eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet › eSATA w laptopie, i utrata volumenu na dysku zewnętrznym
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2011-03-25 21:40:04
    Temat: eSATA w laptopie, i utrata volumenu na dysku zewnętrznym
    Od: "Piotr Wozniacki" <p...@w...pl>

    I znowu mam problem, który może zostać zakwalifikowany równie dobrze jako
    sprzętowy, albo programowy - piszę więc tutaj, z nadzieją że w odpowiedziach
    przeczytam coś więcej niż tylko "NTG" :)

    Otóż po raz drugi zdarzyło mi się całkowite usunięcie danych z dużego dysku
    zewnętrznego, podłączonego do portu eSATA mojego laptopa (nigdy nie zdarzyło
    się to gdy ten sam dysk podpinałem do innego kompa). Jest to WD My Book
    Studio II z 2 dyskami 2TB każdy, skonfigurowanymi jako RAID 0. Ponieważ to
    prawie 4 TB, volumen zakładany przy inicjalizacji musi zdaje się mieć rekord
    rozruchowy typu GUID, nie MBR -- ale nie w tym rzecz, jako że konsola
    zarządzania dyskami prowadzi za rączkę...

    No i właśnie taki dysk - wcześniej wypięty z systemu poprzez "bezpieczne
    usuwanie" - po którymś z kolei, ponownym podłączeniu pojawił się jako nie
    zainicjalizowany. Zdaję sobie sprawę, że wszystkie dane nadal na nim
    siedzą - ale jak odtworzyć zawartość sektora rozruchowego, aby odzyskać
    tabelę partycji i jej zawartość - skoro dysk nie ma nawet przypisanej
    litery?!!

    Zapewne profesjonalna firma, zajmująca się odzyskiwaniem danych, nie miałaby
    z tym większego kłopotu - tylko, że usługi takich firm są drogie, a ja w
    sumie nic (jak na razie) nie straciłem, wszystkie bowiem dane mam na głównym
    komputerze, a ten napęd służy do back-up'ów. Mogę więc po prostu go
    zainicjować, sformatować, i ponownie te dane nań skopiować (co zresztą już
    raz robiłem - przypomnę, że awaria przytrafiła mi się po raz drugi)...

    Tylko, że - dopóki nie zrozumiem, co jest powodem takich incydentów - nigdy
    nie będę tego dysku pewny. Bardzo więc proszę wszystkich, którzy mogą mi
    jakoś pomóc, o sugestie jak naprawić ten dysk bez ponownej inicjalizacji,
    formatowania i kopiowania danych :)

    Z góry dzięki

    Piotr

    PS. Ponieważ napęd przez 2 lata pracował z moim desktopem bez takich
    numerów, podejrzewam jakąś niesprawność obsługi eSATA przez mój laptop (Dell
    XPS L501). Świadczyłby też o tym fakt, że dysk MUSI być podpinany wyłącznie
    "na gorąco" (tj. przy załadowanym Windows), bo - gdy podepnę go pod eSATA -
    laptop nie przechodzi POST'u...




  • 2. Data: 2011-03-29 08:38:04
    Temat: Re: eSATA w laptopie, i utrata volumenu na dysku zewnętrznym
    Od: "Piotr Wozniacki" <p...@w...pl>

    Nikt nie może mi pomóc?

    :(

    Piotr


  • 3. Data: 2011-03-29 09:13:14
    Temat: Re: eSATA w laptopie, i utrata volumenu na dysku zewnętrznym
    Od: Rafał Łukawski <r...@l...pl>

    On 2011-03-29 10:38, Piotr Wozniacki wrote:
    > Nikt nie może mi pomóc?
    >
    > :(
    >
    > Piotr

    Dokładnie w czym? (pls. opisz to w jednym zdaniu) To wygląda na jakiś
    niuans związany z obsługą/systemem operacyjnym. Nie sprzętem klasy PC.

    Jeżeli znika pierwszy sektor z dysku, a dysk działa OK, to jest to
    problem zdecydowanie programowy. Tablice partycji jak najbardziej można
    odtworzyć samodzielnie.


  • 4. Data: 2011-03-29 09:18:46
    Temat: Re: eSATA w laptopie, i utrata volumenu na dysku zewnętrznym
    Od: Rafał Łukawski <r...@l...pl>


    >
    > PS. Ponieważ napęd przez 2 lata pracował z moim desktopem bez takich
    > numerów, podejrzewam jakąś niesprawność obsługi eSATA przez mój laptop
    > (Dell XPS L501). Świadczyłby też o tym fakt, że dysk MUSI być podpinany
    > wyłącznie "na gorąco" (tj. przy załadowanym Windows), bo - gdy podepnę
    > go pod eSATA - laptop nie przechodzi POST'u...

    Tutaj najwyraźniej dysk SATA ustawia się na bootujący i zawiesza
    komputer. Mozna sprobowac zainstalowac jakis bootloader, ktory np.
    zabootuje windowsy.

    Zdecydowanie lepszym sposobem na podpinanie dysków zewnętrznych jest USB
    3.0 (tracisz najwyzej 10-15% transferu). Ew. FireWire, ale mało popularne.


  • 5. Data: 2011-03-29 09:35:34
    Temat: Re: eSATA w laptopie, i utrata volumenu na dysku zewnętrznym
    Od: "Piotr Wozniacki" <p...@w...pl>



    Użytkownik "Rafał Łukawski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ims85q$5nu$...@n...onet.pl...


    >
    > PS. Ponieważ napęd przez 2 lata pracował z moim desktopem bez takich
    > numerów, podejrzewam jakąś niesprawność obsługi eSATA przez mój laptop
    > (Dell XPS L501). Świadczyłby też o tym fakt, że dysk MUSI być podpinany
    > wyłącznie "na gorąco" (tj. przy załadowanym Windows), bo - gdy podepnę
    > go pod eSATA - laptop nie przechodzi POST'u...

    Tutaj najwyraźniej dysk SATA ustawia się na bootujący i zawiesza
    komputer. Mozna sprobowac zainstalowac jakis bootloader, ktory np.
    zabootuje windowsy.

    Zdecydowanie lepszym sposobem na podpinanie dysków zewnętrznych jest USB
    3.0 (tracisz najwyzej 10-15% transferu). Ew. FireWire, ale mało popularne.
    --------------------------

    No to chyba nie masz doświadczenia w bezpośrednim porównaniu - na dysku USB
    2.0 uzyskuję najwyższej 30 MB/s, zaś na eSATA około 100 MB/s.

    A co do mojego pytania w jednym zdaniu:

    - proszę o wskazanie metody (albo linków), umożliwiającej odzyskanie
    zawartości sektorów startowych tego dysku

    Piotr


  • 6. Data: 2011-03-29 10:09:47
    Temat: Re: eSATA w laptopie, i utrata volumenu na dysku zewnętrznym
    Od: Rafał Łukawski <r...@l...pl>


    > Zdecydowanie lepszym sposobem na podpinanie dysków zewnętrznych jest USB
    > 3.0 (tracisz najwyzej 10-15% transferu). Ew. FireWire, ale mało popularne.
    > --------------------------
    >
    > No to chyba nie masz doświadczenia w bezpośrednim porównaniu - na dysku
    > USB 2.0 uzyskuję najwyższej 30 MB/s, zaś na eSATA około 100 MB/s.

    Napisałem wyraźnie - USB 3.0

    >
    > A co do mojego pytania w jednym zdaniu:
    >
    > - proszę o wskazanie metody (albo linków), umożliwiającej odzyskanie
    > zawartości sektorów startowych tego dysku

    np. linux live CD. przy pomocy dd kopiujesz sobie wybrane sektory, jak i
    możesz je przegrac ponownie na dysk zewnętrzny

    do zabawy z tworzeniem tablicy partycji służy fdisk, w tej chwili nie
    wiem czy jest kompatybilny z windowsowymi.

    Pod kazdy system operacyjny istnieja lepsze lub gorsze narzedzia,
    najlepiej pytac na stosownych grupach (zwiazanych z OS'em).


  • 7. Data: 2011-03-31 08:16:15
    Temat: Re: eSATA w laptopie, i utrata volumenu na dysku zewnętrznym
    Od: "pitpull" <p...@p...com>


    Użytkownik "Rafał Łukawski" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:ims7re$3r9$1@news.onet.pl...
    > On 2011-03-29 10:38, Piotr Wozniacki wrote:
    >> Nikt nie może mi pomóc?
    >>
    >> :(
    >>
    >> Piotr
    >
    > Dokładnie w czym? (pls. opisz to w jednym zdaniu) To wygląda na jakiś
    > niuans związany z obsługą/systemem operacyjnym. Nie sprzętem klasy PC.
    >
    > Jeżeli znika pierwszy sektor z dysku, a dysk działa OK, to jest to problem
    > zdecydowanie programowy. Tablice partycji jak najbardziej można odtworzyć
    > samodzielnie.

    A to, że tam sa dwa dyski połączone w raid 0 w niczym nie przeszkadza?
    Jakoś nie czuję przekonania do robienia backupów na raidzie 0.
    Nie ma możliwości technicznych / organizacyjnych żeby tego używać jako 2
    odrębnych dysków?

    pitpull


  • 8. Data: 2011-03-31 09:57:16
    Temat: Re: eSATA w laptopie, i utrata volumenu na dysku zewnętrznym
    Od: "Piotr Wozniacki" <p...@w...pl>



    Użytkownik "pitpull" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:4d94385b$0$2446$6...@n...neostrada
    .pl...


    Użytkownik "Rafał Łukawski" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:ims7re$3r9$1@news.onet.pl...
    > On 2011-03-29 10:38, Piotr Wozniacki wrote:
    >> Nikt nie może mi pomóc?
    >>
    >> :(
    >>
    >> Piotr
    >
    > Dokładnie w czym? (pls. opisz to w jednym zdaniu) To wygląda na jakiś
    > niuans związany z obsługą/systemem operacyjnym. Nie sprzętem klasy PC.
    >
    > Jeżeli znika pierwszy sektor z dysku, a dysk działa OK, to jest to problem
    > zdecydowanie programowy. Tablice partycji jak najbardziej można odtworzyć
    > samodzielnie.

    A to, że tam sa dwa dyski połączone w raid 0 w niczym nie przeszkadza?
    Jakoś nie czuję przekonania do robienia backupów na raidzie 0.
    Nie ma możliwości technicznych / organizacyjnych żeby tego używać jako 2
    odrębnych dysków?

    pitpull
    -----------------------------------

    Tak, wiem że wybór RAID 0 na backup może wydawać się dziwny, ale w dyskach
    WD Studio II jest wybór tylko między RAID 0 i RAID 1 (nie ma opcji JBOD). A
    ja właśnie potrzebuję dużo miejsca, bo przechowuję któreś tam z kolei (po 2
    innych HDD, oraz wielkiej liczbie BD) oryginały sowich klipów wideo HD.
    Pliki są wielgachne, bo nagrywam full HD z bitrate'm od 35 do aż 280 Mbps,
    więc świadomie skonfigurowałem ten dysk tak aby miał 4TB a nie 2 TB
    pojemności, i był maksymalnie szybki...

    Bowiem - poza funkcją (zdublowanego wielokrotnie) archiwum, pełni on również
    rolę zewnętrznego źródła surowego materiału, gdy przyjdzie mi ochota albo
    potrzeba edytowania na laptopie...

    Piotr

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: