eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm › Zalałem telefon
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2019-07-15 21:29:50
    Temat: Zalałem telefon
    Od: Bolko <s...@g...com>

    W niedziele byłem na zawodach.
    Padało jak cholera i mimo że telefon miałem w "nerce" to mi padł.
    Znaczy po naładowaniu włacze ale szybko się rozładuje
    i dotyk nie działa.
    Dzisiaj pojechał do serwisu i czekam na werdykt.
    Wstępnie jestem umówiony że jak telefon wstanie to 80 zł.
    Jak nie wstanie to 0 zł.
    No chyba że trzeba będzie...

    I tak się zastanawiam jak długo taki telefon może jeszcze pochodzić?
    Czyli czy wydawanie więcej niż 80 zł ma sens?.
    Telefon ma 3 miesiące :(


  • 2. Data: 2019-07-15 21:37:58
    Temat: Re: Zalałem telefon
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    W dniu 15.07.2019 o 21:29, Bolko pisze:
    > W niedziele byłem na zawodach.
    > Padało jak cholera i mimo że telefon miałem w "nerce" to mi padł.
    > Znaczy po naładowaniu włacze ale szybko się rozładuje
    > i dotyk nie działa.
    > Dzisiaj pojechał do serwisu i czekam na werdykt.
    > Wstępnie jestem umówiony że jak telefon wstanie to 80 zł.
    > Jak nie wstanie to 0 zł.
    > No chyba że trzeba będzie...
    >
    > I tak się zastanawiam jak długo taki telefon może jeszcze pochodzić?
    > Czyli czy wydawanie więcej niż 80 zł ma sens?.
    > Telefon ma 3 miesiące :(
    >
    w takim samym przypadku, w redmi note 3, wyrwałem klapkę, paznokciem
    odłączyłem gniazdo baterii. w domu rozkręciłem telefon w drobny mak,
    wrzuciłem płytę główną i inne płytki do słoika ze spirytusem, podgrzałem
    go w kąpieli wodnej tak na godzinę - dwie. potem godzina suszenia
    suszarką - poskręcałem. poskręcałem - działa. rok prawie bez zarzutu.
    polecam metodę, nawet jak serwis się podda. chyba ze masz zaufanie ze
    taką lub podobną akcję ratunkową przeprowadzili .

    ToMasz


  • 3. Data: 2019-07-16 02:58:17
    Temat: Re: Zalałem telefon
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "ToMasz" qgikmm$5rq$...@d...me

    > w takim samym przypadku, w redmi note 3, wyrwałem klapkę,
    > paznokciem odłączyłem gniazdo baterii. w domu rozkręciłem
    > telefon w drobny mak, wrzuciłem płytę główną i inne płytki
    > do słoika ze spirytusem, podgrzałem go w kąpieli wodnej tak
    > na godzinę - dwie. potem godzina suszenia suszarką - poskręcałem.
    > poskręcałem - działa. rok prawie bez zarzutu. polecam metodę,
    > nawet jak serwis się podda. chyba ze masz zaufanie ze taką
    > lub podobną akcję ratunkową przeprowadzili .

    Wrzuciłem zegarek elektroniczny do szklanki (z wodą czy najpierw
    z piwem, później z wodą -- nie pamiętam) aby pokazać, że mimo
    dziur na obudowie, jest wodoodporny. Problem w tym, że był źle
    skręcony... Wysuszyłem, wstawiłem nową baterię i jest OK...

    Wrzut miał miejsce ponad 30 lat temu...

    Nie płukałem zegarka niczym, ale być może rozkręciłem na
    śrubki -- w tamtych czasach lubiłem rozbiórkowe zabawy...

    Zegarek śpieszy się -- nie jest to związane z kąpielą, ale
    ma trymerek regulacyjny. Problem w tym, że nie mam ochoty
    na regulowanie. Przed laty odłożyłem regulacje do czasu,
    gdy będę miał oscyloskop -- później przyzwyczaiłem się,
    aż przestałem z niego korzystać ~10 lat temu... Chyba
    w 2016 r. kupiłem za niespełna dychę blister z masą
    baterii, uruchomiłem kilka ;) zegarków matki i ten
    swój, co wykorzystałem w czasie pobytów sanatoryjnych,
    gdzie informacja o dokładnym ;) czasie umożliwiała mi
    rozsądne gospodarowanie czasem a ciągłe/stałe noszenie
    smartfonu (choćby na basen czy jedzenie) było niewygodne.
    Niemal wszystko (na przykład zejście po schodach czy
    przejście do sąsiednich budynków) miałem wyliczone
    z dokładnością kilku sekund, dzięki czemu nie traciłem
    niepotrzebnie czasu...

    Do dziś jest ok, jeśli nie liczyć śpieszenia się, znanego
    mi sprzed lat wielu...

    Od dawna zegarek nie ma swej uszczelki -- ma inną,
    przez co raczej ;) nie jest już wodoodporny...

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
    _.. \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
    https://danutac.oferty-kredytowe.pl


  • 4. Data: 2019-07-16 09:44:53
    Temat: Re: Zalałem telefon
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Mon, 15 Jul 2019 12:29:50 -0700 (PDT), Bolko <s...@g...com>
    wrote:
    > I tak się zastanawiam jak długo taki telefon może jeszcze po
    > chodzić?

    Dwuletni SGS2 wpadł mi do zlewu pełnego wody. Po wysuszeniu chodził
    jeszcze 4 lata.

    --
    Marek


  • 5. Data: 2019-07-16 10:11:28
    Temat: Re: Zalałem telefon
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:eb480158-5da4-4bbf-a3ec-bd18fcbcfe0a@go
    oglegroups.com...
    >W niedziele byłem na zawodach.
    >Padało jak cholera i mimo że telefon miałem w "nerce" to mi padł.
    >Znaczy po naładowaniu włacze ale szybko się rozładuje
    >i dotyk nie działa.
    >Dzisiaj pojechał do serwisu i czekam na werdykt.
    >Wstępnie jestem umówiony że jak telefon wstanie to 80 zł.
    >Jak nie wstanie to 0 zł.
    >No chyba że trzeba będzie...
    >I tak się zastanawiam jak długo taki telefon może jeszcze pochodzić?

    5 lat.
    Ale:
    -baterie wyciagnalem natychmiast,
    -na drugi dzien zalalem spirytusem,
    -po tygodniu w domu rozkrecilem i wysuszylem staranie.
    -i dopiero wsadzilem baterie.

    Niestety - woda i prąd nie ida w parze.

    >Czyli czy wydawanie więcej niż 80 zł ma sens?.

    Jesli serwis nie potrafi go rozebrac, wsadzic do myjki, wysuszyc - to
    nawet tych 80 zl nie ma sensu.

    >Telefon ma 3 miesiące :(

    No coz, do zastanowienia na przyszlosc:
    -telefon wodoodporny ? czesto ma niewymienna baterie, to za 2-4 lat
    tez do wymiany
    -nerka wodoodporna,
    -woreczek foliowy,
    -ubezpieczenie

    J.



  • 6. Data: 2019-07-16 10:12:12
    Temat: Re: Zalałem telefon
    Od: Jingiel <x...@x...lll>

    W dniu 2019-07-15 o 21:29, Bolko pisze:
    > W niedziele byłem na zawodach.
    > Padało jak cholera i mimo że telefon miałem w "nerce" to mi padł.
    > Znaczy po naładowaniu włacze ale szybko się rozładuje
    > i dotyk nie działa.
    > Dzisiaj pojechał do serwisu i czekam na werdykt.
    > Wstępnie jestem umówiony że jak telefon wstanie to 80 zł.
    > Jak nie wstanie to 0 zł.
    > No chyba że trzeba będzie...
    >
    > I tak się zastanawiam jak długo taki telefon może jeszcze pochodzić?
    > Czyli czy wydawanie więcej niż 80 zł ma sens?.
    > Telefon ma 3 miesiące :(
    >

    Jaki telefon to ci napiszę, czy warto.

    ---
    Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
    Avast.
    https://www.avast.com/antivirus


  • 7. Data: 2019-07-16 10:29:05
    Temat: Re: Zalałem telefon
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 16.07.2019 10:11, J.F. pisze:

    > Niestety - woda i prąd nie ida w parze.

    Chyba że destylowana.


  • 8. Data: 2019-07-16 11:08:32
    Temat: Re: Zalałem telefon
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "collie" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5d2d8ad2$0$539$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 16.07.2019 10:11, J.F. pisze:
    >> Niestety - woda i prąd nie ida w parze.
    >Chyba że destylowana.

    Z deszczu to ponoc destylowana ... czy juz słaby roztwor kwasu
    siarkowego i azotowego ? :-)

    No i jeszcze na nerka - kto wie, co zawierala :-)

    Swoja droga - woda w niej az chlupała, czy telefon nieodporny nawet na
    mokrą szmate ?


    J.


  • 9. Data: 2019-07-16 11:51:06
    Temat: Re: Zalałem telefon
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "J.F." 5d2d949b$0$536$6...@n...neostrada.pl

    > Z deszczu to ponoc destylowana ... czy juz słaby
    > roztwor kwasu siarkowego i azotowego ? :-)

    Jest jeszcze siarkAwy...

    > No i jeszcze na nerka - kto wie, co zawierala :-)

    Telefon też mógł coś zawierać. Pot ludzki jest słony...

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
    _.. \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
    https://danutac.oferty-kredytowe.pl


  • 10. Data: 2019-07-16 13:27:57
    Temat: Re: Zalałem telefon
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5d2d9e0d$1$519$6...@n...neostrada.
    pl...
    "J.F." 5d2d949b$0$536$6...@n...neostrada.pl
    >> Z deszczu to ponoc destylowana ... czy juz słaby
    >> roztwor kwasu siarkowego i azotowego ? :-)
    >Jest jeszcze siarkAwy...

    >> No i jeszcze na nerka - kto wie, co zawierala :-)
    >Telefon też mógł coś zawierać. Pot ludzki jest słony...

    Pot raczej w telefon nie wnikl ... ale kto go tam wie.

    Za to w material nerki mogł wsiąknac.

    J.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: