) i "medium sieciowe" (jak rozumiem,
    > światłowód). Światłowód odłączyć możemy, żeby stracić łączność ze
    > światem. Wtedy będzie jasność, czy buczenie ma źródło lokalne, czy
    > też przychodzi w kanale VoIP. To ostatnie jest mało prawdopodobne,
    > ale spróbować trzeba.

    Bardzo dziękuję za ten pomysł. Jakoś sam na to nie wpadłem. :-(

    Mam (wszystko z Orange):
    Terminal ONT
    Router FunBox 2
    Dekoder UHD88

    Na terminalu ONT są wejścia:
    - światłowodu (oznaczone żółtym trójkątem ostrzegawczym)
    - LAN
    - power
    - przycisk On/Off
    oraz lampki:
    - power
    - PON
    - LOS
    - LAN
    Podczas normalnego dziłania świecą się lampki: power, PON i LAN,
    natomiast do gniazd podłączone są:
    - kabel power
    - światłowód idący z gniazda w ścianie, a tam z klatki schodowej
    - kabel LAN idący do gniazda ETH5/WAN w routerze

    Na routerze FunBox 2 są wejścia:
    - power
    - ETH5/WAN
    - ETH4
    - ETH3
    - ETH2
    - ETH1
    - USB
    - Reset
    - TEL
    - DSL
    oraz lampki:
    - zasilanie
    - DSL
    - WAN
    - Internet
    - Telefon
    - WPS
    - Wi-Fi
    Podczas normalnego działania świecą się lampki:
    zasilanie, WLAN, Internet, Telefon i Wi-Fi.,
    natomiast do gniazd podłączone są:
    - kabel zasilania
    - kabel WAN (do ETH5/WAN)
    - kabel łączący z dekoderem
    - kabel telefoniczny

    Po podniesieniu słuchawki w telefonie słychać burczenie.

    Wszystkie kable w routerze odłączyłem.

    Próba 1)
    Do routera podłączylem tylko kable zasilania i telefonu.
    Świecą się lampki zasilania i telefonu.
    WYNIK: Telefon jest głuchy

    Wynika z tego, że lokalnie, bez światłowodu się nie da.

    Próba 2)
    Do routera podłączylem kable zasilania, telefonu i WLAN
    (do ETH5/WLAN) łączący router z LAN na terminalu ONT.
    Świecą się lampki zasilania, telefonu,WLAN, Wi-Fi oraz
    zsynchronizował się po chwili Internet
    WYNIK: Sygnał w telefonie jest PRAWIDŁOWY, żadnego
    burczenia.

    Próba 3)
    Dodatkwowo podłączyłem do routera (do ETH4) kabel łączący
    go z dekoderem i włączyłem dekoder; telewizor działa.
    WYNIK: Sygnał w telefonie jest PRAWIDŁOWY, żadnego
    burczenia.

    Po następnym pojawieniu się burczenia odłączę kabel dekodera
    i sprawdzę. Jeśli będzie dobrze, wyciagnę wniosek, że przyczyną
    jest dekoder.

    Jeszcze raz dziękuję za pomysł i pozdrawiam
    JA




  • 20. Data: 2017-02-08 12:41:34
    Temat: Re: Telefon przewodowy - problem
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    JA pisze:

    > Po podniesieniu słuchawki w telefonie słychać burczenie.
    >
    > Wszystkie kable w routerze odłączyłem.
    >
    > Próba 1)
    > Do routera podłączylem tylko kable zasilania i telefonu.
    > Świecą się lampki zasilania i telefonu.
    > WYNIK: Telefon jest głuchy

    Nazwijmy to "przypadek 1".

    > Wynika z tego, że lokalnie, bez światłowodu się nie da.
    >
    > Próba 2)
    > Do routera podłączylem kable zasilania, telefonu i WLAN
    > (do ETH5/WLAN) łączący router z LAN na terminalu ONT.
    > Świecą się lampki zasilania, telefonu,WLAN, Wi-Fi oraz
    > zsynchronizował się po chwili Internet
    > WYNIK: Sygnał w telefonie jest PRAWIDŁOWY, żadnego
    > burczenia.
    >
    > Próba 3)
    > Dodatkwowo podłączyłem do routera (do ETH4) kabel łączący
    > go z dekoderem i włączyłem dekoder; telewizor działa.
    > WYNIK: Sygnał w telefonie jest PRAWIDŁOWY, żadnego
    > burczenia.

    A to niech będzie "przypadek 2".

    > Po następnym pojawieniu się burczenia odłączę kabel dekodera
    > i sprawdzę. Jeśli będzie dobrze, wyciagnę wniosek, że przyczyną
    > jest dekoder.

    Tym razem udowodniliśmy nie tyle to, że Usenet dzała, a fakt, że
    jeśli się coś rozmontuje i zmontuje nazad tak samo, wtedy działa
    lepiej. Następuje tu przemiana włożonej w układ energii na masę,
    ktrej brakowało do prawidłowego funkcjonowania urządzenia. Czasem
    jest tak, że niczego nie brakuje, a nadmiarowa masa konkretyzuje
    się w postacji kilku śrubek, które nijak do nicego nie pasują.

    W czasie potencjalnych kolejnych inwestygacji związanych z nowymi
    napadami burczenia, bardzo ważne jest odróżnienie przypadku 1 od
    przypadku 2. Bo może być tak, że w przypadku 1 telefon będzie
    głuchy (w sensie telefonicznym), lecz będzie burczał. To oznaka,
    że źródło jest lokalne, najpewniej związane z zasilaniem któregoś
    z urządzeń. Jeśli burczenie pojawi się w momencie załapania
    synchronizacji ADSL i zalogowania telefonu SIP, wtedy znak, że
    przychodzi ono z zewnątrz.

    Jarek

    --
    Wół pomyślał: "Znakomicie,
    Też rozpocznę takie życie"
    Wrócił do dom i wesoło
    Zaczął brzęczeć pod stodołą

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: