eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Znowu ronda :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 242

  • 231. Data: 2013-11-18 12:04:21
    Temat: Re: Znowu ronda :)
    Od: "Jan Koval" <j...@o...pl>


    Użytkownik "Karolik" <n...@j...pl> napisał w wiadomości
    news:l5kpps$ngk$1@node2.news.atman.pl...
    > Tak jest na zwykłym skrzyżowaniu. Rondo nie jest zwykłym skrzyżowaniem.
    > Tu obowiązuje ruch okrężny i będąc na rondzie masz do wyboru tylko dwa
    > kierunki,

    Czy skrzyżowanie T też nie jest zwykłym krzyżowaniem bo mam tylko dwa kierunki
    ruchu?

    J.


  • 232. Data: 2013-11-18 12:11:53
    Temat: Re: Znowu ronda :)
    Od: "Jan Koval" <j...@o...pl>


    Użytkownik "Karolik" <n...@j...pl> napisał w wiadomości
    news:l5kq9j$nt8$1@node2.news.atman.pl...
    >> Zjazdu ze skrzyżowania NIE TRZEBA sygnalizować, bo to zwykły zjazd ze
    >> skrzyżowania a nie manewr skrętu w rozumienu PoRD.
    >
    >> Pozdor Myjk
    >
    > W pewnych sytuacjach zjazdu ze zwykłego skrzyżowania nie sygnalizuje sie.
    > My natomiast mówimy o rondzie. Zjazd musisz sygnalizować bo zmieniasz
    > kierunek. Będąc na rondzie jechales na wprost, a zjeżdżając skręcasz w
    > prawo.

    Jestem przerażony.
    Każdy traktuje takie skrzyżowanie o ruchu okrężnym po swojemu
    i każdy ma właśną taktykę uzywania kierunkowskazów.
    I nic dziwnego, że jest bałagan i przerażenie na tego typu skrzyżowaniu.
    Przecież takie 'rondo' (czyli definicyjnie twór nieistniejący w Prawie o Ruchu
    Drogowym)
    jest ciągiem skrzyżowań (zgodnie z definicją skrzyżowania).

    J.


  • 233. Data: 2013-11-18 12:13:49
    Temat: Re: Znowu ronda :)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    Ja w sprawie formalnej (do reszty odniósł się Akarm)

    On Tue, 12 Nov 2013, Karolik wrote:

    > Dla jasności : i w pierwszej i w drugiej sytuacji nie ma sygnalizacji
    > świetlnej, nie ma oznakowania poziomego. Obydwa pojazdy nie są
    > uprzywilejowane, ani w żaden inny sposób wyróżnione przez PoRD,
    > i jeden i drugi pojazd to są Fiaty 126p.
    > Rondo jest oznakowane typowo czyli C-12 i A-7.

    Obecność znaków ustalajacych pierwszeństwo (zarówno C-12 jak i A-7)
    może mieć znaczące skutki uboczne.
    Nie wnikam *czy* one w tym przypadku mogą wystąpić, niemniej nijak
    nie można twierdzić że są to "podobne skrzyżowania", dopóki się
    wyraźnie nie zastrzeże, że to "zwykłe" skrzyżowanie ma pierwszeństwo
    również ustalone znakami.
    Dla ustalenia uwagi należałoby porównywać SORO ze skrzyżowaniem
    oznakowanym choćby tylko A-5.
    A-7 też może być, B-20 podobnie, ale jednak ZNAK.
    :)


    Tak offtopicznie, jak dla mnie najlepsza ciekawostka z tej kategorii
    (skutków ubocznych) jest w przepisie:
    http://www.kodeksdrogowy.com.pl/obowiazujace/kodeksD
    rogowyZPrzypisami.html
    +++
    3. Sygnały œwietlne majš pierwszeństwo przed znakami drogowymi
    regulujšcymi pierwszeństwo przejazdu.
    ---
    (znaczy, jakby kto postawił sygnalizator przy skrzyżowaniu BEZ znaków
    określających pierwszeństwo, w tym bez A-5, po kolizji mogłby
    powstać ciekawy wątek :>, bo z jednej strony p.1 sugeruje stosowanie
    się do sygnałów, a z drugiej p.3 suponuje, że one NIE mają tego
    samego znaczenia, co w obecności znaków: pozostaje zakaz przejechania
    obok czerwonego, ale nie skutkuje zmianą pierwszeństwa, czyli tak
    jak przy P-13 bez znaku pionowego)

    pzdr, Gotfryd


  • 234. Data: 2013-11-18 12:59:46
    Temat: Re: Znowu ronda :)
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jan Koval" napisał w wiadomości
    >Jestem przerażony.
    >Każdy traktuje takie skrzyżowanie o ruchu okrężnym po swojemu
    >i każdy ma właśną taktykę uzywania kierunkowskazów.
    >I nic dziwnego, że jest bałagan i przerażenie na tego typu
    >skrzyżowaniu.
    >Przecież takie 'rondo' (czyli definicyjnie twór nieistniejący w
    >Prawie o Ruchu Drogowym)
    >jest ciągiem skrzyżowań (zgodnie z definicją skrzyżowania).

    Odpowiedz uzasadnij cytatem.

    W ustawie i rozporzadzeniu pojedyncze razy pada "skrzyzowanie o ruchu
    okreznym" ... no wlasnie, skrzyzowanie, a nie skrzyzowania.

    Wychodzi na to ze tez traktujesz po swojemu :-)

    J.


  • 235. Data: 2013-11-18 13:22:40
    Temat: Re: Znowu ronda :)
    Od: "Jan Koval" <j...@o...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w wiadomości
    news:Pine.WNT.4.64.1311160010360.260@quad...
    > On Wed, 13 Nov 2013, John Kołalsky wrote:
    >
    >> Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl>
    >>
    >>> Było parę takich skrzyżowań -- ale ludzie jeździli jak po swoim, to dodali
    >>> wszędzie A-7.
    >>
    >> Nie no, nadal jest parę
    >
    > O ile pamiętam, jest okres przejściowy do obowiązkowego oznakowania
    > z A-7. Znaczy w przepisie "dla kierowców" nic się nie zmieni, ale
    > wg przepisów dotyczących znakowania dróg zwykłe ronda staną się
    > niedopuszczalne ("źle oznakowane").
    > Ktoś przypomni lub zaprzeczy?


    Dawno dawno temu, był taki przepis, że ten co jest na rondzie (wtedy istniał taki byt
    w pord) ma pierwszeństwo.
    Ale w końcu, ktoś chciał wyrównać przepisy do konwencji wiedeńskiej i żeby nasze 'ten
    co na rondzie ma pierwszeństwo'
    było nadal w mocy do każdego (prawie ronda) dodane znak A-7 - inaczej należało by
    ustępować tym wjeżdzają - z prawej strony.

    J.


  • 236. Data: 2013-11-18 13:36:44
    Temat: Re: Znowu ronda :)
    Od: "Jan Koval" <j...@o...pl>


    Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:528a0137$0$2169$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Jan Koval" napisał w wiadomości
    >>Jestem przerażony.
    >>Każdy traktuje takie skrzyżowanie o ruchu okrężnym po swojemu
    >>i każdy ma właśną taktykę uzywania kierunkowskazów.
    >>I nic dziwnego, że jest bałagan i przerażenie na tego typu
    >>skrzyżowaniu.
    >>Przecież takie 'rondo' (czyli definicyjnie twór nieistniejący w
    >>Prawie o Ruchu Drogowym)
    >>jest ciągiem skrzyżowań (zgodnie z definicją skrzyżowania).
    >
    > Odpowiedz uzasadnij cytatem.
    >
    > W ustawie i rozporzadzeniu pojedyncze razy pada "skrzyzowanie o ruchu
    > okreznym" ... no wlasnie, skrzyzowanie, a nie skrzyzowania.
    >
    > Wychodzi na to ze tez traktujesz po swojemu :-)


    W Prawie o Ruchu Drogowym znalazłem tylko jedno odwołanie ale brak definicji czym tak
    naprawdę jest skrzyżowanie o ruchu okrężnym. Nawet jeśli nie skrzyżowania a
    skrzyżowanie to i tak należy się trzymać, że skrzyżowanie czyli regulacje mają takie
    same przepisy.

    J.


  • 237. Data: 2013-11-18 14:56:15
    Temat: Re: Znowu ronda :)
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jan Koval" napisał w wiadomości
    Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał
    >>>Przecież takie 'rondo' (czyli definicyjnie twór nieistniejący w
    >>>Prawie o Ruchu Drogowym)
    >>>jest ciągiem skrzyżowań (zgodnie z definicją skrzyżowania).
    >
    >> W ustawie i rozporzadzeniu pojedyncze razy pada "skrzyzowanie o
    >> ruchu
    >> okreznym" ... no wlasnie, skrzyzowanie, a nie skrzyzowania.
    >> Wychodzi na to ze tez traktujesz po swojemu :-)

    >W Prawie o Ruchu Drogowym znalazłem tylko jedno odwołanie ale brak
    >definicji czym tak naprawdę jest skrzyżowanie o ruchu okrężnym. Nawet
    >jeśli nie skrzyżowania a skrzyżowanie to i >tak należy się trzymać,
    >że skrzyżowanie czyli regulacje mają takie same przepisy.

    Tak czy inaczej - precyzyjnych przepisow nie ma, kazdy ma swobode
    interpretacji po swojemu :-)

    W koncu skrzyzowanie bez ronda tez moze byc skomplikowane, byc z dwoch
    drog dwujezdniowych, i mozna by spojrzec jak na 4 skrzyzowania ..

    J.


  • 238. Data: 2013-11-18 18:12:26
    Temat: Re: Znowu ronda :)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 18 Nov 2013, J.F wrote:

    [...o SORO...]
    > Tak czy inaczej - precyzyjnych przepisow nie ma, kazdy ma swobode
    > interpretacji po swojemu :-)

    Dla ścisłości, w sprawie używania sygnalizatorów sposób interpretacji
    jest bez znaczenia.
    Art.22 nie odwołuje się do skrzyżowania, zamiar skrętu w prawo lub
    lewo równie dobrze może obejmować pobocze lub zjazd/wjazd na nieruchomość
    poza drogą, a w razie kolizji "tego co będę robił potem" z "tym co zrobię
    wcześniej" oczywistym jest, że sygnalizować należy to co będzie wcześniej.

    > W koncu skrzyzowanie bez ronda tez moze byc skomplikowane, byc z dwoch drog
    > dwujezdniowych, i mozna by spojrzec jak na 4 skrzyzowania ..

    Ototo.
    I nie widać przeszkód dla interpretacji "skrzyżowania złożonego" (które
    pozostaje jednym skrzyżowaniem), zupełnie bez znaczenia dla faktu, że
    ewentualna sygnalizacja dotyczy pomysłu na zmianę TERAZ pasa ruchu
    na przykład :)

    pzdr, Gotfryd


  • 239. Data: 2013-11-18 18:16:31
    Temat: Re: Znowu ronda :)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 18 Nov 2013, Jan Koval wrote:

    > Dawno dawno temu, był taki przepis, że ten co jest na rondzie (wtedy istniał taki
    byt w pord) ma pierwszeństwo.

    To się zgadza :)

    > Ale w końcu, ktoś chciał wyrównać przepisy do konwencji wiedeńskiej i żeby nasze
    'ten co na rondzie ma pierwszeństwo'

    Ja jednak nie o tym - AFAIR istnieje regulacja (w przepisach o znakowaniu
    dróg) iż wręcz wymaga się aby istniało A-7.
    Wcale nie "dla kompatybilności", ta regulacja została AFAIR wprowadzona
    później!
    Tyle, że nie pamiętam kiedy okres przejściowy upływał - jeśli już
    upłynął, to w popularnych źródłach (podających wyłącznie aktualne
    przepisy) nie będzie widać że to nowy przepis.

    > było nadal w mocy do każdego (prawie ronda) dodane znak A-7 - inaczej należało by
    ustępować tym wjeżdzają - z prawej strony.

    No i właśnie takie ronda BYŁY dopuszczalne!
    A może jeszcze są, nie wiem do kiedy :)

    pzdr, Gotfryd


  • 240. Data: 2013-11-21 11:15:57
    Temat: Re: Znowu ronda :)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 18 Nov 2013, Jan Koval wrote:

    > Użytkownik "Karolik" <n...@j...pl> napisał w wiadomości
    news:l5kq9j$nt8$1@node2.news.atman.pl...
    >>> Zjazdu ze skrzyżowania NIE TRZEBA sygnalizować, bo to zwykły zjazd ze
    >>> skrzyżowania a nie manewr skrętu w rozumienu PoRD.
    >>
    >>> Pozdor Myjk
    >>
    >> W pewnych sytuacjach zjazdu ze zwykłego skrzyżowania nie sygnalizuje sie.

    Jak się jedzie prosto na przykład.
    Ba, spotkałem już geniuszy, którzy oczekiwali od jadącego wyznaczonym
    pasem (do jazdy na wprost) rowerzysty sygnalizacji.
    Nie wiem czego (sygnalizacji), ale oczekiwali :>

    >> My natomiast mówimy o rondzie. Zjazd musisz sygnalizować bo zmieniasz
    >> kierunek. Będąc na rondzie jechales na wprost, a zjeżdżając skręcasz
    >> w prawo.
    >
    > Jestem przerażony.
    > Każdy traktuje takie skrzyżowanie o ruchu okrężnym po swojemu
    > i każdy ma właśną taktykę uzywania kierunkowskazów.

    Ale jedno nie ma nic wspólnego z drugim :)
    Ściślej - sygnalizowanie skrętu i zmiany pasa nie ma związku
    ze skrzyżowaniem.
    Tak samo jak nakaz zbliżenia się do środka jezdni nie ma
    związku z zamiarem pokonania skrzyżowania, a skrętem w lewo.
    Fizycznym, więc na rondzie SORO nie występuje, choćby jeden
    z drugim się zarzekał że on skręca w lewo.
    No chyba że JEDNAK skręca (mogę przytoczyć link ;))

    > I nic dziwnego, że jest bałagan i przerażenie na tego typu skrzyżowaniu.

    W sprawie formalnej - dziwne, bo pamiętamy że na PoRD przepisy się
    nie kończą. I na liście niezgodności w wikipedii ktoś już wpisał
    również uwagę dotyczącą sygnalizacji, w konwencji jest tak:
    http://bah.republika.pl/konwied1.html
    +++
    3. Przed skręceniem lub przed wykonaniem manewru zwišzanego
    ze zjechaniem w bok każdy kierujšcy powinien odpowiednio
    wyraYnie i dostatecznie wczeoenie zasygnalizować swój zamiar
    za pomocškierunkowskazu lub kierunkowskazów swojego pojazdu
    albo - w razie ich braku - w miarę możliwooeci za pomocą
    odpowiedniego znaku ręką.
    ---

    Podwójnie przekodowane więc przepraszam za brak pliterek,
    można sobie sprawdzić gdzieś w oryginale :)
    IMO, skoro z PoRD niektórzy wywodzą (wbrew literze przepisu)
    "zamiar wyjechania ze skrzyżowania w którymś tam kierunku",
    to nic im nie pomoże, i tekst konwencji też przerobią na
    podobnej zasadzie, "no trzeci wyjazd z punktu widzenia
    wjazdu mam w lewo".
    Tego nie ma w KW, nie ma w PoRD.

    > Przecież takie 'rondo' (czyli definicyjnie twór nieistniejący w Prawie o Ruchu
    Drogowym)

    Wedle "zasad prawnych" brak definicji implikuje używanie pojęcia
    słownikowego. Dla ścisłości - w PoRD nie "rondo" a "soro".
    Rondo niekoniecznie musi być SoRO, różnica taka że inne znaki
    (niż SORO) nie wymuszają jednolitej zasady pierwszeństwa na rondzie :)

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 ... 10 ... 23 . [ 24 ] . 25


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: