eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Wzmacniacz antenowy. Czy to w ogóle ma prawo działać?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2017-11-03 11:07:32
    Temat: Re: Wzmacniacz antenowy. Czy to w ogóle ma prawo działać?
    Od: BaSk <piszcie.sobie.n@berdyczow>

    W dniu 2017-11-03 o 10:55, HF5BS pisze:
    > A tymczasem ja idę zamontować w aucie magnetyzator paliwa.

    no, nie, nie chcesz tego, zapewniam! Magnetyzator powoduje, że z paliwa
    wytrącają się oktany. Osiadają na biegunach, i bujają się, przez co
    pojazd wpada w rezonans magnetyczny.
    --
    Powiedzenie oddające ducha Ameryki:

    "Cokolwiek robisz
    - rób to dobrze!"


  • 12. Data: 2017-11-03 11:59:24
    Temat: Re: Wzmacniacz antenowy. Czy to w ogóle ma prawo działać?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "JaNus" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:59fba0eb$0$15186$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 2017-11-02 o 16:20, Adam Wysocki pisze:
    >> Najpierw spróbuj zmienić antenę. Wzmacniacz wzmocni Ci też szumy.

    >Też mi to przyszło do głowy. Ponadto podumałem nad tematem, i nadal
    >mi
    >się wydaje, że tytułowa wątpliwość jest uzasadniona. Lecz widzę
    >przykład, gdzie taki wzmacniacz spełni b. dobrze swą rolę: antena
    >daleko
    >od odbiornika, długi kabel, a na nim (z jakichś tajemniczych powodów)
    >powstają szumy. Wtedy wzmocnienie tego, co odbiera antena (choć i do
    >niej *trochę* szumu wpadnie), wzmocnienie to polepszy stosunek S/N,
    >zakładając, że większość "noise" pochodzi z kabla.

    >Hm, tylko czemuż to ten kabel miałby szumieć?

    Nie chodzi o to ze szumi.
    Antena daje sygnal np 2uV, a tranzystor wejsciowy odbiornika szumi na
    0.2uV.
    to mamy S/N=10.

    Jak kabel stlumi sygnal o polowe, to na wejsciu odbiornika mamy sygnal
    1uV, a szumy wejsciowe nadal 0.2uV i S/N=5

    Tak naprawde to jeszcze trzeba doliczyc szumy z anteny, ale zasade
    widac.

    >A wzmacniacz przy antenie pokojowej nadal wydaje mi się oszustwem.

    Tez mi tak troche pachnie.

    Mialby sens, gdyby byl zrobiony lepiej niz stopien wejsciowy w
    odbiorniku.
    Ale:
    -czy mozna liczyc, ze chinczyk zrobil to dobrze ?
    -czemu konstruktor telewizora mialby zrobic zle ?

    Tym niemniej ... czasem dziala.

    J.


  • 13. Data: 2017-11-03 12:02:40
    Temat: Re: Wzmacniacz antenowy. Czy to w ogóle ma prawo działać?
    Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_>

    W dniu 2017-11-03 o 10:55, HF5BS pisze:
    >
    > Użytkownik "JaNus" <bez@adresu> napisał w wiadomości
    > news:59fba0eb$0$15186$65785112@news.neostrada.pl...
    > ...
    >> Hm, tylko czemuż to ten kabel miałby szumieć?
    >
    > Szumi wszystko, co ma oporność i temperaturę większe od zera
    > (bezwzględnego).
    >
    >> A wzmacniacz przy antenie pokojowej nadal wydaje mi się oszustwem.
    >
    > Niekoniecznie, ale rozumiem cię i nawet więcej, popieram, bo IMO zwykle
    > tak. Jednak osobiście "temi rencamy" macałem coś "pokojowego", co
    > spełniało swoją rolę. Miało nawet potencjometr do regulacji wzmocnienia
    > (regulacja działała), ciekawe jak, pewnie na zaciski sygnał z anteny, a
    > do wzmacniacza ze ślizgacza, wcale się nie zdziwię. Nie rozbierałem, nie
    > moje było, choć miałem chęć zajrzeć. Jakość najwyższa nie była, ale
    > urządzenie jeszcze chu^Hałowsze i dołożenie ze wzmacniacza zdecydowanie
    > poprawiało odbiór. Taki telewizor zleżały, rupieć, B&W.

    Nie rozumiem zdziwienia. Telewizor ma odbierać sygnał 60-80dB (zdaje się
    że trochę szerzej, ale niewiele). Szerszy zakres to już bonus. Jak jest
    mniej, to widziałem całkiem firmowe telewizory co już przy 57dB śnieżyły
    wyraźnie. I całkiem niefirmowe co przy 55 jeszcze całkiem dobrze odbierały.
    Wystarczy odpowiednio małoszumny wzmacniacz który podbije nawet odrobinę
    sygnał i jest OK. Telewizorów nie robi się żeby odbierały jakieś nędzne
    poziomy.

    Pozdrawiam

    DD


  • 14. Data: 2017-11-03 17:25:39
    Temat: Re: Wzmacniacz antenowy. Czy to w ogóle ma prawo działać?
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" <dadoro@_wp_._com_> napisał w wiadomości
    news:59fc4cca$0$5145$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Niekoniecznie, ale rozumiem cię i nawet więcej, popieram, bo IMO zwykle
    >> tak. Jednak osobiście "temi rencamy" macałem coś "pokojowego", co
    >> spełniało swoją rolę. Miało nawet potencjometr do regulacji wzmocnienia
    >> (regulacja działała), ciekawe jak, pewnie na zaciski sygnał z anteny, a
    >> do wzmacniacza ze ślizgacza, wcale się nie zdziwię. Nie rozbierałem, nie
    >> moje było, choć miałem chęć zajrzeć. Jakość najwyższa nie była, ale
    >> urządzenie jeszcze chu^Hałowsze i dołożenie ze wzmacniacza zdecydowanie
    >> poprawiało odbiór. Taki telewizor zleżały, rupieć, B&W.
    >
    > Nie rozumiem zdziwienia. Telewizor ma odbierać sygnał 60-80dB (zdaje się

    U mnie to raczej bycie sceptykiem, taki Niewierny Tomasz, jeden z Apostołów,
    nie uwierzę, aż zobaczę.

    > że trochę szerzej, ale niewiele). Szerszy zakres to już bonus. Jak jest
    > mniej, to widziałem całkiem firmowe telewizory co już przy 57dB śnieżyły
    > wyraźnie. I całkiem niefirmowe co przy 55 jeszcze całkiem dobrze
    > odbierały.

    Tu już moja ciekawość się włącza z zapytaniem, o konkretne źródło szumów...
    Czy mieszacz, czy stopień wejściowy, cały wzmacniacz p.cz., czy krasnoludki
    i Sierotka Marysia.

    > Wystarczy odpowiednio małoszumny wzmacniacz który podbije nawet odrobinę

    Przecież że, wiadomo. Byle wzmacniacz był strojony i naprawdę liniowy, bo w
    tanim gównie nie spodziewam się wystarczającej liniowości, by wzmacniany
    szum zignorować. A nieliniowość, to mieszacz przecież. Taka licytacja, czego
    wiecej, w którą stronę pociągnie.

    > sygnał i jest OK. Telewizorów nie robi się żeby odbierały jakieś nędzne
    > poziomy.

    Wiadomo, że cudowanie za bardzo w dół to może zadziałać wg powiedzonka "co
    się polepszy, to się popieprzy" https://www.youtube.com/watch?v=2VkQcpMhrxI
    i bonusowo https://www.youtube.com/watch?v=q42b-K-c8q0. Choćby znów szumy,
    czuły wzmacniacz będzie je wzmacniać, a im szerszy, tym więcej, jak do tego
    jeszcze sam będzie te szumy produkować, to *.*... Ale nieraz widywałem, że
    producenci szli w drugą stronę.

    --
    Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
    w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
    i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
    (C) Zygmunt Freud.


  • 15. Data: 2017-11-03 18:14:36
    Temat: Re: Wzmacniacz antenowy. Czy to w ogóle ma prawo działać?
    Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>

    W dniu 2017-11-03 o 17:25, HF5BS pisze:
    >
    > Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" <dadoro@_wp_._com_> napisał w
    > wiadomości news:59fc4cca$0$5145$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> Niekoniecznie, ale rozumiem cię i nawet więcej, popieram, bo IMO zwykle
    >>> tak. Jednak osobiście "temi rencamy" macałem coś "pokojowego", co
    >>> spełniało swoją rolę. Miało nawet potencjometr do regulacji wzmocnienia
    >>> (regulacja działała), ciekawe jak, pewnie na zaciski sygnał z anteny, a
    >>> do wzmacniacza ze ślizgacza, wcale się nie zdziwię. Nie rozbierałem, nie
    >>> moje było, choć miałem chęć zajrzeć. Jakość najwyższa nie była, ale
    >>> urządzenie jeszcze chu^Hałowsze i dołożenie ze wzmacniacza zdecydowanie
    >>> poprawiało odbiór. Taki telewizor zleżały, rupieć, B&W.
    >>
    >> Nie rozumiem zdziwienia. Telewizor ma odbierać sygnał 60-80dB (zdaje się
    >
    > U mnie to raczej bycie sceptykiem, taki Niewierny Tomasz, jeden z
    > Apostołów, nie uwierzę, aż zobaczę.
    >
    >> że trochę szerzej, ale niewiele). Szerszy zakres to już bonus. Jak jest
    >> mniej, to widziałem całkiem firmowe telewizory co już przy 57dB śnieżyły
    >> wyraźnie. I całkiem niefirmowe co przy 55 jeszcze całkiem dobrze
    >> odbierały.
    >
    > Tu już moja ciekawość się włącza z zapytaniem, o konkretne źródło
    > szumów... Czy mieszacz, czy stopień wejściowy, cały wzmacniacz p.cz.,
    > czy krasnoludki i Sierotka Marysia.

    Nie wiem, wtedy zajmowałem się dostarczaniem sygnału do telewizora. I
    było to wiele lat temu.
    Teraz widzę, że dla cyfrówki jest trochę niżej:
    https://krupapiotr.pl/poradniki/normy-sygnalu-tv/
    Wierz albo nie, mnie się szukać więcej nie chce.

    >> Wystarczy odpowiednio małoszumny wzmacniacz który podbije nawet odrobinę
    >
    > Przecież że, wiadomo. Byle wzmacniacz był strojony i naprawdę liniowy,
    > bo w tanim gównie nie spodziewam się wystarczającej liniowości, by
    > wzmacniany szum zignorować. A nieliniowość, to mieszacz przecież. Taka
    > licytacja, czego wiecej, w którą stronę pociągnie.

    Wiesz, są rozwiązania i rozwiązania, to że coś jest tanie nie musi
    oznaczać że jest do niczego.

    >> sygnał i jest OK. Telewizorów nie robi się żeby odbierały jakieś nędzne
    >> poziomy.
    >
    > Wiadomo, że cudowanie za bardzo w dół to może zadziałać wg powiedzonka
    > "co się polepszy, to się popieprzy"
    > https://www.youtube.com/watch?v=2VkQcpMhrxI
    > i bonusowo https://www.youtube.com/watch?v=q42b-K-c8q0. Choćby znów
    > szumy, czuły wzmacniacz będzie je wzmacniać, a im szerszy, tym więcej,
    > jak do tego jeszcze sam będzie te szumy produkować, to *.*... Ale nieraz
    > widywałem, że producenci szli w drugą stronę.

    Jeżeli absolutna większość odbiorców i tak dostarczy sygnał o właściwym
    poziomie to po co podnosić cenę urządzenia?

    Pozdrawiam

    DD


  • 16. Data: 2017-11-04 20:45:18
    Temat: Re: Wzmacniacz antenowy. Czy to w ogóle ma prawo działać?
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" <_...@w...com> napisał w wiadomości
    news:oti85m$sr8$1@node2.news.atman.pl...
    (...)
    >> Tu już moja ciekawość się włącza z zapytaniem, o konkretne źródło
    >> szumów... Czy mieszacz, czy stopień wejściowy, cały wzmacniacz p.cz., czy
    >> krasnoludki i Sierotka Marysia.
    >
    > Nie wiem, wtedy zajmowałem się dostarczaniem sygnału do telewizora. I było
    > to wiele lat temu.
    > Teraz widzę, że dla cyfrówki jest trochę niżej:
    > https://krupapiotr.pl/poradniki/normy-sygnalu-tv/
    > Wierz albo nie, mnie się szukać więcej nie chce.

    Cyferki, cyferki... ale jeszcze zjawiska falowe.

    >> Przecież że, wiadomo. Byle wzmacniacz był strojony i naprawdę liniowy, bo
    >> w tanim gównie nie spodziewam się wystarczającej liniowości, by
    >> wzmacniany szum zignorować. A nieliniowość, to mieszacz przecież. Taka
    >> licytacja, czego wiecej, w którą stronę pociągnie.
    >
    > Wiesz, są rozwiązania i rozwiązania, to że coś jest tanie nie musi
    > oznaczać że jest do niczego.

    Nie inaczej. I od razu mi się nasunęły wszelkie sprawy typu *.*voodoo,
    pierwszy z brzegu - Power Energy Saver, kondziołek 5 uF za coś kole 300
    PLNów. Drogi i do dupy. Kawa mieszana, 70% zbożowej, reszta normalnej,
    rozpuszczalna, 300g z Biedry za 10 złotych przypadła mi do gustu, tania i
    dobra. Tak trochę z dupy porównanie, ale po prostu nie chce mi się teraz
    szukać precyzyjniejszych przykładów.

    >> widywałem, że producenci szli w drugą stronę.
    >
    > Jeżeli absolutna większość odbiorców i tak dostarczy sygnał o właściwym
    > poziomie to po co podnosić cenę urządzenia?

    Chłyt marketingowy, w świadomości, że jak OTV kosztuje 200 PLN, to na pewno
    jest do dupy, a jak 2000, to się ogląda na nim dupy, gołe, z pornosami z
    kanałów erotycznych. Tak jak z "ałdjowódó", jak "tjuner łedjowy" kosztuje
    2000 PLN, to jest chujowy, a jak to jest Burmester 931, podobno ręcznie w
    Berlinie składany, kosztujący... https://www.ceneo.pl/10635851 (nie jest to
    najdroższy "czjuner"), to już cymes, siupa-hipa, podwójne ślepe prosiem,
    panie Piecyk...
    Właśnie wobec takich jestem sceptykiem, bo ja chcę płacić za jakość (ale
    naprawdę jakość), a nie za nazwę, czy popularność. Telewizor 4K zamierzam
    kupić najtańszy, jaki będzie na rynku, nie widzę zbytnio sensu pakowania się
    w urządzenia za 7500, jak z tego, co wyśledziłem, już za 1500 coś znajdę.
    Dlatego zapewne, jak będę kupować, to z ciekawości podpytam sprzedawcę, w
    czym KONKRETNIE lepszy jest ten droższy model. I wyłączę wszelkie funkcje
    smart, nie potrzebuję ich. Aha, jak kiedyś zobaczycie w jakimś sklepie RTV
    gościa, co zbliża do ekranów telewizorów wierzch dłoni, bądź ich delikatnie
    dotyka, to najprawdopodobniej będę ja :)

    --
    Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
    w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
    i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
    (C) Zygmunt Freud.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: