Dnia Thu, 16 Apr 2009 09:50:19 +0200, ..:: sjf ::.. napisał(a):

>>> Co to jest efekt dnia świstaka?
>>
>> Że po piątku jest znowu piątek.
>>
> Jakoś tego nie zauważyłem, soft 300.34.56

Bo w tym jest jeszcze gorzej. Budzik dzwoni, wyłączasz, za jakiś czas
kalendarz w ogóle świruje -- prawda?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

W dniu 2009-04-16 10:43, Olgierd pisze:
> Dnia Thu, 16 Apr 2009 09:50:19 +0200, ..:: sjf ::.. napisał(a):
>
>>>> Co to jest efekt dnia świstaka?
>>> Że po piątku jest znowu piątek.
>>>
>> Jakoś tego nie zauważyłem, soft 300.34.56
>
> Bo w tym jest jeszcze gorzej. Budzik dzwoni, wyłączasz, za jakiś czas
> kalendarz w ogóle świruje -- prawda?
>
Co to znaczy "kalendarz w ogóle świruje"? - przestawia datę,
usuwa/modyfikuje plan dnia albo co tam jeszcze? Owszem, mam ten telefon
od całkiem niedawna, więc może jeszcze nie doświadczyłem, ale oświeć
mnie proszę, czego mam się spodziewać.

--
Szczepan J. Fijał :: sjf @ 50°07'N 18°58'E
xmpp:s...@j...pl | tlen:sjf | gg:2604451 | skype:s.fijal?call
"2 nie jest równe 3 - nawet dla dużych wartości 2."

do góry

Dnia Thu, 16 Apr 2009 12:02:21 +0200, ..:: sjf ::.. napisał(a):

>> Bo w tym jest jeszcze gorzej. Budzik dzwoni, wyłączasz, za jakiś czas
>> kalendarz w ogóle świruje -- prawda?
>>
> Co to znaczy "kalendarz w ogóle świruje"? - przestawia datę,
> usuwa/modyfikuje plan dnia albo co tam jeszcze? Owszem, mam ten telefon
> od całkiem niedawna, więc może jeszcze nie doświadczyłem, ale oświeć
> mnie proszę, czego mam się spodziewać.

OIDP -- po stwierdzeniu nieprawidłowości wyłączyłem budzik w tym
telefonie -- w wersji 200 było tak, że jeśli budzik nie był ustawiony na
któryś dzień, a telefon był wyłączony na noc (u mnie sobota i niedziela),
to w taką sobotę raptem robił się piątek.

Oprogramowanie 300 w każdej sytuacji -- czyli także przy ustawionym
budziku -- po jakimś czasie od budzenia (prawidłowości nie udało mi się
zaobserwować) przestawiał datę, a może i godzinę telefonu.
Nie wiem czy tu wpływ miało to, że w momencie budzenia telefon był
wyłączony. Po 3-4 dniach takich eksperymentów po prostu zacząłem
korzystać z innego budzika.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

W dniu 2009-04-16 12:07, Olgierd pisze:
> Dnia Thu, 16 Apr 2009 12:02:21 +0200, ..:: sjf ::.. napisał(a):
>
>>> Bo w tym jest jeszcze gorzej. Budzik dzwoni, wyłączasz, za jakiś czas
>>> kalendarz w ogóle świruje -- prawda?
>>>
>> Co to znaczy "kalendarz w ogóle świruje"? - przestawia datę,
>> usuwa/modyfikuje plan dnia albo co tam jeszcze? Owszem, mam ten telefon
>> od całkiem niedawna, więc może jeszcze nie doświadczyłem, ale oświeć
>> mnie proszę, czego mam się spodziewać.
>
> OIDP -- po stwierdzeniu nieprawidłowości wyłączyłem budzik w tym
> telefonie -- w wersji 200 było tak, że jeśli budzik nie był ustawiony na
> któryś dzień, a telefon był wyłączony na noc (u mnie sobota i niedziela),
> to w taką sobotę raptem robił się piątek.
>
> Oprogramowanie 300 w każdej sytuacji -- czyli także przy ustawionym
> budziku -- po jakimś czasie od budzenia (prawidłowości nie udało mi się
> zaobserwować) przestawiał datę, a może i godzinę telefonu.
> Nie wiem czy tu wpływ miało to, że w momencie budzenia telefon był
> wyłączony. Po 3-4 dniach takich eksperymentów po prostu zacząłem
> korzystać z innego budzika.
>
ok, sprawdzę sobie to zachowanie

--
Szczepan J. Fijał :: sjf @ 50°07'N 18°58'E
xmpp:s...@j...pl | tlen:sjf | gg:2604451 | skype:s.fijal?call
"2 nie jest równe 3 - nawet dla dużych wartości 2."

do góry

Użytkownik "Krzysztof.Wocial" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gs56vp$ts1$1@mx1.internetia.pl...
> Pytanie jak w temacie, syn ma telefon z którym biegam po serwisach,
> postanowiliśmy zakupić nowy aparat.
> Czy Nokia E-51 ma typowe dla tego modelu usterki?
> Jeśli tak, to jakie?
> No i jak sprawa baterii?
> Moja służbowa 6300 trzyma od nowości max 3 dni, czy nie liczę że ta będzie
> miała lepszą baterię...

Trzyma niewiele. Zawieszają się często na wejściu do menu - klikasz menu, i
tylko górny pasek gasnie nic więcej - trzeba wyłaczyć i włączyć.
Padający głośniczek
trzeszczące obudowy
dwie klawiatury umarły - jedna przestała wybierać na niektórych przyciskach,
druga wybiera 4 i co tam jest pod szybkim wybieraniem po wciśnięciu
słuchawki lub menu.

Na podstawie próbki jakieś 14 sztuk.
Ogólnie ludzie niezadowoleni, niektórzy powrócili do 6310i, mnie też już
denerwuje pomimo działającego netu po WiFi. Momentami wooolna, klikasz i
czekasz... czekasz... czekasz... i nie wiesz czy rozłaczyło tą rozmowę i
możesz obgadywać dzwoniącego czy jeszcze lepiej cicho poczekać.

Pozdrawiam.


--
Irokez

do góry

Użytkownik "Irokez" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gs7rtb$u00$1@news.onet.pl...

aha.
aparat do du... no nie nadaje się do focenia jak dla mnie. często potrzebuję
coś z bliska fotnąć i jest za blisko. SE W810i czy K770i zero problemów.
Druga sprawa ustawiam zapisz foty na SD, focę i ok, Za jakiś czas wchodzę w
aparat a on sie przestawił na pamięć telefonu... nosz kurde...

Jak się przyzwyczaiłem do Nokii to ten model nijak mi nie podchodzi.


--
Irokez

do góry

Olgierd pisze:

> Dość awaryjny głośniczek (ten od słuchania rozmówcy) oraz efekt "dnia
> świstaka" jeśli chodzi o budzik.
>

Mam E51 od ponad roku z różnymi wersjami softu (obecnie
300.cośtam.cośtam) i nigdy nie zauważyłem tego defektu. Po piątku żeby
nie wiem co jest sobota i koniec. Za to jest inny gruby defekt - po
niedzieli zawsze mi się zmienia na poniedziałek :( Próbowałem już
wszystkiego, ale poniedziałek i tak nadchodzi ;) A tak ogólnie to E51
polecam absolutnie każdemu. Najlepszy telefon jaki miałem.

--
CozzY

do góry

Dnia Fri, 17 Apr 2009 08:56:47 +0200, CozzY napisał(a):

>> Dość awaryjny głośniczek (ten od słuchania rozmówcy) oraz efekt "dnia
>> świstaka" jeśli chodzi o budzik.
>>
> Mam E51 od ponad roku z różnymi wersjami softu (obecnie
> 300.cośtam.cośtam) i nigdy nie zauważyłem tego defektu. Po piątku żeby
> nie wiem co jest sobota i koniec.

Nie wyłączasz telefonu na noc, prawda? Albo masz budzik nastawiony na
wszystkie dni tygodnia?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

A próbowaliście ustawić sobie budzik tak żeby zadzwonił dajmy na to za
20 minut?
Mi zawsze ustawia na H+20 następnego dnia. Żeby to obejść ustawiam
jakieś +2H do przodu a potem przestawiam -2H do tyłu i dopiero dzwoni
tego samego dnia :)

do góry

Dnia Thu, 16 Apr 2009 10:07:35 +0000 (UTC), Olgierd napisał(a):

> Oprogramowanie 300 w każdej sytuacji -- czyli także przy ustawionym
> budziku -- po jakimś czasie od budzenia (prawidłowości nie udało mi się
> zaobserwować) przestawiał datę, a może i godzinę telefonu.
> Nie wiem czy tu wpływ miało to, że w momencie budzenia telefon był
> wyłączony. Po 3-4 dniach takich eksperymentów po prostu zacząłem
> korzystać z innego budzika.

Parę tygodni temu zaktualizowałem właśnie na 300.34.56 ale nie zanotowałem
żadnej opisanej usterki ani na poprzednim ani na obecnym sofcie. Z budzika
korzystam stale.
Z tym że nigdy nie wyłączam telefonu.

do góry