eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › co by tam miało być
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 1. Data: 2015-01-20 21:43:53
    Temat: co by tam miało być
    Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">


    by temu ustrojstwu zaufać

    http://allegro.pl/podlacz-wzmacniacz-prod-usa-do-swo
    jego-gniazdka-i5010300815.html

    dla potomnych
    http://archi.inosak.org/imgdb/item5010300815_1.html


  • 2. Data: 2015-01-20 22:36:22
    Temat: Re: co by tam miało być
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2015-01-20 o 21:43, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
    >
    > by temu ustrojstwu zaufać
    >
    > http://allegro.pl/podlacz-wzmacniacz-prod-usa-do-swo
    jego-gniazdka-i5010300815.html
    >
    >
    > dla potomnych
    > http://archi.inosak.org/imgdb/item5010300815_1.html
    >

    Obawiam się, że to jest tylko dopasowanie mechaniczne, więc z
    podpinaniem urządzeń 110 nie ryzykowałbym :(

    W takim przypadku należałoby natychmiast zmienić opis lub zablokować
    aukcję, aby ktoś sobie krzywdy nie zrobił.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 3. Data: 2015-01-20 23:09:38
    Temat: Re: co by tam miało być
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    Włodzimierz Wojtiuk pisze tak:

    > co by tam miało być


    duży rezystor może ;)

    http://ecx.images-amazon.com/images/I/A17LT2KIxPL._S
    L1500_.jpg

    --
    Piter


  • 4. Data: 2015-01-20 23:39:34
    Temat: Re: co by tam miało być
    Od: Bartolomeo <n...@n...com>

    W dniu 2015-01-20 o 21:43, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
    >
    > by temu ustrojstwu zaufać
    >

    stawiam na rezystorowy dzielnik napięcia, hehe


  • 5. Data: 2015-01-20 23:40:32
    Temat: Re: co by tam miało być
    Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 20 stycznia 2015 21:43:52 UTC+1 użytkownik Włodzimierz Wojtiuk
    napisał:
    > by temu ustrojstwu zaufać
    >
    > http://allegro.pl/podlacz-wzmacniacz-prod-usa-do-swo
    jego-gniazdka-i5010300815.html
    >
    > dla potomnych
    > http://archi.inosak.org/imgdb/item5010300815_1.html

    Tam jest autotransformator. Nie wiem jak oni to robią że kilowatowy autotransformator
    jest wielkości zasilacza do wkrętarki akumulatorowej. Miałem kilka takich ustrojstw w
    ręku. Jedno z ciekawości rozkręciłem. W środku rdzeń jak w transformatorze, trochę
    grubego drutu robiącego za uzwojenia.


  • 6. Data: 2015-01-20 23:46:16
    Temat: Re: co by tam miało być
    Od: w...@g...com

    W dniu wtorek, 20 stycznia 2015 23:09:56 UTC+1 użytkownik PiteR napisał:
    > Włodzimierz Wojtiuk pisze tak:

    > duży rezystor może ;)
    >

    Oprócz różnych wtyczek jest tam triakowy reduktor, podobny jak w regulatorach
    jasności domowego oświetlenia - podają moc 1600W.
    To nie obniża napięcia, bo to nie transformator tylko "wycinacz" kawałków sinusoidy.
    Nadaje się to tylko do urządzeń grzewczych a ELEKTRONIKĘ ZABIJA, bo wartość szczytowa
    napięcia jest taka, jakby urządzenie na 110 VAC podłączyć do ok 180VAC.
    Naładowane do wartości szczytowej kondensatory w zasilaczach elektronicznego sprzętu
    puchną i wybuchają, końcówki mocy wzmacniaczy palą się itd..
    Jeśli nie zdąży zadziałać bezpiecznik psują się od przegrzania transformatory
    sieciowe - może się skończyć pożarem.


  • 7. Data: 2015-01-20 23:55:36
    Temat: Re: co by tam miało być
    Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 20 stycznia 2015 23:46:17 UTC+1 użytkownik w...@g...com
    napisał:
    > W dniu wtorek, 20 stycznia 2015 23:09:56 UTC+1 użytkownik PiteR napisał:
    > > Włodzimierz Wojtiuk pisze tak:
    >
    > > duży rezystor może ;)
    > >
    >
    > Oprócz różnych wtyczek jest tam triakowy reduktor, podobny jak w regulatorach
    jasności domowego oświetlenia - podają moc 1600W.
    > To nie obniża napięcia, bo to nie transformator tylko "wycinacz" kawałków
    sinusoidy.
    > Nadaje się to tylko do urządzeń grzewczych a ELEKTRONIKĘ ZABIJA, bo wartość
    szczytowa napięcia jest taka, jakby urządzenie na 110 VAC podłączyć do ok 180VAC.
    > Naładowane do wartości szczytowej kondensatory w zasilaczach elektronicznego
    sprzętu puchną i wybuchają, końcówki mocy wzmacniaczy palą się itd..
    > Jeśli nie zdąży zadziałać bezpiecznik psują się od przegrzania transformatory
    sieciowe - może się skończyć pożarem.

    Taki jak napisałeś też widziałem. Na obudowie wyryte że tylko do urządzeń grzewczych
    i żarówek.


  • 8. Data: 2015-01-21 00:01:22
    Temat: Re: co by tam miało być
    Od: w...@g...com

    W dniu wtorek, 20 stycznia 2015 23:40:34 UTC+1 użytkownik Zachariasz Dorożyński
    napisał:

    > Tam jest autotransformator. Nie wiem jak oni to robią że kilowatowy
    autotransformator jest wielkości zasilacza do wkrętarki akumulatorowej. Miałem kilka
    takich ustrojstw w ręku. Jedno z ciekawości rozkręciłem. W środku rdzeń jak w
    transformatorze, trochę grubego drutu robiącego za uzwojenia.

    To chyba był dławik, daje się takie w celu poprawy pracy triaka przy nietypowych
    obciążeniach.

    Bywają trochę lepsze podróżnicze wynalazki , z dwoma gniazdkami wyjściowymi albo
    przełacznikiem.
    Wyjście 1600W do grzałek (suszarka do włosów, czajnik itp) jest, jak już pisałem, na
    triaku a wyjście 50W na klasycznym autotransformatorze, bardzo oszczędnie wykonanym -
    grzeje się to i nie wytrzymuje pracy ciągłej ale elektroniczne urządzenia niewielkiej
    mocy można w miarę bezpiecznie podłączyć - większe ryzyko zepsucia tego
    autotransformatora niż golarki albo radyjka.


  • 9. Data: 2015-01-21 00:13:40
    Temat: Re: co by tam miało być
    Od: w...@g...com

    W dniu wtorek, 20 stycznia 2015 23:55:37 UTC+1 użytkownik Zachariasz Dorożyński
    napisał:
    >
    > Taki jak napisałeś też widziałem. Na obudowie wyryte że tylko do urządzeń
    grzewczych i żarówek.

    Takie ostrzeżenie bywa wypisane na obudowie albo jest zawarte w instrukcji dołączanej
    do takiego konwertera - tylko kto by czytał taką instrukcję do prymitownego
    ustrojstwa.
    "Przed przeczytaniem wyrzucić albo spalić"

    Mam kolekcję takich konwerterów, zostały mi po naprawach przywiezionych z USA
    sprzętów, czasem dosyć drogich, zniszczonych przez takie wynalazki


  • 10. Data: 2015-01-21 00:19:46
    Temat: Re: co by tam miało być
    Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>

    W dniu środa, 21 stycznia 2015 00:01:24 UTC+1 użytkownik w...@g...com napisał:
    > W dniu wtorek, 20 stycznia 2015 23:40:34 UTC+1 użytkownik Zachariasz Dorożyński
    napisał:
    >
    > > Tam jest autotransformator. Nie wiem jak oni to robią że kilowatowy
    autotransformator jest wielkości zasilacza do wkrętarki akumulatorowej. Miałem kilka
    takich ustrojstw w ręku. Jedno z ciekawości rozkręciłem. W środku rdzeń jak w
    transformatorze, trochę grubego drutu robiącego za uzwojenia.
    >
    > To chyba był dławik, daje się takie w celu poprawy pracy triaka przy nietypowych
    obciążeniach.
    >
    > Bywają trochę lepsze podróżnicze wynalazki , z dwoma gniazdkami wyjściowymi albo
    przełacznikiem.
    > Wyjście 1600W do grzałek (suszarka do włosów, czajnik itp) jest, jak już pisałem,
    na triaku a wyjście 50W na klasycznym autotransformatorze, bardzo oszczędnie
    wykonanym - grzeje się to i nie wytrzymuje pracy ciągłej ale elektroniczne urządzenia
    niewielkiej mocy można w miarę bezpiecznie podłączyć - większe ryzyko zepsucia tego
    autotransformatora niż golarki albo radyjka.

    Wydaje Ci się że jak rozkręciłem to bym nie zauważył triaka na radiatorze? Tam był
    autotransformator. Na dodatek podobno działało w obie strony. Z 220 robiło 110 a ze
    110 robiło 220.

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: