eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 11. Data: 2023-11-28 15:18:49
    Temat: Re: gaz
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Robert Wańkowski napisał:

    > W dniu 28.11.2023 o 14:59, Jarosław Sokołowski pisze:
    >> Gazrurki skręcane na pakuły, gaz miejski zawiera parę wodną,
    >> która utrzymuje wilgotność i szczelność konopii.
    >
    > A ja myślałem, że tą funkcję spełnia towot.

    Skręcane były z pokostem (olejem schnącym). Chyba to wręcz
    wynikało z przepisów.

    --
    Jarek


  • 12. Data: 2023-11-28 16:20:11
    Temat: Re: gaz
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 28 Nov 2023 14:59:09 +0100, Jarosław Sokołowski wrote:
    > To nie tylko ryzyko otwertego kurka. Znajomy wiele lat temu podłączał
    > do gazociągu adaptowany strych nad kamienicą. Gazownicy zamknęli zawór
    > główny i zawory w mieszkaniach, wspawali nowe gazrurki, a potem po kolei
    > przywracali zasilanie każdego lokalu. Za każdą sztukę trzeba było
    > zapłacić. Wtedy Warszawa miała już gaz ziemny, ale instalacje pamiętały
    > jeszcze gaz miejski i gazownię na Woli. Gazrurki skręcane na pakuły,
    > gaz miejski zawiera parę wodną, która utrzymuje wilgotność i szczelność
    > konopii. Gaz miejski jest suchy, skręcane instalacje były dopuszczone
    > warunkowo. Przy zaniku ciśnienia jest ryzyko utraty szczelności, stąd
    > ta procedura przywracania ciśnienia z kontrola wywpływu.

    Jakos tak nie bardzo chce mi się wierzyc, zeby od spadku malutkiego
    cisnienia cos sie rozszczelniło. Predzej od roboty tych gazownikow i
    ruszania rurami.
    Poza tym kiedys był gaz miejski, a od dawna jest ziemny, i co dodają
    do niego pary wodnej, czy pakuły juz dawno pusciły?

    > Dzisiaj te
    > stare inastalacje w większości zastąpiono nowymi, lutowanymi. Nie wiem
    > jak w Inowrocławiu.

    Chyba nawet jakies przepisy są, bo widziałem nowy segment od
    dewelopera, piec do ogrzewania na piętrze, bo to panie jak cos
    wybuchnie, to tylko dach odleci, rura z gazem przechodzi przez
    kuchnie, ale kuchenka musi byc elektryczna, bo taki projekt.
    I nie mozemy zostawic przyłącza do kuchenki, bo instalacja musi byc
    szczelnie zespawana ... tak mówił.

    J.


  • 13. Data: 2023-11-28 16:37:12
    Temat: Re: gaz
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >> To nie tylko ryzyko otwertego kurka. Znajomy wiele lat temu podłączał
    >> do gazociągu adaptowany strych nad kamienicą. Gazownicy zamknęli zawór
    >> główny i zawory w mieszkaniach, wspawali nowe gazrurki, a potem po kolei
    >> przywracali zasilanie każdego lokalu. Za każdą sztukę trzeba było
    >> zapłacić. Wtedy Warszawa miała już gaz ziemny, ale instalacje pamiętały
    >> jeszcze gaz miejski i gazownię na Woli. Gazrurki skręcane na pakuły,
    >> gaz miejski zawiera parę wodną, która utrzymuje wilgotność i szczelność
    >> konopii. Gaz miejski jest suchy, skręcane instalacje były dopuszczone
    >> warunkowo. Przy zaniku ciśnienia jest ryzyko utraty szczelności, stąd
    >> ta procedura przywracania ciśnienia z kontrola wywpływu.
    >
    > Jakos tak nie bardzo chce mi się wierzyc, zeby od spadku malutkiego
    > cisnienia cos sie rozszczelniło. Predzej od roboty tych gazownikow
    > i ruszania rurami.

    Pewnie jedno i drugie -- w pozbawionej ciśnienia rurze łatwiej
    o wykruszenia się uszczelnień pod wpływem wstrząsów. W każdym
    razie to badanie wypływu gazu w każdym mieszkaniu wynikało z
    przepisów. I bardzo dobrze.

    --
    Jarek


  • 14. Data: 2023-11-29 01:14:30
    Temat: Re: gaz
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2023-11-28, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Tue, 28 Nov 2023 02:52:22 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >> On 2023-11-27, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> On Mon, 27 Nov 2023 15:35:06 +0100, Robert Wańkowski wrote:
    >>>>> Najpierw zamknąc, potem otworzyc ... zamkniecie sie chyba juz udało,
    >>>>> teraz otwieranie ..
    >>
    >> Nadal nie kumam jak to działa. Czy chodzi o to, że ktoś może mieć w
    >> chałupie otwarte? Jak napełnić sieć przy zamkniętym? Tam jest jakieś
    >> odpowietrzenie przy zaworze?
    >
    > Nie wiem dokladnie o co chodzi, ale IMO ryzyk jest kilka:
    > -ktos sobie cos grzał na kuchence, gaz wyłączyli, plomień zgasł ...
    > jak cisnienie wróci, to bedzie gaz wylatywał nie spalony.
    > Tu chyba ze dwa dni minęły, to moze ryzyko małe, piecyki mają
    > zabezpieczenia, kuchenki nowsze często też.
    >
    > -mogło sie do sieci powietrze dostac, i teraz mamy mieszankę gazu i
    > powietrza. Grozi jakis wybuszek. Albo gaśnięcie płomienia.
    > Moze jest jakis zawór "odpowietrzający" na koncu rury?

    Problem w tym, że zabawa z tymi zaworami na przyłączach do budynku
    niczego tutaj nie rozwiązuje. Tzn. nie wystarczy zamnknąć a potem
    otworzyć. Trzeba by chodzić do każdego jednego odbiornika i sprawdzić.
    No chyba, że kazdy jeden jest obecnie zabezpieczony rózniez przed
    skutkami zapowietrzenia? Jakaś siatka czy cóś co przeciwdziała
    propagacji płomienia do rur od strony odbiornika?

    A oni mówią cały czas o tych zaworach a słowem nie wspomną o czesci
    domowej.

    --
    Marcin


  • 15. Data: 2023-11-29 11:15:41
    Temat: Re: gaz
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 29 Nov 2023 00:14:30 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2023-11-28, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Tue, 28 Nov 2023 02:52:22 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>> On 2023-11-27, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>>> On Mon, 27 Nov 2023 15:35:06 +0100, Robert Wańkowski wrote:
    >>>>>> Najpierw zamknąc, potem otworzyc ... zamkniecie sie chyba juz udało,
    >>>>>> teraz otwieranie ..
    >>>
    >>> Nadal nie kumam jak to działa. Czy chodzi o to, że ktoś może mieć w
    >>> chałupie otwarte? Jak napełnić sieć przy zamkniętym? Tam jest jakieś
    >>> odpowietrzenie przy zaworze?
    >>
    >> Nie wiem dokladnie o co chodzi, ale IMO ryzyk jest kilka:
    >> -ktos sobie cos grzał na kuchence, gaz wyłączyli, plomień zgasł ...
    >> jak cisnienie wróci, to bedzie gaz wylatywał nie spalony.
    >> Tu chyba ze dwa dni minęły, to moze ryzyko małe, piecyki mają
    >> zabezpieczenia, kuchenki nowsze często też.
    >>
    >> -mogło sie do sieci powietrze dostac, i teraz mamy mieszankę gazu i
    >> powietrza. Grozi jakis wybuszek. Albo gaśnięcie płomienia.
    >> Moze jest jakis zawór "odpowietrzający" na koncu rury?
    >
    > Problem w tym, że zabawa z tymi zaworami na przyłączach do budynku
    > niczego tutaj nie rozwiązuje. Tzn. nie wystarczy zamnknąć a potem
    > otworzyć. Trzeba by chodzić do każdego jednego odbiornika i sprawdzić.
    > No chyba, że kazdy jeden jest obecnie zabezpieczony rózniez przed
    > skutkami zapowietrzenia? Jakaś siatka czy cóś co przeciwdziała
    > propagacji płomienia do rur od strony odbiornika?

    To ogolnie jest, bo normalnie jest tak, ze masz dyszę gazową gdzies
    nisko w palniku, potem kawał rurki czy komory, gdzie gaz miesza sie z
    powietrzem, i tą "tarczę" palnika. I płomien nie przechodzi przez
    otworki na obrzeżu do komory ponizej.
    Przez otworek w dyszy tym bardziej nie powinien przejsc.

    > A oni mówią cały czas o tych zaworach a słowem nie wspomną o czesci
    > domowej.

    Albo to nie problem, albo po prostu się łączy.
    I glowny problem (ilosciowy) dla nich, to tysiące domków z
    indywidualnymi przyłączami i kurkami.

    J.


  • 16. Data: 2023-11-29 11:49:57
    Temat: Re: gaz
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 29.11.2023 o 11:15, J.F pisze:
    > Przez otworek w dyszy tym bardziej nie powinien przejsc.

    A jak to jest z palnikiem acetylenowo-tlenowym?
    Tam stosuje się jakieś zabezpieczenia.


    Robert


  • 17. Data: 2023-11-29 11:55:30
    Temat: Re: gaz
    Od: WM <c...@p...onet.pl>

    środa, 29 listopada 2023 o 01:14:34 UTC+1 Marcin Debowski napisał(a):
    > On 2023-11-28, J.F <jfox_> wrote:
    > > On Tue, 28 Nov 2023 02:52:22 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > >> On 2023-11-27, J.F <jfox_x..> wrote:
    > >>> On Mon, 27 Nov 2023 15:35:06 +0100, Robert Wańkowski wrote:
    > >>>>> Najpierw zamknąc, potem otworzyc ... zamkniecie sie chyba juz udało,
    > >>>>> teraz otwieranie ..
    > >>
    > >> Nadal nie kumam jak to działa. Czy chodzi o to, że ktoś może mieć w
    > >> chałupie otwarte? Jak napełnić sieć przy zamkniętym? Tam jest jakieś
    > >> odpowietrzenie przy zaworze?
    > >
    > > Nie wiem dokladnie o co chodzi, ale IMO ryzyk jest kilka:
    > > -ktos sobie cos grzał na kuchence, gaz wyłączyli, plomień zgasł ...
    > > jak cisnienie wróci, to bedzie gaz wylatywał nie spalony.
    > > Tu chyba ze dwa dni minęły, to moze ryzyko małe, piecyki mają
    > > zabezpieczenia, kuchenki nowsze często też.
    > >
    > > -mogło sie do sieci powietrze dostac, i teraz mamy mieszankę gazu i
    > > powietrza. Grozi jakis wybuszek. Albo gaśnięcie płomienia.
    > > Moze jest jakis zawór "odpowietrzający" na koncu rury?
    > Problem w tym, że zabawa z tymi zaworami na przyłączach do budynku
    > niczego tutaj nie rozwiązuje. Tzn. nie wystarczy zamnknąć a potem
    > otworzyć. Trzeba by chodzić do każdego jednego odbiornika i sprawdzić.
    > No chyba, że kazdy jeden jest obecnie zabezpieczony rózniez przed
    > skutkami zapowietrzenia? Jakaś siatka czy cóś co przeciwdziała
    > propagacji płomienia do rur od strony odbiornika?
    >
    > A oni mówią cały czas o tych zaworach a słowem nie wspomną o czesci
    > domowej.
    >
    > --
    > Marcin

    U babci w bloku instalowano liczniki gazowe i przez ten czas nie było ciśnienia w
    instalacji.
    Przy uruchamianiu, otwierano zawór danego pionu i po kolei otwierano palniki w
    kuchenkach podłączonych do pionu (przy otwartych oknach).
    W pionach, w których był zamknięty choć jeden lokal nie puszczano gazu i plombowano
    zawór.


  • 18. Data: 2023-11-29 12:03:22
    Temat: Re: gaz
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 29 Nov 2023 11:49:57 +0100, Robert Wańkowski wrote:
    > W dniu 29.11.2023 o 11:15, J.F pisze:
    >> Przez otworek w dyszy tym bardziej nie powinien przejsc.
    >
    > A jak to jest z palnikiem acetylenowo-tlenowym?
    > Tam stosuje się jakieś zabezpieczenia.

    Ale raczej nie działają czesto.

    przy czym acetylen jest bardziej reaktywny a z tlenem to juz kompetnie
    ...

    J.


  • 19. Data: 2023-11-29 12:07:01
    Temat: Re: gaz
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 29.11.2023 o 11:55, WM pisze:
    > W pionach, w których był zamknięty choć jeden lokal nie puszczano gazu i plombowano
    zawór.

    Ale plombowano zawór pionu czy do tego jednego mieszkania?


    Robert


  • 20. Data: 2023-11-29 13:38:56
    Temat: Re: gaz
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 29 Nov 2023 12:07:01 +0100, Robert Wańkowski wrote:
    > W dniu 29.11.2023 o 11:55, WM pisze:
    >> W pionach, w których był zamknięty choć jeden lokal nie puszczano gazu i
    plombowano zawór.
    >
    > Ale plombowano zawór pionu czy do tego jednego mieszkania?

    Czesto ten zawór jest w mieszkaniu, a do mieszkania dostępu nie ma ..

    J.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: